Krzysztof Kamil Baczyński - Wiersze wybrane (Jan Bugaj).pdf

(218 KB) Pobierz
Wiersze wybrane - całość
Jan Bugaj
Wydawnictwo Biblioteki Rękopisów, Lwów, 1939/1942
Pobrano z Wikiźródeł dnia 04.08.2017
J
a
n
B
u
g
a
j
W
W
I
Y
E
B
R
R
S
A
Z
N
E
E
Wydawnictwo
Biblioteki
rękopisów
LW ÓW
1 9 3 9
L
E
G
E
N
D
A
MAGIA
Dym układa się w gryfy, postaci i konie
nad rozlewanym ogniem, a on czesząc grzywy
żółtych płomieni, woła: — Przez gwiazdy zielone
zaklinam cię demonie, Aharbalu, przybądź.
Wtedy przez pustą ramę portretu wychodzi
duch ogromny szeleszcząc od niebieskich iskier
i staje u pułapu jak wstrzymany pocisk
naprężonych obłoków i unosi wszystkie
zebrane dymy w sobie. Wtedy on zbielały,
porywany przez ciszę, trojony przez cienie
— Aharbalu — zaklina — przez ten dym stężały;
— Aharbalu — zaklina — przynieś jej wspomnienie.
Więc w suchym trzasku iskier rośnie łuk różowy
piersi wygiętych twardo, ust rozwartych koncha,
podłużne liście powiek. Wtedy z jego głowy
odrzuconej w odległość wypływają oczy
jakby łzy, w których widać odwrócony obraz
coraz mniejszy; i płacze: — o siostro niedobra —
A już ona jak kamień rozpuszcza się w nocy.
LEGENDA
Wydęte karawelle o żaglach z czerwonych motyli
pachnące cynamonem, pieprzem i imbirem
upływają po morzach mosiężnych, a w tyle
delfiny ciągną jak antyczne liry.
Jacyż na rufach zdobywcy
odlani z płynnego złota,
w pieśniach wysmukłych jak skrzypce,
z puszystym wejrzeniem kota.
A zawsze tak samo daleko
dzwonią na widnokręgu
maleńkie archipelagi,
które dosięgnąć ręką.
Tam w wyspach małych jak uśmiech,
przez dżungle tygrysiej trawy
wędrują złote strusie
i szyldkretowe żyrafy.
W różowym hamaku wybrzeża
koń purpurowy gna,
a z dziupli zagląda w pejzaż
maleńki induski strach.
Kto ten krajobraz zbudował
na wiotkim cieniu zamyśleń,
nad trąbką wiatru wydymał
policzki wezbrane jak wiśnie?
Oto zwrotniki płonące
jak złoto — czerwone piekło.
Maleńkie archipelagi
Zgłoś jeśli naruszono regulamin