Joseph Conrad - Ze wspomnień (Conrad, 1934).pdf

(700 KB) Pobierz
Ze wspomnień - całość
Joseph Conrad
Dom Książki Polskiej Spółka Akcyjna, Warszawa, 1934
Pobrano z Wikiźródeł dnia 25.08.2016
JOSEPH CONRAD
ZE WSPOMNIEŃ
TŁUMACZYŁA Z ANGIELSKIEGO
ANI ELA ZAGÓRSK A
WARSZAWA 1934
DOM KSIĄŻKI POLSKIEJ SPÓŁKA AKCYJN A
PRAWA PRZEDRUKÓW I PRZERÓBEK ZASTRZEŻONE
COPYRIGHT BY ANIELA ZAGÓRSKA, WARSAW 1934
ODBITO 2200 EGZEMPLARZY
NUMEROWANYCH
DOM KSI ĄŻKI POLSKI EJ SPÓŁKA
AKCYJNA
Hurtownia dla księgarzy i wydawców pod zarządem E. W. Szelążka
Warszawa, Plac Trzech Krzyży 8
DRUKARNIA NARODOWA W KRAKOWIE
 [Książka
ta została napisana w ciągu lat 1908 i 1909 w
Someries, Aldington (Kent); drukowano ją pod tytułem S o m e
R e m i n i s c e n c e s w „English Revue“ od grudnia 1908 do
czerwca 1909 włącznie. W 1911 autor napisał P r z e d m o w ę
b e z c e r e m o n j i . W 1912 S o m e R e m i n i s c e n c e s
pojawiły się w książce u londyńskiego wydawcy Eveleigh
Nash; w tym samym roku wydała je w New Yorku firma
Harpers & Bros, pod zmienionym tytułem A P e r s o n a l
R e c o r d . Ten ostatni tytuł został przyjęty przez autora dla
wszystkich następnych wydań.
 K
i l k a s ł ó w o d a u t o r a Conrad napisał w roku 1919,
gdy firma J. M. Dent & Sons przygotowała nowe wydanie.
 Wiadomości
te podaje G. Jean-Aubry, biograf Conrada.]
KI LKA SŁÓW OD AUTORA
 Ukazanie
się tej książki w nowej szacie nie wymaga
właściwie drugiej przedmowy. Ale ponieważ wynurzenia
autora są tu bardzo na miejscu, korzystam ze sposobności aby
wspomnieć o dwóch kwestjach, wynikłych z pewnych
dotyczących mnie oświadczeń, które niedawno pojawiły się w
druku.
 Jedno
z nich dotyczy języka. Czułem zawsze, że ludzie
patrzą na mnie jak na pewnego rodzaju fenomen; jest to opinja,
którą tylko cyrkowcy mogą uznać za pożądaną. Trzeba
specjalnego usposobienia aby lubować się w fakcie, że się umie
dokonywać dziwacznych rzeczy z rozmysłem i jak gdyby z
czystej próżności.
 Fakt,
że nie piszę w rodowitym języku, był naturalnie często
omawiany w recenzjach i notatkach o różnych mych książkach
oraz w obszerniejszych artykułach krytycznych. Sądzę że to
było nieuniknione, a komentarze brzmiały naprawdę
wyjątkowo pochlebnie. Ale nie mam i nie mogę mieć pod tym
względem próżności, którąby można połechtać.
 W
notatce tej chcę przedewszystkiem odrzucić wszelką
zasługę, mogącą wypływać z aktu świadomej woli.
Rozpowszechniło się jakoś wrażenie, że dokonałem wyboru
między dwoma obcemi dla mnie językami, francuskim i
angielskim. To wrażenie jest mylne. Zdaje mi się że wywołał je
artykuł Sir Hugh Clifforda ogłoszony, o ile pamiętam, w roku
1898. Na jakiś czas przedtem Sir Hugh Clifford przyjechał
mnie odwiedzić. Wprawdzie nie jest to pierwszy przyjaciel,
którego pozyskały mi moje książki, ale jest jednym z dwóch
pierwszych, obok p. Cunninghame Grahama; ostatni — rzecz
Zgłoś jeśli naruszono regulamin