Rozważania dla młodych.doc

(43 KB) Pobierz

TAJEMNICE RADOSNE

Tajemnica I – Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie

Anioł przychodzi do Maryi, pozdrawia Ją i przekazuje misję, jaką Bóg pragnie Jej powierzyć. Ona niewiele rozumie w tym momencie, jednak świadomość, że oto wypełnić się mają odwieczne plany Bożej Opatrzności, otwiera Jej serce i sprawia, że Pokorna Służebnica Pańska wypowiada swoje Fiat – niech mi się stanie. Jest gotowa dla Boga zmienić swoje plany i marzenia – była już przecież zaślubiona Józefowi. Kiedy Pan Bóg woła, trzeba iść, bo od tego zależy szczęście człowieka i tych, z którymi łączy Go Pan w Swoich odwiecznych zamierzeniach. Choć nie ogranicza On wolności człowieka i zawsze można powiedzieć NIE. 
Panie, prosimy Cię, przymnóż nam wiary.

Tajemnica II – Nawiedzenie św. Elżbiety

Oprócz tajemnicy Bożego wcielenia w Maryi słyszy Ona radosną wieść o błogosławionym macierzyństwie swej krewnej, Elżbiety. W tym momencie jeszcze nie wie, że Jan, będący pod sercem kuzynki, poprzedzi Jezusa i przygotuje drogę dla Niego. Póki co wie, że Elżbieta potrzebuje pomocy i spieszy do niej. Służy 3 miesiące, a czas ten jest wołaniem wdzięczności i uwielbienia Boga w Jego miłosierdziu – ulitował się nad bezdzietną Elżbietą i w Maryi wypełnia Swoje odwieczne plany. Czy to mieści się w możliwościach pojmowania człowieka? Zawsze jesteśmy za mali wobec Boga, a On jest tak blisko. 
Panie, prosimy Cię, przymnóż nam wiary.

Tajemnica III – Narodzenie Pana Jezusa

            O narodzinach królewskich potomków wie cały świat, o narodzinach Jezusa dowiadują się tylko prości pasterze, którzy zresztą nie cieszą się szczególnym szacunkiem w społeczeństwie i raczej nikt nie przejąłby się tym, co by powiedzieli o Dziecięciu. Heroda ogarnia niepokój, kiedy dowiaduje się o nowym Królu, który rodzi się nie wiadomo gdzie, i szuka sposobu, aby pozbyć się rywala. Kim jest dla mnie Bóg? Emmanuelem, który mnie kocha i pragnie mojego szczęścia, czy rywalem, który chce uczynić mnie nieszczęśliwym? Odpowiedź ukryta jest w moim sercu.
Panie, prosimy Cię, przymnóż nam wiary.

Tajemnica IV – Ofiarowanie Pana Jezusa

            Pierworodni należą do Boga, są Jego szczególną własnością, dlatego każdy pierworodny chłopiec był ofiarowany Bogu w świątyni, składano za niego ofiarę i zabierano do domu. Jezus też zostaje ofiarowany, składają za Niego 2 młode gołębie. A przecież On najpełniej należy do Boga, jest Jego jednorodzonym Synem. Tylko Symeon i Anna Go rozpoznają, wychwalają Boga i mówią wszystkim wokół o Nim, ale nikt im nie wierzy. Każdy wraca do swojego życia, swoich spraw. Jezus, Syn Boży, ofiarował za mnie swoje życie, zapłacił własną Krwią za to, bym żył w bliskości Boga nie tylko tu i teraz, ale na wieki. Przecież należę do Niego, od momentu chrztu. Czy znajdzie miejsce w moim życiu, czy przejdę obok tego faktu obojętnie?
Panie, prosimy Cię, przymnóż nam wiary.

Tajemnica V – Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni

Trzy dni szukali Jezusa, aż wreszcie znaleźli w świątyni. Dla tego, kto kocha, każda chwila nieboju o bliskich wydaje się wiecznością. Co musieli przeżywać Maryja i Józef? I potem jeszcze ta niezrozumiała odpowiedź: czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca? Czemuście Mnie szukali, trzeba było od razu przyjść tutaj! Czasem szukamy Boga, ale Go nie znajdujemy, wydaje się, jakby się gdzieś ukrył. A On wybiera miejsca i czasy najlepsze, byśmy Go spotkali, ukrywa się czasem, choć wciąż jest blisko, by nasza miłość do Niego mogła wzrastać. Jest obecny w naszej codzienności, tylko może nasze oczy są na uwięzi i nie umiemy Go dostrzec… Ale On jest. I zapewnia – kto szuka, znajduje.
Panie, prosimy Cię, przymnóż nam wiary.

