Europa ociepli się szybciej niż reszta świata.rtf

(3 KB) Pobierz

 

 

   

   

Europa ociepli się szybciej niż reszta świata? Polska... śródziemnomorska?

 

 

 

 

Francuscy naukowcy z Institut Pierre-Simon Laplace w Paryżu doszli do wniosku, że Europa, w tym Polska, może być podatna na globalne ocieplenie znacznie silniej niż do tej pory sądzono. Poprzednie modele opisujące zmiany klimatu sugerowały raczej, że nasza część świata może odczuć owe zmiany nieco mniej niż reszta świata, zdarzały się nawet sugestie dotyczące ochłodzenia.

 

 

Na konferencji klimatologicznej w meksykańskim Cancun zaprezentowano jednak zgoła przeciwne sugestie. Ustalono, że jeżeli skala globalnego ocieplenia wyniesie globalnie koło 2 stopni (może to nastąpić nawet w ciągu 30-40 lat), to w Europie mogą to być nawet 3 stopnie. Wyjątkiem mają być Wyspy Brytyjskie oraz Islandia, być może także zachodnie wybrzeże Skandynawii, gdzie ocieplenie może być znacznie mniejsze.

 

- Dwa stopnie to jeszcze poniekąd nasz zapas, jeżeli przekroczymy tę granicę, to sytuacja może stać się już krytyczna, a dalsze ocieplenie byłoby bardzo groźne w skutkach - powiedział autor nowych badań ze wspomnianego wyżej instytutu, Robert Vautard. - Jednakże nawet dwa stopnie to już wbrew pozorom dużo i skutki takiego wzrostu temperatury są trudne do przewidzenia. W wielu miejscach świata należałoby przedsięwziąć środki ku adaptacji do nowych warunków - dodał.

 

Europa północno-wschodnia oraz wschodnia, doświadczą wzrostu temperatury o około 3 stopnie w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat. W przypadku tych regionów, w tym Polski, odczujemy to przede wszystkim zimą. Ta pora roku stanie się znacznie cieplejsza, ze znacznie większą sumą opadów.

 

Wygląda na to, że klimat w Polsce może mocno zbliżyć się do śródziemnomorskiego, choć oczywiście nieprędko staniemy się drugą Hiszpanią, czy Grecją - różnice średnich temperatur pomiędzy Polską, a tymi krajami są zbyt duże, by mogły się szybko zniwelować. Są jednak przesłanki ku temu, by sądzić, że lata staną się u nas bardzo suche i gorące, a zimy bardzo mokre i łagodne, co jest charakterystyką klimatu śródziemnomorskiego. Schemat będzie zatem bardzo podobny, jedynie temperatury będą wciąż niższe.

 

Tymczasem w południowej Europie, czyli w okolicach basenu Morza Śródziemnego, sytuacja może być zgoła inna. Tam ociepli się przede wszystkim lato, średnie maksymalne temperatury dnia w połowie roku w większości tego obszaru przekroczą 30 stopni. Lata będą także bardzo suche, co oznacza, że w wielu miejscach przez kilka miesięcy nie spadnie nawet kropla deszczu, choć latem w południowej Europie i tak jest go niewiele.

 

Oczywiście nie są to wieści dobre, ponieważ zmiany klimatu są niebezpieczne dla rolnictwa, wzrośnie też zagrożenie podniesienia się poziomu wód. Silne opady zimą mogą doprowadzać do powodzi. Coraz rzadsze staną się jednak na naszym terytorium mrozy i mimo zdrowego rozsądku i wiedzy o ogólnej szkodliwości zmian klimatu, jest to wiadomość dobra.

 

 

 

 

 

 

             

             

....

 

 

 

 

 

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin