Puls.Biznesu.06.02-2015.pdf

(2456 KB) Pobierz
Piątek-Niedziela
6-8 lutego 2015
Wszystko dla małych i średnich firm.
Czytaj na str. 10-15
www.pb.pl
PulsFirmy
PulsFirmy
Organy
podatkowe
nie potrzebują
dowodów
Urzędnicy, wydając decyzje, nie biorą pod uwagę
dowodów dostarczonych przez podatników.
10-11
Rodzinny biznes
inwestuje w tartak
Właściciele firmy Wiązary Burkietowicz
zyski wydają na modernizację.
12
Przemysł&Ekologia
Dostawcy kopalń
nie tracą głowy
Nie należy przekreślać polskiego rynku
— mówi Józef Wolski.
14
cena 4,99 zł
(w tym 8% VAT)
NR 24 (4286) INDEKS 349 127 WYD. A+B
dane
z godz. 18.00
z 5.02
USD
3,64 PLN
EUR
4,17 PLN
CHF
3,94 PLN
WIG20
0%
DAX
–0,05%
Fiskus skuteczniej
łowi oszustów
W 2014 r. kontrolerzy skarbowi wykryli nieprawidłowości warte 10,5 mld zł, po raz pierwszy zmniejszając lukę w VAT (różnicę między potencjalnymi a faktycznymi wpływami fiskusa), która z 7 mld zł
w 2007 r. urosła do niebotycznej kwoty ponad 40 mld zł. Eksperci doceniają wzrost wykrywalności, radzą jednak fiskusowi mocniej skupić się na ściąganiu niezapłaconych podatków.
4
PulsDnia
Smakowity
kąsek
dla PKO BP
Bank, którym kieruje
Zbigniew Jagiełło, nabrał
apetytu na finansowanie
spożywców i rolników
2-3
PulsDnia
PulsDnia
Prokom wygrał
bitwę z telewizją
Sąd Najwyższy nie zmienił
niekorzystnego dla Prokomu
wyroku niższej instancji, ale
skierował sprawę do ponow-
nego rozpoznania. Wygrana
potyczka nie oznacza jednak
końca wojny z TV Familijną.
8
PulsInwestora
Polnord mozolnie
Dwa scenariusze
wychodzi na prostą greckiej tragedii
Spółka wróciła na ścieżkę sta-
bilnego wzrostu i zaczyna nad-
rabiać stracone lata — twierdzi
prezes. Rynek jeszcze tego nie
zauważa, ale deweloper obni-
ża i porządkuje długi. Próbuje
też rozwiązać stare spory.
7
Z pomocą ekspertów nakreśli-
liśmy dwie ścieżki, którymi
może podążyć zadłużona
Hellada, a za nią rynki finanso-
we. Kompromis nie wywoła
euforii, a Grexit skończy się
krótką czkawką.
16
Prokurator znalazł
bat na pirata
Śledztwo, w którym Adamowi G. przedstawiono zarzuty prania
pieniędzy i kierowania gangiem, ma nowe wątki. Drogowa
ciuciubabka z bydgoskim sądem nie pozostanie bezkarna.
6
2
PULS BIZNESU, 6-8 LUTEGO 2015
PulsDnia
PREZYDENT 2015–20
To nie wybory,
lecz plebiscyt
JACEK ZALEWSKI
j.zalewski@pb.pl
PKO BP nabrał
Polska jako spichlerz Europy, finansowana
przez polski bank — oto wizja PKO BP.
Giełdowa spółka zaczyna ostrą walkę o rolników
i przetwórców. W kraju oraz tam, dokąd eksportują
Michalina
Szczepańska
m.szczepanska@pb.pl
22-333-98-18
ecyzja prezydenta Bronisława Komorow-
skiego o ubieganiu się o drugą kadencję
2015–20 była tzw. oczywistą oczywistością
już… 6 sierpnia 2010 r., gdy składając przy-
sięgę, rozpoczynał kadencję pierwszą. W przyrodzie
nie występuje zjawisko, by władca mający możliwość
przedłużenia trwania na stanowisku dobrowolnie się
wycofywał bez naprawdę ważnych przyczyn, głównie
zdrowotnych. Ta prawidłowość dotyczy nie tylko ustro-
jów dzikich, w których dyktatorzy zostają prezydenta-
mi na entą kadencję — tak dzieje się np. w republikach
poradzieckich — lecz także państw demokratycznych,
czyli np. USA, Francji czy Polski. Z minionego półwie-
cza pamiętam tylko jeden przypadek zaskakującej rezy-
gnacji ze startu, gdy w 1968 r. odpuścił sobie reelekcję
chory amerykański prezydent Lyndon Johnson.
Ćwierćwiecze III Rzeczypospolitej uczy, że u nas dobro-
wolna rezygnacja jest absolutnie niemożliwa.
Dlatego
długie krygowanie się urzędującego prezydenta, że
jeszcze nie podjął decyzji — miało posmak politycznego
kabaretu. Ostatnio Bronisław Komorowski sam uznawał
już śmieszność sytuacji i między wierszami dawał do
zrozumienia, że oczywiście wystartuje, lecz czeka na
formalne zarządzenie wyborów przez marszałka Sejmu.
Wczoraj wreszcie podjął rękawice, rzucane mu od
dawna przez rozmaitych kandydatów zarówno partii
sejmowych, jak i krótkich kanap politycznych.
Powszechne wybory po pierwszej kadencji mają
jeszcze jedną ponadpaństwową prawidłowość.
Otóż
realnie nie są… wyborami, lecz plebiscytem, w którym
społeczeństwo odpowiada na pytanie, czy lokator
Białego Domu, Pałacu Elizejskiego lub naszego Pałacu
Prezydenckiego zasługuje na przedłużenie mu umowy
o pracę, czy jednak trzeba go zwolnić. Lubimy stare
piosenki, zatem zbiorowa decyzja najczęściej wypada
pozytywnie dla oferującego dalsze pełnienie usług
prezydenckich. Ale nie zawsze, np. w USA prezydenci
Jimmy Carter w 1980 r. oraz George H. Bush (ojciec)
w 1992 r. uznani zostali za zbyt ciepłokluchowatych.
Z innych powodów odpiłowani zostali od stołków
Lech Wałęsa u nas w 1995 r., a Nicolas Sarkozy we
Francji w 2012 r. — swoim zadufaniem przekroczyli
granice społecznej wytrzymałości. Żadna z takich
ocen nie dotyczy jednak Bronisława Komorowskiego,
który należy do prezydenckiej statystycznej więk-
szości i w majowym plebiscycie oczywiście otrzyma
zamówienie publiczne na lata 2015–20. W ilu turach
głosowania — to temat na osobne opowiadanie.
© Ⓟ
D
Solarisa, producenta autobusów). W tym
roku zostanie otwarty pierwszy oddział
korporacyjny w Niemczech, a w kolej-
ce są jeszcze Wielka Brytania, Francja
i Czechy. To najwięksi odbiorcy polskiej
żywności.
mi przedsiębiorcami jest absolutnym prio-
rytetem — mówi Zbigniew Jagiełło.
Chcemy się rozwijać razem z polskimi spo-
żywcami i rolnikami — deklaruje PKO BP.
Prezes Zbigniew Jagiełło podkreśla, że pro-
dukcja żywności staje się naszą narodową
specjalnością.
— Kiedyś mówiło się o Polsce jako spi-
chlerzu Europy i warto do tej metafory
powrócić, zwłaszcza że branża spożywcza
wciąż nie wykorzystuje w pełni potencjału.
Jest tu duże pole do poprawy produktyw-
ności. Będzie ona następowała poprzez
koncentrację produkcji, a infrastruktura
będzie przebudowywana tak, by oferować
wyroby o jak największej wartości dodanej
— twierdzi Zbigniew Jagiełło.
Jak mówi, zaangażowanie PKO BP
w branżę spożywczą jest „wyrazem wspie-
rania eksportu i ekspansji zagranicznej
polskich firm”.
— Widzimy też szybki wzrost tej branży,
który wciąż wspierany będzie funduszami
europejskimi — podkreśla prezes PKO BP.
Czas na branżę rolno-spożywczą jest
dobry także dlatego, że bank rozpoczy-
na właśnie program wychodzenia poza
Polskę przy wykorzystaniu oddziałów
zagranicznych. Obecnie w Szwecji dzia-
ła spółka PKO Leasing Sverige (gdzie
grupa PKO BP weszła ze względu na
rozwój na tamtejszym rynku polskiego
Dobry moment
Poza przetwórcami, z którymi PKO BP
ma już sporo doświadczeń, na bankowym
celowniku są grupy producenckie i rolni-
cy. Bank zaczyna od największych grup,
z obrotami przekraczającymi 500 mln zł,
których jest w Polsce około 115. Obecnie
współpracuje z 23, w najbliższych la-
tach chce tę liczbę co najmniej podwoić.
W kręgu zainteresowań PKO BP są też
gospodarstwa rolne, na początek o naj-
większym areale. W kolejnych latach do
tej grupy mają dołączać również rolni-
cy działający na mniejszych obszarach.
Celem banku jest osiągnięcie w tym sek-
torze w ciągu trzech lat dwucyfrowego
udziału w rynku.
PKO BP uważa, że ma przewagę nad
rywalami — Bankiem BGŻ i Credit Agricole.
— Fuzja [BNP Paribas Polska i Banku
BGŻ — red.] zawsze sprawia, że łączące
się banki koncentrują się na sprawach
wewnętrznych, co odciąga ich uwagę od
walki o rynek. Takie zaangażowanie kon-
kurencji jest dla nas szansą, którą chętnie
wykorzystamy. Dzięki dużej liczbie pla-
cówek w całym kraju możemy być bliżej
klientów, a nasza marka jest bardzo roz-
poznawalna. Jesteśmy wreszcie bankiem
polskim, dla którego współpraca z polski-
Rok prawdy
Konkurencja zachowuje spokój.
— PKO BP jest kolejnym bankiem, któ-
ry deklaruje rozwój oferty dla branży rol-
no-spożywczej. Wcześniej mówiły o tym
Bank Pekao, BZ WBK, ING i mBank. Jako li-
der rynku ostrożnie przyglądamy się takim
działaniom. Uważamy, że mogą przyczy-
nić się do rozwoju sektora, z korzyścią dla
Rekordy to standard
1386 — tyle podmiotów zatrudniających
powyżej 49 osób działa w przetwórstwie
żywności, według ostatnich danych
GUS. Wartość ich sprzedanej produkcji
przekracza 150 mld zł, a łącznie z firmami
zatrudniającymi powyżej 9 pracowników
to już ponad 230 mld zł. Największe
gałęzie branży tworzą producenci mięsa
(produkcja na poziomie 47 mld zł
w firmach zatrudniających powyżej
49 osób), mleczarze (26,3 mld zł),
przetwórcy owoców i warzyw (12,7 mld zł)
i piekarze (9,5 mld zł). Rokrocznie
od wielu lat polscy spożywcy biją
rekordy w eksporcie żywności.
W zeszłym roku ustanowili kolejny,
wysyłając za granicę produkty warte
21 mld EUR pomimo rosyjskiego embarga.
Naszym największym partnerem w UE
są Niemcy, a następni na liście
— Brytyjczycy, Czesi, Francuzi i Holendrzy.
PZL Świdnik szykuje się do rekrutacji
Jeśli spółka wygra
kontrakt na śmigłowce,
zatrudni nawet
2 tys. osób.
Black Hawk, Caracal czy AW
149 — resort obrony musi zdecy-
dować, którym z tych śmigłow-
ców będą latać polscy żołnierze.
To największy na świecie prze-
targ lotniczy — chodzi o dostawę
70 maszyn wartości 8-10 mld zł.
Sikorsky oraz PZL Mielec, do-
stawcy Black Hawka, zapewnia-
ją, że atutem ich słynnej z filmu
„Helikopter w ogniu” maszyny
jest niezawodność i wysoka
sprawność na polu walki. Airbus
Helicopter, oferujący śmigłowiec
Caracal, kusi centrum technolo-
gicznym, które za kilkanaście
dni ma otworzyć w Łodzi. Teraz
atuty przedstawił PZL Świdnik,
który wraz z Agustą Westland,
swoim inwestorem, zamierza
dostarczyć AW 149.
— Jeśli zdobędziemy ten
kontrakt, pracę znajdzie 2 tys.
osób. Miejsca pracy powsta-
ną w Świdniku oraz w fir-
mach, które z nami kooperują.
Jesteśmy producentem, a nie
montownią — około 60 proc.
kontraktu będzie realizowane
w Polsce — zapewnia Krzysztof
Krystowski, prezes PZL Świdnik.
Część systemów, na przykład
awionika, będzie dostarczana
przez inne zakłady międzynaro-
dowej grupy.
— Dla nas ten przetarg nie jest
walką o pieniądze z kontraktu.
To walka o życie i możliwość roz-
woju firmy, bo jeśli zdobędziemy
polski kontrakt, możemy być
w grupie głównym producen-
tem tego modelu — podkreśla
Krzysztof Krystowski.
To oznacza szansę na kolejne
kontrakty — 350 śmigłowców,
które może zdobyć włoska grupa.
Prezes PZL Świdnik nie unika
także tematu wad proponowane-
go helikoptera.
— Główna jego wada to brak
doświadczenia w boju, ale jeśli
na rynku pojawi się nowy mo-
del samochodu, nie czekamy, aż
przez lata sprawdzi się na bez-
drożach. Podobnie jest w tym
przypadku, gdzie istotne jest nie
tylko sprawdzenie śmigłowca,
ale także solidność i doświad-
czenie producenta — twierdzi
Krzysztof Krystowski.
Podkreśla też, że wybór
oferty PZL Świdnik oznacza
nie tylko ulokowanie produkcji
w Polsce, ale także przekaza-
nie technologii i kodów źró-
dłowych. Ponadto uważa, że
w przetargu na śmigłowce po-
winien być wybrany podmiot,
który już w Polsce funkcjo-
nuje.
Jedynym oferentem, który
nie ma u nas fabryki, jest AirBus
Helicopter. Uchodząca za moc-
nego rywala rodzimych graczy
firma zamierza współpracować
z zakładami lotniczymi z Łodzi.
Jej wybór może być jednak trud-
ny, zwłaszcza przed wyborami,
bo z porażką z zagranicznym
graczem trudno będzie się po-
godzić pracownikom polskich
©Ⓟ
firm.
[KAP]
SPROSTOWANIE
W artykule pt. „Miecz Damoklesa nad spółkami”,
który ukazał się w „PB” 4 lutego, podałem
nieprawdziwe dane, pisząc, że za niedopełnienie
obowiązków informacyjnych spółek giełdowych KNF
ukarała w 2014 r. PZU 75 tys. zł. Karę otrzymało PZU
Życie, które nie jest spółką giełdową, za nieterminowe
poinformowanie o wyborze biegłego rewidenta,
co wynika z ustawy ubezpieczeniowej. PZU nie
otrzymało ani w roku ubiegłym, ani w żadnym
innym kary z tytułu niedopełnienia obowiązków
informacyjnych spółki giełdowej.
Za błąd przepraszam
Kamil Kosiński
PULS BIZNESU, 6-8 LUTEGO 2015
3
Danuta Szaflarska
aktorka obchodząca dzisiaj 100. rocznicę urodzin
Radosław Sikorski
były minister spraw zagranicznych, obecnie marszałek Sejmu
Legenda polskiego kina była współautorką wielkich sukcesów ekranowych,
wtedy ze względów ideologicznych nie używano słowa „komercyjnych”,
pierwszych powojennych filmów: „Zakazanych piosenek” z 1946 r. i komedii
„Skarb” z 1948 r. Zachowuje imponującą sprawność fizyczną i umysłową.
[JAZ]
Za drugą osobą w państwie ciągną się różne sprawy finansowe z okresu MSZ.
Tym razem nie chodzi jednak o tzw. kilometrówkę. NIK stwierdziła,
że przy zmianie siedziby konsulatu RP w Kolonii resort naruszył własne regulacje,
czego skutkiem było okresowe wydawanie pieniędzy na dwie siedziby.
[JAZ]
apetytu na spożywców
klientów — komentuje Bartosz Urbaniak,
dyrektor zarządzający ds. agrobiznesu
i MSP w Banku BGŻ.
Jego zdaniem, takie plany mogą wiązać
się z dobrymi wynikami branży w ostat-
nich latach.
— W przeszłości obserwowaliśmy już
takie działania, wygasały one jednak wraz
z pierwszymi kłopotami sektora, jak np.
embargo. Prawdziwym testem będzie
wynik branży po bieżącym, słabszym
sezonie. My mamy do czynienia z ta-
kimi sytuacjami od ponad 90 lat, czyli
od momentu powstania banku — mówi
Bartosz Urbaniak.
— Trzeba pamiętać, że każdego no-
wego gracza na rynku agrobiznesu cze-
ka wiele wyzwań. Rolnicy są klientami
lojalnymi, przywiązanymi do banku.
Coraz bardziej liczy się dla nich jakość
obsługi — dodaje Robert Duda, dyrektor
departamentu klientów agrobiznesowych
w Credit Agricole.
Jego zdaniem, dla profesjonalnych
graczy, z dobrą strategią i odpowiednim
podejściem do klienta miejsce na rynku
jest zawsze.
— Nasz bank już od kilku lat nawiązuje
relacje i z rolnikami, i z firmami z bran-
ży rolno-spożywczej. Budujemy ofertę
i zdobywamy doświadczenie, korzysta-
jąc także z wiedzy naszego akcjonariusza
— grupy Crédit Agricole, która we Francji
obsługuje 90 proc. rolników — zaznacza
Robert Duda.
Zbigniew Jagiełło mówi, że jedną
z przewag PKO BP jest kadra menedżer-
ska. Szefem departamentu wyspecjalizo-
wanego w obsłudze rynku rolno-spożyw-
czego został Jacek Szugajew, były prezes
Rabobanku Polska. BGŻ też jednak czuje
się mocny kadrowo.
— W obszarze agro w naszym banku pra-
cuje kilkaset osób, a w innych bankach są
to zespoły kilkuosobowe. Nasze doświad-
czenie zdobyte na przestrzeni lat sprawia,
że umiemy reagować i dostosowywać
działania do sytuacji na rynku — twierdzi
Bartosz Urbaniak.
© Ⓟ
Bank pod rękę
z Grupą Azoty
PKO BP podpisał
strategiczne porozumienie
o współpracy
z producentem nawozów.
To brama, przez którą
może wejść do branży
rolno-spożywczej.
— Umowa to kamień milo-
wy, sygnał, dzięki któremu
komunikujemy plany stania
się czołowym bankiem dla
polskiej branży spożywczej
i rolnej. Taki cel znajdzie
się też w naszej strategii na
lata 2016-20 — tak Zbigniew
Jagiełło, prezes PKO BP, ko-
mentuje porozumienie z Grupą
Azoty.
PKO BP będzie oferować fi-
nansowanie partnerom bizne-
sowym producenta nawozów,
a dystrybutorzy współpracują-
cy z Azotami — pośredniczyć
w sprzedaży produktów ban-
ku. Porozumienie wpisuje się
w oczekiwania rządu, który
chce, by nadzorowane przez
państwo firmy współpracowa-
ły, uzyskując efekty synergii.
— Dla przedsiębiorców rol-
nych oznacza to poprawę płyn-
ności finansowej oraz większe
możliwości rozwoju biznesu,
dla producenta nawozów
— wzrost sprzedaży produktów
poprzez zwiększenie możliwo-
ści zakupowych kontrahentów,
a dla nas — szansę zdobycia
NAWOZY I FINANSE:
Zarządzana przez Pawła
Jarczewskiego Grupa Azoty
użyczy PKO BP swojej sieci
dystrybucji, a bank będzie
finansował kontrahentów grupy.
[FOT. AEC]
APETYCZNA BRANŻA:
Przetwórcy i rolnicy znajdą się w nowej strategii PKO BP,
którym zarządza Zbigniew Jagiełło. Bank skusiły rekordy eksportowe branży
i rozwój krajowej produkcji.
[FOT. WM]
klientów — tłumaczy prezes
PKO BP.
— W ostatniej dekadzie
znacząco wzrósł eksport pro-
duktów rolnych. Nastąpił też
zwrot w kierunku rolnictwa
precyzyjnego i innowacyjnych
technologii. Krajowy sektor
żywnościowy nadal będzie roz-
wijał się dynamicznie. Chcemy
w tym uczestniczyć — mówi
Andrzej Skolmowski, wicepre-
©Ⓟ
zes Grupy Azoty.
[MICH]
Rząd wesprze centra B+R. Mógłby bardziej
Jest już projekt
rozporządzenia
o udzielaniu dotacji
na ośrodki badawczo-
-rozwojowe.
Niezbyt hojny,
zdaniem ekspertów.
Powstał jeden z pierwszych do-
kumentów dających wyobra-
żenie o programach unijnych
na lata 2014-20. Ministerstwo
Gospodarki (MG) przygotowało
projekt rozporządzenia o udzie-
laniu pomocy finansowej na
centra badawczo-rozwojowe.
Przewiduje on dotacje na two-
rzenie lub rozwój takich ośrod-
ków dla przedsiębiorców, którzy
współpracują z jednostką nauko-
wą. Minimalna wartość projektu
to 10 mln zł, a maksymalne dofi-
nansowanie zakupu lub budowy
nieruchomości sięgnie 10 proc.
Wsparcie będzie podlegać regu-
łom pomocy regionalnej (w za-
leżności od województwa — mak-
symalnie 15-50 proc. dla dużych
firm, o 10 pkt. proc. więcej dla
średnich i 20 pkt. proc. dla ma-
łych) i horyzontalnej (w zależ-
ności od rodzaju prac B+R 25-
-50 proc. dla dużych firm).
— Projekt przewiduje udziele-
nie pomocy regionalnej przed-
siębiorcom na inwestycję w po-
staci utworzenia lub rozbudowy
centrum badawczo-rozwojowe-
go. Komponentem dodatkowym
jest pokrycie części kosztów
związanych z prowadzeniem
prac rozwojowych w utworzo-
nym centrum w ramach pomocy
horyzontalnej. Intencją jest, aby
przedsiębiorca mógł korzystać
z jak najszerszego zakresu wspar-
cia — mówi Danuta Ryszkowska-
-Grabowska, rzecznik MG.
Eksperci zwracają uwagę,
że Narodowe Centrum Badań
i Rozwoju (NCBR) ma znacznie
wyższe niż MG fundusze na pra-
ce B+R, więc resort gospodarki
powinien się skoncentrować na
wsparciu budowy ośrodków ba-
dawczych.
Są też pozytywy.
— Jestem przekonany, że bę-
dzie zainteresowanie, a program
zaowocuje co najmniej kilkoma
ciekawymi projektami — mówi
Paweł Tynel z EY.
Uważa jednak, że przyda-
łoby się już w rozporządzeniu
zamieścić informację, kiedy
odbędą się konkursy na dofi-
nansowanie, żeby nie zaskaki-
wać przedsiębiorców.
— Współpraca z jednost-
ką naukową nie powinna
być kryterium dostępu, lecz
co najwyżej wpływać na
punktację projektu — doda-
je Szymon Żółciński z Crido
Taxand.
Rzeczniczka MG tłumaczy
jednak, że nacisk na współ-
pracę biznesu z nauką jest
ideą Programu Operacyjnego
Inteligentny Rozwój.
Eksperci mają też uwagi do
przewidzianych kosztów kwali-
fikowanych.
— To tylko koszty inwesty-
cyjne. Nie ma kosztów wyna-
grodzeń, mimo że przepisy
unijne na to pozwalają i takie
rozwiązanie było możliwe we
wcześniejszych programach.
Może się przecież zdarzyć
sytuacja, w której dwuletnie
koszty zatrudnienia pracow-
ników B+R przewyższają koszt
budowy centrum i właśnie ich
dofinansowanie byłoby dla
firmy korzystniejsze. Ponadto
nasze rozporządzenie wprowa-
dza limit 10 proc. na wydatki
związane z nieruchomościami,
a unijne przepisy umożliwiają
w wyjątkowych sytuacjach
podniesienie tego limitu do
15 proc. — wymienia Szymon
Żółciński.
— Intencją było zaakcentowa-
nie charakteru projektów, w któ-
rych nacisk położony będzie na
wyposażenie przedsiębiorcy
w zaawansowaną infrastruk-
turę badawczą, a podniesienie
limitów do 15 proc. dotyczy
terenów opuszczonych i po-
przemysłowych, co przy pożą-
danym profilu inwestycji w wy-
sokospecjalistyczną aparaturę
badawczą nie powinno być ele-
mentem różnicującym poziom
dofinansowania — mówi Danuta
Ryszkowska-Grabowska.
Przypomina jednak, że pro-
jekt został skierowany do kon-
sultacji międzyresortowych
i społecznych, w których wyni-
ku zostanie ukształtowana jego
ostateczna wersja.
[MAG]
© Ⓟ
4
PULS BIZNESU, 6-8 LUTEGO 2015
PulsDnia
3,2
proc.
O tyle wzrośnie
polska gospodarka
w tym roku, a w 2016 r.
o 3,4 proc. — przewiduje KE.
W stosunku do jesiennych prognoz KE podniosła też
wzrost PKB w 2014 r. W listopadzie stawiała na 3 proc.,
a teraz na 3,3 proc. To drugi wynik w UE, taki sam mają
mieć Węgry i Malta. Jesienią KE zakładała też niższą
prognozę na dla Polski na 2015 r. — 2,8 proc. Jeśli obecne
przewidywania się sprawdzą (3,2 proc.), będzie to trzeci,
po Irlandii (3,5 proc.) i Malcie (3,3 proc.), wynik w UE.
[DI, PAP]
Fiskus łata dziurę
w podatku VAT
Skuteczniejsze kontrole — 10,5 mld zł wykrytych nieprawidłowości
— i zmiany w prawie. Skarbówce pierwszy raz od lat udało się zmniejszyć
lukę w VAT — większą niż cały deficyt budżetowy
Bartek
Godusławski
b.goduslawski@pb.pl
22-333-99-38
Skarbówka przeprowadziła w ubiegłym
roku około 10 tys. kontroli — mniej więcej
tyle samo, ile w latach poprzednich, ale
ze znacznie lepszym skutkiem: wykryła
nieprawidłowości na 10,5 mld zł (w 2013 r.
6,5 mld zł).
— To wyłudzenia oraz kwoty nieza-
płacone fiskusowi — uściśla Agnieszka
Królikowska, wiceminister finansów.
Jak twierdzi, większa skuteczność to
skutek między innymi tego, że w ostatnim
czasie kontrole skupiły się głównie na po-
datku VAT.
— Największe zagrożenie — ze względu
na skalę oraz koszty dla budżetu i podatni-
ka — stanowią oszustwa związane z podat-
kiem VAT — tłumaczy wiceminister.
następuje jej drenaż i dla uczciwych przed-
siębiorców konkurowanie staje się niemoż-
liwe — mówi Agnieszka Królikowska.
Nadal problemem jest jednak ściągal-
ność danin. Resort finansów nie udostęp-
nił statystyk, ale jego przedstawiciele przy-
znają, że nie jest najlepiej.
— Z odzyskiwaniem podatków jest kłopot,
bo najczęściej mamy do czynienia z firma-
mi słupami niemającymi żadnego majątku.
To jest specyfika tych oszustw — przyznaje
Jarosław Neneman, wiceminister finansów.
Rośnie skuteczność fiskusa
Ogółem liczba kontroli i liczba ustaleń (w mld zł)
10600
Liczba kontroli
Liczba ustaleń
11,0
10,4
10400
8,8
Wykryte, nieściągnięte
Zdaniem resortu finansów, wysoka war-
tość wykrytych nieprawidłowości to tak-
że efekt szybszego działania kontrolerów
i wzmocnienia pionów analitycznych
w aparacie skarbowym.
— Szkoda czasu — naszego i przedsię-
biorców — na źle wytypowane kontrole.
Kontrolujemy, tam gdzie jest ryzyko wy-
łudzeń — wyjaśnia Agnieszka Królikowska.
MF podkreśla, że skuteczny monitoring
leży w interesie samych firm.
— Oszustwa podatkowe szczególnie
uderzają w uczciwą konkurencję. Gdy
przestępcy upodobają sobie daną branżę,
OKIEM EKSPERTA
Duża luka w VAT
Skuteczność kontroli rośnie, ale różnica mię-
dzy kwotą, która wpływałaby do budżetu,
gdyby wszyscy uczciwie płacili VAT, a rze-
czywistymi wpływami wciąż jest problemem.
— Luka w VAT bardzo mocno wzrosła, ale
dzięki intensywnej pracy służb skarbowych
i zmianom prawnym w ubiegłym roku po
raz pierwszy spadła — podkreśla Jarosław
Neneman, wiceminister finansów.
Z wyliczeń firmy doradczej PwC wy-
nika, że w 2014 r. luka obniżyła się do
42 mld zł z blisko 47 mld zł w 2013. To jed-
nak nadal półtora razy więcej, niż wyniósł
ubiegłoroczny deficyt budżetowy. Dla po-
równania w 2007 r. luka w podatku VAT
wynosiła około 7 mld zł. Jej szybki wzrost
w ostatnich latach to przede wszystkim
efekt działania szarej strefy i oszustw po-
datkowych. Stąd wzmożone wysiłki kon-
trolerów i plany legislacyjne MF.
— W najbliższym czasie przedstawi-
my parlamentowi pakiet zmian zmniej-
szających lukę w VAT — informuje
Jarosław Neneman.
Na razie nie ujawnia, na czym będą po-
legały.
© Ⓟ
NADZIEJE
FISKUSA:
Agnieszka
Królikowska,
wiceminister
finansów, uważa,
że zmniejszenie luki
podatkowej
w VAT może
być przełamaniem
obserwowanego
od siedmiu
lat trendu
wzrostowego.
[FOT. GK]
10200
6,6
10 105
10000
4,4
9800
2,2
9600
2008
2009
2010
2011
2012
2013
2014
0,0
0,6
Trzy obszary ryzyka
mld zł
Tyle wyniosła kwota
ustaleń vatowskich w 2008 r…
8,9
mld zł
…a tyle w ubiegłym roku.
Źródło: MF
Ściągalność najważniejsza
MICHAŁ BOROWSKI
starszy menedżer w firmie konsultingowej
Crido Taxand
D
obrze, że minister finansów zaczyna
przykładać coraz większą wagę do
problemu luki podatkowej. Nowo powołana
w ubiegłym roku Rada Podatkowa dostała
od ministra zadanie: ma się zastanowić
nad poprawą ściągalności danin. Co z tego,
że władze wykryją wyłudzenia na miliardy
złotych? Wzrost wykrywalności w ubiegłym
roku był duży, ale od wykrycia do wyeg-
zekwowania daleka droga. Systemowo
większym wyzwaniem i problemem jest
niska ściągalność podatków. Oszustów
należy łapać szybciej i efektywniej. To jest
lekcja do odrobienia. W walce z wyłudze-
niami podatku VAT na pewno pomocne
jest wprowadzenie samonaliczania. Tym
mechanizmem został już objęty obrót
prętami stalowymi, a wkrótce zostanie on
wprowadzony w handlu elektroniką. To
skuteczny sposób na oszustów, ale można
go stosować jedynie punktowo.
Aby wzmocnić skuteczność kontroli, resort postanowił określić główne obszary ryzyka
wyłudzeń podatkowych i skoncentrować się na nich. Jednym z nich został obrót elektroniką.
Z danych MF wynika, że od 2012 r. przeprowadzono w tej branży łącznie 930 postępowań
kontrolnych, które wykazały nieprawidłowości na ponad 6 mld zł. Kolejnym obszarem,
w którym, zdaniem fiskusa, może dochodzić do nieprawidłowości, są wirtualne biura.
— Są one wykorzystywane przez przestępców. Wytypowaliśmy do kontroli firmy działa-
jące w takich biurach. Charakter ich działalności i obroty wskazują, że mogą popełniać
oszustwa. Wykryliśmy już nieprawidłowości warte ponad 4 mld zł, a przewidujemy jesz-
cze 3,5 mld zł w ramach niezakończonych kontroli — wylicza Agnieszka Królikowska.
Wiceminister zapewnia, że samo posiadanie siedziby w wirtualnym biurze nie jest dla
kontrolerów przesłanką, by podejrzewać oszustwo podatkowe.
W ocenie MF, trzeci obszar podwyższonego ryzyka to obrót paliwami.
— To bardzo duży problem ze względu na jego międzynarodowy charakter — tłumaczy
wiceminister finansów. Tutaj wyłudzenia w ostatnich czterech latach wyniosły 4,2 mld zł
w przypadku VAT i 1,4 mld zł w przypadku akcyzy.
PULS BIZNESU, 6-8 LUTEGO 2015
5
SPECJALNE STREF Y
Strefa z Krakowa
wydała pierwsze
zezwolenia
Krakowski Park Technologiczny
(KPT) wydał dwa pierwsze w tym
roku zezwolenia na działalność.
Pierwsze dostał Nidec Motors
& Actuators, japońska firma
motoryzacyjna, która planuje
rozbudowę istniejącego od
2008 r. zakładu w Niepołomicach.
Zainwestuje 15 mln zł i utwo-
rzy 15 miejsc pracy. Nowy
inwestor w strefie to Grape Up.
Spółka, która dostarcza usługi IT
w zakresie budowy, wdrażania
i utrzymywania zaawansowanych
rozwiązań informatycznych,
zainwestuje 864 tys. zł i utworzy
80 miejsc pracy. W ubiegłym,
rekordowym, roku zarząd KPT
wydał 45 zezwoleń, w których
firmy obiecały 1,5 mld zł inwestycji
i 1,7 tys. etatów. Pod względem
liczby zezwoleń krakowska strefa
znalazła się na trzecim miejscu, po
wałbrzyskiej i katowickiej.
[MAG]
95
Tyle miejsc pracy
przybędzie w Małopol-
sce dzięki nowym
projektom w KPT.
Dekada buduje z kolejarzami
PKP wyjeżdżają
z nieruchomościową
ofertą do mniejszych
miast. Z deweloperem
Dekada zrealizują dwa
projekty za 68 mln zł.
Polskie Koleje Państwowe (PKP)
oraz ich spółka do prowadze-
nia projektów deweloperskich
Xcity Investment podpisały
umowę inwestycyjną z firmą
Dekada Realty. Chodzi o zago-
spodarowanie terenów dwóch
stacji kolejowych: w Mińsku
Mazowieckim i Koninie. W obu
miastach powstaną nowe dwor-
ce oraz parki handlowe. Prace
mają rozpocząć się w 2016 lub
2017 r. i potrwają rok. Wartość
inwestycji
w
Mińsku
Mazowieckim jest szacowana
na około 30 mln zł, natomiast
w Koninie — na 38 mln zł.
Do tej pory PKP chwaliły
się dużymi przedsięwzięciami
LPP na Bliskim Wschodzie
Spółka odzieżowa
zadebiutowała w Egipcie.
W 2015 r. otworzy
na Bliskim Wschodzie
co najmniej
8 salonów Reserved.
Po zeszłorocznym załamaniu
w Rosji i na Ukrainie przedsiębior-
cy zaczęli szukać alternatyw. LPP,
giełdowy producent odzieży pod
takimi markami, jak Reserved,
Mohito, Sinsay, świętował wczo-
raj pierwsze efekty poszukiwań
— otworzył w Egipcie pierwszy
salon Reserved, w którym zatrud-
nienie znalazło około 50 osób.
— To dla nas symbolicz-
ny moment — pierwszy krok
w zupełnie innym kierunku.
Niedługo wejdziemy na kolejne
rynki Bliskiego Wschodu — za-
powiada Hubert Komorowski,
wiceprezes LPP.
W pierwszej kolejności na
nowym rynku zadebiutuje mar-
REKLAMA
12
Tyle kolejowych projektów
do współpracy z dewelopera-
mi jest w trakcie rokowań...
mld zł
...a taka ma być
ich łączna wartość
po zrealizowaniu.
9,7
deweloperskimi w głównych
miastach, takich jak Poznań,
Katowice i Warszawa. W przy-
gotowaniu są kolejne projekty
aglomeracyjne. Kolejarze do-
strzegli jednak potencjał mniej-
szych miejscowości.
— Tam również dysponu-
jemy atrakcyjnymi terenami.
Widzimy zainteresowanie ze
strony inwestorów — mówi
Maciej K. Król, prezes Xcity.
Dekada Realty specjalizuje
się w budowie obiektów han-
dlowo-usługowych, głównie
w mniejszych miejscowo-
ściach. Zrealizowała już m.in.
trzy centra handlowe połączo-
ne z dworcami autobusowymi:
w Nowym Targu, Myślenicach
i Brodnicy. Obecnie jest wła-
ścicielem 10 galerii i cen-
trów handlowych tego typu.
Udziałowcami Dekady są
m.in. przedsiębiorcy Andrzej
Walczak (który jest jednocze-
śnie prezesem spółki) oraz
Wojciech Cieślak.
Kolejarze zapowiadają, że co
roku chcą rozpoczynać około
20 projektów deweloperskich
(7-8 poza głównymi miastami).
Analizują potencjał komercyjny
około 130 lokalizacji.
[EG]
©Ⓟ
ka Reserved. Do końca 2015 r.
w Egipcie, Katarze, Kuwejcie
oraz Arabii Saudyjskiej po-
wstanie co najmniej osiem sa-
lonów Reserved. Prowadzone
są też rozmowy w sprawie
otwarcia sklepów z szyldem
Mohito i Sinsay. Docelowo
w ciągu najbliższych pięciu lat
giełdowa spółka chce mieć na
tamtejszych rynkach kilkadzie-
siąt salonów.
Ze względu na uwarun-
kowania gospodarczo-po-
lityczne otwarte w tamtej-
szym regionie placówki będą
działać w ramach franczy-
zy. Partnerem polskiej fir-
my będzie spółka Azadea,
która współpracuje m.in.
z Inditeksem (właściciel Zary).
Oprócz modelu powadzenia
salonów inne będą również
kolekcje. LPP informuje, że ze
względu na uwarunkowania
klimatyczne pojawi się znacz-
nie mniej modeli zimowych,
a ze względu na religię i tam-
tejszą kulturę w kolekcjach za-
braknie nagości i symboli reli-
gijnych. W okresie Ramadanu
pojawią się natomiast eleganc-
kie, długie spódnice czy su-
kienki z zakrytymi ramionami.
Bliskim Wschodem intere-
sują się nie tylko duże marki
odzieżowe. Wzięli go na celow-
nik także polscy projektanci
mody, wśród których znajdu-
je się m.in. Gosia Baczyńska.
Sprzedażami na tamtejszych
rynkach pochwalić się mogą
spółki kosmetyczne — Dr Irena
Eris czy Oceanic.
[AT]
©Ⓟ
To dla nas
symboliczny
moment — pierwszy
krok w zupełnie
innym kierunku.
Hubert Komorowski
wiceprezes LPP
Urzędnicy będą
mieć oko na banki
Minister finansów
zniesie opodatkowanie
umorzonej części
kredytu. W licytacji
pomysłów na ulżenie
frankowcom udziału
jednak nie wziął.
28 stycznia premier Ewa
Kopacz zapowiedziała, że do
końca ubiegłego tygodnia rząd
przedstawi propozycje dla za-
dłużonych we franku. Dopiero
wczoraj minister finansów
spotkał się z dziennikarzami
na konferencji poświęconej
kredytom frankowym, na któ-
rej był również obecny prezes
Urzędu Ochrony Konkurencji
i Konsumentów (UOKiK). Jeśli
ktoś spodziewał się, że mini-
ster finansów będzie chciał
przelicytować innych urzędni-
ków i polityków, musiał czuć
się rozczarowany.
— Rolą rządu jest dba-
łość o stabilność państwa.
Rozwiązania dla kredytów
frankowych muszą uwzględ-
niać również interes deponen-
tów i podatników — zaznacza
Mateusz Szczurek.
20 stycznia na posiedze-
niu Komitetu Stabilności
Finansowej banki złożyły
konkretne zobowiązania, jak
ulżyć frankowcom (wakacje
kredytowe, wydłużenie termi-
nu spłaty, obniżka spreadu).
Resort finansów oraz UOKiK
skoncentrują się teraz na wery-
fikowaniu obietnic. Banki mają
co tydzień informować urząd
antymonopolowy o wysokości
instytucji w narzędzia, które
z wyprzedzeniem pomogą za-
pobiegać zagrożeniom. Może
to być uprawnienie do oceny
produktów finansowych w mo-
mencie ich wprowadzania na
rynek, i w razie zastrzeżeń,
prawo do wstrzymania sprze-
daży. UOKiK chciałby, tak jak
rzecznik ubezpieczonych,
móc wyrazić „istotny pogląd
dla sprawy”.
— Klienci występują z po-
zwami przeciw instytucjom
finansowym. Często jesteśmy
proszeni o zajęcie stanowiska,
ale nie możemy tego zrobić.
Istotna opinia nie jest oczywi-
ście dla sądu wiążąca, ale głos
instytucji odpowiedzialnej za
ochronę konsumenta może
być ważny w sprawie — mówi
Adam Jasser.
W ciągu miesiąca resort fi-
nansów przygotowuje rozpo-
rządzenia dotyczące zniesie-
nia obowiązku podatkowego
od umorzonej części kredytu.
Minister Szczurek, zapytany
o opinie w sprawie przedsta-
wionych do tej pory pomysłów
na kredyty frankowe, powie-
dział, że nie chce ich komento-
wać, bo często są nieprzemy-
ślane i niedopracowane.
— Generalnie jest ich w prze-
strzeni publicznej za dużo
— uważa Mateusz Szczurek.
Minister finansów powiedział,
że jest mu „bliski mechanizm za-
proponowany przez prezyden-
ta”, który sugeruje powołanie
funduszu restrukturyzacyjnego
złych kredytów, finansowanego
przez banki.
[ET]
©Ⓟ
JEDNA GŁOWA
TO ZA MAŁO:
Mateusz
Szczurek, minister finansów,
odnosząc się do zgłoszonej
przez szefa KNF propozycji roz-
wiązania problemu frankowego,
stwierdził, że w konstruowaniu
takich rozwiązań systemowych
musi brać udział więcej
instytucji, np. NBP.
[FOT. WM]
spreadów, czy stosują ujemny
LIBOR i ujemne oprocentowa-
nie. Na podstawie tych danych
powstanie katalog dobrych
praktyk i ranking banków, pu-
blikowany na stronie minister-
stwa i UOKiK.
— Chcemy, żeby klient był
świadomy, co oferuje jego bank
na tle konkurencji — wyjaśnia
Mateusz Szczurek.
Resort chce też zmian re-
gulacyjnych, zwiększających
kompetencje UOKiK. Adam
Jasser, prezes urzędu, tłuma-
czył, że chodzi o wyposaże-
nie kierowanej przez niego
Zgłoś jeśli naruszono regulamin