Sw_Alfons_Maria_Liguori_O_wielkim_srodku_modlitwy_do_dostapienia_zbawienia_i_otrzymania_od_Boga_wszystkich_lask_jakich_pragniemy_Krakow_1930 a.pdf

(34540 KB) Pobierz
S\V. ALFONS MARJA LIOUORl
Doktor Kościoła, Założyciel Zgromadzenia Redemptorystów
O WIELKIM ŚRODKU
MODLITWY
DO DOSTĄPIENIA /BAWIENIA I OTRZYMANIA
OD BOGA WSZYSTKICH ŁASK, JAKICH
PRAGNIEMY
PRZI-TŁI 'MACZYŁ / WŁOSKII:CiO
O. STANISŁAW MISIASZPK, UI: DF.M PTO RYSIA.
KRAKÓ W
1030
NAKŁADEM OO. REDEMPTORYSTÓW.
POZWALAMY DRUKOWAC
W Krakowie S września 1030.
O. Emanuel Trzemcski,
Prowincjał OC). Redemptorystów
P R Z E D M O W A TŁU M A C ZA .
NIHIL OBSTAT.
Z pośród wszystkich swych dzieł ascetycz­
nych św. A lfons cenił najwięcej tę małą
X. Dr. Sieniatycki
ksią­
żeczkę » 0 wielkim środku modlitwy«, którą dziś
oddaję w ręce polskich czytelników. W liście do
swego wydawcy Rcmondiniego wyznaje, że dwa
lata nad nią pracował, a w przedmowie do niej
zaznacza, że pragnie ja k najgoręcej,
aby się
dostała do rąk każdego wiernego. Chcąc tedy
Kraków, 9 września 1930.
I.. 8861 ;30.
Pozwalamy drukować.
Z Książęco Metropolitalnej Kurji
Kraków, dnia 25 września 1930.
f Adam Stefan
X ■ A. Obra bański
kanclerz.
spełnić to gorące życzenie
»
najgorliwszego
«
Do­
ktora Kościoła,
opracowałem polski przekład
tego dziełka. Wprawdzie niezmordowany propa­
gator dzieł św. Alfonsa w naszej Ojczyźnie,
O. Prokop Leszczyński, kapucyn, i tę książkę
przyswoił naszemu językowi, lecz wydanie to
Drukarnia „Powściągliwość i Praca4 w Krakowie.
'
ju ż dawno zostało wyczerpane.
Przekładu dokonałem z oryginału włoskiego,
znajdującego się w »Opere ■ascetichc« vol.
//.
Edizione stereotipa. Torino 1846.
Dla dodania dziełku większej jasności i przej­
rzystości
tytuły
za tłumaczeni francuskim
dodałem
rozdziałów
Tłumacz.
Warszawa, urocz. M atki Boskiej Dobrej Rady 1030.
i podziały poszczególnych
i punktów, czego niema w oryginale.
Słowu Wcielonemu, Jezusowi Chrystusowi,
Umiłowanemu przez Ojca Przedwiecznego,
Błogosławionemu przez Boga,
Sprawcy żywota, Królowi chwały,
Zbawicielowi świata, oczekiwanemu przez narody,
Upragnieniu wzgórz wiekuistych,
Chlebowi niebieskiemu,
Sędziemu powszechnemu,
Pośrednikowi między Bogiem i ludźmi,
Mistrzowi cnót, Barankowi bez zmazy,
Mężowi boleści,
Kapłanowi wiecznemu i żertwie miłosnej,
Nadziei grzeszników,
Krynicy łask,
Pasterzowi dobremu, Miłośnikowi dusz,
Alfons, grzesznik
poświęca to dzieło.
D E D Y K A C JA JE Z U S O W I I M A R J L
0 Słowo Wcielone! Tyś oddało Krew i życie, aby
według Swej obietnicy wyjednać dla naszych modlitw
tyle wartości, iżby mogły otrzymać o co proszą, a my,
o Boże, tak niedbamy o swe zbawienie, że nawet nic
chcemy Cię prosić o łaski potrzebne do zbawienia!
Dając nam środek modlitwy, wręczyłeś nam klucz do
wszystkich swych skarbów Boskich, a my dlatego, że
się nie modlimy, chcemy nadal pozostawać w takiej
nędzy. O Panie! Oświeć nas i daj, byśmy poznali
jaką mają wartość w oczach Twego Ojca Przedwie­
cznego nasze prośby, zanoszone
Tweru Imieniu i dla
Twych zasług. Poświęcam Ci tę swoją książeczkę;
pobłogosław ją i spraw, by wszyscy, którym się do
rąk dostanie, nabrali ochoty zawsze się modlić i by
starali się i innych zapalić pragnieniem korzystania
z tego wielkiego środka zbawienia.
1 Tobie także poświęcam to dzidko, o wielka Ma­
tko Boga, Marjo ! Opiekuj się niem i wyproś wszyst­
kim czytelnikom jego ducha modlitwy i uciekania się
zawsze we wszystkich potrzebach do Twego Syna i do
Ciebie; Tyś bowiem je st Szafarką łask i Matką mi­
łosierdzia. Nie umiesz niezadowolić tego, kto się To­
bie poleca. Jesteś również „Panną możną'1 i otrzymu­
jesz od Boga i Swych czcicieli, o co tylko poprosisz.
f
CZĘŚĆ I.
O konieczności, wartości i warunkach modlitwy.
WSTĘP
który trzeba koniecznie przeczytać.
\X/ydalem już różne dziełka duchowne, o nawiedza­
niu N. Sakramentu, o męce P. Jezusa, o chwale Marji,
rozprawę przeciw materjalistom i deistom i inne ksią­
żeczki pobożne ; ostatnio napisałem książkę o dziecięc­
twie naszego Zbawiciela pod tytułem: „Nowenna do Bo­
żego Narodzenia" i dziełoo „Przygotowaniu na śmierć";
prócz tego wydałem książeczkę o prawdach wiecznych,
bardzo się nadającą do rozmyślań i do kazań ; dołączy­
łem do niej dziewięć przemów na czas klęski. Uważam
jednak, że nie napisałem dzieła pożyteczniejszego od
tej książeczki, w której mówię o modlitwie jako o konie­
cznym i pewnym środku otrzymania zbawienia i wszyst­
kich łask do zbawienia potrzebnych. Niemożliwą to rze­
czą dla mnie, lecz gdybym mógł, tobym chciał tę książę-
Zgłoś jeśli naruszono regulamin