Brotherhood.of.the.Wolf.2001.DC.BluRay.720p.x264.DTS-MySilu.txt

(48 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{1352}{1447}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1449}{1492}Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj  Vodeon.pl
{1496}{1610}Panie czas nagli,|musi pan opucić to miejsce.
{1616}{1707}Przynie mi wiece,|będę pracował do póna tej nocy...
{1711}{1731}Ależ panie...!
{1735}{1840}i przynie mi kieliszek wina jak zwykle.
{1879}{1971}Trzeba było, by ten wiat się zmienił,
{1975}{2019}ale rewolucja stała się terrorem,
{2023}{2116}i wkrótce przyjdzie moja kolej.
{2167}{2280}Przekonania czyniš ludzi lepymi i szalonymi,
{2311}{2355}mogš pożerać ich serca,
{2359}{2444}i przemienić ich w bestie.
{4636}{4701}W roku 1764,
{4708}{4776}Bestia zawładnęła naszš krainš.
{4780}{4896}Rok póniej, jej sława|wyszła poza granice prowincji.
{4900}{5016}Wydawało się, że żaden|miertelnik jej nie pokona.
{5020}{5085}Ataki bestii
{5092}{5179}pogršżały Gevaudan w mroku.
{6866}{6934}Kim jestecie?
{9144}{9211}Co on zrobił?
{9264}{9308}To złodziej!
{9312}{9356}A ona?
{9360}{9452}To jego córka, przeklęta czarownica!
{9456}{9500}Nie zapłacili mi|za leczenie koni.
{9504}{9572}Nie słuchajcie go ... łże!
{9576}{9658}Konie wyzdrowiały?|-Tak.
{9935}{9993}Idcie.
{10535}{10661}Witam w krainie Bestii.|Nie wpadnijcie w wilcze sidła!
{10726}{10794}Kawaler Gregoire de Fronsac
{10798}{10866}i niejaki Mani|nie byli ani łowcami ani żołnierzami.
{10870}{10914}Nadworny przyrodnik,
{10918}{11010}kawaler de Fronsac|miał opinię libertyna
{11014}{11082}i pięknoducha.|Jego towarzysz
{11086}{11154}był cudzoziemcem
{11158}{11243}o tajemniczym pochodzeniu.
{11278}{11346}Ze zmierzchem podróżni dotarli
{11350}{11418}na zamek markiza d'Apcher,
{11422}{11507}swš kwaterę na czas misji.
{12213}{12305}Miejscowi nie bojš się wilków,|ta Bestia jest inna.
{12309}{12353}Unika mężczyzn,|jakby wiedziała, że jej zagrażajš.
{12357}{12449}Nie oszczędza kobiet ni dzieci.
{12453}{12521}Widział jš Pan|-Nie.
{12525}{12593}Skšd wiadomo,|że to jedno i to samo zwierzę?
{12597}{12712}Ofiary opisujš jš tak samo,|Bestia jest znacznie większa od wilka.
{12716}{12845}I nie boi się broni palnej.|-Rozumiem pański sceptycyzm.
{12860}{12948}Ja także nie wierzę w smoki,
{12980}{13024}ale kazałem dla pana przygotować
{13028}{13115}raport o zbrodniach Bestii.
{13124}{13202}Niech pan sam osšdzi.
{13268}{13360}Walczył pan z Anglikami|w Nowej Francji?
{13364}{13469}Tak, pojechałem studiować|faunę i florę,
{13508}{13611}a przywiozłem blizny|i rangę kapitana.
{13627}{13671}Stworzyłem szpital
{13675}{13767}dla ofiar Bestii|w starym klasztorze.
{13771}{13875}To kobieta z Lorciere.|Wracała z targu,
{13891}{14007}kiedy zjawił się potwór.|Kobietę uratowano, ale Bestia
{14011}{14106}wyrwała jej pół twarzy i uciekła.
{14131}{14218}A jak się miewa pan Buffon?
{14227}{14307}I co słychać w Paryżu?
{14419}{14511}Markizie, już trochę póno na rozmowy o filozofii.
{14515}{14603}Słusznie. Pomówmy o teatrze.
{14611}{14654}Zna pan jakie aktorki?|Jaki jest zimowy repertuar?
{14658}{14735}Proszę je tu złożyć.
{14754}{14846}Nie wiem czy to prawda, ale czytałem,|że niektóre odsłaniajš swoje wdzięki.
{14850}{14928}Proszę mi powiedzieć.
{14994}{15062}To zaspokoi Pańskš ciekawoć.
{15066}{15196}"Markeriusz Francuski"!|Tu mamy tylko "Kuriera Avinionu".
{15234}{15278}Wskażę Ci izbę czeladnš.|On zostaje tutaj.
{15282}{15363}Doskonale. Dobrej nocy.
{15474}{15572}To nie Wersal,|ale wino majš dobre.
{17032}{17110}Jest wielkoci krowy.
{17152}{17220}Jacques widział wiele wilków,
{17224}{17345}ale ten jest inny. Ma większy pysk|i zęby jak noże.
{17536}{17580}Skoro nie wilk, to co to było?
{17584}{17659}Diabeł.|-Kawalerze,
{17679}{17767}kolejna ofiara pod St.Alban.
{18279}{18323}Tam!
{18327}{18395}Spokojnie, nikogo tu nie ma.
{18399}{18443}Stać!
{18447}{18515}Co tu robicie, łajdaki?
{18519}{18563}Witam, kapitanie.
{18567}{18671}Młody pan Markiz?|Pokornie się kłaniam.
{18710}{18778}Ostrożnie, wszędzie sš sidła!
{18782}{18874}Duhamel, oto kawaler Gregoire de Fronsac,|królewski ogrodnik.
{18878}{19004}Obejrzy zwłoki tej nieszczęnicy.|Jeli pan pozwoli...
{19022}{19090}A więc to Pan poturbował moich ludzi.
{19094}{19186}Nie wiedziałem, że działali na pański rozkaz.|-Ależ nie.
{19190}{19301}Postšpilicie słusznie.|Proszę o wybaczenie.
{19310}{19395}To żołnierze, nie myliwi.
{19430}{19531}Ostrożnie.|Jest nafaszerowana trutkš.
{19717}{19761}Co z pana za ogrodnik?
{19765}{19833}Król życzy sobie|bym zbadał i zakonserwował Bestię,
{19837}{19917}i przewiózł do Paryża.
{19933}{20001}Ma zostać wypchana jak tylko jš upolujemy.
{20005}{20092}Na razie usiłuję jš poznać.
{20101}{20168}Dobry Boże...
{20173}{20217}Ta Bestia musi ważyć z 500 funtów.
{20221}{20313}Tym razem jš ubiję, Panie Markizie.|Nim spadnie pierwszy nieg.
{20317}{20409}Nie ucieknie mi.|-Widział jš pan?
{20413}{20554}Jeden raz w przecišgu 13 miesięcy.|Postrzeliłem jš, słowo honoru.
{20581}{20648}Padła, lecz zaraz potem ożyła.
{20652}{20752}Pod Mont Mouchet znikła nam w lesie.
{20772}{20840}Czy tak wyglšdała ?
{20844}{20983}Miała jeszcze ciemnš pręgę i co w rodzaju|kolców na grzbiecie.
{21300}{21368}Drodzy przyjaciele,
{21372}{21440}oto autor tych szkiców,
{21444}{21512}kawaler Gregoire de Fronsac.
{21516}{21631}Przybył tu z Paryża w celu...|-rysowania Bestii??
{21635}{21703}Jego wištobliwoć, biskup Mende
{21707}{21751}Diuk de Moncan
{21755}{21830}hrabia de Morangias
{21851}{21919}i pani hrabina...
{21923}{21967}Ich syn Jean-Francois.
{21971}{22052}Także wiele podróżował.
{22067}{22147}Dobra ręka.|-Dziękuję.
{22235}{22300}Pan Laffont,
{22307}{22351}namiestnik królewski.
{22355}{22460}Ojciec Henri Sardis, proboszcz St.Alban.
{22523}{22588}Czy w Paryżu
{22595}{22638}mówiš już o Bestii?
{22642}{22710}Nawet piewajš o niej piosenki.|-Powinni sie modlić.
{22714}{22854}Uważacie, że kapitan Duhamel potrzebuje pomocy boskiej?|-Jak mu wszyscy.
{22858}{22926}Przebiera tylko żołnierzy za kobiety,
{22930}{22998}by zwabić Bestię. Cóż za strategia.
{23002}{23094}Duhamel robi co w jego mocy.|-Nie należy pobłażać
{23098}{23166}jego niekompetencji.
{23170}{23238}Jego żołdacy|sš utrapieniem dla mieszkańców,
{23242}{23310}a Bestia wcišż grasuje.|-Płacę podatki,
{23314}{23404}a oni mi przysyłajš Duhamela?
{23410}{23502}Już wolałbym rozdać pienišdze służbie.
{23506}{23598}Co pan na to?|-Nie musi pan odpowiadać.
{23602}{23645}Diuk bywa przekorny,
{23649}{23717}ale to dobry chrzecijanin.
{23721}{23813}Zjawił się pan akurat gdy to zacne|grono rozprawiało o Panu Bogu.
{23817}{23912}Podobno Papież|wysłał tu szpiega,
{23937}{24045}by zbadał czy Bestia|to wcielenie Szatana.
{24561}{24632}Proszę wybaczyć.
{24824}{24928}Panna de Morangias.|Prawdziwe wyzwanie.
{24968}{25012}Niezdobyta twierdza.|Wszyscy pretendenci ponieli klęskę.
{25016}{25108}Kto jš teraz szturmuje?|-Maxime des Forets, dramaturg.
{25112}{25229}Łatwo mi pójdzie.|-Uwaga. Jest z rodu Morangias.
{25328}{25396}Rozmawialimy włanie o...
{25400}{25468}Pan de Forets?|-We własnej osobie.
{25472}{25564}Dobry pisarz to obecnie prawdziwa rzadkoć.|Markiz bardzo pana wychwala.
{25568}{25683}Chciałby zlecić spisanie rodzinnych wspomnień.|Wspomniał o panu.
{25687}{25755}Jest w dobrym nastroju, to odpowiedni moment.|Niech pan będzie dyskretny
{25759}{25869}i poczeka aż markiz sam podejmie ten temat.
{25879}{25946}Pani wybaczy.
{25951}{26032}Nie wstyd Panu?|-Nie...
{26047}{26115}Co pan przyrodnik sšdzi o naszej okolicy?
{26119}{26216}Podziwiam jej urodę... Pani także.
{26239}{26331}A więc tak się mówi młodym damom|na dworze?
{26335}{26451}Nie, te pochlebstwa|sš dla niewinnych prowincjuszek.
{26455}{26571}Mówiłbym to i na dworze,|gdyby były tam takie pięknoci.
{26575}{26642}Podano do stołu, chodmy kawalerze.
{26646}{26714}Sługa uniżony.
{26766}{26909}Złapalimy w sieć|najdziwniejsze zwierzę, jakie w życiu widziałem.
{26958}{27104}Indianie mówili nam o więtej rybie,|mylałem jednak, że to legenda.
{27126}{27240}Zobaczyłem rybę kształtu|i wielkoci pstršga,
{27270}{27384}całkowicie pokrytš|czarnym jak węgiel futrem.
{27438}{27506}Włochaty pstršg? Pan raczy żartować...
{27510}{27572}Ależ skšd.
{27893}{28019}Salmotruta dermopila, z Kanady.|-Miękki jak gronostaj.
{28133}{28249}Natura jest niezwykła.|-Woda musiała być zimna.
{28253}{28345}Niemożliwe bywa jednak możliwe.|-Dobrze powiedziane.
{28349}{28417}Dzięki temu odkryciu zyskał pan łaski króla?
{28421}{28489}Czy jednak zasłużenie?
{28493}{28561}Ale podziwiam talent aktorski.
{28565}{28675}Gdybym miał obie ręce, przyklasnšłbym panu.
{28684}{28802}Przepraszam za mojego syna.|-Pański syn ma rację.
{28828}{28896}Takie stworzenie nie istnieje.
{28900}{28968}Ale mam znakomitego balsamistę.
{28972}{29016}Proszę mi wybaczyć ten figiel.
{29020}{29112}Czy płynie z tego morał,|że Bestia z Gevaudan nie istnieje?
{29116}{29184}Że jestemy durniami?
{29188}{29304}Morał jest taki, że smoki|i jednorożce istniejš tylko w poezji,
{29308}{29400}a sen może stać się prawdš,|jeli zna się dobrze łacinę.
{29404}{29520}Ostrożnie, bo przestaniemy|rozumieć o czym pan mówi.
{29524}{29592}Kim pan jest naprawdę?|Przyrodnikiem czy filozofem?
{29596}{29639}Lub gorzej, aktorem?
{29643}{29687}Przede wszystkim,|jest paryżaninem.
{29691}{29831}Doć już o Bestii, zwłaszcza że pożera tylko wieniaków.|-Zagrajmy w szarady
{29835}{29879}W improwizację...
{29883}{29999}Włanie ułożyłem fraszkę miłosnš.|Pani Hrabina pozwoli?
{30003}{30095}Jeli nie jest frywolna?|-Skšdże.
{30099}{30167}Jest zupełnie niewinna.
{30171}{30215}Wymyliłem to naprędce, ot tak sobie.
{30219}{30290}Tytuł: NA WILKA.
{30387}{30455}Nie ustrzegłem się pani..
{30459}{30527}bo choć masz pozór łani,
{30531}{30645}twe oczy raniš srodze,|że niczym wilk zawodzę.
{3...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin