true.blood.s07e02.hdtv.xvid-fum.txt

(26 KB) Pobierz
[498][538]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[538][564]Odnalazłeś mnie.
[571][608]- Nie ułatwiłeś mi zadania.|- Wiem.
[623][676]- Musiałem w spokoju pomyśleć.|- I jak ci idzie?
[716][746]Nadal się zastanawiam.
[769][796]Ja też.
[799][859]Choć bez względu na odległość|nie chuja nie mogę o niczym zapomnieć.
[869][919]- Dlaczego tu przyjechałeś, Jason?|- Bo wiedziałem, że o to zapytasz.
[920][982]I że uznasz, że oszalałem,|jeśli zakładałem, że coś nas łączy.
[992][1059]I że od razu się zdystansujesz,|bo przecież masz wszystkich w dupie.
[1075][1114]Przyjechałem, bo wiedziałem,|że tak się, kurwa, zachowasz.
[1114][1168]Ale gdyby to była prawda, nie musiałbyś|uciekać tak daleko ode mnie, by pokminić.
[1260][1303]A co z... Violet?
[1367][1395]Szaleję za nią.
[1494][1556]Ale nie mogę zapomnieć o tobie.|Pewnie już często to słyszałeś?
[1562][1610]Przez tysiąc lat.|I tylko dwukrotnie to odwzajemniałem.
[2689][2742].:: GrupaHatak.pl ::.
[2743][2789]facebook.pl/GrupaHatak
[3127][3151]BÓG NIENAWIDZI KŁÓW
[3453][3498]{y:u}{c:$aaeeff}True Blood [7x02]|I Found You
[3504][3557]{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|Igloo666
[3615][3652]Szeryfie, sprawdzamy okolicę|tak jak wczoraj?
[3652][3686]/Ta idiotka to na nas sprowadziła|/i teraz ma nas uratować?
[3687][3707]/- Jak mamy przeżyć?|/- Pierdolona dziwka.
[3708][3738]/- Nie uda nam się.|- Ile może ich być w tym stanie?
[3739][3763]Nie mamy czasu ani ludzi,|by nad tym myśleć.
[3764][3813]- Musi ich być sporo.|- Nie wiem, jak zawęzić rejon poszukiwań.
[3813][3836]Ja wiem.
[3844][3886]Znalazłam wczoraj w lesie|martwą dziewczynę. Nie była stąd.
[3886][3912]Podobnie jak te wampiry.
[3913][3955]Może zaatakowały inne miasto,|a potem przybyły z nią tutaj?
[3955][3995]Czyli jeśli ją zidentyfikujemy,|to dowiemy się, skąd przyszły?
[3996][4047]Może tamci ludzie wiedzą,|kim są te wampiry i gdzie się kryją.
[4061][4088]- Co ty na to, szefie?|- To tylko strzał.
[4089][4127]- Wiem, ale jest nas za mało.|- A co z FBI?
[4128][4172]Dzwonię od rana i nic.|Jesteśmy zdani na siebie.
[4173][4218]- Gdzie leżało to ciało?|- Na końcu Antelope Road.
[4228][4255]Dobra.|Muszę zawieść Adilyn do domu.
[4256][4284]Sookie, Alcide, podjedźcie potem|do mnie i do Jasona na posterunek.
[4284][4309]- Kenya, podrzucę cię tam.|- Szeryfie...
[4310][4349]Tylko nie dzisiaj, Kenya.|Ktoś musi tam siedzieć.
[4349][4391]Panie burmistrzu, omówiliśmy|plan działania na wieczór,
[4391][4425]ale co ludzie|mają robić za dnia?
[4426][4483]Zaprosiłem ich do siebie,|ale przydałoby im się jakieś zajęcie.
[4499][4527]Dobra.
[4580][4635]Słuchajcie, ludziska!|Wiem, że przed nami ciężki dzień.
[4643][4679]Nikt nie był na to przygotowany.|Ja również.
[4679][4747]Ale uważam, że robienie czegoś|jest dobrym pomysłem.
[4753][4811]I wiem, że kiedy odzyskamy Arlene,|a odzyskamy ją na pewno,
[4812][4877]nie będzie zadowolona z wyglądu baru.|Moglibyśmy go dla niej posprzątać.
[4882][4927]- A nie jest tam niebezpiecznie?|- Za dnia zawsze jest bezpiecznie.
[4928][4976]Ale powtarzam, że przed zmrokiem|powinniście już być w swoim domach.
[4977][5029]I nie próbujcie z nich wychodzić|bez swojego wampira.
[5090][5133]- Chciałam zajrzeć do Lafayette'a.|- Nie pokazał się rano, prawda?
[5134][5187]Nie i martwię się, patrząc na mrok,|który wyniszczył jego rodzinę.
[5190][5222]- Może pojadę z tobą?|- Nie, masz tutaj sporo roboty.
[5222][5258]Poza tym chcę być pomocna|zgodnie ze słowami burmistrza.
[5259][5299]Lafayette mnie potrzebuje.|Tylko ja mu zostałam.
[5299][5330]W porządku, kochanie.
[5331][5364]- Jedziemy, Adilyn.|- Dlaczego nie mogę jechać z tobą?
[5365][5390]Bo miejsce zbrodni|to nie widok dla dziecka.
[5390][5420]- Mam 18 lat.|- Tak, ale nie do końca.
[5420][5443]- Zabieram cię do domu.|- A co z Rockym i Wadem?
[5443][5501]Nie powinnam u nich zostać?|W końcu rodzina musi trzymać się razem.
[5541][5577]- Bądź w domu godzinę przed zmrokiem.|- Dobrze, tatusiu.
[5578][5637]Zasady pozostają bez zmian.|Nie waż się zapraszać Jessiki do środka.
[5641][5676]- Jasne.|- Zrozumiałaś?
[5686][5711]Dobra.
[5794][5825]- Słyszałyście?|- Tak.
[5825][5849]O Boże.
[5849][5889]Ja pierdolę.|Jak mogłeś, zjebie?
[5890][5913]- Stało się.|- To twoja jebana wymówka?
[5914][5955]Mogę z niej skorzystać,|kiedy upierdolę ci łeb?
[5956][5991]Byłem tak kurewsko głodny,|że nie mogłem się powstrzymać.
[5992][6040]Wszyscy głodujemy, Ronnie.|Dlatego ustaliliśmy te zasady.
[6042][6089]Dzielimy się albo głodujemy.|Rozumiesz?
[6090][6133]- Tak. To się nie powtórzy.|- No, nie powtórzy się,
[6134][6197]bo ujebałeś nam 1/4 zapasów.|Teraz znów musimy zapolować.
[6199][6232]- Błagam, tylko nie znowu to.|- Nie mamy wyboru.
[6232][6269]- Powinniśmy mieć trzy razy więcej ciał.|- Zajebiście wybrałeś miasto.
[6269][6305]Skąd mogłem wiedzieć, że ci ludzie|zaprosili jebane wampiry na grilla?
[6306][6355]A skoro jesteś aż tak zmęczone,|to idź już spać i przestań nam truć.
[6356][6406]- Mam czelność po tym, co zrobiłeś.|- Zamknijcie wszyscy ryje!
[6414][6464]Nie możemy tak wariować,|bo inaczej zginiemy.
[6471][6509]- I tak wszyscy zginiemy.|- Ale nie musimy ginąć w taki sposób.
[6509][6560]- Nie musimy umierać jak zwierzęta.|- Betty, byłaś nauczycielką?
[6560][6607]- Tak.|- Więc potrafisz nad sobą panować.
[6639][6679]Dobra, zmiana planu.|Betty, będziesz nowym łowcą.
[6679][6723]- Ronnie, od teraz pilnujesz trumien.|- Nie możemy wierzyć, że nas obudzi po...
[6723][6756]Bo będzie się pożywiać jako ostatni,|dopóki nie odzyska naszego zaufania.
[6757][6781]- To niesprawiedliwe...|- Życie, łajzo.
[6782][6820]- Betty.|- W porządku, zrobię to.
[6822][6856]Ale możemy przestać|zachowywać się jak dzikusy?
[6856][6887]Po prostu już idź|i załatw nam jebane żarcie.
[6888][6909]Ruchy!
[7083][7106]Jezu Chryste!|Tylko nie mnie!
[7107][7136]Nie!|Błagam!
[7218][7243]- O Boże...|- Wiem.
[7243][7286]- Zaraz mi serce wyskoczy.|- Nie o to chodzi. Ja ją znam.
[7287][7324]- Ale nie wiem skąd.|- Co się dzieje, skarbie?
[7324][7364]Rozpycha się.|Dlaczego tak robi?
[7364][7397]- Pokaż, może coś na to poradzę.|- Gdyby ktoś powiedział mi,
[7397][7433]- że umrę trzeźwa w barze...|- Nie umrzesz tutaj, Jane.
[7434][7466]Wyjdziesz z tego razem z nami.|To przez brak alkoholu.
[7467][7505]Holly, czy Rocky i Wade nie chodzi|do panny Harris w czwartej klasie?
[7505][7543]Panny Harris? Tak.|Jedyny nauczyciel, którego szanowali.
[7543][7570]Ja tam nie byłam jej fanka,|ale doceniałam babkę.
[7571][7617]- Miała na imię Betty?|- Chyba tak.
[7618][7651]- A co?|- To była ona.
[7651][7685]- Uczyła nasze dzieci.|- Pierdolona łowczyni?
[7686][7725]Bałam się nawet spojrzeć.|Jesteś pewna?
[7729][7785]Ona też mnie poznała i dlatego|zabrała Belindę zamiast mnie.
[7785][7830]Oszczędziła mnie.|Może dzięki niej stąd uciekniemy.
[7830][7852]- Jak?|- Nie wiem.
[7852][7905]Ale muszę wierzyć, że panna Harris|nie będzie potrafiła nas pożreć.
[7949][7998]- Chciałabym podzielać twój optymizm.|- Posłuchajcie mnie.
[7999][8066]Wiem, że nie miałam ostatnio szczęścia|i chujowo jest siedzieć w tym ze mną,
[8066][8119]więc musicie uwierzyć mi,|że nie przeżyłam czterech mężów-frajerów,
[8120][8163]chłopaka, który był seryjnym mordercą|i rzekome samobójstwo mojego Terry'ego,
[8164][8209]by umrzeć w piwnicy|pierdolonego baru dla wampirów.
[8209][8244]Wyciągnę nas stąd.|Słyszycie?
[8275][8309]To na pewno tutaj?
[8322][8348]Widzę ją.
[8376][8400]O cholera.
[8415][8438]No dobra.
[8465][8480]Zwierzęta się do niej dobrały.
[8481][8531]Nie chcę zabrzmieć bezuczuciowo,|ale da radę ściągnąć odciski?
[8542][8561]Nie trzeba.
[8561][8602]Czasami głupota czyni z człowieka|lepszego detektywa.
[8603][8635]To kupon ze Starbucksa.
[8680][8722]Mary-Beth Grant.|25-latka z Saint Alice.
[8725][8747]To dwa miasta od nas.
[8748][8786]Burmistrz Rimpau dzwonił|w zeszłym tygodniu i kontakt się urwał.
[8787][8827]Spróbuję skontaktować się|z ich szeryfem.
[8881][8905]Sook, wszystko gra?
[8906][8953]Na cmentarzu|na jednym z nagrobków jest cytat.
[8953][8992]"Okrutna obojętność życia".|To prawda.
[9009][9070]Życie nie dba o to, ile masz lat,|skąd jesteś ani czy byłeś dobrą osobą.
[9085][9134]- Jest zupełnie obojętne.|- Sook, przestań na nią patrzyć.
[9140][9178]- Pełna skrzynka.|- Nikt nie odbiera.
[9178][9225]Chyba musimy się wybrać|do Saint Alice.
[9233][9272]Jeśli będzie trzeba,|sprawdzimy każdy dom.
[9323][9356]Chodźcie.
[9399][9425]Słyszałem.
[9497][9566]Pewnie nie chcesz mnie teraz widzieć,|ale chciałam sprawdzić, jak się trzymasz.
[9573][9605]Trzymam się dobrze.
[9635][9658]A ty?
[9658][9702]Straciłam ją już dawno.|Zasługuję, by móc...
[9722][9781]Ale zeszłej nocy...|Panie, te Twoje wyczucie czasu.
[9799][9833]Zeszłej nocy|pogodziłam się z Tarą.
[9834][9894]Zanim nadeszło to zło, powiedziałam coś|i zajęłam się nią tak, jak powinnam była.
[9901][9945]Nie jestem wielkim fanem Jezusa,|ale wykurwiste wyczucie czasu, ciociu.
[9945][9997]Rzecz w tym, że to nie wystarczyło.|Chcę jeszcze raz to przeżyć.
[10004][10053]- Chcę objąć moją córkę i przytulić ją.|- Czaję.
[10053][10085]Ale nie dasz rady, ciociu.|Już próbowałem.
[10085][10129]I tu się mylisz, Lafayette.|Tara wróciła do mnie zeszłej nocy.
[10129][10163]Gdy jej ciało zniknęło,|jej dusza powróciła do mnie.
[10164][10199]Muszę jej pomóc,|zanim wybierz się do Nieba.
[10199][10235]- Dlatego potrzebuję twojej pomocy.|- Dlaczego... O nie.
[10235][10279]O nie, nie będę jej przyzywał.|Skończyłem z tym cholerstwem.
[10280][10317]Potrzebuję tylko odrobiny krwi.|Reszta jest w rękach Boga.
[10318][10359]- Co? Czyjej krwi?|- To nie jest tak jak z gorzałą.
[10359][10408]Krew wampirów mi nawet nie smakuje,|ale gdy ją wypiję, jestem z nią.
[10409][10440]No proszę.|Wypiłaś wczoraj troc...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin