Młody Krajoznawca Śląski, 1937, R. 4, nr 1.pdf
(
1439 KB
)
Pobierz
Opłacono ryczałtem.
» r
i s
]
e
R cx a c
y
.
S fr .
1. Zbieranie materiałów ludoznawczych
■ ...........................1
2.
Z
cyklu: „Budziciele polskości na Sląsku“
..........................
3
3. Katastrofy kopalniane w zagłębiu
śląskim
w niedawnej
p r z e s z ł o ś c i
........................................................................................O
4. Stary kościół drewniany w B y to m iu
.......................... ..... .
11
5.
Z
wycieczki wakacyjnej iv Beskidy Zachodnie . . . .
6. Sprawozdanie z kursu kra joznawczego w Podegrodzia .
7.
Z
cyklu: Wsie i miasta śląskie
...........................................
8.
Z
obrzędów
i zwyczajów k a r a i m s k i c h
...............................
22
.
.
24
9. Ile jest Polaków poza granicam i państwa polskiego .
13
17
21
Wychodzi co miesiąc
,W C A MĄSKO
P is emk o Z rz e sz e ni a
Nr. 1. (24)
S zk o ln y ch Kół K r a j o z n a w c z y c h Śląskich
LU T Y
1937.
Rok IV
A. W ASZEK.
Zbieranie materiałów ludoznawczych
(ciąg dalszy).
W iele się dzisiaj mówi i pisze o
potrzebie rozw inięcia sztuki
regio
nalnej i lite ra tu ry pięknej, Z ra
dością n ależy stw ierdzić, że p rze r
wano już oprzęt o b o jętn o ści do spraw
sztuki ludowej, ja k i spow ijał donie-
dawna n asze społeczeństwio. H isto
rycy sztuki m ów ią o p ierw iastk ach
ludowych w sztuce polskiej. Sztu ka
ludowa stała się zapładniającym m a
teria łem i dla
plastyków . M alarzy
żywo naprzykład in teresu je spraw a
m otyw ów zdobniczych n aw et na pi
sankach
w ielkanocnych.
O czeku ją
oni szczegółow ych badań strony ry
sunkow ej, m alarsk iej pisanek, k ształ
tu, praw a sym etrii i sty liz acji.1)
N aw et 'jsocjoPiiogbwie tej m iary co
F lo rjan Z n an iecki tw ierdzą, że „mo
żliwy je s t w n ied alekiej przyszłości
nieznany nigdy w dziejach udział
czynny n ajszerszy ch
mas ludzkich
w sztuce, wiedzy, religii i b e z in tere
sownym życiu społecznym .
Możliwy
jest dzięki poparciu tw órców przez
masy,
tak i rozkw it tych dziedzin
kultury, o jakim G re cja klasyczna,
Ita lia O drodzenia zaledw ie słabe dać
nam m ogą w yobrażenie. M ożliw e
jest
pow stanie
zupełnie
nowych
dziedzin ku ltury duchow ej, których
dziś w ogóle przew idzieć nie możemy,
jak ludzie paleolitu przew idzieć nie
mogli, że kiedyś pojaw i się m atem a
ty k a i socjologia, m uzyka sym foni
czna i dram at now ożytny, narody,
państw a i k o ścio ły 2).
Zrozumiano, że p ierw iastk i sztu
ki ludowej odrodzić
mogą
w szystkie
gałęzie sztuki. Dziełu tem u w alnie
przysłużyć się m ogą k ó łk a k rajoz
naw cze m łodzieży szkolnej,
w szel
kich szkół, rozsiane na .całym te r e
nie P aństw a P olskiego, przez zbie
ranie, grupowanie i opraqowywanie
m ateriałów ludoznaw czych, b o plon
obfity przynieść może jedynie zbio
row y w ysiłek. N ajdrobniejsza naw et
n o tatk a, o ile je s t oczyw iście dobrze
napisana, m a znaczną w artość, mo
że bow iem lepiej ośw ietlić lub utrw a
lić dotychczasow e w yniki badań n a
ukow ych.
Sp ecja ln ą natom iast
rolę będ ą
m iały do spełnienia kółk a k rajo z
naw cze m łodzieży szkolnej w szko
ła c h zawodowych i szkołach zaw o
dowych d ok ształcający ch , w ychow u
ją ce przyszłych rzem ieślników . W
Ubiegłym roku (1936) odbyła się w
Instytu cie Propagandy Sztu k i (W a r
szawa) w ystaw a p rac szkół zaw odo
1) artykuł w czasopiśmie „Arkady" R. II.
Nr. 4 (kwiecień): Ja n
Michalski —
„Kilka słów o pisankach". —
szóści a cywilizacja przyszłości. Poznań
2) Florjan Znaniecki: Ludzie teraźniej-
1934, strona 34.
m
Isfc
Str. 2.
wych.
P race te oparte b yły
na
w zorach sztuki ludowej, a a rty sty
cznie w ykonane i pom ysłow o skom
ponow ane budziły
zachw yt swoją
oryginalnością.
K ultu ra ludowa posiada swój w a
lor i ciężar gatunkow y w oddziały
waniu w ychow aw czem na młodzież,
zw łaszcza jeżeli chodzi o w ychow a
nie obyw atelskie.
O rganizację p racy ludoznawczej
w kółku krajoznaw czym można o-
przeć albo na roku obrzędowym lu
du i w ów czas w szyscy członkow ie
k ó łk a n astaw iają się na dane zja
w isko
z, jednakow em natężeniem
uwagi, albo można podzielić p racę
pom iędzy sta łe
zespoły badaw cze,
śledzące pew ne przejaw y życia ludu
w ciągu jednego roku lub naw et kil
ku lat. Pierw szy sposób odpowiada
bardziej
w łaściw ościom
psychiki
m łodzieży szkół pow szechnych, n a
tom iast drugi je s t bodaj najodpow ie
dniejszym dla m łodzieży szkół śre
dnich w szelkiego typu. W tym w ie
ku zarysow ują się m ocniej specjalne
zainteresow ania-
Z espoły badaw cze, tw orzące za
razem grupy w tórne w ram ach k ó ł
ka krajoznaw czego, zgrupują mło^
dzież ,około pew nych zagadnień lu
doznawczych. I ta k jeden z zespołów
zajm ie się budow nictw em , zb ierając
i grom adząc obok opisów fotografie,
rysunki, plany budynków m ieszkal
nych, kuźni, łaźni,
zabudowań go
spodarczych, m łynów i t. p., kościo
ły drew niane, krzyże, figury i k a
pliczki przydrożne, bram y cm en tar
ne, nagrobki. Drugi zespół zain tere
suje się różnego rodzaju rzem iosła
mi, ja k : garncarstw em , tkactw em ,
garbarstw em i kuśnierstw em , koszy-
karstw em , plecion karstw em i obrób
k ą drew na,
podając dokładny opis
czynności,
przyrządów,
narzędzi,
w arsztatów i t, p, — T rz e ci zespół
śledził będzie obrzędow ość
ludu,
zb ierają c m ateriały d otyczące roku
Nr. 1 (24)
obrzędowego, obrzędów rodzinnych
i obrzędów rolniczych.
D alsze ze
społy będ ą przeprow adzały badania
nad:
1) leczn ictw em ludowym; 2)
sztuką ludową (muzyka, tańce, m a
larstw o, rzeźba drzewna,
hafty i
wyszywania, w ycinanki, zabaw ki) i
4) odzieżą i pościelą (strój codzien
ny, św iąteczny, obrzędy, dzieci, m ęż
czyzn, k o b iet różnego w ieku i stanu
z uwzględnieniem pór roku,
ozdo
by) i t. d.
Z m etod pracy badaw czo - in
w en taryzacyjn ych w ym ienić należy:
1) luźną obserw ację i opis; 2) poszu
kiw ania na podstaw ie kw estionariu
szy i an k ie t; 3) planow any wywiad;
4) in w en taryzacja zabytków w te re
nie i ew entualne grom adzenie przed
m iotów etnograficznych.
O bserw acja luźna może
m ieć
m iejsce na w ycieczkach indywidu
alnych względnie zespołow ych, przy
nosząc ciekaw y m ateriał. Z obser
w acją łączy się ściśle sam odzielne,
czy pod kierunkiem , notow anie zja
w isk, faktów i przedm iotów sa
mych. W arto ść n o tatk i podnosi do
bra fotografia lub schem atyczny ry
sunek obserw ow anego i opisyw ane
go przedm iotu Względnie zjaw iska.
N iezm iernie w ażne są dane m etry
kalne,
które rów nież należy dołą
czyć do opisanych przedm iotów i
zjaw isk. Dane m etrykalne powinne
zaw ierać:
1) nazw ę przedmiotu, o-
b iek tu
czy zjaw iska; 2) dokładne
u m iejscow ienie i zaznaczenie umó
wionym znakiem na planie kontu-
rowym czy m apie; 3) odnośnie do
zwyczajów , w ierzeń i t. p., czy one
są żywe, czy znane ty lk o z opo
w iadania; 4) imię i nazw isko, w iek
i zawód inform ującego,
oraz jego
treściw a ch arak tery sty k a, ja k ą po
siada pam ięć, czy jest prawdomów
ny, ustosunkow anie się do zb iera
jącego i t. p.; 5) m iejscow ość zapi
sania i datę; 6) adres i czytelny pod
pis zbierającego.
Nr. 1 (24)
W iadom ości
n ależy
zapisyw ać
ty lk o od ludzi starszych , posiad ają
cych dobrą pam ięć a przede w szy st
kim pochodzących z danej m iejsco
w ości. O ile tylko można — z b ierać
in form acje w zględnie odpowiedzi na
kw estionariu sz od w ielu ludzi, tak
m ężczyzn, jak i k o b iet, z dokładnym
zaznaczeniem , k to inform ow ał. Od
pow iedzi zapisyw ać tak, ja k się je
słyszy z ust ludzi, n ic nie dodając, ani
nie tłu m acząc od siebie. W m iarę
możności, n otow ać tylko w gwarze.
P y tać o w ytłu m aczenie w yrażeń i
Str. 3.
nazw mało używ anych, a otrzym ane,
objaśn ienia zapisyw ać.
In w en tary zacja przy pom ocy kw e-
stionariuszów u łatw ia o rien tację w
p racy, M a ono doniosłe znaczenie
tam , gdzie chodzi o najszybsze ze
branie m ateriałów .
K w estionariusz
oddaje n ieocen ion e usługi kółkom
krajoznaw czym , gdzie do p racy sta ją
debiu tan ci, zb ieractw a, zapew niając
rzeczow e i przejrzyste pod ejście do
zagadnienia. J e s t to n ajkrótsza i n aj
szybsza drioga otrzym ania jednego z
tych m ateriałów .
(D okończenie nastąpi).
Stanisław Lubecki.
z cyk|u: Budziciele polskości Śląska
Ks. Jan Alojzy Ficek
Znaną jest rzeczą, że zapiski hi
storyczne na Śląsk u z a w ierają sporą
liczbę duchow nych, k tó rzy ob ok swej
p racy w e W in n icy P ań sk iej z zapa
łem oddawali się spraw ie narodow ej
p olskiej, służąc ludowi śląskiem u ra
dą i czynem na niwie narodow ej.
N iew ielka jest jed n ak liczba tych
księży, k tórzy z w ie lk ą ofiarnością
ze sw ego zdrow ia i m ienia, — ze
sam ozap arciem się siebie w ychow y
w ali lud śląsk i w e w ierze k ato lick iej,
uśw iadam iając go narodow o, równo
cześn ie rugując z n iego w ady i złe na
m iętności. D o tych ostatn ich zaliczyć
m ożna ks, kan on ik a J a n a A lojzego
F ic k a , p ro boszcza p iek arsk ieg o, z a
ło ż y ciela sław nego na c a łą P o lsk ę i
poza jej gran ice k ościoła pod w ezw a
niem Najśw. M arii Panny P ie k a r
sk iej n a Górnym Śląsku, — red a k to
ra wzgl, za ło ży ciela pierw szych pol
skich
czasopism
i b ra ctw i t. p.
Był
to
polity,
p e łe n
c h a ra k te r
siln ej wolji,
niepos
naboż-
ności, praw dziw y ojciec ubogich, —
jednych słow em piękny przykład dla
sw ych ow ieczek. Zw ano go też p o
w szechnie „górnośląskim apostołem
trzeźw o ści", gdyż zw alczał |on ja k
ty lk o mógł, pijaństw o, rozszerzające
się już w ów czas na Górnym Śląsku,
— propagując natom iast ośw iatę re
ligijną i narodow ą w słow ie i piśm ie.
J a n F ic e k u jrzał św iatło dzienne
w D obrzynie
W ielkim (na Śląsku
Opolskim ) w dn. 10 m aja 1790 r. N ie
zamożni, rodzice jego, mimo szczu
p łych dochodów,
przeznaczyli
go
n ajp ierw
na
n au czyciela
szko
ły ludowej,\ le cz los upatrzył dla
tegoi łatw o pojm ującego n au ki ch a
ra k teru inne stanow isko, p oży tecz
n iejsze jeszcze
dla ludu.] Bęldąc
już m łodzieńcem , upodobał
sobie
F ic e k stan kap łań sk i, ob iecu jący ści
ślejsze stykan ie się z ludem, — bu
dzącym się dopiero w ow ych czasach
w swym uśw iadom ieniu narodow ym .
M łody J a n przeczu w ał też, że s ta *
Plik z chomika:
jano1631
Inne pliki z tego folderu:
Młody Krajoznawca Śląski, 1934, R. 1, nr 1.pdf
(934 KB)
Młody Krajoznawca Śląski, 1934, R. 1, nr 2.pdf
(816 KB)
Młody Krajoznawca Śląski, 1934, R. 1, nr 3.pdf
(1050 KB)
Młody Krajoznawca Śląski, 1934, R. 1, nr 4.pdf
(1033 KB)
Młody Krajoznawca Śląski, 1934, R. 1, nr 5.pdf
(1037 KB)
Inne foldery tego chomika:
Alma Mater Vilnensis (1922-35)
Ateneum pismo naukowe i literackie (1876-1901)
Ateneum Polskie (1908)
Ateneum Wileńskie (1923-39)
Ateneum. Czasopismo poświęcone sprawom kultury (1938-39) +
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin