SŁOWA JANA PAWŁA II OKREŚLAJĄCE NATURĘ SAMOBÓJSTWA
Samobójstwo w swej naturze jest zawsze moralnie niedopuszczalne w takiej
samej mierze, jak zabójstwo. Tradycja Kościoła niezmiennie je odrzucała, jako czyn zdecydowanie zły. Chociaż określone uwarunkowania psychologiczne, kulturowe i społeczne mogą skłonić do popełnienia czynu tak radykalnie sprzecznego z wrodzoną skłonnością każdego człowieka do zachowania życia, łagodząc lub eliminując odpowiedzialność subiektywną, z obiektywnego punktu widzenia samobójstwo jest aktem głęboko niemoralnym, ponieważ oznacza odrzucenie miłości do samego siebie i uchylenie się od obowiązku sprawiedliwości i miłości wobec bliźniego, wobec różnych wspólnot, do których się należy i wobec
społeczeostwa, jako całości. W swej najgłębszej istocie jest ono odrzuceniem
absolutnej władzy Boga nad życiem i śmiercią, o której tak mówi w modlitwie
starożytny mędrzec Izraela: „Ty Boże masz władzę nad życiem i śmiercią: Ty Boże
wprowadzasz w bramy Otchłani i Ty Boże wyprowadzasz” (Mdr 16, 13).
Kto popiera samobójczy zamiar drugiego człowieka i współdziała w jego realizacji
poprzez tak zwane „samobójstwo wspomagane”, staje się jego wspólnikiem,
a czasem wręcz bezpośrednim sprawcą niesprawiedliwości, która nigdy nie może
być niczym usprawiedliwiona, nawet wówczas, gdy zostaje dokonana na żądanie.
(Słowa Papieża z Encykliki - EVANGELIUM VITAE)
JAN PAWEŁ II
ParkJurajski