blake.docx

(29 KB) Pobierz

BURNS

Najwybitniejszy poeta Szkocji i prekursor romantyzm urodził się w 1759 roku w dwuizbowej chacie w Alloway (hrabstwo Ayr) jako najstarszy z siedmiorga dzieci Williama Burnesa i Agnes Broun. W 1786 r. Robert zmienił pisownię nazwiska na "Burns".

Jego ojciec dzierżawił siedem akrów ziemi i przyszły poeta od dzieciństwa pracował na roli. Pierwsze nauki pobierał u nauczyciela wynajętego przez jego ojca i czterech sąsiadów. Ponieważ rodzina zmieniała często miejsce pobytu, uczęszczał do różnych lokalnych szkół, nie zawsze regularnie. Jego edukacja szkolna nie wyszła poza program grammar school; przez pewien czas uczęszczał także do szkoły dla mierniczych.

Młodość poety

Ojciec Burnsa dbał o wykształcenie swych synów i często sam występował w roli ich nauczyciela. Matka, córka drobnego farmera, nie przejawiała zainteresowania książkami, zapoznała go natomiast ze starymi szkockimi pieśniami. Duży wpływ na rozbudzenie jego dziecięcej wyobraźni miała także stara służąca, która opowiadała mu baśnie i legendy. Ważną rolę w rozwoju intelektualnym młodego Roberta odgrywało także samokształcenie – gdy tylko nauczył się czytać, każdą wolną chwilę wykorzystywał na lekturę książek z różnych dziedzin: teologii, literatury pięknej, filozofii i nauk przyrodniczych. W szesnastym roku życia odkrył w sobie talent poetycki. Od tego czasu pisanie wierszy stało się jego wielką pasją.

Pasmo nieszczęść

Na krótko przed śmiercią ojca (1784) wynajął wraz z bratem farmę, ale przedsięwzięcie to nie przyniosło mu profitu – mimo ciężkiej pracy nadal żył w biedzie. Nie wiodło mu się także w życiu osobistym; miał romans z córką murarza, Jean Armour, ale jej ojciec nie godził się na ich ślub. Zaręczył się z góralką Mary Campbell, ale ta wkrótce zmarła. Załamany, a także w nadziei poprawy swego bytu, młody poeta postanowił wyemigrować na Jamajkę. By zebrać pieniądze na podróż, za radą przyjaciela opublikował zbiór swych wierszy Poems, Chiefly in the Scottish Dialect.

Natychmiastowy sukces

Wydanie zbiorku Poems, Chiefly in the Scottish Dialect  (datowane 31 lipca 1786 r.) uważane jest za przełomowe wydarzenie w historii szkockiej literatury. Nakład 612 egzemplarzy (z czego połowa na subskrypcję) rozszedł się natychmiast, a wiersze przyniosły Burnsowi sławę. Choć cena tomiku wynosiła 3 szylingi (wówczas dobry tygodniowy zarobek górnika lub robotnika rolnego), był on kupowany i czytany przez wszystkie klasy. Poeta otrzymał 20 funtów i za namową wpływowych krytyków pozostał w Szkocji. Wydawca zaproponował mu drugie wydanie, pod warunkiem, że autor wyłoży 40 funtów, których Burns nie miał. Odpowiadając na zaproszenie z Edynburga (przesłane przez Dr. Blacklocka), zawierające między innymi obietnicę nowej publikacji jego wierszy, poeta pożyczył konia i pod koniec listopada 1786 r. udał się na nim do stolicy.

Podbój Edynburga

Dla sfer intelektualnych „Aten Północy”, jak nazywano wtedy Edynburg, przyjazd młodego barda stanowił sensację towarzyską. Początkowo był on przyjmowany na salonach jako swego rodzaju kuriozum, a jeden z krytyków (Henry Mackenzie) nazwał go ‘oraczem nauczonym przez niebiosa’ (this Heaven–taught ploughman). Edynburski wydawca W. Creech odkupił od poety za 850 funtów prawa autorskie i wydał nowy tom jego poezji (zapisało się nań 2876 subskrybentów).

Poprawa sytuacji finansowej pozwoliła Burnsowi na odbycie kilku podróży po Szkocji, w trakcie których zwiedził wiele historycznych miejsc. Po powrocie do stolicy (jesień 1787 r.) wziął udział w pracach nad edycją drugiego tomu Scots Musical Museum, w ramach serii wydawniczej poświęconej publikacji szkockich pieśni ludowych (współpracę tę kontynuował także w następnych latach). Wielka Loża Szkocji nadała mu tytuł: ‘Bard Kaledonii’ (od 1781 r. Burns działał aktywnie w ruchu masońskim).

Życie rodzinne…

W lutym następnego roku poeta opuszcza Edynburg i udaje się w rodzinne strony w Ayrshire. Wynajmuje pokój w Mauchline i zamieszkuje w nim z Jean Armour, którą ojciec wypędził z domu, gdy dowiedział się, że po raz drugi zaszła w ciążę z Robertem (w 1786 r. urodziła ona bliźnięta, chłopca i dziewczynkę; z pary tej przeżył tylko chłopiec Robert). W końcu marca Burns bierze ślub (cywilny) z Jean, choć w tym czasie romansował także z innymi kobietami.

Postanowił również powrócić do pracy na roli i w tym celu wynajął farmę w Ellisland, niedaleko Dumfries. W połowie następnego roku rozpoczyna dodatkową pracę jako poborca podatkowy. Wiosną 1791 r. zostaje dwukrotnie ojcem: 31 marca szynkarka z Dumfries (Anna Park) rodzi mu córkę, a 9 kwietnia żona Jean – syna. We wrześniu tego roku Burns rezygnuje z dalszego prowadzenia farmy, która okazała się jego kolejnym nieudanym przedsięwzięciem ekonomicznym. Podejmuje pełnoetatową pracę w akcyzie i w listopadzie przenosi się wraz z rodziną do Dumfries, gdzie wynajmuje trzypokojowe mieszkanie.

Burns i polityka

W 1792 r. poeta otrzymuje honorowe członkostwo Royal Company of Archers (‘Królewskie Towarzystwo Łucznicze’). Radykalne poglądy polityczne, a przede wszystkim nieukrywana sympatia do Wielkiej Rewolucji Francuskiej, sprawiają jednak, że na początku 1793 r. grozi mu utrata posady. W wyniku donosu, oskarżającego go o to, że stoi na czele ‘partii buntowników’, urząd ds. akcyzy poleca zbadać jego postawę polityczną. Pisemne oświadczenie, zapewniające o lojalności wobec władz brytyjskich, pozwala mu zachować stanowisko. W lutym tego roku ukazuje się drugie, poszerzone (dwutomowe) wydanie Poems, Chiefly in the Scottish Dialect.

Ostatnie lata

Ostatnie lata życia ‘Barda Kaledonii’ pełne są trosk i kłopotów; jego liczna rodzina (mieli z Jean 9 dzieci) żyje w biedzie, a on sam podupada na zdrowiu. Na początku 1796 r. panuje w Dumfries głód, który daje się we znaki także Burnsom. W lipcu schorowany poeta udaje się nad zatokę Solway, by leczyć swój reumatyzm, ale stan jego zdrowia gwałtownie się pogarsza. Wraca do Dumfries, gdzie 21 czerwca umiera.

Tradycja i oryginalność

Już za życia Burnsa jego sława wykroczyła poza Szkocję. W połowie 1787 r. reprint edynburskiego wydania Poems ukazuje się w Filadelfii, a pod koniec tego roku – w Nowym Jorku. Wiersze Burnsa przetłumaczono na ponad trzydzieści języków.

Najlepsze z nich (jak np. Tam O’Shanter) zostały napisane w językach szkockim (Scots) i angielskim. Zawierają one zarówno elementy szkockiej tradycji poetyckiej (w tym ludowej, której był namiętnym zbieraczem), jak i pierwiastki oryginalnego geniuszu. Przebija z nich umiłowanie życia, przyrody, a także pochwała uczuć i namiętności. Wątki patriotyczne, nawiązujące do bohaterskiej przeszłości Szkocji, występują w jego twórczości obok ‘ducha brytyjskości’. Pasja satyryczna ujawnia się głównie w wierszach wyszydzających fałszywą pobożność, nietolerancję i głupotę. Postawa rewolucyjna poety wyrażona jest najpełniej w jego głośnym wierszu (napisanym na początku 1795 r.) A właśnie tak! (A Man’s a Man for A’ That), w którym czytamy m.in.:
 

 Szlachcicem może zrobić król,
 Markizem, księciem, niech to szlag!
 Lecz prawość serc i jasność czół
 Jest ponad berło, właśnie tak!
 A niech to szlag, a właśnie tak!
 Nad dostojeństwa, niech to szlag,
 Rozum i dumna prawość wszak
 Są zawsze wyższe, właśnie tak!
 Więc módlmy się, by nadszedł czas,
 A czas ten przyjdzie, właśnie tak!
 Gdy rozum, zacność wszystkich ras
 Zdobędą ziemię, właśnie tak!
 A właśnie tak! A właśnie tak!
 To już nadchodzi, właśnie tak!
 Że wszyscy ludzie poprzez świat
 Zostaną braćmi, właśnie tak!
     (przekł. Z. Kierszys)

Prawdziwy Szkot

Burns uważany jest za kwintesencję szkockiego charakteru narodowego, uosobienie wszystkich, nierzadko stojących ze sobą w sprzeczności, cech jego rodaków. E. Muir nazwał go "najbardziej centralną postacią, jaką kiedykolwiek wydała Szkocja" i "oryginalnym Szkotem" (the original Scotsman), zaś lord Byron napisał o nim: Co za pełen sprzeczności duch! – czułość i szorstkość, delikatność i grubiaństwo, sentymentalność i zmysłowość, wysoka duma i płaszczenie się, sprośność i boskość – wszystko zmieszane w tym jednym duchu należącym do "natchnionego ciała".

Niezwykła popularność

Pomnik ku czci Burnsa w AllowayBurns jest poetą znanym na całym świecie. Jego pomniki stoją nie tylko w Szkocji, ale także w Londynie, Albany, Barre, Chicago, Denver, Milwaukee, San Francisco, Fredericton, Toronto, Adelajdzie, Ballarat, Melbourne, Sydney i Dunedin.

Jego podobizna traktowana jest w Szkocji jak ikona i wykorzystywana często w celach reklamowych, od whisky po herbatniki. Jakby na przekór gorzkim słowom poety, napisanym w 1786 na banknocie: 

 Bierz czart twą moc, przeklęty świstku,
 Brak ciebie – źródłem bied mych wszystkich
                 (przekł. S. Kryński)

jego portret widnieje dziś na banknotach emitowanych przez szkockie banki. Jego wiersze wydawane są nie tylko w krajach anglosaskich; ich przekłady ukazały się w masowych nakładach w byłym Związku Radzieckim i w Chinach.

Znaczenie Burnsa dla kultury współczesnej nie ogranicza się przy tym jedynie do recepcji poezji, gdyż może nawet ważniejsza od wierszy jest legenda otaczająca ich twórcę. Bogactwo osobowości tego Szkota stanowi stały przedmiot sporów, dyskusji i rozpraw naukowych. Nacjonaliści widzą w nim jakobitę, unioniści – Brytyjczyka; socjaliści akcentują jego sympatie jakobińskie, konserwatyści widzą w nim piewcę tradycyjnych wartości; mężczyznom imponuje jego witalność seksualna i pociąg do alkoholu, kobietom – kobieca tkliwość jego serca ... itp. itd.

Federacja Burnsa

Wielbiciele jego poezji, zrzeszeni są w rozsianych po całym świecie oddziałach Federacji Burnsa (The Burns Federation, zał. w 1885 r. w Kilmarnock). Pierwsze kluby Burnsa założone zostały w Greenock (1801), Paisley (1805) i Kilmarnock (1808). Federacja zrzesza ponad 300 klubów i wydaje co roku „Burns Chronicle”.

Burns Supper

25 stycznie każdego roku obchodzona jest Burns Supper (Wieczerza Burnsa) – przyjęcie z okazji urodzin Roberta Burnsa, zawierające w programie mowę na jego cześć (Immortal Memory), spożywanie narodowych potraw szkockich (w pierwszym rzędzie haggis), picie whisky, recytacje wierszy poety i śpiewanie jego pieśni. Historyczna Burns Supper odbyła się w 1816 r., a uczestniczyli w niej m.in. Walter Scott, Francis Jeffrey i George Thomson.

 

William Blake (ur. 28 listopada 1757 w Londynie, zm. 12 sierpnia 1827 w Londynie) – XVIII-wieczny angielski poeta, pisarz, rytownik, malarz, drukarz i mistyk, prekursor romantyzmu. Przez współczesnych nazywany często mad Blake (szalony Blake)[1], zaliczany czasem do grona tzw. poetów wyklętych[2] w literaturze angielskiej.

Życie

Urodził się na Broad Street, Golden Square, w domu pod numerem 28, w rodzinie średniozamożnego pończosznika. Już w dzieciństwie ujawnił się jego talent rysowniczy, co skłoniło rodziców do posłania dziesięcioletniego Williama do szkoły rysunku. Już w tym okresie zaczęło go interesować rytownictwo: zaczął sam tworzyć oraz kolekcjonować sztychy. W roku 1771, w wieku 15 lat, Blake zaczął pobierać nauki w warsztacie rytowniczym Henry’ego Basire’a. Wybór ten musiał być bardzo przemyślany, gdyż profesja rytownika w owym czasie nie budziła szacunku. Wystarczy wspomnieć, że rytownicy jako „podrzędni rzemieślnicy” mieli utrudniony wstęp do The Royal Academy of Arts (Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych).

Blake jako artysta nie jest łatwy do zaklasyfikowania. Jego osobowość od wczesnych lat wykazywała dziwaczne dla otoczenia, mistyczne i wizjonerskie cechy. Doznawał licznych objawień religijnych, co odzwierciedlało się w jego dziełach malarskich i pisarskich.

Pierwszych lat działalności Blake’a nie można nazwać „karierą artystyczną” – na zlecenie Basire’a, u którego terminował, zajmował się przede wszystkim kopiowaniem znanych dzieł, na przykład malowideł z londyńskich kościołów. Projektował też nagrobki dla bogatych rodzin, ilustrował książki. W wieku 21 lat rozpoczął samodzielną pracę rytownika.

W 1779 roku udało mu się wstąpić do Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie buntował się przeciwko, jak to określał, „niewykończonym” dziełom artystów takich jak Rubens. Bardziej cenił sobie klasyczne piękno i wierne naturze dzieła Rafaela, czy Michała Anioła. W 1782 roku Blake poznał swojego późniejszego mecenasa, Johna Flaxmana. W tym samym roku ożenił się z ubogą analfabetką, Catherine Boucher. Uczył ją pisać i czytać, a nawet tworzyć ryciny.

Blake zaczął powoli zdobywać uznanie możnych, np. jednego z założycieli The National Gallery, George’a Cumberlanda. W tym okresie jego dzieła plastyczne były bardziej spektakularne od literackich.

Około roku 1800 Blake przeniósł się na wieś, do Felpham w obecnym hrabstwie West Sussex, gdzie zajął się tworzeniem ilustracji do cudzych wierszy. W tym okresie powstał jego Milton, książka opatrzona przedmową zawierającą wiersz And Did Those Feet in Ancient Time, bardziej znany jako hymn Jerusalem, do którego w 1916 roku skomponował muzykę Charles Parry. Jest to jedna z najpopularniejszych angielskich pieśni patriotycznych.

Po powrocie do Londynu w roku 1802 Blake nawiązał kontakt z grupą młodych artystów o nazwie Shoreham Ancients, którzy podzielali jego poglądy na sztukę jako wartość duchową i odrzucali nowoczesne w niej tendencje. Znalazł tam chłonnych słuchaczy, a także doskonalił swą technikę jako akwarelista. W tymże okresie zaczęło powstawać dzieło literacko-plastyczne Jerusalem: The Emanation of the Giant Albion, ukończone w 1820 roku.

Pod koniec życia artystę zaabsorbowało ilustrowanie biblijnej Księgi Hioba. Ilustracje te wzbudziły podziw i bywają do dziś porównywane do malowideł Rembrandta.

Mimo że prawie całe swoje życie Blake spędził w Londynie, nie stał się ważną postacią życia artystycznego angielskiej stolicy. Przebywał głównie w zaciszu domowym, zajmując się tworzeniem dzieł sztuki, a rytownictwo traktując jako źródło uzyskiwania dochodów. Nie zyskał szerokiego uznania dla swej poezji ani malarstwa za życia.

William Blake umarł w pełni sił twórczych. Został pochowany w nieoznaczonym grobie na londyńskim cmentarzu Bunhill Fields. Dopiero w ostatnich latach wzniesiono mu i jego żonie zasłużony nagrobek.

Twórczość

Pierwszy tom poezji Blake’a to Poetical Sketches (Szkice poetyckie) z 1783 roku. W 1788 powstała książka There Is No Natural Religion („Nieistnienie naturalnej religii), opatrzona charakterystycznymi kolorowymi iluminacjami i sztychami, co stało się znakiem firmowym artysty.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin