Mullen Alisa - Both of her PL.pdf

(1199 KB) Pobierz
Tłumaczenie nieoficjalne: Jola i Magda
NIE ZGADZAMY SIE NA UDOSTEPNIANIE
TŁUMACZENIA GDZIEKOLWIEK!
I
ROZPOWSZECHNIANIE
TEGO
(dotyczy to również przesyłania w wiadomości na facebook'u i/lub na lubimyczytac.pl czy
gdziekolwiek przyjdzie Wam do głowy! Na to jest całkowite i bezdyskusyjne NIE! )
dotyczy to też freedisc :<
Poniższe tłumaczenie w całości należy do autorek jako ich prawo autorskie
i stanowi WYŁĄCZNIE materiał marketingowy, który służy promocji
twórczości w naszym kraju.
Dodatkowo, za tłumaczenie nie otrzymujemy kompletnie i całkowicie
żadnych korzyści majątkowych, w związku z czym każdy, kto wykorzystuje
to tłumaczenie w celu innym niż marketingowym - łamie prawo.
Uprzejmie prosimy o informacje, jeśli poniższe tłumaczenie będzie na innym chomiku
(lub gdziekolwiek indziej, a my o tym nie pomyślałyśmy) niż:
a) youandme4ever (Jola)
b) zorro57 (Magda)
Mamy nadzieję, że do takich sytuacji nie dojdzie, ale tak na wszelki wypadek :)
Pozdrawiamy,
Jola i Magda
Spis treści
Prolog.....................................................................................................................................................4
Rozdział 1............................................................................................................................................12
Rozdział 2............................................................................................................................................19
Rozdział 3............................................................................................................................................25
Rozdział 4............................................................................................................................................29
Rozdział 5............................................................................................................................................37
Rozdział 6............................................................................................................................................40
Rozdział 7............................................................................................................................................44
Rozdział 8............................................................................................................................................51
Rozdział 9............................................................................................................................................57
Rozdział 10..........................................................................................................................................62
Rozdział 11...........................................................................................................................................67
Rozdział 12..........................................................................................................................................71
Rozdział 13..........................................................................................................................................77
Rozdział 14..........................................................................................................................................83
Rozdział 15..........................................................................................................................................92
Rozdział 16........................................................................................................................................100
Rozdział 17........................................................................................................................................104
Rozdział 18........................................................................................................................................111
Rozdział 19........................................................................................................................................115
Rozdział 20........................................................................................................................................122
Rozdział 21........................................................................................................................................125
Rozdział 22........................................................................................................................................129
Rozdział 23........................................................................................................................................134
Rozdział 24........................................................................................................................................138
Epilog.................................................................................................................................................142
Prolog
JAK "PODWÓJNE ŻYCIE"
1
SIĘ ZACZĘŁO
To już całkowicie oficjalnie. Zgodnie z biało-czarnym, szkolnie regulowanym
zegarem, z sali matematycznej, przerwa świąteczna zacznie się za mniej niż osiemnaście
minut. Muszę tylko wysłuchać gadki mojego profesora ekonomii o tym, jaki efekt będą mieć
zakupy świąteczne na gospodarkę Stanów Zjednoczonych. Nie mogło mnie to mniej
obchodzić, bo jestem spłukana. Moja rodzina otrzyma kupony na darmową myjnię
samochodową ode mnie, gdy wrócę do domu na przerwę. Właściwie to może zakręcę się
trochę i upiekę ciasteczka, aby dać je pod choinkę w małych torebkach świątecznych.
W czasie kiedy profesor nadal ględzi, wyobrażam sobie uśmiech mamy i słowa taty,
kiedy otwierają prezenty ode mnie:
- Luca, ważna jest sama pamięć, kochanie. Zawsze jesteśmy z ciebie dumni.
Oni
powinni
być dumni ze mnie.
Mimo że powiedziałam sobie, że nigdy nie zostanę jankesem - przeniosłam się ze
słonecznego Jacksonville na Florydzie, aby zająć miejsce jako trzecia flecistka na pełnym
stypendium na Uniwersytecie Nowojorskim. Nadal jednak muszę płacić za książki i jedzenie,
więc pracuję w małej pizzerii tuż za rogiem mojego maleńkiego mieszkanka. Nawet pracując,
wypruwam sobie żyły, aby utrzymać średnią ocen na poziomie, który oczekuje ode mnie
uniwerek. Nie jestem głupia. Wiem, że granie na flecie nie będzie moją jedyną pasją w życiu,
dlatego studiuję drugi kierunek - biznes. Mogę być w college’u na zawsze, ale teraz żyję
chwilą i kocham to. Nie wiem kim się stanę, ale wiem, że nienawidzę być spłukana. Wiem
też, że długi wykład, który zajmuje mój umysł w tych ostatnich minutach semestru, nie
przyda mi się na nic. Gdyby tak było, odnosiłabym sukces każdego dnia roku, czy to Boże
Narodzenie, czy Walentynki. Kiedy zaczynam działać, tak jak ćwiczyłam z fletem, daje z
siebie więcej niż sto procent.
Tak jakby anioł spadł z nieba i wylądował na ramieniu profesora, gdy odchrząknął, żeby
ogłosić, że powinniśmy cieszyć się naszym wolnym czasem, i wypuścił nas kilka minut
1 tytuł: "both of her"
wcześniej. Z końcowymi papierami w ręku, przybijam sobie wewnętrzną piątkę, kiedy widzę
93 na górze strony. Wymarzony prezent świąteczny.
Po wyjściu z sali, włączam telefon, żeby poinformować rodziców, że jadę z powrotem
do siebie, łapię szybko torby i biegnę na lotnisko Johna F. Kennedy’ego, żeby złapać samolot
na Florydę o szóstej. Wysiądę na Florydzie w klapkach, bez względu na temperaturę. Tam
musi być cieplej niż w mieście, które nigdy nie zasypia i w którym w zimowych miesiącach
jest tak zimno, że rzeczywiście zabija starszych ludzi. Ludzie nie wspominają o tym,
a powinni. Ludzie potrzebują ciepła. Floryda była, gdzie była. Nie sądzę, żeby ktokolwiek,
oczywiście poza mieszkańcami Florydy, otrzymał taką ratującą życie notkę.
W sumie, czuję współczucie dla nowojorczyków, zważając na to, że nie uważam się za
jedną z nich i nigdy nie będę się uważać. Mimo to, miasto i otaczające stany Nowej Anglii
2
oczekują wielkiej burzy śnieżnej z północnego wschodu następnego dnia, z przewidywaną
temperaturą – sporo poniżej zera, a ja oddycham z ulgą, że uniknę tej gównianej burzy
za zaledwie klika godzin. Do czasu, gdy podmuch zimy uderzy w miasto, będę ponad
chmurami i burzą, czytając jeden z wielu romansów, które spakowałam. Biedni ludzie czekają
na takie wakacje.
Na pierwszym roku studiów na prestiżowej nowojorskiej uczelni, trudno się było początkowo
dostosować. Często myślę o domu i o ciepełku i tęsknię za palmami i trawą przez cały rok.
Wiem, że jestem teraz dorosła i staram się znaleźć swój sposób na życie przez różne
doświadczenia i, tak, Nowy Jork jest takim doświadczeniem, ale jestem też zwolennikiem
słów: "nic nie trwa wiecznie". Ta południowa dziewczyna tak szybko wyląduje w pracy
w pobliżu równika, jak szybko wyrzuci studencki biret
3
w powietrze.
2 Nowa Anglia jest to region USA, składający się z 6 stanów: Maine, New Hampshire, Vermont, Massachusetts,
Rhode Island, Connecticut.
3
Zgłoś jeśli naruszono regulamin