Filipowicz Kornel - krótka biografia.pdf

(88 KB) Pobierz
Filipowicz Kornel
(1913-1990), polski prozaik. Jako student biologii w
Uniwersytecie Jagiellońskim był działaczem lewicowych organizacji ZMS i MOPR.
Współredaktor miesięcznika Nasz Wyraz (1936-1939), sympatyzującego z lewicą i
poetycką awangardą.W okresie okupacji, po ucieczce z niemieckiej niewoli pracował
w kamieniołomach w Zagnańsku pod Kielcami 1940-1943. Współpracował z
konspiracyjną grupą lewicową Polska Ludowa w Krakowie. Aresztowany w 1944,
przeszedł przez obozy koncentracyjne Gross-Rosen i Oranienburg.
Mistrz krótkich form prozatorskich: mikropowieści i opowiadań, w których
zastosował pogłębioną analizę psychologiczną,
m.in.
Profile moich przyjaciół
(1954),
Ciemność i światło
(1959),
Biały ptak
(1960),
Romans prowincjonalny
(1960),
Pamiętnik antybohatera
(1961),
Mój przyjaciel i ryby
(1963),
Mężczyzna jak dziecko
(1967),
Śmierć mojego antagonisty
(1972).
PAMIĘTNIK ANTYBOHATERA
Wciągająca krótka książeczka o historii człowieka, który bardzo nie chciał być
bohaterem. Odtrutka na "Bagnet na broń" i inne patriotyczne pozycje. W pewnym
momencie bohater mówi, że płacił podatki na państwo, które miało go bronić, skoro
armia tego państwa poległa, to ona ma obowiązek wobec swojego poczucia
sprawiedliwości podporządkować sie wygranym, bo przegrani go brzydzą swoimi
obdartymi mundurami i papierowym pseudobuntem. Trzeba tak żyć, żeby było
wygodnie. Nie należy się z tym zgadzać, ale spojrzenie jest ciekawe. Przy tym
książka jest napisana sprawnie i mądrze. Ukazał groteskową i symboliczną stronę
opisywanej rzeczywistości. Pisał o zwykłych ludziach, zdarzeniach pozornie błahych,
które składają się dziś na epicką panoramę czasów i wspaniałą galerię typów
ludzkich. Nazywany mistrzem uważności - wszystkie szczegóły życia i działania
widział zawsze w kontekście, zawsze jako całość.
Człowiek szlachetny, wspierający innych,
otwarcie manifestował niechęć do
systemu PRL-u.
Od 1977 r. publikował pod własnym nazwiskiem poza cenzurą,
m.in. w "Zapisie" i "NaGłosie".
Kornel Filipowicz był na dobrą sprawę jedynym w polskiej prozie współczesnej
twórczym kontynuatorem czechowowskiego sposobu pisania. Ta sama ostrość,
ironia, współczucie, podobne widzenie Świata. I to samo mistrzostwo.
Jerzy Pilch
Proza Kornela Filipowicza należy do najlepszej tradycji polskiej nowelistyki.
Oszczędność i celność słowa. Żelazna konstrukcja utworów. Precyzja i nastrojowość,
rzetelność opisu i smutek. Nostalgia, melancholia, a przy tym - pogoda ducha.
Lektura wciągająca i zawsze poruszająca.
Antoni Libera.
Kornel Filipowicz
Kornel Filipowicz - nowelista, powieściopisarz, scenarzysta, poeta. Jeden
z najważniejszych powojennych prozaików. Mistrz małej formy, "realista
metafizyczny", piewca polskiej prowincji. Urodził się 27 października
1913 r. w Tarnopolu, zmarł 28 lutego 1990 r. w Krakowie.
Uczył się w gimnazjum matematyczno-przyrodniczym w Cieszynie, gdzie
poznał poetę
Juliana Przybosia.
Od 1933 r. studiował biologię na
Uniwersytecie Jagiellońskim. Współredagował miesięcznik "Nasz Wyraz".
Debiutował drukowanym w "Zaraniu Śląskim"
opowiadaniami"Zapalniczka" (1934) i wierszem w "Gazecie Artystów".
Atmosferę, w jakiej jego pokolenie dokonywało moralnych wyborów
opisze w powieści"Ulica Gołębia" (1955). Pokaże w niej, co sprawiało, że
lewicowość i awangarda w jego pokoleniu tak często szły ze sobą w
parze.
"Związki te narzucały się nieodparcie; wszystkie najśmielsze
nadzieje artystyczne i literackie w ich przekonaniu mogły być
spełnione tylko w ustroju, który obali stare konwencje
społeczne i przekształci kapitalistyczne, prywatne instytucje w
organa społeczne narodu, powstałe dla jego dobra i
podporządkowane jego potrzebom".
Wpojone przez Przybosia zainteresowanie sztuką współczesną sprawiło,
że Filipowicz obracał się w kręgach ówczesnej awangardy. Zaznajomił się
z członkami
Grupy Krakowskiej
i teatru Cricot.
Po kampanii wrześniowej i ucieczce z niewoli pracował jako urzędnik w
kamieniołomach w Zagnańsku, w krakowskim antykwariacie, w biurze
budowlanym. Konspirował w grupie "Polska Ludowa" Ignacego Fika.
Wydał sporządzony w dziesięciu egzemplarzach tomik
wierszy "Mijani" (1943). Aresztowany przez gestapo w kwietniu 1944 r.
był więźniem obozów koncentracyjnych Groß-Rosen i Sachsenhausen.
Po wojnie zamieszkał w Krakowie, ożenił się z plastyczką
Marią
Jaremianką
(1908-1958). Debiut prozatorski "Krajobraz
niewzruszony" (1947) przyniósł mu nagrodę literacką miasta Krakowa.
Współpracował z "Odrodzeniem", "Dziennikiem Literackim", "Życiem
Literackim", "Tygodnikiem Powszechnym", "Odrą". W 1964 r. ponownie
się ożenił - z Marią Próchnicką, historykiem sztuki.
W lutym 1953 r. Filipowicz sygnował Rezolucję Związku Literatów
Polskich w Krakowie, popierającą władze PRL, które w sfingowanym
procesie pokazowym skazały na karę śmierci księży kurii krakowskiej.
Pod koniec 1975 r. był z kolei sygnatariuszem Memoriału 59, listu
otwartego intelektualistów protestujących przeciw zmianom w
Konstytucji PRL (wpisaniu kierowniczej roli PZPR i wieczystego sojuszu z
ZSRR). Kornel Filipowicz i Wisława Szymborska, jego kolejna życiowa
partnerka, podpisali oba dokumenty, co świadczy o drodze ich
moralnych wyborów.
Na początku lat 70. pisarz znalazł się w kręgu demokratycznej opozycji i
Towarzystwa Kursów Naukowych. Publikował w "Zapisie" i innych
pismach poza cenzurą. Był członkiem PEN Clubu i Oddziału ZLP w
Krakowie, od 1980 r. jako wiceprezes. W 1981 r. został zastępcą
redaktora naczelnego miesięcznika "Pismo". Po zawieszeniu ZLP w stanie
wojennym i powołaniu jego reżimowej mutacji, współorganizował pomoc
dla kolegów w potrzebie. Był niekwestionowanym autorytetem
środowiska. W 1989 r. został pierwszym prezesem krakowskiego
oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.
W latach 80. czytał swoje utwory w miesięczniku mówionym "NaGłos".
W wierszu"Przekonania" (1983), 70-letni Kornel Filipowicz wyznał:
"Jestem człowiekiem prostym
Trwałości moich przekonań
Nie zawdzięczam wielkiej wiedzy ani wysokiemu morale
Raczej tylko uporowi i nadziei."
W latach 70. i 80. "chodzenie do Kornela" było znakiem przynależności
do literackiego bractwa. Garnęli się do niego młodzi pisarze i zamęczali
tekstami. Od 1969 r. do śmierci pisarz był związany z poetką
Wisławą
Szymborską,
choć nie łączył ich związek małżeński.
"Umrzeć - tego nie robi się kotu" napisała noblistka w wierszu o kotce
pisarza. Upamiętnionej także przez
Tadeusza Różewicza
w "Rozmowie z
Przyjacielem":
"[…] dzwonek do drzwi
to Wisława przyniosła
wędzonego śledzia
(dwa wędzone śledzie…
jeden dla Mizi
drugi dla Kornela)
czarna kocica siedzi
na biurku i patrzy mi w oczy"
W latach 50. i 60. Kornel Filipowicz i bracia Różewiczowie często
wspólnie pracowali nad scenariuszami. Reżyser
Stanisław
Różewicz
wspominał:
"Każde spotkanie z Kornelem sprawiało, że zwykła godzina,
szary dzień nabierały barwy i wyrazistości. Kiedy dziś chcę
spotkać przyjaciela, sięgam po jego opowiadania. Jest w nich -
szukający prawdy, pochylony nad rzeką czasu, tajemnicą
świata, naturą człowieka."
Życie w zgodzie z rytmem natury, zwłaszcza podczas ulubionych wypraw
wędkarskich, pomagało mu spokojnym okiem objąć codzienną
szamotaninę z losem zwykłych ludzi, którzy trafiali na karty jego
książek. Jego kunsztownie zakomponowane opowiadania mają w sobie
moc autentyku.
"Dla mnie to jest jeden z najczystszych, najwybitniejszych
naszych prozaików, który swą bezpretensjonalność posunął
wręcz do wirtuozerii - pisał nieskory do pochwał Jarosław
Iwaszkiewicz. - Charakterystyczna jest dla Filipowicza
skromność barw, pozorna szarość jego gamy. Ale malarze
dobrze wiedzą, ile barwy odcieni można wydobyć z pozornie
szarej palety".
Twórczość:
Poezja
"Mijani" (1943),
"Powiedz to słowo" (1985, pełne wyd. 1992).
Proza
"Krajobraz niewzruszony" (1947), opowiadania,
"Księżyc nad Nidą" (1950), powieść,
"Profile moich przyjaciół" (1954), opowiadania,
"Błękitny zeszyt" (1955),
"Ulica Gołębia" (1955), powieść,
"Po burzy" (1956), opowiadania,
"Jutro znów wojna" (1958), powieść,
"Ciemność i światło" (1959), opowiadania,
"Romans prowincjonalny" (1960), powieść,
"Biały ptak" (1960), opowiadania,
"Pamiętnik antybohatera" (1961), powieść,
"Światło każdego dnia" (1962), wybór opowiadań,
"Mój przyjaciel i ryby" (1963), opowiadania,
Zgłoś jeśli naruszono regulamin