znoszenie upokorzeń
Aleksander Posacki
1 godz. ·
UCINANIE GŁÓW jako symboliczny szczyt największego Upokorzenia i największego Zwycięstwa
Kiedyś długo spowiadałem staruszkę, która, już poza Spowiedzią, żaliła się, że jest ciągle upokarzana przez córkę i zięcia, którzy są nałogowymi alkoholikami. Współczując jej i widząc bezwyjściowość sytuacji poradziłem jej modlitwę i ofiarę w postaci przyjmowania Upokorzeń, bo TO przynosi zawsze duchowe owoce dla Wszystkich, zwłaszcza dla niej i wspomnianych oprawców czy sprawców niesprawiedliwych cierpień.Choć sam mam trudności w przyjmowaniu takich - często głupich, złośliwych, mściwych, pełnych złej woli, niesprawiedliwych - Upokorzeń, głęboko wierzę w duchową skuteczność takiej postawy. Trochę bowiem liznąłem podobnego doświadczenia i uważam je za rodzaj inicjacji w duchowość Realnego Chrystusa, a nie Tego, którym zatykamy dziury naszych - także teologicznych - a ostatecznie egocentrycznych ideologii. Dlatego piszę słowo Upokorzenie z dużej litery. Gra jest warta świeczki i to niejednej.
W tym kontekście zastanawiałem się dlaczego Kościół w swojej intuicji skupił się na Uciętej Głowie Jana Chrzciciela, Największego z Proroków. Ucięcie Głowy to symboliczne zwycięstwo Zła, a zarazem Upokorzenie największe, bo dotyczy ludzkiego ducha i świata idei oraz "miejsca" wyznawanych wartości. Nieprzypadkowo była kiedyś Gilotyna, a dziś działanie Islamistów. Podobna symbolika dotyczy przebitego Serca, ostatniego aktu Upokorzenia i Kenozy.
Można sobie wyobrazić tryumf Herodiady, jadowite kpiny Biesiadników i TO, CO ona zrobiła dalej z tą Świętą Głową, kontynuując Profanacje i finalizując ciąg Upokorzeń, opartych na Złej Woli. Co za Brutalne Okropieństwo! Dlaczego Bóg TO dopuszcza! Ładna mi nagroda za Wierność!
A jednak to największe Upokorzenie staje się największym źródłem Chwały. Ta Klęska od początku zawiera w sobie Zwycięstwo. Może też jego brutalny i radykalny sens jest w uznaniu, że im większy Świadek Prawdy, tym większe musi być Upokorzenie. Wtedy Upokorzenie należy brać za miarę Prawdy, a czasami nawet za samą Prawdę.
Dlatego Świadek Prawdy nie może bać się nawet wielkich i brutalnych Upokorzeń, gdyż stają się one miarą, a zarazem warunkiem skuteczności w wiarygodności głoszonej przez niego Prawdy i jego prawdziwości.
Początek formularza
Komentarze: 4
1 udostępnienie
1818
Lubię to!
KomentarzeUdostępnij
Komentarze
Lidia Michałuszek Tak to wygląda,ale ciagle mną wstrząsa ,bo trudno mi pojąc jak drugi człowiek moze????I to bez powodu?Ale jest w tej analizie głeboka prawdadziekujeDobrego dnia
Zarządzaj
· Odpowiedz · 1 godz.
Mieczysław Jacek Skiba na upokorzenia nie należy się godzić - należy protestować - a tym, którzy nas upokarzają należy mówić, że są w mocy sił ciemności. Wkurzy ich to ale i może ocali ? Tym sposobem może nie tylko siebie ale i ich ocalimy ? Prorocy byli upokarzani - ale i tak głosili prawdę o Miłości bo znali jej Źródło. Bóg Jest Miłością i w nas mieszka - wszystkich - kto nie służy tej miłości służy ciemności.
1
Aleksander Posacki Mietek nie upraszczaj, nie banallizuj doświadczenia Miłości, bo sam doświadczasz wielu Upokorzeń i od tego nie uciekniesz. Żadne protesty nie pomogą...
· Odpowiedz · 57 min
Mieczysław Jacek Skiba oj pomagają, jak nie pomagają to trzeba ostro na prawdę ostro protestować. Ostatnio tym sposobem uratowałem szefowi firmę - choć mnie i tak wzięli za wariata. Prorocy byli upokarzani ale zawsze odważnie udowadniali swoim oprawcom, że ci oprawcy służą złu. I tak trzeba odważnie robić - jak Prorocy - dla dobra wspólnego. Bo oprawcy gdy ofiara milczy tylko utwierdzają się w swym okrucieństwie
· Odpowiedz · 50 min
Izabela Sobczyk No właśnie, nie sposób nie zgodzić się z jedną z rzeczy, którą napisał przedmówca - że milczenie może utwierdzać oprawcę w jego okrucieństwie i jego "racji". Poza tym upokorzenia mogą być źródłem bardzo poważnych ran, a nawet deformacji osobowości - np. czy powiedziałby ojciec dziecku terroryzowanemu i doszczętnie upokarzanemu w szkole, że to na chwałę, i że ma to znosić? Wydaje mi się też , że każdy ma określone granice wytrzymałości, i nie można od wszystkich wymagać tego samego.
· Odpowiedz · 1 min · Edytowany
Urszula Wiśniowska Aleksander Posacki , kiedy Dobro milczy, Zło triumfuje. W moim odczuciu walczyć należy ale czasem w walce dochodzimy do ściany i to jest to ostateczne Upokorzenie, które oddajemy Jezusowi. Aby było dobrze robię co tylko w mojej skromnej mocy mogę, resztę zrobi za mnie Bóg.
· Odpowiedz · 1 min
Lidia Michałuszek Byli upokarzani,bo glosili prawde o MiłosciGodzic sie nie mozemy,ale jesli juz nic nie mozemy to warto zrozumiec sugestie ojca Posackiego ...czyli przyjac...mozna,dzieki łasce Bozej-wypłakac,ale zawsze Chrystus potem Umacnia...
Aneta Lasek Coś w tym chyba jest, choc nigdy nie potrafiłabym w ten sposób o tym pomyslec.
· Odpowiedz · 47 min
Renata Sikora Nie, nie jest. Jak panią upokarza szef należy zmienic pracę. Jesli krzywdzi i upokarza rodzina - odejść od nich.
· Odpowiedz · 5 min
Marek Palma No to nieźle ksiądz doradził z tym przyjmowaniem upokorzeń
Renata Sikora Straszne to jest...
Napisz odpowiedź…
Renata Sikora Nalezalo pomóc staruszce uwolnic sie od nich a nie kazac znosic cierpienia. To bylo wolanie o pomoc.
Renata Sikora Wieloletnie znoszenie przemocy czy upokorzeń skutkuje traumą i depresją. W byciu ofiarą nie ma nic szlachetnego.
Mieczysław Jacek Skiba no właśnie to było wołanie o pomoc - ale tylko odważni w takich sytuacjach pomagają
...
mjacek2013