00:01:05: Do wersji: 700 MB 00:01:50: **** HUMSHAKALS *** 00:01:52: Z dedykacjš dla forumowiczów bollywood.pun.pl 00:01:55: Tłumaczenie: IGA 00:01:58: To najgorszy komik na wiecie. 00:02:00: Nie mogę uwierzyć w to, ile czasu dzi zmarnowałem. 00:02:03: Opowiada takie żałosne dowcipy. Kto go tu zaprosił? 00:02:05: Ok, obiecuję, że następny żart sprawi, iż pękniecie ze miechu. 00:02:08: Zeszłej nocy, próbowałem napisać list.. 00:02:10: złamanym ołówkiem. 00:02:11: Ale nie udało mi się. 00:02:13: Wiecie dlaczego? 00:02:14: Kto wie? 00:02:15: Nikt? 00:02:17: Nikt? 00:02:20: Ty? 00:02:21: Nie? 00:02:23: Bo był za tępy. 00:02:26: Moja trzyletnia siostrzenica opowiada lepsze dowcipy. 00:02:28: Żarty tego gocia sš żałosne. 00:02:30: Tak! 00:02:31: Ok. Ok. Ok. 00:02:33: Co mówi jeden ziemniak do drugiego ziemniaka gdy odbiera telefon? 00:02:37: "Aloo" (W Hindi - ziemniak)! 00:02:38: Bzdury! 00:02:41: Jak nazywa się duch telefonu? 00:02:45: "Phone-bhooth" (Duch)! 00:02:47: Spadaj! 00:02:47: Zamknij się! |- Jeste do bani! 00:02:51: A teraz jeden ze słynnych dialogów z filmu Amitabha Bachchana. 00:03:03: Ashok, nie rozumiem jednej rzeczy. 00:03:06: Dlaczego co tydzień się tak upokarzasz? 00:03:09: Dlaczego to robisz? 00:03:10: Wyluzuj. 00:03:11: Jestem kabareciarzem. 00:03:20: Kabareciarzem? 00:03:22: Chciałbym, by wszyscy kabareciarze na wiecie byli tacy jak ty. 00:03:32: Ashok. |- Tak, Kumar. 00:03:34: Od czasów drugiej klasy, jestemy najlepszymi przyjaciółmi. 00:03:36: Wtedy nikt się nie miał z twoich żartów. 00:03:38: I dzi też się nikt z nich nie mieje. 00:03:41: Posłuchaj mojej rady. 00:03:42: Praca komika, nie jest twojš mocnš stronš. 00:03:44: Nie? 00:03:58: Spójrz na to. 00:03:58: Spójrz. Wiesz kim jeste? 00:04:01: Ashok Singhania. 00:04:02: Twoja firma jest warta biliony dolarów. 00:04:05: Jeste bogaczem. 00:04:07: Po co ci praca komika? 00:04:09: Bo to moja pasja. 00:04:11: Anil Ambani. 00:04:13: Mimo, iż jest wielkim businessmanem, 00:04:14: zakłada swoje szorty co roku... 00:04:16: i biegnie w maratonie jak zwykły człowiek. 00:04:18: Dlaczego? Bo to jego pasja. 00:04:20: Bill Gates. Król komputerów. 00:04:23: Dzierga na drutach swetry. Dlaczego? 00:04:25: Bo to jego pasja. 00:04:27: Wyluzuj kolego. Nie rzucam przecież swej firmy. 00:04:29: Moja pasja nie szkodzi przecież firmie Singhania. 00:04:33: Miałem po prostu zły dzień. 00:04:34: Następny występ będzie oszałamiajšcy. Chod. 00:04:41: Kochasz mnie, prawda? 00:04:42: Tak. 00:04:43: Ufasz mi? 00:04:45: Tak. 00:04:45: Czy leciałe kiedy helikopterem? 00:04:48: Nigdy. 00:04:49: Dobrze. 00:04:50: Lećmy do domu. 00:04:52: Pilocie, zabierz nas na "przejażdżkę".| - Daj spokój! 00:04:54: Nie...|- Kiepski żart. 00:04:56: Straszny. 00:06:01: Dzień dobry, sir. |Dzień dobry, Mishti. 00:06:03: Jak dzisiejsze show? |- Show! 00:06:04: Było fantastyczne! Znacznie lepsze od poprzedniego. 00:06:07: Tym razem wyszło tylko 15 osób. 00:06:10: Ponieważ tylko tylu ludzi było na widowni. 00:06:12: Nie słuchaj go. Jestem bardzo szczęliwy. 00:06:14: Jestem tak zadowolony... 00:06:16: iż, mylę że dam ci podwyżkę. 00:06:18: Naprawdę, sir? |- Mishti, zasługujesz na to. 00:06:20: Nie jeste tylko moim managerem.. 00:06:22: jeste dla mnie niczym siostra. 00:06:23: Ale teraz chodcie do domu. 00:06:29: /Dlaczego przez cały dzień, ani razu do mnie nie zadzwoniłe?/ 00:06:31: Kochanie, mówiłem ci milion razy. 00:06:33: Nie rozumiem Bengali! Ok?! 00:06:35: Bengali cię więc nie polubi. 00:06:39: Kocham Howrah Bridge. 00:06:40: Kocham Bappi Da. 00:06:42: Kocham Mithun Da. Kocham Mishti Doi (Twaróg). 00:06:44: Mishti, kocham cię.|/Wystarczy/ 00:06:47: Przepraszam? 00:06:48: Chod. 00:06:49: Ok. 00:06:54: Sir, potrzebuję twojego podpisu. 00:06:57: Dzięki. 00:06:59: Dobry wieczór, sir. 00:07:00: Czy nastšpiła jaka zmiana w stanie zdrowia mego ojca? 00:07:02: Nie, sir. 00:07:07: Dobry wieczór, sir. 00:07:17: Co jest tato? 00:07:19: Co nie tak? 00:07:20: Dzi też nigdzie nie byłe. 00:07:21: Daj spokój tato. 00:07:23: Jeste za młody na leżenie. 00:07:25: Powiniene pograć w golfa, pójć do klubu. 00:07:28: Zajšć się swoim imperium biznesowym. 00:07:31: Nie, żebym nie potrafił się nim zajšć. 00:07:34: Ale ty, 00:07:35: potrafisz się nim zajšć znacznie lepiej. 00:07:40: Tato, wyzdrowiej w końcu. 00:07:45: Brakuje mi ciebie. 00:07:50: Co powiesz na nowy żart? 00:07:51: Ashok. 00:07:54: On leży w pišczce. 00:08:01: Pa, tato. 00:08:03: Póniej do ciebie wpadnę. 00:08:17: Jeżeli dziewczyna o imieniu Sandra polubi "Saand" (Bull-byk).. 00:08:21: wtedy będzie się nazywać Sandra Bullock. 00:08:25: Jedziemy dalej. 1, 2, 3, 4, 5, 6... Dlaczego boimy się 7? 00:08:30: Kto wie? 00:08:32: Co? 00:08:34: Ponieważ 7 8 9! 00:08:37: 7 8 (ate- je) 9! 00:08:38: Wynomy się stšd. |- Ate 9. 00:08:40: Ate 9. 00:08:41: To naprawdę jest bardzo mieszne. 00:08:43: Ludzie wstajš i odchodzš. 00:08:47: Ok. 00:09:09: Gdy podczas kichania spadnie mi but.. 00:09:12: mogę rzec, że zgubiłem "A-shoe". 00:09:34: Przestań już. 00:09:35: Nie mogę oddychać. 00:09:37: Jeste taki zabawny. 00:09:39: A ty taka piękna. 00:09:41: Dziękuję za twój miech. 00:09:42: Jestem Ashok. 00:09:44: Ashok Singhania. 00:09:45: Ten Ashok Singhania?! 00:09:47: Zawsze mylałam, że bogacze.. 00:09:48: nie majš poczucia humoru. 00:09:50: Nie majš. 00:09:52: To mój najlepszy przyjaciel, Kumar. 00:09:53: Czeć. |- Czeć. 00:09:55: Jestem Shanaya. |- Shanaya! 00:09:58: Piękne imię. |- Dziękuję. 00:09:59: Mieszkasz w Londynie?|- Tak. 00:10:02: Pracuję dla kanału 9. 00:10:03: Jestem gospodyniš programu "Kaun Banega Millionaire!" 00:10:06: Wybieramy losowo jakiego zwykłego człowieka... 00:10:08: z ulicy i na tydzień robimy z niego milionera. 00:10:10: Wow! |- Brzmi ciekawie. 00:10:11: Tak jest... 00:10:12: Od dzi, nie mogę przegapić żadnego z twoich show. 00:10:14: To takie słodkie. 00:10:16: Ashok, kiedy twoje kolejne show? 00:10:18: Kiedy jeste wolna? 00:10:20: Z pewnociš przyjdzie i wystšpi za darmo. 00:10:23: Jestecie tacy dowcipni. 00:10:26: A ty jeste Churchgate. (Stacja kolejowa w Bombaju) 00:10:30: V.T Churchgate. 00:10:31: Człowieku, ona od razu to załapała. 00:10:33: Naprawdę, miło mi było cię poznać. 00:10:35: Mnie ciebie też. |- Ok. Pa. 00:10:37: Zaczekaj, Shanaya. 00:10:38: Zechciałaby zjeć ze mnš niadanie? 00:10:40: Bywało, że zostawałam zapraszana na lunch czy obiad.. 00:10:42: ale nigdy na niadanie. 00:10:45: Więc? 00:10:48: Dobrze, czemu nie? 00:10:50: Ok, zadzwonię do ciebie. |Zadzwoń. 00:10:53: Zadzwonię.| Zadzwoń. 00:10:54: Zadzwonię.| Zadzwoń. 00:10:57: Zadzwonię. 00:10:59: Zadzwonię. 00:11:01: Ale jak do niej zadzwonisz? Nie wzišłe od niej numeru telefonu. 00:11:03: Boże! 00:11:04: Shanaya. 00:11:05: Shanaya. 00:11:06: Twój numer... 00:11:08: Bóg naprawdę, łšczy pary w niebie. 00:11:09: Małpa złapała anioła. 00:11:23: * Zadzwoń kochanie. 00:11:25: * Zadzwoń kochanie. 00:11:27: * Zadzwoń kochanie. 00:11:29: * Zadzwoń kochanie. 00:11:30: * Zadzwoń kochanie. 00:11:32: * Zadzwoń kochanie. 00:11:34: * Zadzwoń kochanie. 00:11:36: * Zadzwoń... 00:11:37: * Uczyń mnie swš melodyjkš w telefonie. 00:11:44: * Kochanie, ilekroć cię widzę, jestem w siódmym niebie. 00:11:52: * Kocham cię, czy to zima czy lato, a nawet monsuny... 00:11:59: * Nigdy nie widziałem piękniejszej dziewczyny od ciebie. 00:12:03: * Jeste przeliczna. 00:12:06: * Twój blask mnie olepia. 00:12:10: * Straciłem kontrolę nad mym sercem. 00:12:13: * Odurzyła mnie. 00:12:16: * Jeste mojš pasjš. 00:12:18: * Zadzwoń kochanie. 00:12:19: * Zadzwoń kochanie. 00:12:21: * Uczyń mnie swš melodyjkš w telefonie. 00:12:34: * Trzymam cię w zasięgu swych oczów, w moim sanktuarium. 00:12:38: * Przez ciebie popadłem w obłęd. 00:12:41: * Nie mogę oderwać od ciebie oczów. 00:12:45: * Chcę żyć i umierać w twoich ramionach. 00:12:49: * Chcę być z tobš dzień i noc. 00:12:51: * Chcę być na twe rozkazy. 00:12:56: * Mogę nawet oddać za ciebie życie. 00:12:59: * Jeste moim życiem i duszš. 00:13:03: * Nigdy nie widziałem piękniejszej dziewczyny od ciebie. 00:13:06: * Jeste przeliczna. 00:13:10: * Twój blask mnie olepia. 00:13:13: * Straciłem kontrolę nad mym sercem. 00:13:16: * Odurzyła mnie. 00:13:20: * Jeste mojš pasjš. 00:13:21: * Zadzwoń kochanie. 00:13:23: * Zadzwoń kochanie. 00:13:24: * Uczyń mnie swš melodyjkš w telefonie. 00:13:28: * Zadzwoń kochanie. 00:13:30: * Zadzwoń kochanie. 00:13:32: * Zadzwoń kochanie. 00:13:34: * Zadzwoń kochanie. 00:13:36: * Jeste w moich mylach, w moich wspomnieniach. 00:13:40: * Moje serce mi podpowiada, że jeste dla mnie stworzona. 00:13:43: * Gdy cię tylko zobaczę, natychmiast się ożywiam. 00:13:47: * W jaki sposób moje serce znosi tyle emocji? 00:13:50: * Nigdy nie widziałem piękniejszej dziewczyny od ciebie. 00:13:53: * Jeste przeliczna. 00:13:57: * Twój blask mnie olepia. 00:14:01: * Straciłem kontrolę nad mym sercem. 00:14:04: * Odurzyła mnie. 00:14:07: * Jeste mojš pasjš. 00:14:08: * Zadzwoń kochanie. 00:14:10: * Zadzwoń kochanie. 00:14:12: * Zadzwoń kochanie. 00:14:14: * Zadzwoń... 00:14:15: * Uczyń mnie swš melodyjkš w telefonie. 00:14:19: * Zadzwoń kochanie. 00:14:21: * Zadzwoń kochanie. 00:14:22: * Kochanie, ilekroć cię widzę, jestem w siódmym niebie. 00:14:26: * Zadzwoń kochanie. 00:14:28: * Zadzwoń kochanie. 00:14:30: * Kocham cię, czy to zima czy lato, a nawet monsuny... 00:14:34: * Zadzwoń kochanie. 00:14:36: * Zadzwoń kochanie. 00:14:37: * Zadzwoń kochanie. 00:14:39: * Zadzwoń kochanie. 00:14:41: * Zadzwoń kochanie. 00:14:43: * Zadzwoń kochanie. 00:14:45: * Zadzwoń kochanie. 00:14:47: * Zadzwoń... 00:14:53: ...
Wojciech1407