Państwo Narodowe.pdf

(9236 KB) Pobierz
Karl! Marlo als Socialtheoretiker. Bern,
1899.
Zur"Erkenntnislehre der volkswirtschaftlichen Erscheinun-
gen. Leipzig,
1900.
Zarys rozwoju idei spoleczno-gospodarczych w Polsce. Kra-
k6w,
1903.
Istot a wartosci jako zjawiska spoleczno - gospodarczego.
Krak6w,
1904.
Sp6lki Wlosciaiiskie. Krak6w,
1905.
Rewolucja. Warszawa,
1921.
Nar6d a paiistwo. Lw6w,
1922.
Uwagi
0
biezqcej chwili historycznej Polski. Warszawa,
1923.
Z zagadnieii polityki narodowo-paiistwowej. Warszawa,
1925.
Kryzys mysli paiistwowej. Lw6w,
11;27.
Rzym czy Moskwa. Poznaii,
1927.
Ekonomja spoleczna I. Socjologiczne podstawy ekonomji.
Lw6w,
1927.
Ekonomja spoleczna II. Rozw6j nauki ekonomji spolecznej.
Lw6w,
1927.
~konomja spoleczna III. Zasadnicze poj~cia spoleczno-
gospodarcze. Lw6w,
1927.
Ekonomja spoleczna IV. Gospodarstwo i przedsi~biorstwo.
Lw6w,
1927.
Ekonomja spoleczna V. Rynek. Lw6w,
1927.
Ekonomja spoleczna VI. K.apital. Lw6w,
1928.
Ekonomja spoleczna VII. Stosunki robotnicze. Lw6w,
1928.
Ekonomja spoleczna VIII. Ustroje spoleczno - gospodarcze.
Lw6w,
1929.
Ekonomja spoleczna IX. Wsp6lczesny kapitalizm. Lw6w,
1929.
PRZEDMOWA
Celem niniejszej ksi~zki jest dopom6dz wcho~
dz~oomudzis w zycie nasze pokoleniu do ustalenia
j1egopogl~du na zadania panstwowej naszej orga-
niza,cji i podstawy, na kt6rych powinna si~ ona
.op1erac.
Od
dluzszego czasu odsuni~ty od udzialu w hie-
zl!-cychpracach polltycznych - wypowiadam wla-
sne jedynie myall.
Prosz~ wi~c Szanownych Czytelnik6w me ohar-
,czac oo.powledzialnoaci~ za twierdzenia moje
i wskazania, - kt6r,eby wywolaly z lch strony
sprzeciw, - stronnictwa narodowego z powodu,
Ze
hylem dawniej j~dnym z kier.ownik6w Narodo-
wej Demokracji i Zwi~u
Ludowo Narodowego.
Ani
bowiem. me obowi~ujedzia
zgola stronni-
otwa narodowego - to, co uwazam. za dobre luh
de, ani nie mam najmniejszeg;o prawa do formu-
lowania jego d~z,eiJ..
I z proab~ t~ l~cz~ drug~ proab~ -
0
roz-
waZenie myall, w ksi~zce tej zawartych,bez uprze-
d.zeiJ. artyjnYich,hez podejrzeiJ.,iZ pisz~ dla zyska-
p
nia zwolennikowjednemu ze stronnictw, a odehra-
ich inn:ym.
ma
Podyktowalo mi j~ 'jedynie poczucie obowi~zku,
jaki ma kazdy ,obywatel, myslenia
0
przyszlosd
PtOlski.
Gdy Sejm 'l1Jstawodawezy bradowal nad Kon-
o
stytucj~ P,olski - og61 spoleczeilstwapragn~l
tylko jednego: j,aknajpr~dszego jej uchwalema.
Tre8ci~ jej nie inter,esowala si~ opinja ,publiczna.
Nile pojawily si~ ksi~zki, czychoebybroszury,
omaW:iaj~cesprawy 'Ustroju panstwowego, oceDia.:.
j~ce istriiej~ce
w
r6znych panstwach konstytucje,
podaj~ce projekty organiz,acji naszych wladz pail-
·stwowyclJ..Nie by~o tez zadnej niernal w dzienni-
kach dyskusji na temat zgloszonych w !Sejmie
wniosk6w konstytucyjnych. Prasa referowala je":'
dynieo glosowaniach komisji konstytucyjnej, a na-
st~pnie pelnego Sejrnu.
Nie spos6b si~ temu dziwie. Na,czeln~/Zasad~
patrjotyzmu nas:zego wczasie niewoli bylo:
ld6cic si~
0
to, jaka Polska ;ma bye, ale
-zl~-
czye wszystkie wysilki w walce
'0
to, by byla.
Wi~c
og61 nar·odu tOdczuwal silnie
i'
gl~boko
w pierwszych po wojnie swiatowej latach sprawy
naszy;ch granic, obrony Lwowa, wl~czenia do Pol ..
'ski Malopolski
W
schodniej, ziemi wilenskiej,
Wo-
lyma
i
Polesia, powstania i plebiscytu g6rnosll!-
skiego - IZjednoczeniai niepodleglosci wszystkich
.ziempolskich. Ale, jakib¢zie
ziem tych wyzwo-
j
me
lonydl i zjrednoczonych wewn~trzny ustroj piraW-
oo-polityczny - zdawal to calkowicie na Sejrn.
A
~dawala bez zastrzezen nasza opinja ,publiczna
na Sejrn 5p!raW~~onstytucji tern bardziej - ze
wolny Sejm polski byl wymarzonym, ukochanyrn
idealem, do ktorego przez szereg pokolen !t~skni-
lismy wszyscy l).a:rodowcyi socjalisc~, zachowaw-
cy i radykali, galicjaki i kr61ewiaki, wszyscy bez
roZnicY.
r
Ale i
w
Sejmie nie bylodokladnie
iUstalo-
nych pogl~dow na to" iaki powinien bye ustroj nasZ
panstwiowy. Scieraly si~ w
Dim
progra~y,: federa':'
~jnego zwi~ku P,olski, Litwy
i
Rusi i jednoli::o
t.ego panstwa polskiego, takjak
je nam' przeka,·
~ala konstytucja B.-go
maja, znosz~c podZialRzplitej
na Korori~ i Litw~, oraz r.adykalnego Sejrnu j~dno7
izhow,ego.i umiarkow,anejdwuizbowej wladzy uata-
wOdawczej, zlozonej z Sejmu
i
Senatll. Co'
do
reszty - wszystkie stronnLctw,a improwizowaly.!
Bosmy Die, mieli od B,tu 1at
IZ
gor~ zadnych dtr••'
swiJadazen,na ktorych mozna J>y bylo·oprzee sci-
ele rozumowame. Aprzez ten wiek lDiewoliDie-
skonczenie .wiele zmienilo si~ w calym swiecie,
i
'h,
nas,. Wystf!'pily na widoWIJ,i~
dziejow~ !fuasy
ludQIWe,
P9wstaly llow,e,zagadni~ia spoleazne ieko-
uomiczne, roUtzerzyly si~ olbrzymio zadania cy':'
WY.,lizacyj,ne
wladz panstw<l'\vych,wytworzyly si~
,gl~bokie 'roznioe organizacji samorz~dowej, ~po-
gI~o.ow prawuych, kultury spoleczno-gospodarezej
.mi~dzy ,P08zczegolnetni dzielnicami Polski pod
~em
l<idIni:ennej olityki narodowej-
i
social.
p
nej, '~em1egoustawodawshya
administracyjnego,
.
.
odin1e,Iuiego
s~downi,ctwakaMego
Z
planstw zah()r~
czych, oraz odmiennego ipirzez kazde z (nich spo~·
s'Qbu uwlaszczenia wloscian.
Doswiadczenia historyczne z pcrzed rozbior6w-
mhgly wi~c 'bye wskazaniami jedynie kierunku,
w
jakim powinienzd~zae rozwoj narszego zy,cia~
panistwowego, mogly bye dostateczn~' podstaw~·
decyzji) czy Polska powinna si~ stae panstwem
narodowosciowem, czy narodowem, czy zbawcze.
b~d~ dla mej najdalej posuni~te ulatwienia Iekspe-.
rymentow spolecznych, czy tez Dralezy stworzyc
jaknajskuteczniejsze przed niemi zabezpieczenia
pmwo-polity,czne. Zbyt rozne bylocale cywiliza-,
cjjne zycie narodow w
XVIII
wieku i w dobie
Ksi~stw:a Warszawskiego .od zyda obecnego; by;
pr~ez lanalogj,~z tern, co bylo wowczas, mozna'
bylo s~dzie o' tem, jaka powinna bye .obeenR
u DrasorganizaIcja wladz wykonawczych i ustawQ-
daw,czych, jak nalezy ustalie 'ich wzajemny iStosu-
nek, jaka ,ordynacijawyborcza da najlepsz~ repre-
zentacj~ narodu... Wi~c w tych wszystkich iZa:
gadnieniach kluby sejmowe kierowaly si~ p'rzy
uchwalaniu ~onstytucji tYlkJodedukcjami z zasad
ogolny.ch.Ogol zas spoleczensfwa nie mial yv spra--
wacll tych zadnego zdania.
Zwr,arcalemna fakt ten parokrotnie juz uwag~
w poprzedmch mych publikacjach, dotycz~~ych
naszego zyda polityczno-panstwowego. W skazyWa.:
fem
n8
zasadmcz~ rozn:ic~ stosunku opinji
lpu-',
bJicZnej. do uchwalonej przez Sejm konstytucji
w okresie' Sejmu Czteroletniego, gdy kaZdy we-'
&~~
przynosil
,i,
sob~ ksi~zki,. hroszury,. pisane"
r
przez najwybitniejszydl naszych 6wczesnych mysli-
cieli
i
m~z6w stanu,a
w dobie Sejmu Ustawo-
dawczego, kt6ry dal nam obecnl! k()D8tytucj~
~Ptej.
I
przewidywalem, ze konstytucja, kt6ra me
jest wytworem zb1orowej, swiadomej, konsekwent-
nej mysli i \'\nolina:vodu, ale dzielem dedukcji kil-
kuna,stu ,czlonk6w Komisji Konstytucyjnej i p~zy-
padkowych glosowan Sejmu, podzielonego na dwie
r6wne mernal polowy, tak iz (najw,aZniejsze,
iUchwaly
zapadaly wi~kszosci~ paru glos6w, przewarzaj~-
cych raz na rzecz 'prawicy, to zn6w na, korzysc
lewicy - me b~e
trw1alym 'fundamentem lna-
szej historycznej pi'zyszlosci, ze niezadlugo okaze
8i~ konieeznoscgruntownej jej zmiany i usilowa-
lem Zia,ch~cic
mych czytelnik6w' do krytycznego
nad zmian~ !b.!w ,czaSzastanawiania ;Si~.Bo tylko
~ystema,tylczna,krytyczna pra,ca mysli daje trwa-
Ie wyniki, a na"swoje W sprawa,ch ~stroju pan-
stwowego tworz~ zawszechwiejnc, a cz~sto nie-
bezpd.eczne pr.owWorja Szeregiem takich chwiej-
..
nych, a jak 6i~ nast~,plJliepokazalo, ~r~cz tra-
giJezny,chw 'swych' skutkach pr.owizorj6w,bylYf
te-
wszystkie "rewizje konstytucji", Jakie uchwa-
laly organizowane przez NapoleOOlaIII plebiscy-
ty.
Trwalym.zas
fundamentem historji Francji
stal si~ kodeks napoleonski, wypracowany olbrzy-
mim, zbiorowym wysilkiem i wytrwal~ konse-
kwentn~ pr,ac~ mysli uajlepszych prawnik6w pod
kierowniotwem genialnego naptrawd~ i dIa tego'
wlasme~'ze byl geniuszem, imp!row1zuj~oego
tyl-
k&
Dies;podzianki dla wrog6w ojczyzny, kt6rycb
chc1alswemi manewrami zaskoczyc, otoczyc i zmu-
sic do kapitulaCji, a
me
prawne for;myzycia swego
nar:odu,,Nap1oleona
I.
ZrozllJ.lrienietej pr,awdy staje si~ dzis looraz
pow1szechniejszew spolecz1enstwiepolskiem.
W d~gu 1926 i 1927 r. znaczna cz~sc na-
szej opinji publicznej, glosno oswiadczaj~c si~za
zmian~ konstytucji, wyc~ekiwala jej jednak, jako
niespodzianki, kt6r~ obdarzy nar6d w ~ lezy inn~
voczni~, te ezy inne imieniny "genialny lpierw,szy
M:arszalek Polski".
Zamiast jednak genialnej improw.iz~wjizja-
wi! si~ kiepski. ~ompromis r6zny.ch odlam6w
B.. B.
oW formie sejmowego wniosku rewizji ~onstytu-
cJi; .komp~omis, kt6ry w nikim, poza ~alezn~ od
rz~du pras~, niewywolal entuzjazmu, a ze wszyst-
kitch stron krytyki i zastrrezenia.
.
Olbrzymia wi~ks'2')oscopinji publicznej', za~
r6wno reprezentow1anejprrez zorganizowane stron"
matwa, jak
i
tak zW1anejbezpartyjnej, jest nie-
Z1adowolona obecnej konstytucji,. uwaza, ze ldla
Z
S:Ziez~scia sily· Polski konieczn.a jest naprawa,
i
czy zmiana naszego ustroju panstwowego.
I
wl~k~
SZi08C
tez opinji naszej maje sobie juz spraw~,
te tej ~any nie danar.odowi aakis zbaw,czy czlo"
wiek, z.e musi j~ narod sam przeprowadzic
sil~
swojej zbiorowej mysli
i
woli.
Mysl ta me skrystaliwwalasi~ jeszcze
ch,oe-
by
w
tym stOlplliu,jak ua pocz~tku Sejmu Czte~
vol1etniego.
Dzisiejszy .stan opinji naszej
w
sprawie ~miany
l18troju panstwa przypomina ral~j. st~ jej
mi~,
Zgłoś jeśli naruszono regulamin