Losy i doświadczenia turecko-tatarskie Jakuba Kimikowskiego w epickiej próbie Marcina Paszkowskiego „Dzieje tureckie”_2005 [Michał KURAN].pdf

(3040 KB) Pobierz
NAPIS
SERIA
XI 2005
Losy i doświadczenia turecko-tatarskie
Jakuba Kimikowskiego w epickiej próbie
Marcina Paszkowskiego Dzieje tureckie
Michał Kuran
0 PtlS
Seria X I 2005
9M
Michał Kuran
Losy i doświadczenia turecko-tatarskie
Jakuba Kimikowskiego w epickiej próbie
Marcina Paszkowskiego
Dzieje tureckie
A kto chce wszytkie sprawy kraju tamecznego
Snadnie pojąć, ta książka nauczy wszytkiego.
Porządek, obyczaje, język bisurmaiiski
I okrutną niewolą, i żal chrześcijański1.
E
ncyklopedyczne, kompilacyjne opracowanie Marcina Paszkowskiego zostało ogłoszo­
ne drukiem w roku 1615. Jego pojawienie się na rynku wydawniczym poprzedziło
niespełna o kilka lat takie wielkie wydarzenia w kontaktach Rzeczypospolitej z turecko-ta-
tarskim Wschodem, jak klęska pod Cecorą (1620), bitwa chocimska (1621) oraz poselstwo
Krzysztofa Zbaraskiego do Stambułu. Paszkowski może rościć sobie prawo do miana twór­
cy dzieła, które umożliwiło wieloaspektowe zapoznanie się szerszego grona czytelników
z obyczajami ludów odmiennych etnicznie, kulturowo i mentalnie. Przyszło z nimi staro­
polskim Sarmatom zetknąć się wkrótce bezpośrednio na polu walki. Wcześniej bowiem
na kontakty z Tatarami i Turkami narażeni byli głównie mieszkańcy rejonów pogranicz­
nych. Styczność z obcymi podczas łupieżczych najazdów kończyła się, jeśli nie śmiercią, to
w najlepszym razie długoletnią niewolą bez możności powrotu do własnych domów. Taki
właśnie los spotkał również bohatera
Dziejów tureckich i utarczek kozackich z Tatary,
Jakuba
Kimikowskiego, któremu przyszło poznawać ludy tatarskie i mieszkańców Turcji głównie,
choć nie wyłącznie, z perspektywy niewolnika.
1M. Paszkowski.
Dzieje tureckie i utarczki z Kozaki i Tatary.
... Kraków, Mik. Loh. 1615, k. (** ) 4 (dedykacja);
lokalizacja dalszych cytatów i odwołań bezpośrednio w tekście.
30
Michał Kuran
Budowa utworu i charakterystyka narracji
Rozbudowany tytuł opisuje w pełni chaotyczną na pierwszy rzut oka konstrukcję rymowa­
nego dziełka. Część pierwszą, zasadniczą, w której przedstawione zostały losy bołiatera, cha­
rakteryzuje najlepiej początkowy fragment owego tytułu (Dzitje
tureckie i utarczki kozackie z Ta­
tary).
Autor dokonał tu jednak przesunięcia akcentów. Na pierwszy plan wysunął to, co w tek­
ście wprawdzie najważniejsze, czyli losy Kimikowskiego w Turcji, ale przedstawione w dalszej
części opowieści, skomponowanej chronologicznie. Opis doświadczeń zdobytych w państwie
Osmanów poprzedziła bowiem awanturnicza część przygód bohatera, który po ucieczce z nie­
woli tatarskiej brał udział w łupieżczych wypadach kozackich w głąb terytoriów tureckich i na
Morze Czarne. Podczas jednej z nich dotarł do Białogrodu i na wyspę zwaną z ruska Hadie-
czów Ostrów oraz rozbił transport wziętej do niewoli ludności słowiańskiej (s. 19).
Opowieść o losach Jakuba Kimikowskiego nie obejmuje całej księgi pierwszej. Kończy
się na rozdziale dziewiątym powrotem bołiatera do kraju i dziękczynną modlitwą na Jasnej
Górze. Tę prezentację oddzielił autor od dalszego opisu obyczajów tureckich, pomiesz­
czonych również w części pierwszej,
Apostrofą do młodzi rycerskiej.
Dalszy ciąg relacji służy
poszerzeniu przestrzeni rozważań o doświadczenia, które nie były już udziałem Kimikow­
skiego. Trzy kolejne rozdziały (X -X II) dotyczą natomiast losów chrześcijan zamieszkują­
cych terytorium Cesarstwa Otomańskiego („pogłowszczyzna i dziesięcina z dziatek chrze­
ścijańskich”, s. 48), prześladowań duchowieństwa prawosławnego, kryteriów segregacji
więźniów chrześcijańskich, cierpień kastratów przeznaczonych do służby w haremie, prób
ucieczek ludności porwanej z Azji i Europy (s. 48-65). Zwieńczenie księgi stanowi próba
transkrypcji alfabetu tureckiego i cyrylickiego, Modlitwa Pańska po arabsku oraz inne mo­
dlitwy chrześcijańskie, liczebniki i dialog w języku ruskim (ukraińskim).
