THE LADY FROM SHANGHAI (1948).txt

(122 KB) Pobierz
{1}{1}25
{1630}{1729}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1730}{1817}Kiedy już zaczynam robić z siebie głupca,
{1818}{1888}nic nie może mnie powstrzymać.
{1889}{1986}Gdybym wiedział, jak to się skończy,|nigdy bym tego nie zaczął,
{1987}{2048}będąc przy zdrowych zmysłach.
{2049}{2154}Ale kiedy ją zobaczyłem,
{2155}{2272}na jakiś czas straciłem głowę.
{2351}{2468}Dobry wieczór, powiedziałem,|przekonany o swoim uroku.
{2469}{2535}To była piękna dziewczyna, a ja...
{2536}{2620}nie miałem nic do roboty.|Nic prócz wpędzania się w kłopoty.
{2621}{2721}Niektórzy wyczuwają niebezpieczeństwo.|Ja nie.
{2722}{2775}Poczęstowałem ją papierosem.
{2776}{2871}To ostatni, czekałem na to.|Proszę mi nie odmawiać.
{2872}{2954}Ale ja nie palę.
{3305}{3395}Tak ją poznałem. I odtąd...
{3396}{3523}przestałem myśleć. Chyba że o niej.
{3565}{3624}W tych czasach w parku...
{3625}{3720}grasowały szajki młodych złodziejaszków.
{3721}{3788}Ratunku!
{3801}{3897}Ci faceci nie byli zawodowcami.
{3898}{3976}I może dlatego zacząłem...
{3977}{4140}odgrywać bohatera,|którym z pewnością nie jestem.
{4614}{4679}Dorożkarz się ocknął. Nic mu nie było.
{4680}{4758}Więc pożyczyłem od niego dorożkę,|żeby odwieźć damę do domu.
{4760}{4815}Szybko się pozbierała..."
{4816}{4887}i z ożywieniem włączyła się do zabawy,|która miała...
{4888}{4978}odciągnąć jej myśli|od przykrego incydentu...
{4980}{5063}i skierować je ku dzielnemu wybawcy.
{5064}{5140}Rosalie, jasnowłosa Rosalie.
{5141}{5191}-To imię do pani pasuje.|-Rosalie?
{5192}{5259}Dlaczego nie?|To piękne i romantyczne imię.
{5260}{5307}-Ja jestem Michael.|-Dziwak z pana.
{5308}{5355}Jestem tylko biednym żeglarzem...
{5356}{5426}w służbie księżniczki z parku.
{5427}{5506}Księżniczko Rosalie, mogę spytać,
{5507}{5573}skąd jej wysokość pochodzi?
{5574}{5659}Nie wiem, czy mogę to wyjawić.
{5660}{5763}Moi rodzice byli Rosjanami.|Stronnikami cara.
{5764}{5826}Nigdy nie słyszał pan o miejscu,|skąd pochodzę.
{5827}{5920}-Czy jej wysokość lubi hazard?|-Hazard? Żyję z niego.
{5921}{5996}Załóżmy się o dolara,|że byłem w pani rodzinnym mieście.
{5997}{6053}-Zhifu.|-To na chińskim wybrzeżu.
{6054}{6102}To drugie na świecie siedlisko zła.
{6103}{6153}-A pierwsze?|-Makao. Zgadza się pani?
{6154}{6194}Owszem. Pracowałam tam.
{6195}{6229}Pracowała pani w Makao?
{6230}{6298}Oto pański dolar.|Gdzie pan uplasuje Szanghaj?
{6299}{6361}-Tam też pracowałam.|-Jako hazardzistka?
{6362}{6454}-No cóż...|-Szczęście pani bardziej sprzyjało?
{6455}{6519}W Szanghaju szczęście nie wystarczy.
{6520}{6558}-Mam pomysł.|-Jaki?
{6559}{6668}Założę się, że potrafię tym powozić,|siedząc wewnątrz.
{6669}{6755}-Tam jest wóz policyjny.|-Wynośmy się z tego parku.
{6756}{6832}Gliny bez trudu złapią konną dorożkę.
{6833}{6872}Nie lubi ich pan zbytnio.
{6873}{6980}Nie lubię ułatwiać im roboty.
{7036}{7182}Patrz, gdzie jedziesz, baranie!|Zabieraj stąd tę szkapę!
{7183}{7243}Teraz gliny na pewno nas przyskrzynią.
{7244}{7311}Zostawmy ten powóz i chodźmy piechotą.
{7312}{7372}-Nie lubi pan policji.|-Nie.
{7373}{7483}Mój samochód jest w tym garażu.
{7484}{7528}Proszę powiedzieć, Michael,
{7529}{7591}czy policja ma powód, by pana nie lubić?
{7592}{7677}Nigdy im się nie udało|wsadzić mnie do więzienia w Ameryce.
{7678}{7742}Najlepsze więzienia są w Australii.
{7743}{7783}Najgorsze w Hiszpanii.
{7784}{7939}-Złamał pan prawo w Hiszpanii?|-Zabiłem pewnego faceta.
{7950}{8010}Przed chwilą o mało pan nie zabił kobiety.
{8011}{8100}-Czy prawo tego zabrania?|-Załóżmy się. Tutejsze cele są okropne.
{8101}{8173}Siedziała tu pani za zabójstwo? Nie sądzę.
{8174}{8237}W zeszłym tygodniu w San Francisco|facet zabił żonę.
{8238}{8299}Chciała wyjąć coś z lodówki na kolację.
{8300}{8398}On pomyślał, że to włamywacz|i strzelił jej w głowę pięć razy.
{8399}{8449}-Numer 47!|-Miał dobrego adwokata.
{8450}{8522}Widziałem zdjęcie w gazecie.|Nazywa się chyba Bainbridge.
{8523}{8567}-Bannister.|-Arthur Bannister.
{8568}{8652}To podobno najlepszy adwokat|w sprawach karnych, największy cwaniak.
{8653}{8737}-Niektórzy tak myślą.|-Pani samochód.
{8738}{8825}Rachunek proszę wysłać mojemu mężowi.
{8826}{8893}Jeśli jest pan marynarzem,|mam dla pana zajęcie.
{8894}{8986}Chciałby pan pracować dla mnie?
{8987}{9062}Byłoby miło.
{9182}{9235}Jutro odpływam.
{9236}{9319}My też. Płyniemy kanałem Panamskim|do zachodniego wybrzeża.
{9320}{9426}Potrzebny nam członek załogi.
{9516}{9611}Nie będzie pan żałował.
{9624}{9697}Tego pani szuka?
{9698}{9804}Dobrze pani zrobiła, zabierając broń|na samotną przejażdżkę po parku,
{9806}{9866}ale dlaczego pani rzuciła torebkę,
{9867}{9943}skoro była w niej broń?
{9944}{10000}Wiedziałam, że pan ją znajdzie.
{10001}{10038}Nie umiem strzelać.
{10039}{10159}To łatwe. Trzeba pociągnąć za spust.
{10410}{10465}Niezła babka, co?
{10466}{10534}Tak, i niezły samochód.
{10535}{10635}Dobry wieczór, panie Grisby.
{10636}{10708}Pan Bannister ściągnął go|aż z San Francisco,
{10709}{10751}żeby mogła tu nim jeździć.
{10752}{10850}-Bannister?|-Arthur Bannister we własnej osobie.
{10851}{10940}Niektórzy to mają szczęście.
{10941}{11039}Nie lubię się zadawać z mężatkami.
{11040}{11123}Jeśli okłamują męża,|mogą też okłamywać mnie.
{11124}{11202}Nowy Jork nie jest tak duży,|jakby się mogło zdawać.
{11203}{11327}Nazajutrz chciałem się zaciągnąć|na jakiś statek.
{11328}{11491}Dureń ze mnie.|Myślałem, że zdołam od niej uciec.
{11498}{11587}Nie jedz papierosów, bo nie urośniesz.
{11588}{11634}Przepraszam.
{11635}{11748}Szukam marynarza nazwiskiem O’Hara.
{11749}{11825}-Michael O'Hara.|-Mike O'Hara?
{11826}{11890}Czarny lrlandczyk, który wciąż przynudza?
{11891}{11966}-Nie znam go osobiście...|-Czarny lrlandczyk?
{11967}{12002}Tak, znam go.
{12003}{12086}Joe, zawołaj Mike'a O'Harę.|Ktoś chce się z nim widzieć.
{12087}{12129}Michael O'HaraI
{12130}{12228}Ktoś na ciebie czeka w głównym holu.
{12229}{12300}-Pływaliście razem?|-Byliśmy w Hiszpanii.
{12301}{12363}Nazwali go Czarnym lrlandczykiem, po tym,
{12365}{12422}co zrobił kapusiom w '39.
{12423}{12470}Mik to miły facet,
{12471}{12545}ale staje się groźny, gdy się wkurzy.
{12546}{12621}To pan mnie szukał?
{12622}{12680}-O’Hara?|-Tak.
{12682}{12741}Jesteś dobrym marynarzem?
{12742}{12784}Tak powiadają.
{12785}{12850}-Pracowałeś kiedyś na jachcie?|-Nie.
{12852}{12945}-Sądzę, że umiesz obsługiwać motorówkę.|-Ja też tak sądzę.
{12946}{12993}Pijesz?
{12994}{13088}-Słucham?|-Pytałem, czy pijesz.
{13089}{13165}Wszystko, co na stole.|Nie musi być zdrowe,
{13166}{13243}wystarczy, że jest mocne.
{13244}{13282}Często pijesz?
{13283}{13399}Czy chce mnie pan gdzieś zaprosić?
{13413}{13495}Dlaczego by nie?
{13504}{13573}Jeśli wskażesz mi najbliższy bar,
{13574}{13658}usiądziemy i omówimy|warunki pracy u mnie.
{13659}{13719}Nazywam się Bannister.
{13720}{13791}Bannister.
{13816}{13929}Chłopcy, to pan Arthur Bannister,|najlepszy adwokat w sprawach karnych.
{13930}{14039}Potrafi wyciągnąć was ze wszystkiego.|Jake Björnson i Goldie, nie mylę się?
{14040}{14104}Nazywam się Goldfish.|Miło mi pana poznać.
{14105}{14211}Żona pana Bannistera przysłała go po mnie.|Mam rację, panie Bannister?
{14212}{14304}Teraz pan Bannister|postawi nam wszystkim kolejkę,
{14305}{14458}a ja się zastanowię|nad odrzuceniem jego oferty pracy.
{14653}{14761}Mike uratował życie mojej żonie.
{14762}{14842}Zechce pan nastawić płytę?
{14843}{14886}Czwartą.
{14887}{14975}Chętnie posłuchamy.
{15031}{15134}Mike to bohater, twardziel.
{15185}{15288}Nie ma takich, proszę pana.
{15290}{15375}Nie ma twardzieli?
{15405}{15499}Kto to jest twardziel?
{15513}{15555}Nie wiem.
{15556}{15617}Facet, który ma przewagę.
{15618}{15692}Dlaczego on śpiewa lepiej ode mnie?|Bo ma coś.
{15693}{15776}Coś, co wzmacnia głos. Mikrofon.|To jego przewaga.
{15778}{15805}Przewaga?
{15806}{15905}Broń, nóż, pałka, brzytwa,|coś, czego inni nie mają.
{15906}{15986}Coś w zanadrzu: kastet,
{15987}{16070}oficerskie naszywki, policyjna odznaka,
{16071}{16158}kamień w ręku|lub zwitek banknotów w kieszeni.
{16159}{16203}To jest przewaga, bracie.
{16204}{16307}Bez niej nie ma twardziela.
{16319}{16406}-Słyszałeś, Czarny lrlandczyku?|-To prawda.
{16407}{16488}Pamiętaj o tym.
{16633}{16762}Ale dlaczego on śpiewa ładniej od ciebie?
{16783}{16882}Oczywiście, ktoś musiał odprowadzić|pana Bannistera do domu.
{16883}{17036}Nie mogłem zostawić w barze bezbronnego,|nieprzytomnego faceta.
{17037}{17114}Ale to ja byłem nieprzytomny,
{17115}{17271}a on był tak bezradny|jak śpiący grzechotnik.
{17288}{17462}To ładnie z twojej strony, Michael,|że zaopiekowałeś się pijanym.
{17696}{17737}Kochanie!
{17738}{17785}Nie byłam pewna, czy przyjdziesz.
{17786}{17845}Nie zostanę tu.
{17846}{17901}Musisz zostać.
{17902}{17971}Kochanie!
{18039}{18095}To będzie ładny rejs.
{18096}{18174}Kanał Panamski, wybrzeże Meksyku.
{18175}{18227}Potrzebujemy bosmana.
{18228}{18280}-Pływałeś kiedyś?|-Trochę.
{18281}{18338}Wczoraj wieczorem widziałem cię w garażu.
{18339}{18417}To musiał być ktoś inny.
{18418}{18522}Nie odchodź. Ona cię bardzo potrzebuje.
{18523}{18626}Mike, jeśli dobrze to rozegrasz,|obaj dostaniemy pracę.
{18627}{18724}Myślę, że ją przyjmiemy.
{18929}{19049}Co ja, Mike O'Hara,|robiłem na luksusowym jachcie,
{19050}{19136}żeglującym po słonecznym|Morzu Karaibskim?
{19137}{19224}Teraz było jasne,|że uganiałem się za mężatką.
{19225}{19313}Ale to do mnie nie docierało. Nie.
{19314}{19402}Tylko taki dureń jak Mike O'Hara...
{19403}{19563}wierzy we wszystkie bzdury,|jakie sobie wmawia.
{19656}{19741}Nasza mała ekspedycja spędziła|kilka tygodni w Zachodnich Indiach,
{19742}{19838}wałkoniąc się, podziwiając widoki,|robiąc zapasy...
{19839}{19976}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin