inny-opis-stworzenia-w-2-rozdziale-genesis.pdf

(114 KB) Pobierz
nadzieja.pl - Randal Younker - Inny opis stworzenia w 2 rozdziale Genesis
Inny opis stworzenia w 2 rozdziale Genesis
Czy w drugim rozdziale 1 Księgi Mojżeszowej dano inny opis stworzenia niż w
pierwszym? Nawet ten, kto czyta Pismo Święte pobieżnie, zauważa, że na końcu
pierwszego rozdziału odnosi się wrażenie, iż jest to opis całości dzieła stworzenia.
„I spojrzał Bóg na wszystko, co uczynił, a było to bardzo dobre. I nastał wieczór, i
na stał poranek — dzień szósty. Tak zostały zakończone niebo i ziemia oraz cały ich
zastęp. I ukończył Bóg w dniu siódmym dzieło swoje, które uczynił, i odpoczął od
wszelkiego dzieła swego, którego Bóg dokonał w stworzeniu. I pobłogosławił Bóg
dzień siódmy i poświęcił go, bo w nim odpoczął od wszelkiego dzieła swego,
którego Bóg dokonał w stworzeniu” Rdz 1,31-2,3. W wersecie czwartym czytamy
bowiem, że Bóg dokończył swego dzieła stwarzania „ziemi i nieba”.
Niektórych czytelników niepokoi myśl, że w kilku wersetach w drugim rozdziale
zostały wymienione rzeczy, których, jak się wydaje, Bóg jeszcze nie stworzył. W
następnym wierszu jest bowiem powiedziane, że Bóg jeszcze nie uczynił: (l)
„żadnego drzewa polnego na ziemi”, (2) „żadnego ziela polnego” , (3) „deszczu na
ziemi” i (4) „człowieka, który by uprawiał rolę” . Czyż w pierwszym rozdziale nie
powiedziano wyraźnie, że zarówno rośliny, jak i człowieka Bóg stworzył zanim
pierwszy tydzień stwarzania dobiegł końca? Czy rozdział drugi zaprzecza
pierwszemu?
Niektórzy krytycznie nastawieni do Pisma Świętego uczeni bibliści próbowali
wytłumaczyć te różnice twierdząc, iż różne części Pierwszej Księgi Mojżeszowej
były pisane przez różnych autorów, w różnych czasach. Nie możemy tutaj
zajmować się tymi wszystkimi historycznymi twierdzeniami, jakie wysuwają krytycy
w odniesieniu do pierwszych dwóch rozdziałów tej księgi. Szereg naukowców
sprawdzało twierdzenia, że pierwsze dwa rozdziały mają dwóch lub więcej autorów,
lub kilka źródeł, ale doszli do wniosku, że nie są one uzasadnione, a dowody na ich
prawdziwość przekonywające.
WIELU AUTORÓW?
Myśl, że 1 Księga Mojżeszowa ma różnych autorów, a nie została napisana jedynie
przez Mojżesza, nasuwa wiele pytań. Ci, którzy tę ideę przyjmują, zazwyczaj wątpią
w boskie natchnienie całego Pisma Świętego, a także w historyczność opisu dzieła
stworzenia. Taki pogląd, odrzucający natchnienie oraz autorstwo Mojżesza, z
pewnością nie był poglądem wierzących Żydów ani chrześcijan. Wierzący Biblii
chrześcijanie wskazują na wypowiedzi apostołów i Chrystusa, odnoszące się do
fragmentów z Księgi Rodzaju i traktujące je jako natchnione Pismo (np. Rz 4,17; Ga
3,8; Hbr 4,4; Jk 2,23).
strona 1 / 6
nadzieja.pl - Randal Younker - Inny opis stworzenia w 2 rozdziale Genesis
Szczególnie ciekawa jest wypowiedź Jezusa skierowana do faryzeuszy na temat
dopuszczalności rozwodów (Mt 19 rozdz.; Mk 10 rozdz.). Jezus zapytał ich: „Co wam
nakazał Mojżesz?” Mk 1,3. Gdy odpowiadając posłużyli się fragmentem z Piątej
Księgi Mojżeszowej, Jezus zacytował 1 Księgę Mojżeszową 1,27 i 2,24 Mt 19,4.5; Mk
1,6-9. Oczywiście argument Jezusa oparty był na założeniu, że to Mojżesz napisał
te księgi, w przeciwnym razie bowiem Jego argument nie byłby rozstrzygający.
Jednak co mamy zrobić z owymi pozornymi sprzecznościami, które według
krytyków biblijnych biorą się stąd, że Księga ta ma wielu autorów lub kilka źródeł?
Sądzę, że wnikliwsze przyjrzenie się tekstowi umożliwi znalezienie odpowiedzi na
te pytania.
BLIŻSZE SPOJRZENIE
Ktokolwiek uważnie przeczyta pierwszy rozdział Księgi Rodzaju od razu zauważy, że
opis siedmiu dni stworzenia nie kończy się na trzydziestym pierwszym wersecie,
ale to, co Bóg czynił w pierwszym tygodniu historii świata zostało wspomniane
również w kilku pierwszych wersetach rozdziału drugiego.
Pierwotnie autorzy nie dzielili tekstu biblijnego na rozdziały i wersety, podział ten
był dokonywany wiele lat później i często w sposób raczej arbitralny. Dlatego też,
aby wykazać ciągłość tekstu między rozdziałami w niektórych tłumaczeniach
wskazuje się na naturalną przerwę w treści przez pozostawienie wolnej przestrzeni
w odpowiednim miejscu. W tym przypadku ma to miejsce w środku 4. wersetu
rozdziału 2. Temat rozdziału 2. zaczyna się więc od połowy wiersza 4. Jak już było
wspomniane wyżej, pierwszym punktem nowego rozdziału jest wyliczenie czterech
rzeczy, które jeszcze nie istniały, gdy Bóg zakończył dzieło stwarzania nieba i
ziemi: krzewu polnego, ziela polnego, deszczu i człowieka, który by uprawiał rolę.
Jak mogło się to stać, że te cztery rzeczy jeszcze nie istniały, mimo że Bóg ogłosił,
iż Jego dzieło jest ukończone? Czy te rzeczy, a zwłaszcza rośliny i człowiek, są w
jakiś sposób różne od tych, które zostały wymienione w rozdziale 1.? Jeśli tak, to w
jaki sposób i dlaczego zostały one powołane do istnienia? Odpowiedzi na te pytania
są treścią rozdziału 2.
TERMINY WPROWADZONE NA OKREŚLENIE ROŚLINNOŚCI
Chociaż wydaje się, iż większość naukowców badających pierwsze dwa rozdziały 1
Księgi Mojżeszowej zakłada, że słowa i wyrażenia użyte na określenie roślinności,
jakimi się posłużono w rozdziale pierwszym w wersetach jedenastym i dwunastym
oraz w rozdziale drugim w wersecie piątym mają to samo znaczenie, faktem jest,
że nie są to te same słowa w języku hebrajskim! W pierwszym fragmencie mamy:
„Niech ziemia wyda roślinność [hebr. desze], rośliny dające nasienie [esev
mazeria] oraz drzewa dające owoce [weec peri oszeh] z nasionami według ich
rodzajów”. Natomiast w piątym wersecie rozdziału drugiego jest powiedziane, że
przed stworzeniem człowieka nie było krzewu polnego [siah hassadeh], ani nie
„wyrosło żadne ziele polne” [esev hassadeh]. Nawet ten, kto nie zna hebrajskiego,
strona 2 / 6
nadzieja.pl - Randal Younker - Inny opis stworzenia w 2 rozdziale Genesis
może zauważyć, że słowa użyte w tych dwóch rozdziałach nie są takie same. Czy
określenia botaniczne w języku hebrajskim — siah hassadeh i esev hassadeh —
mają te same znaczenie co w rozdziale pierwszym? W minionych latach większość
komentatorów uważała, że tak właśnie jest.
Bliższe przyjrzenie się tym określeniom pokazuje, że terminy z zakresu botaniki,
użyte w pierwszym i drugim rozdziale (1,11.12 i 2,5) nie mają jednak identycznego
znaczenia. Słowo siah jest użyte tylko trzy razy w Biblii Hebrajskiej: w 1 Księdze
Mojżeszowej 2,5; 32,5 i Księdze Joba 30,4.7, podczas gdy pełne określenie siah
hassadeh „krzew polny” występuje tylko w 1 Księdze Mojżeszowej 2,5. Kontekst 1
Księgi Mojżeszowej 21,15 i Księgi Joba 30,4.7 wyraźnie pokazuje, że chodzi tu o
rośliny przystosowane do warunków pustynnych. Chodzi tu najprawdopodobniej o
rośliny kolczaste lub cierniste.
Jak podaje Michael Zohary, botanik z Izraela, w tamtejszej florze istnieje ponad 70
roślin kolczastych i ciernistych, ponad dwadzieścia z nich wspomniano w Piśmie
Świętym. Rośliny te, choć niezbędne w tym suchym środowisku, są przez rolników
powszechnie uważane za rośliny niepożądane. Nie są to rośliny, które by rolnik na
starożytnym Bliskim Wschodzie hodował w swoim ogrodzie, ani też nie są to
rośliny, które by Bóg umieścił w ogrodzie, który przygotował na wschodzie, w
Edenie, gdy sprawił, że wyrosło tam „wszelkie drzewo przyjemne do oglądania i
dobre do jedzenia” Rdz 2,9. Tak więc jedna rzecz, której jeszcze nie było w opisie
danym na początku drugiego rozdziału Księgi Rodzaju to ciernisty kserofil —
przekleństwo rolnika. Jaki więc jest sens tego stwierdzenia? Żeby to lepiej
zrozumieć, przyjrzyjmy się kolejnej rzeczy, a jest nią „ziele polne” .
ZIELE POLNE
Chociaż kolejny termin z zakresu botaniki, esev („ziele”), wprowadzony w drugim
rozdziale Księgi Rodzaju, jest dość powszechny w tekście hebrajskim, okazuje się,
że pełne określenie esev hassadeh („ziele polne”) znajduje się tylko w 2 Księdze
Mojżeszowej 2,5 i 3,18. W tym ostatnim wersecie termin „ziele polne” oznacza
specyficzny pokarm, który Adam miał spożywać po popełnieniu grzechu, miał on
być wynikiem jego pracy „w pocie oblicza” i w „mozole”. Innymi słowy, „ziele
polne” to rośliny, które są owocem pracy, jaką człowiek miał wykonywać po
upadku w grzech. Pewien biblista ujął to następująco: „Te gatunki nie istniały, lub
nie istniały w formie nam znanej, aż do upadku Adama, i właśnie w konsekwencji
jego upadku znalazły się na tym świecie i mają obecną formę”.
Fakt, że w 1 Księdze Mojżeszowej 3,19 w szczególny sposób jest mowa o tym, że
„ziele polne” miało być używane do przygotowywania chleba, wskazuje na to, że
chodzi tu o ziarna takich zbóż, jak pszenica czy jęczmień, czy też inne, dobrze
znane na Bliskim Wschodzie gatunki. Uprawa tych zbóż wymaga przygotowania
roli, co też zostało podkreślone w tym tekście.
Te dwa określenia „krzew polny” i „ziele polne” łącznie nie obejmują całości flory,
strona 3 / 6
nadzieja.pl - Randal Younker - Inny opis stworzenia w 2 rozdziale Genesis
ale raczej tę jej część, która w sposób szczególny wiąże się z pracą rolnika: rośliny
uprawne i chwasty.
CZŁOWIEK, KTÓRY BY UPRAWIAŁ ROLĘ
Konieczność pracy ludzkiej przy produkowaniu „ziela polnego” prowadzi do
następnej rzeczy, której jeszcze nie było — człowieka, który by uprawiał rolę. I
znowu niektórzy uczeni uważali, że 1 Księga Mojżeszowa 2,5b zaprzecza
pierwszemu rozdziałowi, ponieważ w pierwszym rozdziale opisano stworzenie
człowieka w szóstym dniu, a 1 Księga Mojżeszowa 2,5b sugeruje, że człowiek
jeszcze nie istniał wtedy, gdy niebo i ziemia były już stworzone. Takie uproszczone
zrozumienie ignoruje ważne słowa: „który by uprawiał rolę”.
Ważne jest, by w tym miejscu podkreślić, iż pierwotnie człowiek nie został
stworzony w tym celu, by uprawiać rolę Rdz 1,26-3. Jak czytamy w wersecie 26,
człowiek miał panować „nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios i nad
bydłem, i nad całą ziemią i nad wszelkim płazem pełzającym po ziemi”.
Człowiek, który mozoli się w pocie czoła, pojawia się dopiero po upadku Adama.
Wtedy to, z powodu grzechu Adama, Bóg mówi do niego: „Przeklęta niech będzie
ziemia z powodu ciebie. W mozole żywić się będziesz z niej [ziemi] po wszystkie dni
życia swego!” Rdz 3,7. Podobnie więc, jak „ziele polne” , tak i „człowiek, który by
uprawiał rolę” zaistniały dopiero po upadku, jako bezpośredni rezultat grzechu.
Zauważ także, że Kain, pierwszy morderca, opisany jest jako ten, który uprawia
rolę Rdz 4,2.
Tak więc w 1 Księdze Mojżeszowej 2,5b nie ma mowy o tym, że człowiek nie istniał,
gdy Bóg stworzył niebo i ziemię. Raczej jest powiedziane, że nie było jeszcze
grzesznego człowieka (tzn. takiego, który by musiał uprawiać rolę dla zdobycia
pokarmu). Takiego człowieka nie było jeszcze aż do chwili upadku, o czym mowa
jest dopiero w rozdziale trzecim. W rozdziale drugim nakreślono więc tło tego, co
miało nastąpić w rozdziale trzecim.