 

TAJEMNICE BOLESNE

 Tajemnica I  Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu

            Kiedy Jezus zapowiadał uczniom Swoją mękę i śmierć, Szymon Piotr zganił Go – nie przyjdzie to nigdy na Ciebie. Usłyszał – idź precz, bo nie myślisz po Bożemu, ale po ludzku. Gdyby w Ogrodzie Oliwnym Jezus zatrzymał się tylko na tym, co podpowiadała Mu Jego ludzka natura, nasze zbawienie by się nie dokonało. Myśleć po Bożemu, szukać tego, co głębiej, nie zatrzymując się tylko na zewnętrznej warstwie… to sztuka i konieczność zarazem. Prosimy Cię, Panie, ucz nas myśleć i działać po Bożemu, bo tylko w ten sposób może się wypełnić wola Ojca Niebieskiego. 
Panie, prosimy Cię, przymnóż nam wiary.

Tajemnica II  Biczowanie Pana Jezusa

Świętość i majestat Boga, ukryte w człowieczeństwie Jego Syna, doznają poniżenia i wydane są całkowicie w ludzkie ręce. Przyszło to, przed czym Piotr chciał ochronić Jezusa, a co było zgodne z planami miłującego Ojca. On wie, co jest nam potrzebne do zbawienia, ile każdy z nas może unieść, On nas podtrzymuje w każdym naszym doświadczeniu, a Jego miłujące spojrzenie nie znika z twarzy i serca człowieka. Widać to jednak często dopiero z perspektywy czasu, chociaż patrząc na Jezusa tego możemy się uczyć – kolejne uderzenie bicza mogłoby Go zabić przed czasem, kaci jednak zatrzymali się. 
Panie, prosimy Cię, przymnóż nam wiary.

Tajemnica III  Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa

            W pretorium zebrała się cała kohorta, Jezus był wobec nich sam, ale ich było na Jego drodze męki wielu. Byli ci, którzy Go biczowali, ci, którzy upletli koronę cierniową i włożyli Mu na głowę, ci, którzy Go eskortowali na miejsce stracenia, którzy Go ukrzyżowali, pilnowali Jego, a potem grobu. Może gdyby spotkali się z Nim sam na sam, gdyby spojrzeli w Jego oczy, nie mieliby tyle śmiałości. W naszych doświadczeniach Bóg jest zawsze po naszej stronie, zawsze blisko, dlatego nie musimy się bać, choćby zatrzęsła się ziemia i góry zapadły w otchłań morza, choćby wrogowie stanęli przeciw nam obozem. 
Panie, prosimy Cię, przymnóż nam wiary.

Tajemnica IV  Droga krzyżowa

            Doświadczenie ludzkie pokazuje, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Są, kiedy są potrzebni, i nie oczekują niczego w zamian. Pomagają tak, jak potrafią, a ich pomoc jest nieoceniona. Szymon do nich nie należał, choć spotkanie z Jezusem niewątpliwie go przemieniło. Ludzka słabość Apostołów sprawiła, że pod krzyżem był tylko Jan, który wcześniej spoczywał na piersi Jezusa. Z wdzięcznością pomyślmy o tych, którzy trwali przy nas w naszej godzinie próby i zróbmy wszystko, by nie zabrakło nas przy tych, którzy teraz potrzebują bliskości i pomocy, w nich obecny jest i czeka Jezus. 
Panie, prosimy Cię, przymnóż nam wiary.

Tajemnica V  Śmierć Pana Jezusa na krzyżu

            Wiara pomaga przejść przez życie, w godzinie śmierci jednak ważna jest szczególnie – by nie zwątpić w Boże miłosierdzie, by nie poddać się rozpaczy, by z nadzieją wyjść na spotkanie Pana. Także Ci, którzy towarzyszą konającym i cierpią po ich stracie potrzebują wiary. Uczniowie musieli się naocznie przekonać o zmartwychwstaniu Jezusa, bo Jego widok na krzyżu tak mocno wbił się w ich serca, że nie potrafili uwierzyć. Kiedy oczy patrzą po ludzku, serce niech wyrywa się ku temu, co niewidoczne, co Boże, co wieczne, niech przylgnie do Serca Jezusa, tam znajdzie siły, by przetrwać i obudzić się do nowego życia. 
Panie, prosimy Cię, przymnóż nam wiary.

 

 

TAJEMNICE CHWALEBNE

 Tajemnica I – Zmartwychwstanie Pana Jezusa

               Pierwszymi świadkami zmartwychwstania byli strażnicy pilnujący grobu, powiadomili o tym władze religijne narodu, ale reakcją był nakaz ukrycia tej niewygodnej i niewiarygodnej prawdy. Zabrakło wiary i pokory, aby uznać zmartwychwstanie i w Zmartwychwstałym zapowiedzianego Mesjasza.

            Kobiety, które przyszły do grobu, usłyszały od Anioła wiadomość o zmartwychwstaniu i uwierzyły, pobiegły zanieść tę radosną nowinę, ale Apostołowie także mieli problem z wiarą. Musieli się osobiście przekonać i usłyszeć wyrzut ze strony Jezusa.

            Panie, często także mi jest trudno wierzyć, wiara przekracza możliwości poznania i rozumienia. Proszę, przymnóż mi wiary, aby Twoje zmartwychwstanie mogło dokonać się także w moim życiu, w moich sprawach, moich radościach i trudnościach, oraz by moje świadectwo o Tobie było czytelne i przyjmowane.

 

Tajemnica II – Wniebowstąpienie Pana Jezusa

            Stali na górze i patrzyli, jak wstępował do nieba. Znikał im powoli z oczu, ale nie z serc. Czasem trudno jest uwierzyć w to, co się widzi, jakby wszystko było snem, jakby nie mogło się wydarzyć, a jednak… Jezus wracał do Ojca i jednocześnie obiecał, że pozostanie z nimi do końca świata.

            Syn Boży, który zstąpił z nieba, wrócił do niego, siedzi po prawicy Ojca, przygotowuje dla nas miejsce i przyjdzie kiedyś w chwale, sądzić żywych i umarłych. Stworzeni na obraz i podobieństwo Boga mamy z Nim tam przebywać na wieki i widzieć Go twarzą w Twarz.

            Panie, tak trudno czasem wierzyć, że kiedyś wszystko będzie inaczej, że niebo naprawdę istnieje, że nie ma tam bólu, łez, samotności… Czasem wydaje się ono być tak daleko, tak nieosiągalne… Przymnóż mi wiary, że żyjąc z Tobą każdego dnia kiedyś dotrę do nieba i zrozumiem drogę, którą mnie prowadzisz.

 

Tajemnica III – Zesłanie Ducha Świętego

            Siedzieli zamknięci z obawy przed Żydami, bali się, że mogą przyjść i zażądać także ich życia. Bali się je stracić. Mieli być w Wieczerniku i na modlitwie oczekiwać Pocieszyciela, Który im wszystko przypomni i wszystkiego nauczy. Trwali więc i modlili się, chyba nie bardzo rozumiejąc, co i jak ma się dokonać.

            Nagle pojawił się szum z nieba, jakby uderzenie gwałtownego wichru, na każdym z nich spoczął jakby język ognia, poczuli w sobie moc, której dotąd nie znali, i zrozumieli wszystko, ponieważ ich umysły zostały oświecone. Jezus wypełnił swoją obietnicę, zsyłając Ducha, który odtąd będzie ich prowadził.

            Panie, od momentu chrztu św. jestem świątynią Boga, mieszka we mnie zatem także Duch Święty. Przymnóż mi wiary w Jego obecność, w to, że każdego dnia może mnie umacniać, że udzieli mi zawsze potrzebnego światła i mądrości oraz pomoże w modlitwie. Pomóż mi żyć Jego mocą i być Mu posłusznym.

 

Tajemnica IV – Wniebowzięcie NMP

            Nic nie ma o tym w Ewangelii, to Kościół uczy, że Maryja została wzięta do nieba. To poczucie, że Matka Bożego Syna nie podlega prawu śmierci i jest tam, gdzie On, od wieków obecne jest w sercach ludzi, którzy Ją kochali i dla Niej żyli. Także dziś.

  ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin