Rozmowy z Leistem.pdf

(5859 KB) Pobierz
Rozmowy
z
L
isłem
hitlerowskim
starostą
Warszawy
~
TADEUSZ WAlICHNOWSKI
ow
Z
eisł
m
hitlerowskim
starostą
Warszawy
PAł\JSTlftJOWE
WYDAWNICTWO
NAUKOWE
WARSZAWA 1986
Projekt
okładki
Marian Jankowski
Redaktor techniczny
Bożena
Siedlecka
Korektor
Barbora Wichan
Wstęp
©
Copyright
by
Państ'wowe
Wydawnictwo
Na'ukowe
Warszawa lSS6
ISBN 83-01-06869-8
rzed
Najwyższym Trybunałem
Narodowym w Warszawie
w okresie od 17 grudnia 1946 r. do 24 lutego 1947 r.
odbył.
się
·proces
sądowy
przeciwko Ludwigowi Leistowi, urodzonemu
14 marca 1891 r. \v Kaiserslautern,
byłemu członkowi
Narodowo-
socjalistycznej Niemieckiej Partii Robotniczej (NSDAP) i gene-
rałowi Oddziałów'
Szturmowych (SA), kierownikowi
wydziału
ad-
ministracji niemieckiej
w
Warszawie
w
okresie od
października
1939 r. do marca 1940 r., a
następnie
od marca 1940 r. do
31 lipca1944r. -
staroście
miejskiemu Warszawy.
Leist, wydany
władzom
polskim przez wojskowe
władze
oku-
pOW811ych Niemiec Zachodnich,
zasiadł
na
ławie oskarżonych
ra-
żem
z
byłymi wyższymi
funkcjonariuszami hitlerowskimi odpo-
wiedzialnymi za zbrodnie
w
Warszawie: Ludwigiem Fischerem
-guberl1atorem dystryktu warszawskiego, Josefem Meisinge-
rem - komendantem Policji
Bezpieczeństwa
i
Służby
Bezpie-
czeństwa
na dystrykt warszawski
i
Maksem Daume -szefem
Wydziału
Policji
Porządkowej
dystryktu warszawskiego.
Wyrokiem
Najwyższego Trybunału
Narodowego z 3 marca
1947
f.
trzej
oskarżeni:
Fischer, Moisinger
i
Daume, skazani zo-
stalina
karę śmierci.
Wyrok wykonano 8 marca 1947
~.
Leist
otrzymał.łączną karę więzienia
8 lat
i
pozbawienia praw. publicz-
nych
i
obywatelskich praw honorowych 11a lat 5, z zaliczeniem
okresu tymczasowegoaresztowania od 19 czerwca 1945 r.
Odbył
5
'karę więzienną
w
więzieniu
polskim
w
Bareżewie
i
'17
1954
r. deportowany
został
do Republiki Federalnej
rvr»
gdzie
'przebywała
jego
żona
Margarete,
Najwyższy Trybunał
Narodowy po wnikliwym zbadaniu
terialów dowodowych,
wysłuchaniu oskarżonych, obrońców
i
datkowych
świadków
obrony
orzekł, że
o ile bezsporne
'zbrodnie wojenne dokonane przez Fischera, Meisingera
i
Daume-
go,
o tyle zarzutu tego nie
można przypisać
Leistowi, hitlerow-
skiemu funkcjonariuszowi -administracji niemieckiej,
działające­
mu
w
sposób"
wykluczający bezpośredni udział
w
zbrodniach do-
konywanych na'
ludności
Warszawy. Nie stwierdzono
również
inicjowania z jego strony
działań mających
na celu
specjalną
udrękę mieszkańców.
Za
okoliczność łagodzącą Trybunał uznał
wiele dowodów
człowieczeństwa
okazywanych przez Leista cier-
piącymPolakom
i
Żydom,
a nawet próby ,niesienia p,omocy ofia-
rom. Wezwani przed
Trybunał
polscy
świadkowie
potwierdzili
pozytywne zachowanie Leista,
podkreślając, że. był
to starosta hi-,
tlerowski nieszkodliwy dla
ludności
warszawskiej.
Najwyższy Trybunał
Narodowy nie
mógł
jednak
zupełnieu­
wolnić
starosty od winy.
Sprawując swą funkcję Leistwydał
wiele
zarządzeń,
które
v/prawdzie narzucane mu
były
odgórnie,
powodowały
jednak pogorszenie
sytuaćji życiowej ludności
szawy, Natomiast tam,' gdzie
miał swobodę działania,
jego
cenia nie
odbiegały
zbytnio od zasad, które- jak
zauważył
bunał
- stosuje
w
myśl
konwencji haskiej
władza
w
administrowaniu
zajętymi
terenami.
Wydając
w
.sprawie wydzielenia
getta
warszawskiego, Leist
właściwie
to, co
przesądzone zostało
w decyzjach'
władz
hitlerowskich.
Ograniczał jednaks\voją
spraw
ściśle
administracyjnych,
Zarówno
w
śledztwie,
jak i przed
Trybunałem,
dził, że
wszystko, co
czynił
w Warszawie,
było
z
koniecznością. Będąc
.hitlerowcem i wysokim
mieckim,a zarazem
generałem
SA,
chciał
jednak
pozostać
wiekiem, i to mu
się udałocNa
takim stanowisku
stanął
szy
Trybunał
Narodowy,
wymierzając
Leistowi tylko
karę
zienną, umożliwiającą
mu powrót do normalnego
życia.
Wyrok '"
w
sprawie Leista
i
pozostałych oskarżonych:
1'\.1,
""\'YV'\'''l
"V'\n-i'\'''C?'\'.7''7iCf'7'\'.'Tf"\n
Metsingera i Daumego,
potwierdził. że sąd
polski
mając
na
oskarżonych
hitlerowskich funkcjonariuszy, odpowiedzial-
nych za losy
mieszkańców
Warszawy,
odróżnił
tych Niemców,
którzy
swoje zadania
służbowe
wykonywali
dopuszczając się
zbrodni, od tych, którzy tej zbrodni nie
d.
okonywali,
chociaż
po-
zostawali w
służbie
hitlerowskiego aparatu i faszystowskiej or-
ganizacji,
jaką była
NSDAP.
Można więc było,
przez zachowa-
nie
człowieczeństwa, być
hitlerowcem, ale nie zbrodniarzem hi...
tlerowskim. Za takiego
właśnie
uznany
został
starosta miejski
'Warszawy Ludwig
Leist,
Podobne stanowisko
zajął wcześniej
JM:iędzynarodowy Trybunał
Norymberski; a polski
wymiar
spra-
wiedliwości
w
pełni respektował
to prawo.
Leist nie
oczekiwał
nawet takiego rozwoju wypadków po
aresztowaniu. Wczasie
śledztwa
i
podczas rozprawy
sądowej
przed
Najwyższym Trybunałem
Narodowym z
własnej
woli
ob~
szernie
naświetlił sytuację
w Warszawie w latach
1939 - 1944,
swójosobisty
udział
w sprawowaniu okupacji miasta,
ujawniając
ponadto
zbrodniczą działalność współoskarżonych
za
przestępstwa
w
Warszawie: Fischera, 'Meisingera i
Daumego.Pomogło
to nie-
wątpliwie
w przeprowadzeniu
postępowania dowodowęgow
tym
historycznym procesie.
Wszystkie te
okoliczności spowodowały, że
po' zapoenantu
się
w 1951 r. z
materiałami śledztwa
i
procesu
warszawskich
prze-
stępców
.hitlerowskich
zdecydowałem się
na poznanie Leista od-
bywającego karę więzienia
w Barczewie.
Wychodziłem
Z
założe­
ńia..źe
obfity
materiał
dowodowy zachowany
w
aktach -z procesu
pomija wiele problemów
społecznych
i politycznych, które mniej
intereso~ały władze śledcze
i
Najwyższy Trybunał
Narodowy,
a które powinny
być
utrwalona i zachowane dla historii War-
sZl;lwy. Ponadto nie
m()gły być
dla mnie
obojętne poglądy
Leista
na temat jego
przeszłości związanej
z .
okupowaną
przez Niemców
Warszawą,
które
ukształtował
w sobie
odsiadując karę więzienną.
W czasie kilkunastu rozmów, które '.
przeprowadziłen1
w
Bar-
czewie w
połowie
1951 r., Leist dobrowolnie
podzielił się
ze
mną
uwagami na temat swej kariery
urzędniczej,
która
wyniosła
go
na stanowisko starosty miejskiego. (Stadthaupttnanna) okupowa-
nej 'o/arszawy i
generała
SA,
dzięki
prywatnym
znajomości0:m,
legitymacji partyjnej NSDAP i
długoletniej prźynależnoścido
7
6
Zgłoś jeśli naruszono regulamin