Niektórzy wskazują Na 1 Księdze Mojżeszowej 2,15, gdzie czytamy, że człowiek
przed upadkiem w grzech miał „uprawiać i strzec” ogród w Edenie i twierdzą, że
werset 5b po prostu przewiduje te czynności, które zostały opisane w późniejszym
wersecie. Istotnie, hebrajskie słowo awad, określające pracę, użyte jest w obu tych
miejscach. Praca w ogrodzie nie jest jednak taka sama, jak praca na roli. W naszym
zrozumieniu ogród może oznaczać zagony warzyw; w języku hebrajskim chodzi
jednak raczej o sad. Na starożytnym Bliskim Wschodzie uprawa roślin warzywnych
nie cieszyła się zbytnią popularnością. W całej Biblii jest wspomniany tylko jeden
ogród warzywny 1Krl 21,2. Sad zazwyczaj był ogrodzony, nie wymagał
nawadniania i uważany był za bardzo wartościową rzecz. Choć początkowo
zarówno sad, jak i uprawa roli wymaga wiele pracy, później zbiory owoców, przy
minimalnym nakładzie pracy, mogą być bardzo dobre. Uprawa roli wymaga
natomiast stałej intensywnej pracy każdego roku. Tak więc posiadanie pięknego,
strona 4 / 6
nadzieja.pl - Randal Younker - Inny opis stworzenia w 2 rozdziale Genesis
wypielęgnowanego sadu było rzeczą wielce pożądaną.
To, że ogród Eden był sadem, wynika jasno z opisu, danego w 1 Księdze
Mojżeszowej 2,9, gdzie jest wyraźnie powiedziane, iż były w nim wszelkiego rodzaju
drzewa dobre do jedzenia. Dla starożytnych Hebrajczyków dar w postaci sadu był
cudownym podarunkiem, godnym nawet króla.
Na koniec powinniśmy pamiętać, że trzeci rozdział Księgi Rodzaju wyraźnie łączy
uprawianie roli z pojawieniem się grzechu. Zamiast pracy w darowanym mu przez
Boga ogrodzie i spożywania jego owoców, grzeszny człowiek musiał zdobywać
swoje pożywienie z mozołem, w pocie czoła uprawiając rolę.
DESZCZ
Kolejna rzecz, jaka została wymieniona w 2 Księdze Mojżeszowej 2,5b, jako coś, co
nie istniało, gdy Bóg ukończył dzieło stwarzania nieba i ziemi, to deszcz. Idąc za
przykładem poprzednich trzech rzeczy, możemy wyciągnąć logiczny wniosek, że i
deszcz nie pojawił się aż do upadku w grzech. I tak rzeczywiście jest, z tą różnicą,
że deszcz pojawia się dopiero w rozdziale 7 (w. 4 i 12), gdy jest mowa o potopie.
Kontekst jednak jasno wskazuje na to, że deszcz pojawił się z powodu grzechu.
Chociaż rośliny cierniste, rośliny uprawne i potrzeba uprawiania roli były
natychmiastowym wynikiem sądu Bożego nad człowiekiem z powodu jego grzechu,
Bóg pozwolił mu jednak żyć nadal. Końcowy efekt grzechu, kary w postaci deszczu
przyszedł dopiero wtedy, gdy postępowanie człowieka pogorszyło się do tego
stopnia, iż Bóg żałował, że dał mu tę drugą szansę i postanowił zgładzić wszystkich
przedstawicieli rodzaju ludzkiego. Deszcz nie pojawił się w tym celu, by człowiek
mógł zgromadzić zasób wody dla rolnictwa, ale był środkiem do wykonania sądu
Bożego.
PODSUMOWANIE
Dokładne przestudiowanie tekstu ukazuje, że opis stworzenia dany w drugim
rozdziale nie koliduje z opisem w rozdziale pierwszym. Pierwsze wersety tego
rozdziału wyjaśniają raczej, skąd pochodzą cztery rzeczy, które nie były częścią
pierwotnego stworzenia opisanego w rozdziale pierwszym: (1) ciernie, (2) rośliny
uprawne, (3) uprawa roli i(4) deszcz. Rozdział drugi informuje czytelnika, że
wszystkie te cztery rzeczy są wynikiem pojawienia się grzechu. W trzecim
rozdziale, w wersetach 17. i 18. jest mowa o pojawieniu się cierni, roślin
wymagających uprawy i konieczności ponoszenia trudu przy uprawie roli, jako o
natychmiastowych skutkach upadku. Chociaż w Biblii nie ma wzmianki o deszczu
aż do pojawienia się wód potopu, on także jest rezultatem grzechu człowieka i jako
taki pewnym rodzajem przekleństwa.
Tak więc początkowe wersety rozdziału drugiego nie są zaprzeczeniem rozdziału
pierwszego, ale służą jako połączenie opisu doskonałego stworzenia w rozdziale
strona 5 / 6
Zgłoś jeśli naruszono regulamin