Księga druga złożona z pięciu rozdziałów dotyczy nie tylko pochodzenia narodu turec­
kiego, obrzędów religijnych i modlitw, lecz również genezy islamu i zwyczajów towarzy­
szących przyjęciu tej religii przez potomków mahometan, jaki przez chrześcijan (s. 71-102),
przynosi też informacje o duchowieństwie, wierności obyczajom i szkolnictwie tureckim.
Księga trzecia stanowi prezentację struktury organizacyjnej państwa tureckiego
z uwzględnieniem takich obszarów, jak wojskowość, dostojeństwa, sądownictwo, zawie­
ranie małżeństw, aż po sprawy kupców, rzemieślników i rolników oraz budownictwo,
odzież, pożywienie, myślistwo. Rozdział ostatni, szósty, dotyczy systemu kar dla kobiet
trudniących się nierządem, nieuczciwych przekupniów i rzemieślników.
Księga czwarta zawiera tematyczny słownik języka tureckiego. Właśnie on wzbudził do
tej pory największe zainteresowanie, jako pierwsze tego rodzaju polskie opracowanie. Nale­
ży z tego względu przywołać prace Ananiasza Zajączkowskiego2, jak też Bohdana Baranow­
2 Zob. A. Zajączkowski.
Pierwsza próba opracowania języka tureckiego w literaturze staropolskkj,
„Sprawozdania
z Posiedzeń Towarzystwa Naukowego Warszawskiego" Wydział 1 Językoznawstwa i Historii Literatury,
R. 31: 1938. z. 7-9, s. 51-66; idem.
Studia orientalistyczue z dziejów słownictwa polskiego,
Wrocław 1955.
Losy i dos!wiadczenia turecko-tatarskie Jakuba Królikowskiego w epickiej próbie...
31
skiego3, a więc wypowiedzi badaczy, którzy opracowali tę część tekstu z punktu widzenia
językoznawczego.
Dzieje tureckie
stały się w początku X X I wieku, obok innych utworów,
częścią rozważań poświęconych obrazowi niewoli turecko-tatarskiej w siedemnastowiecz­
nej literaturze polskiej4*jak też obserwacji dotyczących prób epickich przed
Gofredeiii
Piotra
,
Kochanowskiego3. Wielka szkoda, że kompendium Paszkowskiego nie znalazło się w polu
zainteresowania językoznawców badających wyobrażenia o narodach w dawnej polszczyź-
nie, biorąc pod uwagę, że ma także charakter pamiętnikarski oraz odzwierciedla doskonale
świadomość przeciętnego szlachcica-Polaka6.
Dzieło zostało poprzedzone listem dedykacyjnym skierowanym do Adama Stadnickie­
go „ze Zmigroda”, wojewody bełskiego (ok. 1563-1615), w którym autor podkreślił między
innymi znajomość spraw tureckich, zdobytą w młodości przez adresata z autopsji:
Ja, nie chcąc się zabawiać długimi wywody,
Opiszęć tu ubogich chrześcijan przygody,
Opiszęć i postępki w bisurmańskim kraju,
Acześ sam z swycli młodych lat świadom ich zwyczaju.
I krew zacna twych bracicj toć potym odniosła,
Która na tym rzemieśle z młodości swej zrosła [k. (**)2 r.].
Odwołując się do doświadczeń adresata, liczył Paszkowski na pełne zrozumienie pod­
jęcia inicjatywy i dostrzeżenie wysokiej wartości swej pracy. Z uwagi na być może znaczną
znajomość spraw tureckich Adama Stadnickiego autor musiał zaznaczyć, że jego relacja
nie stanowi przekazu naocznego świadka. W słowach otwierających list dedykacyjny za­
wiera się potwierdzenie informacji o kompilacyjnym i wtórnym charakterze dzieła, co nie
umniejsza jego wartości:
Nową rzecz niosą Muzy twej zacnej osobie,
Która nieprzepłacony skarb zamyka w sobie.
Czegom się dość nasłuchał uszyma swoimi,
O tym tu będę jawnie głosił przed wszytkimi [k.
3 Zob. B. Baranowski,
Znajomość języka tureckiego w dawnej Polsce,
„Rocznik Orientalistyczny" 1938, t. 14,
s. 26; idem.
Znajomość Wschodu w dawnej Polsce do
A’I
III wieku.
Łódź 1950, s. 76-79.
4 Z perspektywy wizji niewoli utwór Paszkowskiego analizowała Renata Ryba
(Trzy obrazy niewoli tatar-
sko-tnreckiej w literaturze
X I
11 wieku,
„Barok" 2001. s. 47-53).
’ Zob. J. S. Gruchała,
I Vprzedsionkach słowiańskiej Kalliopy. Próby epickie przed „Gofredem",
w:
Świt i zmierzch
baroku,
red. M. Hanusiewicz, f. Dąbkowska. A. Karpiński, Lublin 2002, s. 126-133.
fl Zob. A. Niewiara,
Wyobrażenia o narodach w pamiętnikach i dziennikach z X I I-X IX wieku,
Katowice 2000,
s. 10-12.
32
Micha! Kuran
Atutem
Dziejów tureckich
jest poetycki charakter opracowania. Przewierszowanie opo-
wieści trzynastozgłoskowcem ma zapewne podnieść wypowiedź do rangi literatury wyso­
kiej, uczynić z niej epos. Autor stara się zamaskować w ten sposób wtórność swego przeka­
zu wobec zasłyszanej opowieści, jak też innych przekazów ustnych i być może pisemnych,
które pomogły mu skomponować utwór7.
Zbliżoną tematykę podejmuje również późniejsza, bardzo popularna praca Szymona
Starowolskiego
Dwór cesarza tureckiego.
Jest ona jednak już wyłącznie przekładem starszego
opracowania włoskiego8, gdy
Dzieje tureckie
to w zasadzie oryginalna wypowiedź literacka.
Relację o sprawach tureckich bezpośrednio poprzedza łacińska pieśń zachwalająca dzie­
ło przypisana Stefanowi Farkoczowi, Węgrowi, który siedem lat doświadczał losu więźnia,
podobnie jak Kimikowski.
Rzecz jasna,
Dzieje tureckie
nie zapoczątkowują prezentacji spraw tureckich w literaturze
polskiej. Popularyzatorskie dzieło Paszkowskiego poprzedziły nie tylko
Pamiętniki Janczara
Konstantego z Ostrowicy, ale również studia Filipa Kallimacha, w tym zaginiona
Księga
o obyczajach Tatarów,
oraz odpowiednie ustępy
Kroniki
Macieja Stryjkowskiego (1575), czy
także relacje poselskie Erazma Otwinowskiego (1557) lub Andrzeja Tarnowskiego (1569)9
dokumentujące ożywione kontakty dyplomatyczne w czasach, gdy Cesarstwo Otomańskie
znajdowało się u szczytu potęgi, jak też wiele innych wypowiedzi kronikarzy i poetów (na
przykład Gwagnin czy Hussowski).
W centrum zainteresowania niniejszego artykułu znajduje się nie tylko wizja Wscho­
du przekazana przez Jakuba Kimikowskiego, ale również przeżycia bohatera z uwzględ­
nieniem stanu jego duszy. Postać tę potraktował autor jako jedno z podstawowych źródeł
informacji, w następujących słowach podtytułu poprzedzającego księgę pierwszą:
Dzieje ta­
tarskie, kozackie i tureckie. Z doświadczenia, jako inszych wiela ludzi zacnych, tak osobliwie, jednego
żołdaka szlachetnego Jakuba Kimikowskiego, który w ręku pogańskich był w niewoli 9 lat i niemało
rzeczy godnych wiadomości wybaczył.
Już tutaj, modyfikując tytuł książki znany z karty tytułowej, autor zachował faktycz­
nie przekazaną w tekście kolejność opisu, implikowaną dziejami głównego bohatera. Tak
sformułowany na nowo tytuł sugeruje zawartość przekazu znacznie szerszą niż pierwotny
zamysł autorski. Nasuwa przypuszczenie, że będzie to obiektywna narracja historyczna,
oparta jedynie na obserwacjach różnych osób, wśród których specjalne miejsce należy się
Zob. A. Zajączkowski.
Pierwsza próba....
op. cit., s. 6 4 -6 5 : B. Baranowski,
Znajomość Wschodu...,
op. cit.,
s. 78-79.
s Por. list dedykacyjny do Jana Zamoyskiego ..Sobiepana'': „od świadomych tego pogańskiego narodu ludzi
wiadomość doskonalą wziąwszy, z skryptu włoskiego, nowo teraz na świat w Rzymie wydanego, relacyje
zebrawszy. Waszej Miłości, memu Miłościwemu Panu (...) ofiaruję" — S. Starowolski,
Dwór cesarza turec­
kiego i rezydencyja jego w Konstantynopolu,
wyd. K. J. Turowski, Kraków 1858. s. 5. Zob. też B. Baranowski,
Znajomość Wschodu....
op. cit.. s. 155-157: I. Lewandowski,
Ustęp
w: S. Starowolski.
Wybór z pism.
tk, wyb.
i opr. I. Lewandowski. Wrocław 1991 (BN I 272). s. L X IX .
'' Por. IL Barycz.
Dzieje nauki w Polsce w epoce Odrodzenia.
Warszawa 1957. s. 122-126.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin