{1}{1}23.976 {6440}{6535}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {6536}{6574}Daj mi rękę! {6689}{6729}Daj rękę. {7417}{7524}-Mówiłe przecież, że już cię nie boli.|-Uciska mnie ten gorset. {7537}{7610}Bez fiszbinów? Mało szykowny. {7622}{7715}Lekarze w policji nie majš wyczucia stylu. {7739}{7795}Tak czy inaczej, jutro koniec. {7801}{7838}Koniec czego? {7843}{7901}Zdejmujš mi gorset. {7916}{7976}Jutro będę się mógł podrapać. {7978}{8094}Wyrzucę tę wstrętnš laskę przez okno.|Będę wolny. {8127}{8189}Midge, sšdzisz, że wielu mężczyzn|nosi gorsety? {8197}{8245}-Więcej niż mylisz.|-Naprawdę? {8247}{8316}Wiesz to z dowiadczenia czy... {8321}{8350}Proszę. {8375}{8449}-Co będzie pojutrze?|-Co masz na myli? {8453}{8546}Co masz zamiar robić|po odejciu z policji? {8577}{8656}-Masz mi to za złe?|-Nie. To twoje życie. {8658}{8716}To ty byłe tym młodym,|zdolnym prawnikiem, {8718}{8782}który postanowił zostać szefem policji. {8785}{8842}-Musiałem odejć.|-Dlaczego? {8852}{8937}Z powodu lęku wysokoci. {8939}{9006}Budzę się w nocy i widzę,|jak ten człowiek spada... {9008}{9067}i próbuję podać mu rękę... {9075}{9158}-To nie była twoja wina.|-Wszyscy mi to mówiš. {9166}{9257}-Johnny, lekarze wyjanili ci...|-Wiem, wiem. {9265}{9354}Cierpię na akrofobię.|Mam zawroty głowy i mroczki. {9371}{9436}l musiałem to odkryć|w takiej włanie chwili. {9439}{9547}Nic z tym nie można zrobić. l nikogo nie|można winić. Więc czemu chcesz odejć? {9549}{9614}Według ciebie mam siedzieć za biurkiem? {9622}{9711}-Tam jest twoje miejsce.|-A co z mojš akrofobiš? {9713}{9792}Przypućmy, że siadam sobie na krzele,|przy biurku. {9797}{9857}Spada mi ołówek, {9859}{9940}pochylam się, by go podnieć i proszę,|dopada mnie moja akrofobia. {10007}{10050}Co masz zamiar zrobić? {10063}{10127}Przez jaki czas nic. {10133}{10229}Nie zapominaj,|że jestem niezależny finansowo. {10231}{10266}Całkiem niezależny. {10299}{10350}Dlaczego nie wyjedziesz na jaki czas? {10352}{10437}Żeby zapomnieć?|Midge, nie musisz mi matkować. {10473}{10517}Nie zwariuję. {10519}{10612}-Miałe zawroty głowy w tym tygodniu?|-Mam zawrót głowy w tej chwili. {10642}{10712}Midge, ta muzyka.|Nie uważasz, że jest trochę... {10794}{10839}Co to za urzšdzenie? {10893}{10932}Biustonosz. {10936}{11008}Znasz się na tych sprawach.|Jeste dużym chłopcem. {11010}{11064}Nigdy czego takiego nie widziałem. {11074}{11137}Nowy model. Rewolucyjne rozwišzanie. {11158}{11267}Bez ramišczek i paska z tyłu, a rezultaty|takie same jak przy tradycyjnym. {11269}{11336}Działa na zasadzie mostu wspornikowego. {11343}{11373}Doprawdy? {11381}{11454}Zaprojektował go inżynier lotnictwa. {11457}{11516}Pracował nad tym w wolnym czasie. {11519}{11557}Takie hobby. {11603}{11658}Co w rodzaju "zrób to sam". {11711}{11757}Jak twoje sprawy osobiste, Midge? {11779}{11837}Ciekawy łańcuch skojarzeń. {11839}{11867}Więc? {11894}{11923}Normalnie. {11937}{11984}Nie zamierzasz wyjć za mšż? {11986}{12058}Wiesz, że dla mnie istnieje|tylko jeden mężczyzna. {12060}{12137}Masz na myli mnie.|Kiedy się nawet zaręczylimy, prawda? {12176}{12247}-Na całe trzy tygodnie.|-Piękne studenckie czasy. {12279}{12365}Ale to ty zerwała zaręczyny, pamiętasz? {12367}{12439}Jestem wcišż do dyspozycji. {12451}{12555}Midge, pamiętasz tego faceta z college"u,|Gavina Elstera? {12565}{12622}-Gavina Elstera?|-Tak, dziwne nazwisko. {12636}{12679}Powinnam? Nie pamiętam. {12720}{12815}Zadzwonił do mnie dzisiaj.|Zniknšł w czasie wojny. {12817}{12885}Słyszałem, że był na wschodnim wybrzeżu.|Chyba wrócił. {12889}{12970}-Numer z dzielnicy Mission.|-Tam jest siedlisko włóczęgów, prawda? {12980}{13010}Możliwe. {13018}{13104}Pewnie jest bezrobotny|i chce cię nacišgnšć na drinka. {13106}{13207}Ja też jestem bezrobotny. Postawię mu|drinka i opowiem o swoich kłopotach. {13209}{13286}Nie dzi. Może ty poszłaby|ze mnš na piwo? {13294}{13329}Przykro mi. Mam pracę. {13331}{13381}Dobrze, więc pójdę do domu. {13468}{13539}Co miała na myli mówišc,|że nic z tym nie można zrobić? {13549}{13575}Z czym? {13601}{13638}Z akrofobiš. {13658}{13696}Pytałam mojego lekarza. {13710}{13807}Być może pomógłby podobny wstrzšs|emocjonalny, ale nie ma pewnoci. {13809}{13880}Nie zamierzasz sprawdzić tego,|skaczšc jeszcze raz z dachu? {13882}{13938}-Może mi się uda to pokonać.|-Jak? {13942}{13980}Mam teorię. {13985}{14089}Mylę, że mogę przyzwyczaić się|do wysokoci stopniowo, {14117}{14180}krok po kroku, rozumiesz? {14182}{14240}Pokażę ci, co mam na myli. {14272}{14315}Pokażę ci. {14341}{14392}-Zacznijmy od tego.|-Od tego? {14394}{14466}Chyba nie chcesz,|żebym zaczšł od mostu Golden Gate? {14468}{14514}Popatrz. {14624}{14700}W górę, w dół. {14754}{14831}-Żartujesz. Poczekaj.|-To proste. {14864}{14907}-Masz.|-Grzeczna dziewczynka. {14925}{14984}Spróbuję na tym. Postaw tutaj. {15044}{15096}Dobra, pierwszy stopień. {15152}{15201}Teraz stopień numer dwa. {15223}{15272}Stopień numer dwa. {15351}{15386}Proszę. {15389}{15465}Widzisz? W górę, w dół... {15471}{15541}Natychmiast idę kupić sobie|porzšdnš drabinę. {15543}{15615}-Teraz ostrożnie.|-Dobra, idziemy. {15630}{15663}Żadnego problemu. {15808}{15885}Bułka z masłem. W górę, w dół. {15902}{15954}W górę, w dół. {16647}{16720}Jak to się stało,|że zajšłe się budowš statków? {16736}{16776}Ożeniłem się. {16817}{16865}lnteresujšce. {16871}{16924}Mówišc szczerze, mnie to nudzi. {16930}{16981}Nie musisz zarabiać tym na życie. {16983}{17045}Nie, ale czuję się odpowiedzialny. {17055}{17108}Wszyscy z rodziny mojej żony umarli. {17113}{17175}Kto musi się zajmować jej interesami. {17179}{17268}Wspólnik jej ojca prowadzi stocznię|na wschodnim wybrzeżu, w Baltimore. {17295}{17391}A ja zdecydowałem się wrócić,|żeby przejšć sprawy tutaj. {17417}{17498}-Zawsze mi się tu podobało.|-Kiedy wróciłe? {17500}{17536}Prawie rok temu. {17539}{17569}Podoba ci się? {17581}{17628}San Francisco zmieniło się. {17650}{17745}Znika to wszystko,|co mnie fascynuje w tym miecie. {17826}{17857}Jak na przykład to. {17860}{17919}Chciałbym żyć w tamtym czasie. {17921}{17984}Kolory, emocje, władza. {17999}{18024}Wolnoć. {18069}{18114}Nie powiniene usišć? {18116}{18156}Nie, wszystko w porzšdku. {18177}{18289}Czytałem o tobie w gazecie. Przykro mi.|Odszedłe z policji. {18294}{18382}-Czy to trwały uraz?|-Nie. {18389}{18493}Po prostu nie mogę wchodzić po|stromych schodach lub wspinać się... {18495}{18554}wysoko, na przykład|do baru na szczycie wieżowca. {18556}{18621}Ale w tym miecie|jest mnóstwo barów na parterze. {18623}{18668}Napijesz się czego teraz? {18680}{18721}Nie, dziękuję. {18724}{18781}Za wczenie dla mnie. {18846}{18920}To obgadalimy wszystko, prawda? {18940}{19013}Nie ożeniłem się,|nie spotykam się z kolegami z college"u. {19015}{19104}Ja jestem detektywem na rencie,|a ty siedzisz w interesach stoczniowych. {19152}{19195}O co ci chodzi, Gavin? {19208}{19314}Zaprosiłem cię, Scottie, wiedzšc,|że odszedłe z policji, {19326}{19428}ale zastanawiałem się, czy nie zgodziłby|się wykonać dla mnie pewnej pracy. {19445}{19485}Chcę, żeby ledził mojš żonę. {19487}{19558}Nie, nie o to chodzi.|Jestemy szczęliwym małżeństwem. {19561}{19642}-Więc...|-Boję się, że grozi jej niebezpieczeństwo. {19656}{19708}-Z czyjej strony?|-Kogo, kto nie żyje. {19802}{19890}Scottie, czy ty wierzysz,|że kto z przeszłoci, {19908}{20015}kto, kto nie żyje, może wrócić,|by nawiedzać osobę żyjšcš? {20024}{20049}Nie. {20073}{20181}Co ty na to, jeli ci powiem,|że zdarzyło się to mojej żonie? {20192}{20288}Powiedziałbym, żeby zaprowadził jš|do psychiatry, psychologa, {20290}{20388}albo do neurologa...|Albo po prostu do lekarza rodzinnego. {20400}{20453}l zarzšdziłbym też badanie dla ciebie. {20473}{20560}W takim razie nie możesz mi pomóc.|Straciłe przeze mnie czas. {20572}{20625}Dziękuję, że wpadłe. {20687}{20763}Nie chciałem być nieuprzejmy. {20774}{20828}Nie, wiem, że to brzmi idiotycznie. {20837}{20913}A ty wcišż jeste starym upartym Scotem. {20916}{20992}Zawsze taki byłe. Sšdzisz, że zmylam? {21019}{21044}Nie. {21058}{21131}Nie zmylam. Nie potrafiłbym nawet. {21167}{21227}Ona mówi co do mnie. {21229}{21291}Nagle milknie. {21314}{21386}Oczy tracš wyraz i stajš się zamglone. {21431}{21509}Jest gdzie indziej, z dala ode mnie, obca. {21531}{21591}Wołam jš, a ona mnie nawet nie słyszy. {21610}{21670}Potem wraca, z ciężkim westchnieniem. {21689}{21771}Patrzy na mnie przytomnie.|Nie wie nawet, że jej nie było. {21773}{21826}Nie potrafi powiedzieć, gdzie i kiedy była. {21882}{21925}Jak często się to zdarza? {21927}{21980}W ostatnich tygodniach coraz częciej. {21982}{22054}l wędruje gdzie. Bóg wie gdzie. {22093}{22141}Poszedłem za niš którego dnia. {22143}{22233}Patrzyłem, jak wychodzi z domu,|wydawała mi się obca. {22251}{22302}Nawet jej krok był inny. {22323}{22364}Wsiadła do samochodu... {22371}{22446}i pojechała do parku Golden Gate,|osiem kilometrów. {22485}{22517}Usiadła nad jeziorem... {22519}{22603}i patrzyła na kolumny na drugim brzegu. {22605}{22661}Wiesz, Wrota Przeszłoci. {22672}{22735}Siedziała tam długo, nie poruszajšc się. {22748}{22806}Musiałem ić do biura. {22817}{22895}Gdy wróciłem do domu wieczorem,|spytałem, co robiła w cišgu dnia. {22897}{22948}Powiedziała, że była w parku Golden Gate... {22950}{23001}i siedziała nad jeziorem, to wszystko. {23048}{23075}No i? {23104}{23189}Licznik w jej samochodzie pokazywał,|że zrobiła 150 km. {23207}{23246}Gdzie była? {23279}{23349}Muszę wiedzieć, dokšd ona jedzi i co robi, {23351}{23393}zanim wezwę lekarzy. {23395}{23482}-Rozmawiałe z lekarzami?|-Tak, ale ostrożnie. {23491}{23585}Chcę wiedzieć co więcej,|zanim zdecyduję się na o...
fotoplastikon