Lekkoduch - Swing Time - George Stevens (1936).txt

(56 KB) Pobierz
{646}{722}LEKKODUCH
{2684}{2783}No dalej, we kartę, jakškolwiek.
{2824}{2869}Spójrz na niš.
{2942}{2987}Odłóż z powrotem.
{3128}{3167}As pik.
{3262}{3373}- Kiedy zmieniłe ten akt, Pop?|- Nie ja zmieniłem, tylko on.
{3388}{3422}On?
{3427}{3532}Tak, uważa, że tradycyjna|rewia jest strowiecka.
{3839}{3894}Gdzie lecisz? Ukłoń się!
{3899}{3954}Ty się ukłoń. Ja się żenię.
{3959}{4054}Wracaj tu, czekujš na ciebie.
{4246}{4298}Hej Lucky...
{4315}{4334}Co znowu?
{4339}{4444}- Muszę z tobš pogadać, jeli mogę?|- Przecież już rozmawialimy.
{4492}{4562}Naprawdę chcesz mnie opucić...
{4567}{4630}wiesz co będzie jak się ożenisz?
{4635}{4720}Jest taki zwyczaj,|żeby zamieszkać z żonš, czyż nie?
{4725}{4808}Nie możesz tak po prostu|odejć z showbuisnessu,
{4813}{4866}Człowiek z twoim talentem...
{4871}{4907}Moim talentem jest hazard, Pop.
{4912}{4982}Skakanie jest w porzšdku,|ale bez przyszłoći.
{5002}{5038}Chcę się dorobić...
{5154}{5218}Chyba będzie mi cię brakowało, Lucky.
{5245}{5305}Mi ciebie na pewno, Pop.
{5790}{5841}Zostanie z nami, Pop?
{5846}{5904}Nie, ubzdurał sobie, że musi się ożenić.
{5909}{5940}Jak ci się to podoba?
{5945}{5991}Pozwolisz, żeby jedo małżeństwo|pokrzyżowało nam plany?
{5996}{6045}Nie powinnimybyli występować|w jego rodzinnych stronach.
{6065}{6187}To było złe posunięcie.|Dla nas i dla niego.
{6192}{6243}Ten chłopak sprawi kłopoty.
{6359}{6467}- Ojcze, przyszedł już?|- Nie, ale dokładnie tego się spodziwałem.
{6716}{6761}Czeć koledzy.
{7301}{7387}- Jak wyglšdam?|- Cudownie, wspaniale, wytwornie.
{7427}{7520}Chwila, tak chcesz ić?
{7532}{7629}Oczywicie. Duży kociół,|rodzina dziewczyny...
{7634}{7681}Całe miasteczko tam będzie.
{7691}{7799}W sumie to bez znaczenia,|to małe miasteczko.
{7852}{7904}Co jest bez znaczenia?
{7921}{8011}- Zeszłoroczne spodnie.|- Zeszłoroczne spodnie?
{8018}{8056}Bez mankietów
{8093}{8163}- Bez makietów?|- Bez mankietów.
{8168}{8223}Kto słyszał o takich manietach?
{8228}{8270}Jak to?
{8275}{8339}Nie bšd mieszny.
{8408}{8507}- Pewnie mu się pomyliło.|- Chwila, spójrzmy na to.
{8552}{8672}- Co o tym sšdzisz?|- Przecież się spieszysz...
{8680}{8762}Garnett, telefon do ciebie.
{8767}{8839}Poczekaj, ja go odbiorę.
{8878}{8938}To zajmie najwyżej pięć minut.
{8956}{9028}cišgaj spodnie.
{9043}{9127}- Halo?|- Halo, John? Możesz się pospieszyć?
{9178}{9227}Przekaż mu, że mininster już jest.
{9232}{9317}Magraret jest już gotowa od godziny.|Czekamy tylko na niego.
{9322}{9367}Dobra, powiem mu.
{9577}{9667}- Kto to był|- Minister.
{9672}{9767}Powiedział, żeby się nie spieszył,|bo on spóni się pół godziny.
{9772}{9845}- Dobrze.|- Zobacz, jest wystarczajšco materiału.
{9850}{9931}- cišgnę je trochę i podszyję.|- Nie...
{9936}{10025}Pop zanie je do Schidt'sa,|zrobiš to w pięć minut.
{10030}{10146}- Chcesz dwa maniety?|- Tak, po jednym na każdej nogawce.
{10255}{10335}I pospiesz się. Powiedz im, że|majš to zrobić natychmiast.
{10341}{10439}Skoro mamy chwilę,|to może zagramy paryjkę?
{10444}{10504}Stawiam siedem.
{10579}{10642}- Następny|- W porzšdku.
{10689}{10788}- I czego się dowiedziała?|- Powiedzieli, że zaraz tu będzie.
{10807}{10877}Tyle razy mówiłem|Margaret, że tak będzie.
{10882}{10988}Zawsze powtarzam, że|co nagle to po diable.
{10997}{11076}Ten młodzieniec spónia|się już godzinę i 25 minut.
{11081}{11160}To nie zupełnie małżeństwo w popiechu.
{11270}{11337}Tak długo jak żyję, a nawet dłużej...
{11342}{11432}Nigdy nie widziałem takich|makietów na spodniach.
{11465}{11524}I co z tego? Możesz je zrobić?
{11529}{11571}Pewnie, że mogę...
{11576}{11677}ale tak się nie robi!
{11726}{11816}Płacę za maniety i chcę mankiety!
{11827}{11906}Nie, po raz dziesišty...
{11911}{11961}po raz dwudziesty, nie.
{11966}{12071}Czemu nie chcesz zrozumieć?|Spójrz tu, pokażę ci.
{12076}{12179}Widzisz tu jakie maniety?|Nawet jednego.
{12200}{12273}Spodnie nie majš mankietów.
{12278}{12385}Spójrz na kolejny.|Widzisz? Żadnych manietów.
{12479}{12550}Milion razy, bez mankietów.
{12599}{12640}Bez mankietów.
{12673}{12797}Kolejny raz mówię, bez mankietów!
{12986}{13024}Ale czemu?
{13231}{13306}- Chcę rozmawiać z panem Garnett'em|- To ja.
{13318}{13393}- To on, sir|- Daj mi z nim pomówić.
{13415}{13515}Słuchaj ty... gocie już|się rozchodzš do domów...
{13520}{13610}a ja jestem najszczęliwszym z ludzi|bo wesele się nie odbyło.
{13615}{13691}I jeszcze jedno,|jeli jeszcze kiedy przyjdziesz do tego domu...
{13696}{13804}połamię ci wszystkie koci!|Zrozumiałe?
{13816}{13936}- Red, czy to telefon do mnie?|- Nie, to moja dziewczyna.
{13954}{14089}W porzšdku kochanie|posyłam goršcego buziaka.
{14754}{14827}Chwila. Daj nam się odegrać.
{14913}{15013}- Rzucaj!|- Proszę bardzo.
{15061}{15121}Powiniene ożenić się z tymi kociami.
{15144}{15232}Ożenić? Jasna cholera! Która godzina?
{15237}{15317}- Pop, moje spodnie!|- Masz je na sobie.
{15322}{15363}A, tak.
{15421}{15485}Chwila!|Nie pójdziesz z naszš forsš.
{15490}{15541}Ale ja się żenię.
{15546}{15630}Idę o zakład, że się nie ożenisz.
{15642}{15685}Stoi.
{15835}{15870}Bez mankietów.
{15885}{16009}Krawiec mówi, że takie|spodnie nie majš mankietów.
{16039}{16073}Co?
{16126}{16171}Brawo chłopcy!
{16643}{16679}Witam.
{16834}{16872}Gdzie sš wszyscy?
{16877}{16948}Gocie już sie rozeszli.
{17087}{17129}Życzy pan siebie zapowiedzieć?
{17135}{17280}Dajcie mi tego młokosa,|a osobicie go uduszę!
{17285}{17366}Zostaw go mnie. Ja się nim zajmę.
{17386}{17460}Może nie, zarobię im niespodziankę.
{17465}{17531}Nie może tak się zachowywać|w stosunku do mojej córki!
{17536}{17586}To moja sprawa, trzymaj|się od niego z daleka.
{17591}{17655}Jestem twoim ojcem i|będzie jak postanowię.
{17660}{17740}Zostaniemy pomiewiskiem|całego miasteczka!
{17950}{17986}Cóż...
{18298}{18333}Oto jestem.
{18338}{18406}Młodzieńcze, czemuż to|spóniłe się na własny lub?
{18411}{18485}Mylałem, że sam mnie pan o to prosił.
{18512}{18554}Nie stój tak, jak słup soli.
{18559}{18630}Mówiłe, że co z tym zrobisz.|Więc na co czekasz?
{18730}{18780}Co chcesz zrobić?
{18810}{18865}Nie waż się go tknšć.
{18870}{18954}- Czemu ty nic nie robisz?|- Zaraz zrobię.
{18988}{19043}Ale...
{19048}{19097}Przepraszam, chyba wam przeszkadzam.
{19102}{19201}- Pewnie chcecie zostać sami|- Stój gdzie stoisz.
{19213}{19308}- Jeszcze z tobš nie skończyłem|- Domylam się...
{19330}{19426}Nie pozwoliłbym ci się z niš|ożenić nawet za 10.000 dolarów.
{19452}{19511}- A może za dwadziecia?|- Ani za 20.000
{19516}{19587}- Dwadziecia pięć.|- Ani za...
{19608}{19713}Powiedz młodzieńcze, skšd|wemiesz 25.000 dolarów?
{19720}{19767}Z tańca?
{19791}{19835}Bo jak mniemam...
{19840}{19942}wracasz w te strony|w rewii tańca.
{19947}{19990}Mylę o czym innym.
{19995}{20055}Dzisiejszego popołudnia|zarobiłem 200 dolarów.
{20070}{20114}200?
{20119}{20172}Tak, dlatego spóniłem się na lub.
{20256}{20326}To trochę zmienia postać rzeczy.
{20331}{20433}Jednak nadal nie zgadzam się na lub...
{20451}{20526}ale podziwiam ludzi,|którzy umiejš zarobić pienišdze.
{20548}{20631}To pokazuje charakter.
{20640}{20722}- Jest pan zbyt uprzejmy|- Ależ skšd.
{20727}{20777}Mogę więc polubić Margaret?
{20782}{20885}Jeli pojedziesz do Nowego Jorku|i zaczniesz ciężko pracować...
{20895}{20949}i uda ci się zarobić pienišdze...
{20975}{21049}wtedy dopiero możesz wrócić|i poprosić o rękę Margaret.
{21054}{21086}Oh, tato.
{21090}{21197}Dopiero wtedy będę szczęliwy,|wydajšc jš za ciebie.
{21207}{21276}Oczywicie, sir. Dziękuję panu.
{21323}{21365}John, najdroższy
{21386}{21428}Wracaj szybko, dobrze?
{21433}{21508}Wszystko zależy od|stawek... znaczy towarów...
{21527}{21577}Do widzenia, mój synu.
{21602}{21675}Dziękuję, mój teciu.
{21680}{21781}Jeszcze raz mówię, do zobaczenia|ponieważ oboje będziemy czekać na ciebie.
{21787}{21825}Spiesz się kochany z powrotem.
{21830}{21885}Czuję się trochę winny w tej sprawie.
{21890}{22005}Wiesz co, nie miałem pojęcia,|że jeste taki bystry, młodzieńcze.
{22010}{22091}I nie dbam jak duże jest to miasto,|czuję się pewnie...
{22096}{22150}odniesiesz sukces.
{22204}{22244}Dziękuję panu.
{22285}{22388}Lucky, chyba powinienem jechać z tobš...
{22399}{22467}Obawiam się, że miałby|zbyt dobry wpływ na mnie.
{22472}{22589}Ależ nie, jestem potwornie zły,|jeli mnie lepiej poznać.
{22594}{22652}Tym bardziej nie chciałbym|by ze mnš jechał.
{22657}{22708}Jeden do Nowego Jorku.
{22912}{23008}- Czyje to pienišdze?|- Twoje, bardzo ci dziękuję.
{23062}{23134}Więc nasze pienišżki wracajš do nas.
{23218}{23251}A czemuż to?
{23266}{23351}Pamiętasz nasz zakład?|Nie ożeniłe się przecież.
{23356}{23422}- Spłacę cię póniej.|- Nie.
{23431}{23483}Proszę wsiadać!
{23488}{23573}- Muszę zdšrzyć na pocišg.|- To musisz się popieszyć.
{23578}{23638}Na pewno nie oddam ci|mojej szczęliwej monety.
{23658}{23731}Zagrajmy w orła i reszkę,|za bilet do Nowego Jorku.
{23757}{23821}Ale ja nie chcę jechać do Nowego Jorku.
{23847}{23896}On nie chce jechać do Nowego Jorku.
{23967}{24041}Do widzenia Lucky, stary|druchu. Trzymaj się.
{24046}{24124}- Do widzenia Lucky.|- Do zobaczenia.
{24171}{24261}Pozdrów moich starych, dobrze?|Nawet ciotkę Lucy.
{24315}{24388}Bywaj. Do zobaczenia, Lucky.
{25002}{25065}Lucky, twoja walizka.
{25560}{25611}Twoja szczoteczka.
{25857}{25937}Chłopcze, oddał bym życie za papierosa.
{25989}{26097}- Mam tylko tš monetę.|- Nie ma mowy, nie tš szczęliwš.
{26147}{26211}Chwila, zaraz zdobędę papierosa.
{26296}{26388}Najmocniej pana przepraszam,|mam pan może ogień?
{26448}{26485}Dziękuję.
{26515}{26609}Jakiż ze mnie zapominalski.|Zostawiłem papierosy w domu.
{26614}{26663}Więc nie potrzebuje już pan ognia.
{27281}{27367}To chyba nie zadziała,|chyba że ma pan igłę i nitkę.
{27478}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin