Do… Czemuż się skarżysz na Fortuny ciosy, W twych użaleniach mniej baczny? Nie wiesz jak zmienne wszystkie nasze losy, Jaki jej humor dziwaczny? W momencie jednym szczęście zniszczyć zdoła, A w swym działaniu fałszywym Raz zbytnie smutna, drugi raz wesoła, Czyni nędznego szczęśliwym. Stoją u portu bezpieczne okręty, Żeglarz spokojny w ochronie, W punkcie rwą z kotwic gwałtowne odmęty, Żeglarz i okręt utonie. ...
Faficzek-10