Rozmyslania_na_wszystkie_dni_calego_roku_z_pism_sw_Alfonsa_Marji_Liguorego_Tom_II_Torun_1935 2x.pdf

(18692 KB) Pobierz
ROZMYŚLANIA
NA WSZYSTKIE DNI CAŁEGO ROKU
Z PISM
ZEBRAŁ O. JAK.ÓB CRISTINI G. SS. R.
PRZETŁUMACZYŁ Z WŁOSKIEGO
DRUKARNIA TORUŃSKA S. A. TORUŃ, ŚW. KATARZYNY 4
O. W . SZOŁDRSKI C. SS. R.
TOM II.
NAKŁADEM 0 0 . REDEMPTORYSTÓW.
TORUŃ
1 93 5.
1MPRIMI POTEST
P. Er. Marcinek C. SS. Ti.
Sup. Prov.
Cracoviae, die 30 Decembris 1034.
PIERWSZA NIEDZIELA PO ZIELONYCH
ŚWIĄTKACH.
U ro czy s to ść T r ó jc y P rzen ajśw .
Trzej są, którzy świadectwo dają na niebie: Ojciec, Słowu
i Dach święty, a ci trzej jedno są.
— I Jan 5, 7.
N1I1IL OBSTAT
Pclpiini, dic 30 Decetnbris 1934.
Const. Dominik,
cens. libr,
PRZYGOTOWANIE. — Trójca Przenajśw. jest
dla nas wszystkiem; wszystko,
co dobrego otrzy­
się otrzymać,
maliśmy i co jeszcze spodziewamy
ma źródło w Trójcy Przenajśw. To też Kościół św.,
poświęciwszy Jej wszystkie niedziele roku, dzień
dzisiejszy poświęca Jej w szczególniejszy sposób.
Miejmy więc wielkie nabożeństwo
do tej wznio­
„Chwata
słej Tajemnicy i często odmawiajmy:
1MPRIMATUR
Pelplini, die 31 Decembris 1934.
V
Slanislaus. Wojteclins,
Ep. Culm.
O jcu"; czcijmy żywy obraz Trójcy Przenajśw., ja­
ki jest odbity w naszej duszy i duszach naszych
bliźnich.
I. — Choć cześć, jaką oddajemy Świętym, w
całości odnosimy do Trójcy Przenajśw., czcimy w
nich bowiem doskonalej wyrażony Jej obraz, ■ je­
dnakże ze względu na chwałę Najwyższego,
jak
i na nasz pożytek, sprawiedliwość i wdzięczność
domagają, się od nas szczególniejszych hołdów dla
tak wielkiej Tajemnicy.
W żaden sposób nie mo­
początek
i nasz
żemy uwolnić się od tego obowiązku, gdyż Trójcy
Przenajśw. zawdzięczamy swój
cel,
łaskę otrzymaną na chrzcie św. i chwałę, ja­
ką spodziewamy się osiągnąć w niebie.
Trójca Przenajśw.
zgrozą
piekło
przejmuje,
św. Franciszek z Assyżu,
drość i siła Pisma św.
zawarta jest cala mą­
szatanów zmusza do ucieczki, zwalcza pokusy, ra­
dością, niebo napełnia, uszczęśliwia Świętych, po­
ciesza sprawiedliwych,
Słowem
Trójca
wszystkiem;
udziela
łask w obfitości.
jest
dla
nas
Przenajświętsza
Jeśli kiedy przez jaką winę splamiłeś swą du­
szę, stworzoną na podobieństwo Boże,
oczyść ją.
zaraz łzami żalu w trybunale pokuty i staraj się
coraz bardziej ją przyozdabiać chrześcijańskiemi
cnotami. — Przyzwyczaj się w duszach twych bliź­
nich widzieć żywy obraz Trójcy Przenajśw. i dla­
tego kochaj je,
współczuj z niemi,
pomagaj im
wedle możności, a przynajmniej módl się za nie.
Aby zaś to hołdy bardziej się podobały Trójcy
Przenajśw., łącz je z temi, jakie Jej w niebie skła­
dają wszyscy Aniołowie i Święci,
szczególniej >zaś najświętsze
kupiciela.
Wyobraź sobie,
Najśw. Panna,
człowieczeństwo Od­
iż P. Jezus mówi do
aby cię wspie­
wszelkie dobro, jakie otrzymaliśmy
i jeszcze otrzymamy, tak w porządku natury, jak
i łaski i chwały, pochodzi od Trójcy Przenajśw.
To też słusznie Kościół św. zachęca nas, abyś­
my wzbudzali akty uwielbienia,
zadowalając
prośby,
bezpo­
średnio skierowane do trzech Osób Boskich. Nie
się tem, Kościół św., poświęciwszy
Trójcy Przenajśw. wszystkie niedziele roku, dzień
dzisiejszy poświęca Jej w szczególny sposób. Ko­
ściół św., dobra Matka, chce, aby wszyscy wierni
mieli żarliwe nabożeństwo do tej wielkiej Tajem­
nicy, owszem
pragnie
nawet,
abyśmy czcili
w szczególniejszy sposób.
zaniedbane.•
II. — Aby uczcić Trójcę Przenajśw.,
nie jest
A tymczasem nabożeń­
ciebie, co powiedział ongi do św. Gertrudy: Córko
moja, oto me Serce.
Daję ci je,
rało we wszystkich twych potrzebach.
Trójco Przenajśw., teraz przedmiocie mej wia­
ry, a w przyszłości mego wiecznego szczęścia, wie­
rzę w Ciebie, cześć Ci oddaję, kocham Ciebie; złą­
czony z całym dworem niebiańskim chcę powta­
rzać:
Święty, święty, święty Pan Bóg zastępów:
Chwała Ojcu,
wieków.
pełna jest ziemia chwały Twojej.
początku,
teraz
stwo do Trójcy Przenajśw. bardziej od innych jest
potrzebne wznieść się do nieba lub iść do kościo­
ła; wystarczy oczyma wiary spojrzeć na naszą du­
szę,
na której jest wyryty piękny obraz P. Boga,
skupieniu
Przenajśw.
odmawiaj:
jak mówi
który w niej mieszka, jako w swej świątyni. — Za­
stanów się nad sobą i wr największem
czcij, chwal,
Szczególniej
kochaj,
wielb ij
Trójcę
często z nabożeństwem
w którychto słowach,
chwała Synowi, chwała Duchowi św., jak była na
i zawsze i na wieki
Am en". — „Wszechmogący, wieczny Boże, któryś
sługom swym przez wyznawanie prawdziwej wia­
ry dał poznać chwałę Przedwiecznej Trójcy i w po­
„Chwała Ojcu“,
tędze Majestatu jedność
wszelkiej
przeciwności".
Jej
uwielbiać
dozwolił,
same
się potem
pożerają;
pozostaje
cuchnący
spraw, proszę, by moc lej wiary broniła mnie od
Spraw
to z miłości ku
Jezusowi i Marji.
-----------
-xo<*
-------- —
szkielet,
który zczasem się rozpada, głowa odlą
ich
na
żadne m
miejscu.1
;
cza się od tułowia. I r o z n i ó s ł j e w i a t r i ni c
naleziono
wiatr unosi.
Oto, czem jest człowiek. Odrobiną prochu, którą
Przypomnij sobie owego młodzieńca, którego
nazywano duszą towarzystwa. Co się z nim stało?
W ejdź do jego mieszkania. Niema go tam. Spójrz
na jego łóżko, do kogo innego należy; co się stało
z. jego rzeczami, bronią? inni podzielili je między
siebie.
Jeśli chcesz go zobaczyć, spójrz do grobu,
tam leżą jego kości ogołocone z ciała. Boże! to cia­
ło, któremu tak dogadzano, które tak pięknie sta­
rano się przyodziać, które tak obsługiwano, w ja­
kim obecnie jest stanie! Iluż na widok trupa opu­
ściło świat i wstąpiło do zakonu!
II.
na ziemi,
czcimy,
— Święci pojmowali nicość życia ziemskie­
umartwiali swe ciało i teraz ich kości
w
złotych relikwiarzach,
PONIEDZIAŁEK.
Trup w g ro b ie .
Pod tobą pościelą molo, a przykryciem twojem będzie ro­
bactwo.
— Iz. 1 i.
i
1.
PRZ\ GOTOWANIE.
jesteś, spójrz do grobu.
— Abyś lepiej poznał, czem
Oto z tego trupa spływa
Odpadają policzki, war­
któremu tak do­
tyle razy obrażano
ropa cuchnąca, w której się rodzi mnóstwo roba­
ków, pożerających ciało.
gi, włosy. Nakoniec z tego ciała,
gadzano i dla którego może
chu.
P. Boga, pozostał cuchnący szkielet i garść pro­
Iluż na widok trupa porzuciło świat i Wstą­
piło do zakonu!
I.
— Abyś lepiej poznał czem jesteś, mój chrze­
go i z miłości ku Bogu, którego wyłącznie kochali
jako rełikwje,
ścijaninie, powiada św. Jan Chryzostom, stań nad
grobem. — Popatrz, jak ten trup staje się najpierw
żółty a następnie czarny.
ciele pleśń biała,
Ukazuje się na całem
Następnie spływa
W tej
obrzydliwa.
a ich piękne dusze cieszą się Bogiem, oczekując
dnia ostatecznego;
wtedy ich ciała staną się ich
towarzyszami w chwale, jak towarzyszyły im w
noszeniu krzyżów za życia. Prawdziwa miłość cia­
ła na tern polega, by nie szczędzić mu cierpień na
tym łez padole, aby na wieki było szczęśliwe, i od­
mawiać mu przyjemności,
któreby je na zawsze
mogły uczynić nieszczęśliwem.
ropa lepka, cuchnąca i wsiąka w ziemię.
mią się ciałem.
zgniliźnie rodzi się mnóstwo robaków, któro kar­
Odpadają kawałkami policzki,
Robaki pożarłszy tialo,
wargi, włosy; najpierw żebra ogołacają się z ciała,
następnie ramiona i nogi.
Oto więc, mój Boże, co stanie się i z mojem
ciałem, dla którego tak Cię obrażałem!
To mnie
jednak nie smuci, mój Panie, owszem cieszę się z
tego, iż zgnije me ciało, przez które utraciłem Cie­
bie, dobro najwyższe.
pełnia,
znieważałem.
Czoka
n a m i . 1)
Pan,
To tylko boleścią, mnie na­
przyjemności
aby
mi
tak
Cię
P
)
dla nędznych
czekałeś,
aby
się
WTOREK.
O sk arżen ie duszy na sądzie sz cze g ółow y m .
Cobym czynił, gdy Bóg powstanie i gdy spyta, cobym Mn
odpowiedział?
— Hiob 31. l i .
Ufam jednak Twemu miłosierdziu.
przebaczyć.
nad
z miło w a ł
PRZYGOTOWANIE.
staną jej oskarżyciele,
dziła.
Zaledwie
dusza
ciało
Dlatego na mnie
opuści, stanie przed trybunałem Bożym. Wówczas
szczególniej szatan, który
ją kusił, i Anioł Stróż, którego natchnieniami gar­
Sam Jezus będzie podówczas świadkiem
i sędzią. Co odpowiemy tym oskarżycielom, jeśli
na nieszczęście umrzemy w grzechu? Jeślibyśmy
tej nocy umarli, jakiżby wyrok został na nas wy­
dany?
I.
— Zaledwie dusza ciało opuści, sąd się od-
Ewangelja
Chcesz mi przebaczyć,
bylebym tylko
dobroci nie­
Mój
żałował. Tak, z całego serca żałuję,
skończona, za wyrządzone Ci zniewagi i wraz ze
św. Katarzyną Genueńską mówię do Ciebie:
Jezu,
nie chcę więcej grzeszyć,
grzeszyć!
nie chcę więcej
Nie chcę już więcej nadużywać Twej
będzie. Z a s i a d ł s ą d i k s i ę g i o t w o r z o n o . 1
)
Dwie księgi — Ewangelję i sumienie.
zawiera to, co oskarżony winien był czynić, w księ­
dze zaś sumienia zapisano, co uczynił. — Rachun­
ki sprawiedliwości
Bożej
nie
uwzględniają
bo­
gactw, godności, wysokiego rodu danej osoby, lecz
jedynie jej czyny. To też Daniel powiedział do kró­
la Baltazara:
„Zważonyś na wadze i znalezionyś
za mało m ającym 1
'.2) Nie było zważone złoto, jakie
król posiadał, mówi O. Alyarez, lecz jedynie jego
życie.
cierpliwości.
Nie chcę czekać, ma Miłości ukrzyżowana, by
przycisnąć Cię do serca, aż spowiednik wręczy mi
Cię, mój Jezu, przy śmierci.
teraz Ci polecani swą duszę:
lecam
ducha
m e g o .2
)
Teraz Cię obejmuję,
W r ę c e T w e po­
Dusza
moja
przez
tyle lat żyła na świecie, a przecież Cię nie kocha­
ła; udziel mi światła i siły, bym kochał Cię przez
resztę życia. Nie chcę czekać godziny śmierci, by
Cię miłować;
już teraz Cię kocham,
obejmuję,
przyciskam do swego serca i przyrzekam, że Cię
już więcej nie opuszczę.
więcej nie utracił. (II, 8).
) iz. 30, 18.
5) Ps. 30, 6.
Najśw. Dziewico, zwiąż
mnie z Jezusem i wyjednaj mi laskę, bym Go już
Staną oskarżyciele — pierwszy, to szatan. Te­
raz zły duch uwodzi
nas
mnóstwem podstępów^,
wów-czas zaś, jak mówi św. Augustyn, stanie przed
i) Dan. 7. 10.
*) Dan. 5, 27.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin