Puls.Biznesu.06.07-2015.pdf
(
3088 KB
)
Pobierz
Poniedziałek
6 lipca 2015
Wszystko dla małych i średnich firm.
Czytaj na str. 12-17
www.pb.pl
Rozwijaj biznes z najlepszymi
Prezes Kruka
windykacji
nauczył się
w piaskownicy
cena 4,99 zł
(w tym 8% VAT)
NR
126
(4388) INDEKS 349 127 WYD. A+B
dane
z godz. 18.00
z 3.07
Nie warto
tracić czasu
na zmienianie ludzi
— radzi
przedsiębiorcom
Piotr Krupa.
12-13
USD
3,77 PLN
EUR
4,19 PLN
CHF
4,01 PLN
WIG20
–0,71%
DAX
–0,37%
Polmlek doleje
soku do mleka
Nie Hortex, Colian ani Kofola – żaden z faworytów nie kupi
sokowych marek Agros-Novy. Mleczarze dali 100 mln zł
4-5
PulsDnia
PiS nie chce u nas
drugiej Grecji
Ulgi na dzieci, wyższa kwota
wolna od podatku i niższy wiek
emerytalny to propozycje PiS,
warte 39 mld zł. Stać nas na to
— przekonywano podczas
partyjnej konwencji.
2-3
W stalowych rurach
się nie przelewa
Żeby Ferrum mogło wykorzy-
stać rynkową szansę, program
inwestycji w infrastrukturę
gazową, wart 10 mld zł,
musi uporać się z problemami.
Pomoże TF Silesia, a być może
Węglokoks.
6-7
PulsInwestora
Czerwcowy wyścig
straceńców
Tak źle dawno w funduszach
nie było. Bartosz Arenin
z Agio Funds TFI został
bohaterem miesiąca, tracąc
tylko 1,7 proc.
20-21
Kariera&Praca
Rośnie popyt
na cudzoziemców
Przybywa zezwoleń na pracę
dla obcokrajowców. Najchętniej
pracują u nas Ukraińcy. Także
w poszukiwanych zawodach,
takich jak krawcowe
czy informatycy.
16-17
Wbrew przewidywaniom branży konkurencja o Fortunę, Pysia i Garden była niemała, a zwycięski Polmlek, którego współwłaścicielem jest Andrzej Grabowski,
przebił oferty rywali o 10-20 proc. Zdaniem ekspertów, wejście w nowe kategorie to sposób na wzrost, gdy rynek nie rośnie.
84%
popiera nieudaczników
Tak wyniki sondażu na temat wysokości płac
w samorządzie komentuje Wadim Tyszkiewicz,
prezydent Nowej Soli
18
2
PULS BIZ\JESU, (i LIPCA 2015
GRY WYBORCZE
Pierwsza wersja
expose premiera
/
.
JACEK ZALEWSKI
j.zalewski@pb.pl
stabilizowane sondaże wskazują, że po paź
dziernikowych wyborach prezydent Andrzej
Duda desygnuje na premiera Beatę Szydło.
Być może prawicowy blok PiS nie będzie
się nawet martwił dobieraniem koalicjanta, albowiem
ma szanse na zdobycie
w
Sejmie - pierwszy raz
w dziejach III RP! -większości bezwzględnej.
A
zatem
i wotum zaufania można już uznać za załatwione.
W
tym kontekście prezentację Beaty Szydło
Nie zrobimy z Polski drugiej Grecji
- przekonują politycy partii.
Obiecują wiele i zapewniają
że wiedzą jak zapłacić rachu
za swo1e propozyqe
.
.
PiS
zaserwowało
�½
Bartek
Godusławski
Beata Szyd
perci dob e
a c
ajwazn js
�½.
�½
�½
�½
�½
�½
ednak, że jej eks
i
ii cenę obietnic,
- znaleźli sposób na
jej z
e ie.
w Katowicach (szczegóły obok) wypada uznać za
pierwszą wersję sejmowego expose.
Lejtmotywem jej
próby było słowo „konkretnie", odmienione kilkana
ście razy. Od razu wraca pamiętne „zaufanie" Donalda
Tuska z
2007
r., którego wystarczyło na pierwszą ka
dencję oraz na przedłużenie rządów w
2011
r. Ale afera
taśmowa wszystko zniszczyła i PO nie pomagają już
ani zaklęcia, ani racjonalne argumenty ekonomiczne.
Z kolei konkrety PiS na razie są ogólnikami z sufitu.
b.goduslawski@pb.pl.,.22-333-99-38
Prawo i Sprawiedliwość (PiS) przez tr�½
dni na konwencji
w
Katowicach
wy
k
swój program na jesienne wybory. iska
150
ekspertów, polityków i
,
partii na
49
panelach dyskus nyc
oka-
zywało z czym idą o władzę.
�½
m
e
Ot, jeden przykład - uszczelnienie systemu podat
kowego i wypływu pieniędzy. Hasło super, ale jak je
zrealizować? Prawdziwe expose dopiero w listopadzie,
może wtedy czegoś się dowiemy.
tem jest program rod
y,
c li
500
zł na
drugie i kolejne
·
ko.
ga propozy-
cja dotyczyła p d
·
si ia kwoty wolnej
od podatku, a t1 cia
obniżenie wieku
emerytal go -po
eślała Beata Szydło,
- Powiedzieliś
·
a
wryte-
·
podliczając te źródła, mamy
d
zł. Łączny koszt naszych pro-
otę
c·· to 39 mld zł, tak więc zostaną nam
·en aze na inne dobre przedsięwzięcia
- ówi kandydatka na premiera.
Gdzie zdaniem PiS leżą pieniądze?
Oczywiście w podatkach-z systemu wycie-
kła
52
mld zł, więc teraz wystarczy je tylko
ściągnąć do kasy państwa. Zahamowanie
wyprowadzania należnych fiskusowi danin
do rajów podatkowych ma dać 4 mld zł.
Będąteżnowe podatki-bankowyto5mldzł
więcej w budżecie, a od sklepów wielkopo
wierzchniowych
3
mld zł.Jeśli PiS zrealizu
je swój program wart
39
mld zł, to dzięki
wzrostowi konsumpcji do kasy państwa
wróci około 9 mld zł w postaci VAT.
osoby na umowę o pracę - płacił
15
proc.
podatek.
Dotychczasowe stawki
18
i
32
proc.
zo
Rewolucji nie będzie za to w PIT.
Jeden z wątków sobotniej prezentacji miał posmak
wręcz kabaretowy.
Beata Szydło bardzo zasadnie ogłosi
ła zastopowanie zwijania przez władzę centralną Polski
powiatowej. Ale gwiazdą konwentyklu był Jarosław
Gowin, który zniósł samodzielność małych sądów rejo
nowych (już to zostało odkręcone), stając się symbolem
właśnie niszczyciela Polski powiatowej. No tak, ale
wtedy był ministrem wrażego rządu PO...
©®
kandy; at
T
�½
na *miera PiS.
ły
importowane z kampanii
c
j
Andrzeja Dudy. Teraz PiS
n
ołoży
o nich rachunek. Nowa ulga
dzieci to dla budżetu koszt
22
mld zł.
...nawet na niższe podatki
PiS nie ma też wątpliwości, że możemy po
zwolić sobie na niższe podatki nad Wisłą.
- Chcemy wprowadzić nowe prawo po
datkowe oparte o zasadę trzech
P:
proro
stają bez zmian, a PiS rezygnuje z planu
wprowadzenia trzeciej - dla najwięcej
zarabiających.
Grecji nie będzie
Rząd szybko zarzucił opozycji, że jej pro
gram to najszybsza i najkrótsza droga
do bankructwa w ateńskim stylu. Beata
Szydło ripostowała, że Greków do niewy
płacalności doprowadziła korupcja, wy
przedaż majątku i oligarchowie.
-Warto przykład Grecji pokazać w kon
tekście statystyk. W latach
2006-07
ten
niesienie kwoty wolnej od podatku do
tys. zł na kosztować
7
mld zł, a powrót
o poprzedniego wieku emerytalnego
lOmld zł.
GRECJA
Pieniądze się znajdą„.
Ekspertów nie wszystkie wyliczenia PiS
przekonują, podobnie jak nie patrzą
z takim spokojem na źródła finansowania
zwojowe, przejrzyste i proste - deklaruje
Beata Szydło.
Dlatego jej zdaniem główna stawka VAT
powinna wrócić do
22
proc., a CIT powi
nien być niższy, szczególnie dla małego
i średniego biznesu. PiS chce, żeby sek
tor MŚP - jeśli zatrudnia co najmniej trzy
Głosowanie nie na temat
tach. Odnosiło się przecież do konkretnego pakietu
warunków postawionych przez międzynarodowe in
stytucje finansowe
25
czerwca. Tymczasem w związ
ku z niespłaceniem przez Grecję do
30
czerwca raty
1,55
mld euro należności cały pakiet sprecyzowany
pięć dni wcześniej trafił do kosza. Poza tym stawiający
krzyżyk w kratce „nie" rozumieli sens swojego głosu
dokładnie odwrotnie, niż centrala Unii Europejskiej
oraz najwięksi udziałowcy Eurolandu, z kanclerz
Angelą Merkel na czele. Dla Greków popierających
odrzucenie porozumienia równało się to oczywiście
utrzymaniu euro. Dla decydentów unijnych całkiem
realna stała się perspektywa powrotu Grecji do naro
kraj był wskazywany jako champion, a te
raz jest bankrutem - mówiła.
N
iedzielne Referendum
w
Grecji miało całkowicie
fałszywie postawione pytanie, i to
w
kilku aspek
wyborczego menu (patrz rozmowa obok).
W
pierwszej połowie
2015
r. zbankrutowało
aż
601
osób.
Z
każdym
fala upadłości.
Polacy b
ankrutuj
ą lawinowo
Fala rośnie
�½
Liczba upadłości konsumenckich
240
?
157
118
59
2
--l'l5
25
Ili
IV
V
VI
miesiącem wzmaga się
więcej niż upadłości firm-uwa
ża Jarosław Nawrotek, prezes
Centralnego Ośrodka Informacji
2
tys. i będzie ich dwukrotnie
Gospodarczej (COIG), autor ra
portu o upadłościach.
O upadłości starają się osoby
w różnym wieku. Najstarszy
bankrut ma
81
lat, najmłod
szy
21.
Średnia wieku to
48
lat.
Najwięcej niewypłacalności orze
czono wobec osób w przedziale
40-49 lat
(28
proc.), najmniej
20-29
lat
(5
proc.). Częściej
upadłości ogłaszano wobec ko
biet
(57
proc.) niż mężczyzn.
Najwięcej bankructw zdarzyło
się na Mazowszu
(29
proc.),
Śląsku
(10,6
proc.) i Wielkopolsce
(10
proc.). Najmniej
w
Lubus
dowej drachmy.
Za zadanie fałszywego pytania odpowiada rzecz jasna
premier Aleksis Tsipras.
Pięć miesięcy po przejęciu
władzy urządził tak naprawdę plebiscyt w sprawie
własnej legitymizacji. Tak bardzo zaangażował się
w odrzucenie porozumienia, że nawet zmanipulował
samą kartę do głosowania - jako pierwsza w kolejno
ści anormalnie umieszczona została kratka „nie", co
miało znaczenie dla osób starszych, przyzwyczajo
nych do automatycznego głosowania zgodnie z życze
niem władzy. Wobec skali referendalnej bezmyślności
w Grecji polskie glosowanie zarządzone na
6
września
przez prezydenta Bronisława Komorowskiego może
wydawać się ... wzorcem logiki.
IJAZJ
©®
Niestety, sprawdza się przepo
wiednia ekspertów, że lawino
wo będzie rosnąć liczba osób,
wobec których sądy ogłosiły
tzw. upadłość konsumencką.
W tym
roku (od stycznia do
końca czerwca) niewypłacalność
orzeczono wobec
601
Polaków.
To aż 24-krotnie więcej niż
w ciągu ostatnich czterech lat
(w
2014 - 5, 2013 - 7, 2012 - 11,
przybiera na sile
z
miesiąca na
miesiąc. W czerwcu zbankruto
wało aż
240
osób, podczas gdy
20ll -
2).
Zjawisko gwałtownie
jeszcze
w
styczniu tylko
2
(wy
przepisy, które znacznie ułatwia
ją uzyskanie sądowej upadłości.
Wcześniejsze regulacje stawiały
zbyt duże wymagania i wiele
warunków, od spełnienia któ
rych zależało ogłoszenie braku
płynności finansowej. Liberalne
kres). Czemu tak się dzieje? Od
l stycznia
2015
r.
obowiązują
przepisy powodują, że coraz
więcej dłużników decyduje się
na ucieczkę przed wierzyciela
mi w niewypłacalność. I coraz
więcej będzie z tej możliwości
korzystać.
-Miesięczna liczba upadłości
już przekroczyła
200.
To ozna
cza, że w
2015
r. upadłości kon
sumenckich może być ponad
kiem, Podlaskiem i Opolskiem
©®
(ok.
1
proc.).
IJKJ
PULS BIZNESU, 6 LIPCA 2015
3
Tony Housh
prezes rady dyrektorów Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce
Ryszard Petru
twórca stowarzyszenia NowoczesnaPL
Obchodząca 25-lecie istnienia izba corocznie wykorzystuje piknikowe obchody
Dnia Niepodległości 4 lipca dla integracji amerykańsko-polskiego środowiska
biznesowego. Z doświadczeń jej członków wynika, że dla relacji gospodarczych
nie mają znaczenia decyzje wyborcze po obu stronach Atlantyku.
[JAZ]
Doceniamy wytrwałość w tworzeniu alternatywy programowej dla wielkich
partii. Chociaż Ryszard Petru równie dobrze mógłby otrzymać strzałkę w dół,
za brak postępów w zyskiwaniu elektoratu. NowoczesnaPL może liczyć na
2-3 proc. głosów, czyli zdecydowanie poniżej sejmowego progu.
[JAZ]
menu wyborcze
3 PYTANIA DO
RADOSŁAWA PIEKARZA, EKONOMISTY I DORADCY
PODATKOWEGO W KANCELARII A&RT
Droga aukcja
miesza na rynku
Midas chce zmienić
warunki emisji obligacji,
by ułatwić sobie dostęp
do częstotliwości LTE.
Aukcja częstotliwości zwolnio-
nych przez telewizję analogo-
wą trwa już prawie pół roku,
a końca nie widać. Operatorzy
telekomunikacyjni, którzy chcą
wykorzystywać częstotliwości
z pasma 800 MHz do dostar-
czania w całym kraju szybkiego
internetu mobilnego LTE, cały
czas przebijają oferty. Rosnące
ceny wymuszają już na graczach
modyfikacje strategii.
Midas, kontrolowany przez
Zygmunta Solorza-Żaka (ma
66 proc. akcji), wystosował
żądanie zwołania na 20 lipca
zgromadzenia obligatariuszy.
Chce m.in., by maksymalny
wskaźnik dźwigni finansowej
został wyłączony z kowenan-
tów obligacji, czyli zobowiązań
spółki, w przypadku naruszenia
których obligatariusze mogliby
zażądać wcześniejszego wyku-
pu papierów. Spółka w 2013 r.
pozyskała 200 mln zł z emisji
obligacji z terminem wykupu
w 2021 r.
Midas tłumaczy, że zmiany są
konieczne, bo spółka będzie mu-
siała zainwestować w infrastruk-
turę dla częstotliwości z pasma
800 MHz, która zostanie wyko-
rzystana do dostarczania inter-
netu mobilnego LTE, i w prawa
do korzystania z tych częstotli-
wości. Obecnie pięć dostępnych
bloków z tego pasma jest licyto-
wanych przez operatorów tele-
komunikacyjnych, infrastruktu-
ralnego Emitela i spółkę NetNet,
należącą do syna Heronima
Ruty, znaczącego akcjonariusza
Cyfrowego Polsatu.
791,38
Zaległości podatkowe
to wyzwanie na lata
mln zł
Tyle wynosi obecnie
najwyższa zadeklarowana
kwota za jeden blok w paśmie
800 MHz w aukcji częstotli-
wości LTE, która startowała
od 250 mln zł.
1
Czy możliwe jest szybkie poprawienie
ściągalności podatków?
Wątpię, czy uda się poprawić ściągal-
ność w taki sposób, żeby do budżetu
każdego roku trafiało aż 52 mld zł nie-
płaconych obecnie podatków. Ta kwota
wydaje się być dobrze skalkulowana,
bo mamy ok. 40 mld zł luki w podatku
VAT i 10-12 mld zł luki w CIT. Jednak
tych pieniędzy nie będzie w budżecie
tylko dzięki zmianie w prawie. Poprawa
ściągalności powinna się odbywać
przede wszystkich za sprawą poprawy
działania administracji podatkowej. To
jest jednak praca na wiele lat, a samo
prawo w Polsce nie jest złe.
Czy proponowana obniżka CIT
jest właściwym modelem wsparcia
dla sektora MŚP?
DOBRE, BO POLSKIE:
Polskie kopalnie mogą
być rentowne, w polskich stoczniach można
budować statki, zamiast włoskiego pociągu
można kupować polską Pesę. Celem powinno
być budowanie polskiej marki — mówiła Beata
Szydło, kandydatka PiS na premiera podczas
katowickiej konwencji.
[FOT. EASTNEWS]
cy, którzy zatrudniają pracowników na
umowę o pracę, płacili niższe podatki
jest dobry, bo są to firmy, które już płacą
pełne składki za swoich pracowników.
Natomiast samo obniżenie CIT dopro-
wadzi do pewnego arbitrażu podatko-
wego. Będziemy obserwowali, jak ludzie
prowadzący jednoosobowe działalności
gospodarcze zamykają je i zakładają
spółki z ograniczoną odpowiedzialno-
ścią lub spółki komandytowo-akcyjne.
3
Czy stać nas dzisiaj na podniesienie
kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł?
2
Mam pewne wątpliwości, czy powinna
ona dotyczyć tylko tego podatku, czy
też nie powinna objąć PIT, który płacą
osoby prowadzące działalność gospo-
darczą. Sam pomysł, żeby przedsiębior-
przypomina państwa małe i zależne.
Dlaczego? Bo zdaniem PiS dwie trzecie
eksportu wypracowują firmy będące wła-
snością kapitału zagranicznego, ponad
60 proc. sektora bankowego należy do
międzynarodowych grup kapitałowych,
a ponad połowa przemysłu przetwór-
czego ma centra decyzyjne poza krajem,
a inwestorzy zagraniczni transferują do
swoich macierzystych krajów ponad 100
mld zł rocznie.
Kwota wolna od podatku dotyczy
wszystkich – zarabiających najmniej
i najwięcej. To nie jest instrument celo-
wy, który adresuje pomoc do najbar-
dziej potrzebujących. Zapominamy też,
że zwiększenie kwoty do 8 tys. zł będzie
miało olbrzymi wpływ na budżety sa-
morządów. Dochody z PIT są dzielone
między budżet centralny i lokalne. Tak
istotne zwiększenie kwoty wolnej może
być dużym problemem dla jednostek
samorządu terytorialnego.
— Polskie firmy muszą mieć szansę kon-
kurowania z nimi, a obowiązkiem państwa
jest stworzyć takie warunki — uważa Beata
Szydło.
Droga wiedzie przez repolonizację banków,
tak aby większość sektora była znów w rękach
polskiego kapitału. Zwiększyć trzeba też rolę
przemysłu w PKB, aby inwestycje były moto-
rem wzrostu i otoczyć szczególną opieką małe
i średnie firmy, do których powinno trafiać aż
40 proc. zamówień publicznych.
© Ⓟ
Dlatego jej zdaniem czas na jasną dekla-
rację, że euro nie zastąpi złotego jeszcze
przez lata.
— Póki Polacy nie będą mieli zarobków
na poziomie średniej tzw. starej Unii, my
nie wprowadzimy Polski do strefy euro
— zapewnia Beata Szydło.
Według niej, wyzwania są inne, a dia-
gnoza oczywista: Polska jest 6. pod wzglę-
dem potencjału krajem Unii Europejskiej,
ale gospodarka swoją strukturą nadal
Aukcja trwa od lutego, a ceny
sięgają już prawie 800 mln zł.
To ponad trzy razy więcej, niż
wynosiła cena wywoławcza
— i więcej, niż oczekiwali anality-
cy. Szósty blok, na mocy ugody
z resortem cyfryzacji, przypadł
spółce Sferia, w której udziały
ma Zygmunt Solorz-Żak.
— Kluczowa zmiana w wa-
runkach emisji obligacji dotyczy
wykreślenia wskaźnika dźwigni
finansowej. Trwałe zaangażo-
wanie w budowę sieci LTE800,
a także zdobycie na rynku dostę-
pu do częstotliwości, w obliczu
rosnących ponad oczekiwania
cen w aukcji, mogłyby w przy-
szłości rodzić ryzyko krótkotrwa-
łego naruszenia tego kowenantu.
Taka sytuacja pozostałaby bez
wpływu na sytuację płynnościo-
wą spółki. Chcemy się po prostu
zabezpieczyć przed taką możli-
wością — tłumaczy Piotr Owdziej,
doradca zarządu ds. relacji inwe-
storskich w Midasie.
W warunkach emisji zmienio-
na ma zostać również definicja
„dozwolonej akwizycji”. Spółka
chce rozszerzyć ten katalog
m.in. o obejmowanie certyfika-
tów inwestycyjnych w FIZ. Jej
przedstawiciele tłumaczą, że
związane jest to z planowaną
akwizycją małego podmiotu,
uzupełniającego działalność
©Ⓟ
grupy.
[MZAT]
UOKiK przegrał z importerami zegarków
PHU Jubiler i Anyro
& Co zostały uwolnione
od zarzutów zmowy
cenowej i 1,1 mln zł kary,
bo urząd nie grał fair.
To kolejna w ostatnim czasie
sprawa przegrana Urzędu
Ochrony
Konkurencji
i Konsumentów (UOKiK).
Tym razem nie udało mu się
obronić w Sądzie Ochrony
Konkurencji i Konsumentów
(SOKiK) zarzutów wobec
dwóch hurtowni zegarko-
wych. Urząd uważał, że za-
warły one zmowy cenowe.
Sąd uchylił niekorzystną dla
przedsiębiorców decyzję pre-
zesa UOKiK oraz karę wysoko-
ści 1,1 mln zł.
— Prowadząc postępowa-
nia antymonopolowe wobec
obu firm, prezes UOKiK nie
uwzględnił podstawowych
praw przedsiębiorców. Należy
się cieszyć, że SOKiK coraz czę-
ściej dostrzega konieczność
ich ochrony. Jest to tym waż-
niejsze, że ustawodawca cały
czas rozszerza uprawnienia
prezesa UOKiK — mówi mece-
nas Piotr Paśnik, partner kan-
celarii prawnej Modzelewska
& Paśnik, pełnomocnik obu
firm.
Sąd uchylił decyzję urzę-
du, ponieważ w sposób nie-
uprawniony wykorzystał on
do wydania decyzji o karze
(styczeń 2014 r.) informacje
i dowody, które firmy wskaza-
ły we wniosku o leniency. Jest
to specjalna procedura pozwa-
lająca obwinianym firmom na
uniknięcie kary lub jej znacz-
ne obniżenie pod warunkiem
współpracy z UOKiK poprzez
ujawnienie istotnych okolicz-
ności zmowy.
— PHU Jubiler oraz Anyro
& Co złożyły wniosek leniency,
w którym przedstawiły pewne
materiały urzędowi i wystą-
piły o obniżenie kary. UOKiK
odrzucił wniosek, twierdząc,
że samodzielnie zdobył obcią-
żające firmy dowody i że jest
gotowy do wydania decyzji
o karze. Wydając decyzję i ją
uzasadniając, oparł się jednak
w pewnym zakresie na mate-
riałach dostarczonych przez
firmy w odrzuconym wniosku
o leniency. Sąd uznał takie
działanie za niedopuszczalne,
gdyż naruszało prawo do obro-
ny — wyjaśnia Piotr Paśnik.
Sąd skarcił UOKiK także
za to, że w decyzji nie wska-
zał kręgu odbiorców zegar-
ków, czyli klientów obu firm
— mniejszych dystrybutorów.
— Z tego powodu sąd stwier-
dził, że nie ma możliwości usta-
lenia, z kim firmy zegarkowe
zawarły niedozwolone poro-
zumienia — dodaje mecenas
Paśnik.
W piątek nie udało nam się
uzyskać komentarza UOKiK.
Urzędowi przysługuje zaskar-
żenie orzeczenia do sądu ape-
lacyjnego.
PHU Jubiler sprzedawa-
ło hurtowo na polskim ryn-
ku zegarki takich marek jak
Hugo Boss i Tommy Hilfiger,
natomiast Anyro & Co marki
Citizen, Fossil, Adidas, Emporio
Armani. Pod koniec 2012 r.
UOKiK wszedł w posiadanie e-
-maila wysłanego przez członka
zarządu jednej z firm.
„Niestety nasza nowa ko-
chana ojczyzna (UE) zakazu-
je ustalania cen i z prawnego
punktu widzenia oczywiście
nie można pisać takich maili.
Ale mam nadzieję, że w tym
wypadku żadna instytucja
się nie przyczepi i nie zapła-
cimy ogromnej kary, co teo-
retycznie byłoby możliwe…”
— takiej treści e-mail stał się
przyczyną kłopotów obu
firm.
W drugiej połowie czerw-
ca UOKiK poniósł inną bo-
lesną porażkę w sądzie.
SOKiK uchylił decyzję stwier-
dzającą zmowę czterech
telekomów i surową karę
w łącznej wysokości 114 mln zł.
W 2014 r. UOKiK wygrał w SOKiK
64 proc. spraw antymonopo-
lowych.
© Ⓟ
Jarosław Królak
j.krolak@pb.pl
22-333-98-13
4
PULS BIZNESU, 6 LIPCA 2015
PulsDnia
130
zł
Taką podwyżkę dla pra-
cownika i 780 zł jednorazowej
nagrody przewiduje porozu-
mienie w tyskiej fabryce Fiata.
Porozumienie zaakceptowało sześć związków
zawodowych. Nie podpisała go Solidarność, która
domaga się 500 zł podwyżki. Porozumienie przewiduje
podwyżkę od 1 lipca oraz wypłatę jednorazowej nagro-
dy w sierpniu. Wprowadza także dodatkowe elementy
wynagrodzenia, które mają obowiązywać w latach
2015-18 w fabryce zatrudniającej 3,3 tys. osób.
[DI, PAP]
Polmlek robi koktajl
Czarny koń w wyścigu
o trzy marki soków Agros-Novy
jest… mlecznobiały. Konkurencja,
wbrew prognozom sceptyków,
była liczna
Michalina
Szczepańska
m.szczepanska@pb.pl
22-333-98-18
205
18
W branży spożywczej rzadko zdarzają się
takie fajerwerki. Polmlek, czołowy gracz
na rynku mleczarskim, jest o krok od
wejścia na rynek soków — ustalił „Puls
Biznesu”. I to z impetem — według naszych
ustaleń — przejmie Agros-Novę. Na stole po
stronie sprzedającego, są Fortuna, Pysio
i Garden, zakład produkcyjny, centrum
logistyczne, a po stronie kupca około
100 mln zł. Kupiec dostał wyłączność,
a umowa ma zostać podpisana w połowie
lipca.
— Nie komentujemy — ucina Andrzej
Grabowski, współwłaściel Grupy Polmlek.
— Nie komentujemy — dodaje Marek
Sypek, szef Agros-Novy.
litrów
Tyle mleka
i przetworów
(bez masła)
skonsumował
statystyczny Polak
w ubiegłym roku
(w tym roku
ma być podobnie)...
litrów
…a tyle
wypił soków
i nektarów.
Nastroje w branży
sokowej zwiastu-
ją wzrost.
SPRAWNY DUET:
Andrzej Grabowski (na zdjęciu) od lat 90. rozwija Polmlek
z Jerzym Boruckim. Dziś ten pierwszy koncentruje się na przejęciach i strategii,
a drugi na sprawach bieżących i finansach.
[FOT. WM]
Sześciu chętnych
Sprzedający, czyli fundusz zarządzany
przez IK Investment Partners, w grud-
niu 2014 r. znalazł nabywcę na 80 proc.
aktywów Agros-Novy — Grupa Maspex
Wadowice uzyskała niedawno zgodę UOKiK
na to przejęcie. Nie kupiła jednak trzech
marek soków i fabryki, a przedstawiciele
funduszu i prezes Agros-Novy deklarowa-
li, że albo dokupią kolejne podmioty, albo
sprzedadzą resztę. Branżowi eksperci sta-
wiali na to pierwsze, bo soki to bardzo kon-
kurencyjny i niskomarżowy rynek, na któ-
rym głównym gracz, czyli Maspex, właśnie
jeszcze się umocnił, co miało czynić sprze-
daż pozostałego biznesu bardzo trudnym.
Tymczasem, jak wynika z naszych informa-
cji, oferty w procesie prowadzonym przez
Vienna Capital Partners złożyło aż sześć pod-
miotów — wśród nich Kofola, Colian, Hortex,
gracz branżowy ze Skandynawii i Polmlek.
Teoretycznie faworytem w tym gronie powi-
nien być Hortex. O pomyśle fuzji jego soków
z Agros-Novą głośno było już dwa lata temu.
Pomysł połączenia miał wyjść od banków
kredytujących obie spółki. Do transakcji
jednak nie doszło. Później Hortex miał de-
biutować na warszawskiej giełdzie, rosyjskie
embargo zatrzęsło jednak wynikami spółki,
która musiała ogłosić zwolnienia grupowe
w jednym z zakładów, produkującym sporo
mrożonych owoców i warzyw właśnie na ry-
nek rosyjski. W styczniu grupa przejęła bory-
kającego się z finansowymi kłopotami Rena,
dystrybutora mrożonek z mazowieckiego,
i ogłosiła budowę na jego bazie nowej, dys-
trybucyjnej nogi mrożonkowego biznesu.
Teraz chciała wykorzystać kolejną okazję do
szybkiego wzrostu, ale miała silnych rywali.
Colian rozgląda się za kolejnymi akwizycja-
mi. Od ostatniego przejęcia — słodyczowej
Solidarności — minęły już dwa lata. Giełdowa
Kontrakt dnia
Rzymski wódz poprowadzi rosomaki do boju
P
ubliusz Korneliusz Scypion
Afrykański Starszy to rzymski
wódz, który podczas II wojny
punickiej pokonał legendarnego
Hannibala. Teraz nazwę od jego
imienia przejmą polskie rosomaki.
Mówiąc precyzyjniej — transportery
opancerzone, które zakłady
z Siemianowic Śląskich dostarczą
Słowakom. Ci zaś zamontują
na nich wieżę bezzałogową
TERRA 30. Tak powstanie nowy
pojazd o nazwie Scipio, który,
jak twierdzi Tomasz Siemoniak,
minister obrony, może być polsko-sło-
wackim hitem eksportowym.
— Słowacja w ciągu trzech lat
zakupi 30 transporterów — zapewnia
premier Ewa Kopacz, która w piątek
podpisała umowę z Robertem Fico,
szefem rządu słowackiego.
Wartość kontraktu sięga 120 mln zł.
Transakcja jest jednym z elementów
inicjowanego przez polski rząd
programu wsparcia uzbrojenia
państw Grupy Wyszehradzkiej
oraz krajów B3 (Litwa, Łotwa,
Estonia), a także Bułgarii i Rumunii.
Nasz rząd może wspierać finansowo,
kredytować zakup czy leasing uzbroje-
nia przez kraje Europy Środkowo-
-Wschodniej. Firmy z Polskiej Grupy
Zbrojeniowej oprócz rosomaków
czy rakiet Grom, które niedawno
kupiła Litwa, gotowe są także ofe-
rować bezpośrednie wyposażenie
żołnierza, czyli kamizelki kuloodporne,
©Ⓟ
beryle itp.
[KAP]
mld zł
Tyle był
wart polski kontrakt
na zakup transporte-
rów opancerzonych
od fińskiej Patrii
i włoskiej Otomelary.
5
670
sztuk
Tyle pojazdów
obecnie służy żołnie-
rzom w polskiej armii.
UMOWA DA PRACĘ:
Premier Ewa Kopacz, podpisując umowę z Robertem Fico,
szefem rządu słowackiego, zapewniła, że dzięki niej zatrudnienie utrzyma 450 pracowników
z Siemianowic Śląskich i 3,5 tys. osób z zakładów kooperacyjnych.
[FOT. M.ŚMIAROWSKI/KPRM]
PULS BIZNESU, 6 LIPCA 2015
5
LINIE LOTNICZE
Transavia będzie
latać na trasie
Paryż – Warszawa
Na Lotnisku Chopina
w Warszawie wylądował w piątek
pierwszy rejsowy samolot należą-
cy do niskokosztowej linii lotniczej
Transavia. Bezpośrednie połącze-
nie Warszawa — Paryż (Orly) jest
dostępne trzy razy w tygodniu.
Do Paryża będzie można polecieć
z Warszawy trzy razy w tygodniu
w cenie już od 35 EUR w jedną
stronę, a z Paryża do Warszawy
już od 40 EUR, w tym zawarte są
wszystkie opłaty i podatki.
Należąca do Grupy Air France-
KLM Transavia oferuje loty
rejsowe i czarterowe do ponad
110 miast, głównie w Europie
i Afryce Północnej. Linia z blisko
50-letnim doświadczeniem jest
najtańszym i najbardziej dostęp-
nym niskokosztowym przewoźni-
kiem w Europie. Rocznie
z usług Transavii korzysta
10 mln podróżnych.
[DI]
mleczno-owocowy
Oznaki ożywienia
Polska to piąty rynek w UE pod wzglę-
dem konsumpcji soków i nektarów
— po Niemczech, Francji, Wielkiej
Brytanii i Hiszpanii. W ubiegłym
roku wypiliśmy ich prawie 700 mln
litrów (Niemcy 2,4 mld litrów) — podaje
AIJN European Fruit Juice Association
— co oznaczało 3,8-procentowy
wzrost po latach spadku wolumenu
(jeszcze w 2010 r. było to 810 mln
litrów). Co ważne, wzrost dotyczył
nie tylko produktów private label,
ale też markowych. Najsilniejszy,
bo 55-procentowy, wzrost odnotowały
tzw. soki nie z koncentratu, stanowią
one jednak zaledwie 3 proc. całego
wolumenu sprzedaży.
Popyt nie nadąża za podażą
Chude lata mleka, przynajmniej pod wzglę-
dem spożycia, dawno minęły. Po zapaści
w latach 2004-05, gdy Kowalski wypijał
172-173 litry rocznie, konsumpcja zaczęła się
odbudowywać, by w ubiegłym roku osiągnąć
205 litrów. Gorzej jest z cenami. Mleczarze,
przyzwyczajeni do cenowej hossy nakręcanej
rosnącym popytem z Azji, płaczą nad spad-
kiem stawek uzyskiwanych za przetwory.
W niektórych przypadkach są nawet o po-
łowę niższe niż w ostatnich latach. Cenowy
boom przystopowało ograniczenie zakupów
przez Chiny, które — zdaniem niektórych
ekspertów — korzystają z zapasów, czekają
na jeszcze większe obniżki. Zaszkodziły mu
też zwiększona podaż po uwolnieniu kwot
mlecznych w UE i rosyjskie embargo.
spółka ma doświadczenie w branży napojo-
wej z marką Hellena, a w portfelu brakuje
mu soków (które od nektarów i napojów
różnią się zawartością m.in. owoców i cu-
kru). Soków brakuje też Kofoli, do której
w Polsce należy Hoop.
Branżowy peleton wyprzedził jednak
czarny koń spoza branży. Jak wynika
z informacji „PB”, oferta cenowa Grupy
Polmlek — 100 mln zł — przebiła propozy-
cje konkurentów o 10-20 proc.
Wyzwanie i skala
— W żadnej kategorii spożywczej nie widać
dzisiaj znaczącego wzrostu, więc szansą
dla firm jest właśnie wchodzenie w kolejne
kategorie. Debiut na rynku, na którym nie
ma się kompetencji, jest jednak wyzwa-
niem — uważa Agnieszka Górnicka, prezes
firmy badawczej Inquiry.
Zaznacza, że jeśli kupuje marki znane
od lat, z całym zapleczem — handlowym,
dystrybucyjnym itp., to przynajmniej
w początkowej fazie biznes powinien
sprawnie działać niezależnie od zmiany
właściciela.
— Długookresowo o sukcesie zdecyduje
to, czy Polmlek będzie w stanie zbudować
strategię rozwoju dla sokowych marek
— dodaje Agnieszka Górnicka.
W żadnej kategorii spożywczej nie widać
dzisiaj znaczącego wzrostu, więc szansą
dla firm jest właśnie wchodzenie w kolejne kategorie.
Debiut na rynku, na którym nie ma się kompetencji,
jest jednak wyzwaniem.
Agnieszka Górnicka
prezes Inquiry
Zdaniem Piotra Grauera, eksperta fir-
my doradczej KPMG, taka transakcja może
być ciekawym pomysłem na rozszerzenie
portfela.
— Właściciele Polmleku już kiedyś zde-
cydowali się wyjść poza mleczarstwo, ku-
pując kilka lat temu producenta chrupków.
Synergię znaleźli m.in. w kosztach trans-
portu. W produktach mlecznych [zwłasz-
cza napojach — red.] i sokach można
szukać ich m.in. w zakresie kosztów opa-
kowań czy marketingu, ale logistyka za-
pewne jest inna — komentuje Piotr Grauer.
Ekspert zaznacza, że Polmlek na spore
doświadczenie w restrukturyzacji i przy-
łączaniu firm.
— Firma dobrze wykorzystała lata hossy
w branży mleczarskiej na kolejne akwizy-
cje i inwestycje. Ostatnie przejęcie doty-
czyło spółki Masmal [do grupy dołączyły
ósmy i dziewiąty zakład — red.]. Zakup
producenta soków może oznaczać chęć
uniezależniania się od koniunktury w sek-
torze mleczarskim, choć rynek sokowy też
do łatwych nie należy. Spożycie nie rośnie,
a konkurenci, czyli Maspex i Hortex, są
silni, więc umocnienie pozycji będzie
trudne. Firmie mogą się przydać doświad-
czenia z sektora mleczarskiego — Polmek
promował już m.in. markę Warmia — mówi
Piotr Grauer.
Mariaż mleka z innymi produktami do
picia nie jest czymś nowym. W global-
nych przychodach światowego giganta,
mleczarskiego Danone’a, woda stanowi-
ła 20 proc. W Polsce do koncernu należy
Żywiec-Zdrój. Danone dystrybuował też
kiedyś w Polsce chłodzone soki Coca-Coli
pod marką Minute Maid.
— W kraju najlepszym przykładem łą-
czenia różnych kategorii spożywczych
jest Maspex, który ma i makarony, i soki,
i kakao — produkty mające niewiele ze
sobą wspólnego. Warunkiem powodze-
nia takich przedsięwzięć jest odpowied-
nio duża skala biznesów. Aktywa soko-
we Agros-Novy ją mają — dodaje Piotr
Grauer.
© Ⓟ
DOŚWIADCZONY PREZES:
Marek Sypek, szef Agros-Novy,
przyszedł do spółki już po zakupie jej przez fundusz IK Investment.
Wcześniej był m.in. dyrektorem zarządzającym Johnson & Jonhson,
szefem BIC Polska i BIC Ukraine oraz dyrektorem sprzedaży
i marketingu Bonduelle. Gdzie trafi po sprzedaży Agrosu?
[FOT. WM]
Prezes spółdzielni oskarżona
Byli członkowie
zarządu warszawskiej
Śródmiejskiej Spółdzielni
Mieszkaniowej
odpowiedzą
za naruszenie
prawa spółdzielczego.
Prawie rok temu ujawniliśmy,
że Prokuratura Okręgowa
w Warszawie wszczęła postę-
powanie w sprawie nadużycia
uprawnień i działania na szko-
dę Śródmiejskiej Spółdzielni
Mieszkaniowej (ŚSM) przez
jej zarząd. A półtora miesiąca
temu — że to śledztwo, wciąż
prowadzone w sprawie, znacz-
nie się rozrosło. Teraz okazuje
się, że byłe już władze tej jednej
z najbogatszych warszawskich
spółdzielni trafiły też pod lupę
innej stołecznej prokuratury.
Z konkretnym skutkiem.
— Do sądu skierowaliśmy
dwa akty oskarżenia przeciwko
byłym członkom zarządu ŚSM,
dotyczące naruszenia prawa
spółdzielczego. W pierwszym
przypadku chodzi o niepod-
dawanie spółdzielni obowiąz-
kowej lustracji w latach 2010-
-13, w drugim — o niezwołanie
w 2014 r. walnego zgromadze-
nia członków, mimo złożenia
takiego wniosku, oraz o po-
danie członkom spółdzielni
nieprawdziwych informacji,
dotyczących rzekomego zabo-
ru przez syndyka ŚSM części
jej dokumentów — informuje
Tomasz Dens, zastępca sze-
fa Prokuratury Rejonowej
Warszawa Śródmieście-Północ.
Łącznie na ławie oskarżo-
nych zasiądzie pięcioro człon-
ków byłych władz ŚSM. Grożą
im grzywny lub kary ograni-
czenia wolności, a byłej prezes
Krystynie R. także do 2 lat wię-
zienia.
Oskarżenie prokuratury
dotyczy głównie burzliwych
wydarzeń z ubiegłego roku.
W lutym 2014 r. sąd ogłosił
upadłość spółdzielni, ale trzy
miesiące później, ze względów
formalnych, cofnął tę decyzję.
Krystyna R. właśnie działa-
niami syndyka, który rządził
w ŚSM trzy miesiące, tłuma-
czyła niezwoływanie walne-
go zgromadzenia członków.
Zarzucała mu też zabór doku-
mentów. Prokuratura uznała
jednak, że nie tylko nie miała
racji, ale również złamała pra-
wo.
Członkom ŚSM udało się
zwołać walne i odwołać zarząd
z R. na czele dopiero w grud-
niu 2014 r., i to tylko dzięki
interwencji Krajowej Rady
Spółdzielczej. Sytuacja ŚSM
była jednak na tyle tragiczna,
że pod koniec kwietnia 2015 r.,
już z nowym zarządem, znów
ugięła się pod garbem długów
i upadła. Syndyk ŚSM war-
tość jej majątku, możliwego
do sprzedaży, oszacował na
34 mln zł, a zobowiązań na
75,7 mln zł.
To bardzo wstępne wylicze-
nia, które mogą się zmienić
m.in. w oparciu o ustalenia
trwającej właśnie w ŚSM lu-
stracji za okres 2010-14 , a tak-
że głównego śledztwa, doty-
czącego spółdzielni. W jego
ramach wyjaśniane są m.in.
kwestie wyprowadzania z ŚSM
pieniędzy i majątku w oparciu
o różne umowy, niejasne relacje
władz spółdzielni z windykato-
rem Andrzejem Klewińskim
oraz adwokatem Marcinem
Mamińskim i jego kancelarią
Mamiński i Wspólnicy (MiW),
a także obciążanie nierucho-
mości spółdzielni licznymi hi-
potekami.
© Ⓟ
Dawid Tokarz
d.tokarz@pb.pl
22-333-99-30
JUŻ PISALIŚMY
„PB” z 16 czerwca 2014 r.
Kiedy ponad rok temu
ruszyło śledztwo ws. niepra-
widłowości w Śródmiejskiej
Spółdzielni Mieszkaniowej,
dotyczyło kilku spraw. Obec-
nie pod lupą prokuratorów
jest kilkadziesiąt różnych
czynności, dokonanych przez
byłe władze spółdzielni.
Plik z chomika:
mac1127
Inne pliki z tego folderu:
Puls_Biznesu_31_12_15.pdf
(5329 KB)
Puls_Biznesu_30_12_2015.pdf
(3060 KB)
Puls_Biznesu_28_12_2015.pdf
(2631 KB)
Puls_Biznesu_21_12_2015.pdf
(59722 KB)
Puls_Biznesu_17_12_2015.pdf
(4577 KB)
Inne foldery tego chomika:
## zagraniczna prasa 2015
### Szybko usuwane
21 wiek 2015
21 wiek extra 2015
4x4 Off Road 2015
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin