Nowe życie starych lamp - pomiar, parametry, regeneracja.pdf

(4035 KB) Pobierz
NOTATNIK KONSTRUKTORA
Nowe życie starych lamp
elektronowych
Ostatnio modne stały się różne układy lampowe. Widać to
zwłaszcza w  technice audio, gdzie ogromną popularnością
cieszą się wzmacniacze małej częstotliwości, przedwzmacniacze
i  inne konstrukcje lampowe. Stało się to powodem, dla którego
konstruktorzy elektronicy z  całego świata znów zwrócili uwagę na
lampy elektronowe. Te jednak często pozyskiwane są z  bardzo
starych zasobów mających nierzadko i  kilkadziesiąt lat. Czy lampa
elektronowa może być tak długo przechowywana? Jak proces
starzenia się lampy wpływa na jej parametry? Czy wreszcie taką
lampę można zastosować, przywrócić jej niejako drugą młodość?
O  tych zagadnieniach opowiada niniejszy artykuł.
Pragnę zwrócić uwagę na mało znany,
ale bardzo ważny czynnik gwarantujący ja-
kość i  niezawodność pracy lamp elektrono-
wych. Jest nim operacja hartowania, czasami
zwana też treningiem lamp elektronowych.
Oczywiście nie chodzi tu bynajmniej o  tre-
ning fizyczny, ale o operację technologiczną.
W  czasach swej świetności, to jest
w  latach 40...60, lampy elektronowe prze-
chodziły częściowy trening w  zakładzie
produkcyjnym. W związku z tym, że lampy
nie zalegały na półkach w  sklepach, to nie
było problemu ich starzenia i konieczności
przeprowadzania kolejnych operacji harto-
wania.
Podczas długiego przechowywania we-
wnątrz lampy zachodzą złożone i na szczę-
ście odwracalne procesy fizyko-chemiczne,
w  następstwie których pogarszają się wyj-
ściowe charakterystyki lamp. Do negatyw-
nych zmian charakterystyk należą zmniej-
szenie się prądu katody, zwiększenie szumu
śrutowego i  cieplnego, a  także zwiększone
prawdopodobieństwo wewnętrznego prze-
bicia i  przez to skłonność do gwałtownego
uszkodzenia. Szczególnie źle na parametry
lamp wpływa częściowa utrata próżni, któ-
ra jest główną przyczyną większości proble-
mów. W wielu takich wypadkach parametry
lampy można poprawić i uczynić je w pełni
zadowalające stosując specjalny trening,
który przyjęto nazywać hartowaniem.
Hartowanie lampy można przeprowa-
dzać bezpośrednio w tym urządzeniu, w któ-
rym lampa pracuje, lub w specjalnym przy-
rządzie. Aby poprawnie „wytrenować” lam-
pę należy wykonać następujące czynności:
1. Nie załączać napięcia żarzenia gwałtow-
nie, lecz liniowo zwiększać je od 0 do
wartości nominalnej w  czasie około 2
minut.
ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 9/2009
64
Nowe życie starych lamp elektronowych
2. Pozostawić lampę z  załączonym nomi-
nalnym napięciem żarzenia na czas oko-
ło 30 minut. Uwaga: nie podawać innych
napięć!
3. Załączyć ujemne napięcie siatki.
4. Włączyć napięcie anodowe o  wartości
nie większej, niż połowa napięcia zna-
mionowego. Pozostawić tak zasiloną
lampę przez czas około 10 minut, a  na-
stępnie krokami po 5...10% wartości na-
pięcia znamionowego podnosić napięcie
do wielkości znamionowej co 5...10 mi-
nut. Przy zbliżaniu się do wartości zna-
mioniowej napięcia, czas pomiędzy kro-
kami należy nieznacznie zwiększyć (do
15...20 minut). Jeśli podczas zwiększania
napięcia w lampie nastąpi wyładowanie,
to należy zmniejszyć napięcie o  jeden
stopień, wytrzymać 10...15 minut i  po-
nownie zwiększać napięcie, aż osiągnie
ono wartość znamionową.
Dla ochrony lampy przed uszkodze-
niem w  wypadku przebicia objawiającego
się gwałtownym wyładowaniem wewnątrz
bańki lampy, do obwodu anodowego nale-
ży włączyć rezystor 3...5 razy większy od
zazwyczaj stosowanego. Pod koniec harto-
wania, jeśli nie wystąpiły żadne przebicia,
R
E
K
należy zmniejszyć wartość rezystora ano-
dowego do wartości nominalnej.
Podczas podwyższania napięcia w cza-
sie hartowania należy uważać na to, aby
moce rozpraszane przez elektrody nie
przekroczyły dopuszczalnych wartości.
Prąd anodowy można regulować za pomo-
cą ujemnego napięcia siatki.
Po tym jak napięcie anodowe osiągnie
wartość nominalną, a  w  lampie nie wy-
stąpiły przebicia ani inne anormalne zja-
wiska, radzę zwiększyć napięcie anodowe
o  5...10% powyżej wartości znamionowej
i pozostawić je załączone przez czas 5...10
minut. Jeśli lampa przejdzie normalnie
i  ten test, to można śmiało stosować ją
w konstruowanym układzie.
Hartowanie lamp można przeprowa-
dzać także w  warunkach dynamicznych.
W  takim przypadku lampę włączamy nor-
malnie w obwód, ale należy obniżyć napię-
cie anodowe. Następnie, krokami co 5...10
minut zwiększamy je od wartości nominal-
nej.
Na zakończenie chciałbym dodać na
podstawie swojego, wieloletniego doświad-
czenia, że lampy, które przeszły wyżej
opisany trening, pracowały latami w  mi-
L
A
krofonach pojemnościowych Georg Neu-
man bez pogorszenia swoich parametrów
roboczych. Stosowałem go również do re-
animacji lamp produkcji radzieckiej, które
później używałem w pierwszych stopniach
studyjnych wzmacniaczy mikrofonowych.
Lampy te pracowały przez długie miesiące
nie powodując najmniejszych problemów.
W  czasie przeprowadzania nagrań zarów-
no w  studiu, jak i  poza nim, nie było ani
jednego wypadku nagłej awarii. Pomiary
lamp przeprowadzano regularnie co trzy
miesiące.
W ten sposób udało się zwiększyć dzie-
sięciokrotnie żywotność większości lamp.
Hartowanie pozwoliło także zamienić
w  końcówkach wzmacniaczy o  napięciu
anodowym ponad 600  V specjalizowane
lampy EL34 na bardziej dostępne cenowo,
produkowane w byłych państwach socjali-
stycznych. Zastosowanie się do podanych
porad umożliwia użycie starych lamp
6P3S-EW (6П3С-ЕВ) we wzmacniaczach
zasilanych napięciem anodowym do 700 V.
Potwierdzeniem tego faktu jest długotrwała
i bezawaryjna ich praca.
opracował Jerzy Grnaderjan
M
A
Konstrukcje
Modułowe
Konkurs
Zaproponuj idee urządzeń zbudowanych z modułów
i zgarnij nagrodę! Redakcja EP ogłasza konkurs na
propozycje modułów i schematów blokowych urządzeń
zbudowanych z tych modułów. Szczegółowe zasady
konkursu opisujemy na stronie
konkursy.ep.com.pl
ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 9/2009
65
Zgłoś jeśli naruszono regulamin