Jeremiah - 1x18 - A Means to an End.txt

(37 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{146}{241}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{242}{360}/Tu K.U.R.D.Y. 1-9.
{362}{415}Przestań się w kółko wygłupiać.
{417}{539}Pamiętasz czasy, gdy mogłeś prowadzić|swoją brykę i słuchać muzyki przez radio?
{542}{647}A kiedy leciała piosenka, której nie|lubiłeś, mogłeś po prostu zmienić kanał.
{650}{707}/Zwiadowca 1, tu baza.
{710}{731}/Zrozumiałeś?
{734}{767}Tak, Erin.|Jesteśmy tu.
{770}{803}/Co z waszą 20-tką?
{806}{894}Właśnie kończy dostarczać zapasy do Clarkson.|Udajemy się w drogę powrotną.
{897}{935}/Przykro mi, wracacie do gry.
{937}{995}Marcus chce abyście podrzucili kogoś do bazy.
{997}{1079}- Jednego z naszych?|- Nie, obcego.
{1081}{1163}O... obcego?
{1165}{1247}A co z zasadą nr 1:|Nikogo nie przywozimy?
{1249}{1285}Właśnie.
{1297}{1333}Kto to jest?
{1350}{1403}Nie na otwartym kanale,|musi być bezpieczny.
{1405}{1522}/Zabierzecie swój cel w New River.|/Czekajcie na stacji na skraju miasta.
{1525}{1558}Czeka was długi powrót.
{1561}{1642}Przygotujcie się na zasłonięcie oczu|celowi, zanim tu dojedziecie.
{1645}{1702}Skontaktujemy się później|i podamy więcej szczegółów.
{1705}{1765}Baza do K.U.R.D.Y.|Bez odbioru.
{1801}{1973}Prowadzimy politykę ukrywania informacji|o naszych działaniach i lokalizacji.
{1980}{2028}To się zmieni.
{2033}{2103}Zdecydowałem się wpuścić|pewnych ludzi do Bazy.
{2105}{2196}Lokalnych przywódców,|ludzi mogących stworzyć wspólnotę.
{2295}{2364}Wie o tym ktoś jeszcze?
{2378}{2417}Jeszcze nie.
{2438}{2532}Czekałem na dogodny moment,|by im powiedzieć.
{2534}{2592}Mój ojciec czuł, że to miejsce
{2594}{2678}mogłoby być początkiem nowego świata.
{2690}{2784}Przewróciłby się w grobie|gdybyśmy je zmarnowali.
{2786}{2927}Lub gorzej, pozwolili by wpadło|w łapy armii z Sektora Valhalla.
{2930}{3083}Ci ludzie, obcy,|czy oni są dobrymi ludźmi?
{3086}{3114}Możesz im ufać?
{3117}{3220}Nigdy tego nie wiemy, gdy kogoś|wpuszczamy do Góry i narażamy się.
{3222}{3266}To znaczyło "tak"...
{3290}{3325}...czy "nie"?
{3340}{3371}/Popraw mnie, jeśli się mylę,
{3373}{3419}/ale czy Lee Chen się nie wkurwił
{3421}{3479}kiedy ostatnim razem|przywieźliśmy kogoś do bazy?
{3481}{3515}Kimkolwiek on jest,
{3517}{3563}Marcus musi naprawdę mu ufać.
{3565}{3635}Chciałbym tylko, że szybciej|ruszył swój tyłek.
{3637}{3695}Zastanawiałeś się kiedyś|ile czasu straciliśmy
{3697}{3759}czekając na różne rzeczy|mające się wydarzyć?
{3762}{3858}- Czekając, aż do ich nadejścia.|- Tak.
{3877}{3913}Cholera!
{3949}{3994}O słodka Mario!
{3997}{4057}Patrz, co za goście wrócili.
{4093}{4162}/W porządku chłopaki, odłóżcie broń.
{4165}{4210}Myślę, że przestraszyliście ich.
{4213}{4258}Theo, co tu robisz?
{4261}{4308}Jesteś moim szoferem, słodziutki.
{4320}{4368}Jej szoferem?
{4380}{4438}No nie, do diabła!
{4440}{4548}Wolałbym wydłubać sobie oko|niż zabrać ją do Góry Grzmotów.
{4551}{4579}/Zatem,
{4582}{4668}/lepiej zacznij szukać|/ostrego kija, słodziutki.
{4671}{4802}Bo Theo... przybywa do Oz.
{4958}{5006}/Drogi tato...
{5018}{5138}/Piętnaście lat temu Wielka Śmierć|/zabrała wszystkich dorosłych.
{5162}{5198}/Koniec twojego świata...
{5234}{5270}/I początek mojego...
{5423}{5500}{C:$aaccff}JEREMIASZ
{5603}{5692}{C:$aaccff}/Tłumaczenie i opracowanie|{C:$aaccff}/Gmerek
{6368}{6454}{C:$aaccff}ZNACZENIE KOŃCA
{6577}{6634}Dobry wieczór, Erin.
{6637}{6701}Chciałeś zjeść ze mną lunch.|Gdzieś ty był?
{6704}{6802}Pracowałem nad rozdziałem zasilania.|Rada zatwierdzała raporty zaopatrzenia.
{6804}{6888}Tak wiele sprzętu stąd wyjeżdża.|Mam spis do zrobienia...
{6891}{6936}Straciłem poczucie czasu.|Przepraszam.
{6939}{7008}Co tam u Marcusa?
{7011}{7068}Dlaczego pytasz?
{7071}{7128}/Dlaczego na każde pytanie|/odpowiadasz pytaniem?
{7130}{7212}Ponieważ spędzone 2 lata|obok ciebie w Radzie,
{7214}{7272}nauczyły mnie, że każde|pytanie to wybieg.
{7274}{7308}Szczera do bólu.
{7310}{7368}Nieprzyjemna, ale fascynująca ocena.
{7370}{7440}Nigdy nie pojmę,|czemu nie jesteście razem.
{7442}{7464}Zatem...
{7466}{7512}...pozwól, że zapytam.
{7514}{7576}Dlaczego Tanya zerwała z tobą?
{7598}{7634}Nie wiem.
{7646}{7739}Może dlatego, że chodziłeś|niewyspany na okrągło,
{7742}{7787}zawsze spóźniony,|bo zawsze niewyspany.
{7790}{7823}Nadal nie odpowiedziałaś na pytanie.
{7826}{7871}Bo nie przepadasz za nim.
{7874}{7943}A niby czemu musimy lubić,|czy zgadzać się z kimś cały czas
{7946}{7991}zanim dowiemy się, co kombinuje?
{7994}{8018}No dalej.
{8066}{8111}On jest w porządku.
{8113}{8219}Jest naprawdę zajęty.|Ma mnóstwo spraw związanych z Bazą.
{8221}{8351}Między przeglądaniem raportów z Sektora D,|który pewnie niedługo upadnie, pracuje...
{8353}{8435}Słyszałem, że wprowadził obcych do Bazy.
{8437}{8495}- Jak się...|- Mały ptaszek mi wyszeptał.
{8497}{8605}- Mały ptaszek z dużym dzióbkiem.|- I jak widzę nie zaprzeczasz temu.
{8646}{8722}To jest rzecz, o której powinieneś|rozmawiać bezpośrednio z Marcusem.
{8725}{8818}Ty jesteś tu, a jego nie ma.|Też jesteś członkiem Rady.
{8821}{8926}Jestem przewodniczącym, a ty wiesz coś,|czego ja nie wiem, a powinienem.
{8929}{8974}/Możemy to zrobić na dwa sposoby.
{8977}{9046}Mogę zrobić wielkie zamieszanie|wokół tej sprawy,
{9049}{9118}albo będziesz ze mną szczera|i oszczędzisz innym zmartwień.
{9120}{9166}Marcus zamierzał ci o tym powiedzieć.
{9168}{9204}Z pewnością.
{9303}{9454}Słuchaj, to musi pozostać między nami,|dopóki Marcus nie powiadomi Rady, dobrze?
{9456}{9494}Oczywiście.
{9523}{9622}Marcus poprosił zwiadowców,|aby sprowadzili tu 3 lokalnych przywódców.
{9624}{9672}Chce im powiedzieć o Sektorze Valhalla.
{9674}{9732}Wyjaśnić im, że mamy wspólnego wroga.
{9734}{9852}Chce zobaczyć jak to wypadnie na małą|skalę, zanim urządzi duże spotkanie.
{9854}{9890}Jakie duże spotkanie?
{9986}{10058}Tęskniłeś za mną, Jeremiaszu?
{10082}{10118}Pewnie.
{10130}{10187}Tak, jak za przybiciem sobie jaj do ławki.
{10190}{10247}Mówisz do mnie tak słodko.
{10250}{10295}Aż dostałam gęsiej skórki.
{10334}{10403}Czemu wieziemy cię do Bazy?
{10434}{10482}To, że nie doceniacie mnie,|to wasza wola.
{10485}{10535}Ale powinniście okazać mi odrobinę szacunku.
{10537}{10631}Inaczej to przyjęcie, które planujecie,|może wypaść źle, bardzo źle.
{10633}{10705}Czytaliście mojego e-maila, cukiereczki?
{10753}{10811}Już lepiej.
{10813}{10895}Najwyraźniej ktoś od was chce mnie widzieć.
{10897}{10967}Więc możecie rozmawiać ze mną|tylko z należnej mi pozycji,
{10969}{11003}jako rządzącej Clarefield.
{11005}{11110}Jeśli oni sądzą, że mają do czynienia|z cieniasami, to wypadam w podskokach.
{11113}{11170}Umiem obchodzić się z ludźmi.
{11173}{11254}- A na co to nam potrzebne?|- Nie wiem, skarbie.
{11257}{11326}To wszystko, co zawierała wiadomość.
{11329}{11365}Zjedź na bok.
{11377}{11437}Muszę siusiu.
{11449}{11506}Tak, proszę pani.
{11940}{12000}Nie wiem, czy zniosę to wszystko.
{12002}{12151}Jakbyś wcisnął gaz do dechy, to śladu|by po nas nie było, zanim opuści majtki.
{12153}{12204}Myślisz, że nosi majtki?
{12206}{12242}Wszystko słyszałam.
{12422}{12456}Przepraszam za spóźnienie.
{12458}{12527}Marcus, czemu zaprosiłeś obcych do Bazy?
{12530}{12566}To prawda?
{12650}{12722}Prawdą jest, że poprosiłem naszych zwiadowców
{12734}{12851}by dostarczyli tu 3 najbardziej wpływowych|przywódców najaktywniejszych grup.
{12854}{12899}Chcę przedyskutować możliwości współpracy
{12901}{12983}z tyloma przywódcami,|z iloma się tylko da, na...
{12985}{13031}Na pewnego rodzaju szczycie.
{13033}{13103}Czemu?
{13105}{13175}Zaczęliśmy już wysyłać nasze|rezerwy i budować sojusze,
{13177}{13283}/bo to najlepszy sposób by|/oprzeć się ludziom z Sektora.
{13285}{13331}Ale to tylko część układanki.
{13333}{13415}Następnym logicznym krokiem|jest skrzyknięcie ich
{13417}{13475}i powiedzenie im tego, co już wiemy.
{13477}{13580}Nie mamy szans na sukces|bez pomocy takich grup.
{13582}{13712}A kiedy planowałeś pozwolić się|wypowiedzieć swoim doradcom?
{13712}{13750}Robię to właśnie teraz.
{13753}{13786}Nie.
{13789}{13858}Teraz informujesz nas o tym,|co już zostało zrobione.
{13861}{13954}/Marcus, tak samo ważne jest poparcie|/twoich pomysłów na zewnątrz,
{13956}{14038}jak i potrzeba wsparcia|przez nas, tu w Bazie.
{14040}{14076}I mam je.
{14103}{14127}Nieprawdaż?
{14151}{14184}/Tak,
{14187}{14220}ale tylko w pewnych kwestiach.
{14223}{14280}Marcus, to nie dyktatura.
{14283}{14376}Twoje decyzje muszą mieć|naszą aprobatę.
{14378}{14448}Poświęcone 15 lat życia w tym miejscu,
{14450}{14508}dało mi pewność, że każda|moja decyzja leży w interesie
{14510}{14544}ludzi, którzy tu żyją.
{14546}{14592}Jestem pewny, że tak to czujesz,
{14594}{14652}ale twoje działania|dowodzą czegoś innego.
{14654}{14736}Ta Rada powstała, aby mieć pewność,|że każdy zostanie wysłuchany.
{14738}{14832}Ludzie, którzy wybierają nas do Rady|ufają, że mówimy w ich imieniu,
{14834}{14939}a my nie możemy nic zrobić,|jeśli nie wiemy, co się dzieje.
{14942}{14999}Marcus, nie zaprzeczysz,|że często podejmujesz decyzje
{15002}{15062}przy znikomym udziale tej Rady.
{15110}{15158}Co sugerujesz?
{15206}{15266}Wyślij tych ludzi z powrotem,
{15268}{15335}żeby Rada miała czas omówić|następstwa twojej decyzji.
{15337}{15371}Nie mamy już na to czasu.
{15373}{15431}W dodatku, namawiam Radę z całych sił
{15433}{15491}aby się zastanowiła,|kto ma nami przewodzić
{15493}{15589}i kto będzie współpracował z nami|by ukształtować naszą przyszłość.
{15613}{15659}Masz rację, Marcus.
{15661}{15731}Byłeś u steru przez 15 lat.
{15733}{15803}Może już czas, by ktoś inny|poniósł ten ciężar przez chwilę.
{15805}{15829}Nie mówisz poważnie.
{15841}{15875}Jako przewodniczący Rady,
{15877}{15961}zarządzam nadzwyczajne posiedzenie.|Jutro o 3:00.
{1...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin