Mason Peter Kapitan - Pozwolenie na zabijanie(1).pdf

(6501 KB) Pobierz
KAPITAN PETER MASON
POZWOLENIE
NA ZABIJANIE
PRZEKŁAD
Wiesław Horabik
Tytuł oryginału
OFFICIAL ASSASSIN
Przekład
Wiesław Horabik
Konsultacja
Stanisław Derejczyk
Projekt okładki
Krzysztof Findziński
Wszystkie ilustracje pochodzą z wydania oryginalnego
opublikowanego przez Philips Publications w 1998
Redakcja
Irena Otocka
Redakcja techniczna
Renata Kajewska
Korekta
Grażyna Raj
Copyright © 1996 Captain Peter Mason All rights are reserved. No part of this publication may
be reproduced or transmitted in any form or by any means, electronic or mechanical, including
photocopy, recording, or in any information storage and retrieval system, without the prior
written consent of the author and publisher.
Copyright © 2000 for the Polish edition by Wydawnictwo MAGNUM Ltd.
Copyright © 2000 for the Polish translation by Wydawnictwo MAGNUM Ltd.
Wydawnictwo MAGNUM sp, z o.o.
02-536 Warszawa, ul. Narbutta 25a
tel./fax 848-55-05, tel. 646-00-85
e-mail: magnum@it.com.pl
www.wydawnictwo-magnum.com.pl
Skład i łamanie - Agencja Poligraficzna
Sławomir Zych
01-042 Warszawa, ul. Okopowa 78
Druk i oprawa - Drukarnia Wydawnictw Naukowych S.A.
Łódź, ul. Żwirki 2
ISBN 83-85852-46-8
Podziękowania
Chciałbym przede wszystkim podziękować mojemu przyjacielowi i wy-
dawcy, Jimowi Phillipsowi. Jego niewzruszona wiara i zachęta stanowiły dla
mnie motywację do skończenia tej książki. Bez niego nigdy by się nie uka-
zała. Moje serdeczne podziękowania kieruję także do doktora Johna Brun-
nera, którego literacka wiedza okazywała się nieoceniona i który nie szczę-
dził czasu, aby przekopywać się przez pełne poprawek strony tej książki i
pomagać w nadawaniu jej kształtu. Stanowił dla mnie także wielkie wspar-
cie duchowe, podobnie jak Nicholas Tyler, który w wieloraki sposób pomógł
mi nadać ostateczny kształt tej opowieści. Pragnę podziękować Leroyowi
Thompsonowi za zezwolenie na wykorzystanie jego archiwalnych fotogra-
fii. Doktorowi Williamowi Windrumowi za przyjaźń i serdeczne rozmowy,
które przez wiele lat wiedliśmy nad zebranym materiałem. Dziękuję także H.
Keithowi Meltonowi za jego wsparcie.
Autor i wydawca pragną także złożyć serdeczne podziękowania tym, któ-
rzy pracowali długo i ciężko nad tą publikacją. Należą do nich: Robert
Abels, Guy F. Arend, Ann Batson, Nobby Clark, Kurt Feichtinger, Paul S.
Frye - fotograf, Teresa Howard, Taffy Jones, Dick Kramer, Tammy Owings,
John Eastlack, Arnold Fishman, Joseph Musso, Pat O'Shea, Chrissy Sim-
mons, Robert Volpe.
Nie mogę wymienić z nazwiska niektórych moich współpracowników,
którzy tak bardzo przyczynili się do powstania tej książki. Wiem jednak, że
Nobby, Taffy i Joseph byliby zadowoleni ze sposobu, w jaki zostali tu opi-
sani. Jestem wdzięczny wielu starym wyjadaczom, którzy zainspirowali
mnie swoimi opowieściami o bohaterskich czynach. Byli to: Anthony Eric
Sykes, pułkownik John Sparrow, William Ewart Fairbairn, major Knight,
Brian Morrison, kapitan René Guynemer, Cyril Mills, Peter Wright, Paul
Dehn, David G. Marwell. Pragnę również podziękować pracownikom Cen-
trum Dokumentacji w Berlinie oraz badaczom z instytutu Yad Vashem w
Jerozolimie. To jedynie kilka nazwisk i instytucji.
Składam podziękowania rodzinom wyżej wymienionych za udostępnie-
nie mi prywatnej korespondencji, aerogramów i pamiętników, które
pozwoliły mi wychwycić błędy dotyczące dat i miejsc. Chciałbym także
podkreślić znaczenie działań oficera wywiadu kanadyjskiego, Freda
Scheissera. Chodzi mi o pracę, jaką wykonał dla Wydziału Ścigania Zbrodni
Wojennych zarówno w czasie drugiej wojny światowej, jak i po jej
zakończeniu. Jego osobiste zapiski miały dla mnie nieocenioną wartość.
Wznoszę toast „różaną herbatką” na cześć Freda, jedynego żyjącego jeszcze
z moich braci. Był w samym środku tego, co działo się na plażach Normandii
w dzień inwazji i łącznie przesłużył cztery lata. Chcę także rozciągnąć ten
toast na wszystkich członków Sekcji Wywiadowczej 1 Jednostki do Zadań
Specjalnych.
Książka ta jest w pewnym sensie hołdem, złożonym wszystkim
pracownikom sił specjalnych oraz agentom operacyjnym, którzy przeżyli II
wojnę światową i po jej zakończeniu zostali tak niegodziwie potraktowani
przez rząd. Odtrącono ich bezdusznie wtedy, gdy nie byli już potrzebni.
I na koniec, choć to sprawa pierwszorzędnej wagi, dziękuję mojej żonie,
która zawsze była przy mnie, dbała o nasze domowe ognisko i o to, by na
moim biurku nigdy nie zabrakło orzeźwiającej filiżanki herbaty. Ta książka
napisana została dla Ciebie.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin