{1}{1}23.976 {734}{829}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {830}{921}- Pudło.|- Zagradzasz mi drogę. {943}{1014}Nie chcemy gapiów przy stole. {1016}{1078}Rusz się. {1110}{1134}W porzšdku. {1136}{1202}Gdyby miał okazję, pojechałby tam jeszcze raz? {1210}{1277}- Czy bym pojechał? Pewnie!|- Do Szwecji. {1278}{1306}Nie uciekałbym do Kanady. {1307}{1356}-Wróciłby do Wietnamu?|- Pewnie. {1358}{1386}Wróciłby? {1387}{1429}- Jeste pierdolonym psycholem.|- Nie. {1430}{1493}- Wróciłby? Wróciłby?|- Pewnie. {1494}{1587}- Byłem tam w konkretnym celu, człowieku.|- Jakim? {1591}{1665}Częciowo z ciekawoci,|ale także... {1666}{1731}Teraz już nie możesz być ciekawy, człowieku.|Chodzi mi o to, że już tam byłe. {1733}{1805}Powiedziałem, że to był tylko jeden z powodów .|Tylko jeden z nich, człowieku. {1806}{1882}Poza tym miałem obowišzek moralny.|Człowieku, czuję, że każdy... {1883}{2002}Nie dla ojczyzny, ani żadne takie,|dla każdego. {2016}{2090}Nikt nie ma prawa|mówić człowiekowi, żeby co robił... {2092}{2149}wbrew własnej woli. {2150}{2202}O to tam walczyłem. {2204}{2270}Wiesz, że przegonili Francuzów po 20 latach? {2271}{2329}Poczekaj, człowieku! {2332}{2444}Powiedziałe, że nie można nikogo zmuszać...|Cholera, jak cię biorš do wojska, to nie jest przymus? {2450}{2542}Nie mówię o naszym kraju.|Mówię o innym... {2545}{2606}że co się im narzuca. {2608}{2673}To jest twoim obowišzkiem,|ić walczyć za kogo innego? {2676}{2753}Jeli w to wierzymy.|Jeli w to wierzymy. {2754}{2867}Nie widziałem nikogo, kto przyjechał stamtšd|i chciał tam wracać... {2870}{2964}kto by mówił, że chciałby.|Nie potrafię tego zczaić. {2990}{3078}Powód, jaki widzę, jest taki, że niektórzy z nas...|nie wszyscy... {3080}{3198}Niektórzy z nas muszš usprawiedliwić się,|comy tam, kurwa, robili. {3199}{3261}Nie mogš powiedzieć, że pojechali tam na próżno... {3262}{3335}że to, co ich spotkało, było na próżno.|Nie umieliby z tym żyć. {3337}{3415}- Dlatego chcš tam wrócić?.|- Dlatego mówiš... {3417}{3490}Wewnštrz,|cały czas się okłamujš... {3492}{3598}mówišc, "to, co robiłem było w porzšdku,|bo tak się to skończyło", człowieku. {3605}{3690}"Muszę usprawiedliwić swój paraliż.|Muszę usprawiedliwić zabijanie ludzi." {3691}{3737}Więc mówię, "To było okej." {3743}{3855}Ilu znacie goci, którzy spojrzeliby prawdzie w oczy|i powiedzili, "To, co robiłem było złe... {3859}{3958}"...i całe to gówno było złe."| i nadal mogli z tym żyć? {3959}{4032}Przecież będš kalekami,|kurwa, do końca życia. {8702}{8737}Załadować całš broń. {8757}{8839}Umiecić broń na linii strzału|z podniesonymi osłonami. {8846}{8888}Nasmarować przyrzšdy. {8909}{8985}wiat zamienia się tam w piekło wojny, kapitanie. {8986}{9031}Jedziemy tam, chłopie. {9034}{9111}Jestemy w Wietnami, wojennym miasteczku. {9130}{9187}Jestem gotowy, naprawdę gotowy. {9238}{9306}Postrzelam trochę, kapitanie.|Marine! {9344}{9395}Co mówi vi na twój wyjazd? {9397}{9457}Czasem mylę, że nienawidzi wszystkiego, co wojskowe. {9458}{9505}Ale jest ze mnš. {9507}{9559}Wie, że tego chcę bardziej niż czegokolwiek. {9561}{9617}- A Sally?|- Jest okej. {9631}{9730}Nie sšdzę, by do końca to rozumiała,|ale akceptuje to. {9770}{9846}Trudno od nich więcej wymagać, prawda? {9919}{9982}Amerykański rzecznik donosi o zaporowym ogniu rakiet... {9984}{10047}Artylerii i modzierzy... {10064}{10106}Pamiętasz Jima Hansona? {10121}{10214}Wyleciał w powietrze na ulicy w Sajgonie. {10224}{10331}Głupia sprawa, co nie?|Jakbymy byli jakimi cholernymi rezerwistami. {10351}{10408}Wieci z góry mówiš, że... {10410}{10506}wietnamce przeliczyli się z tš ofensywš|i teraz trzeba ich tylko dobić. {10514}{10602}Mówię ci, Earl. Długo czekałem|na takš okazję. {10603}{10662}- Awansujesz na majora.|-Tak? {10694}{10735}- Na majora?|- Na majora. {10737}{10786}Major i Pani Robert Hyde? {10817}{10879}Będę musiała z tej okazji podłużyć spódnicę. {10885}{10930}Zacznij nosić podwišzki. {10940}{11031} - Będziesz musiał skończyć z wulgarnymi żartami.| - Kultura. {11092}{11167}Powiem wam co.|Jestem naprawdę podekscytowany! {11170}{11278}Nigdy nie mylałem, że mnie to spotka.|Czuję się podenerwowany. {11284}{11363}Jakbym jechał na olimpiadę jako reprezentant USA. {11365}{11397}Bob jest bardzo sexy. {11398}{11476}Za trzynacie miesięcy, Urzšdzę ci|przyjęcie jakiego jeszcze nie widziałe. {11495}{11559}Wołowina, skrzynka Jacka Danielsa. {11561}{11613}Może nawet|paru kongresmenów. {11614}{11663}- Co ty na to?|- Fantastycznie. {11678}{11738}W międzyczasie,|przywišzę ci upominek. {11740}{11814}- Jaki?|-Kałasznikowa. {11826}{11896}Robercie? Przepraszam, że przeszkadzam. {11906}{11974}Chcę ci przekazać najlepsze życzenia od pułkownika. {11976}{12074}- Nie przyjdzie póniej?|- Nie. Ma dzi szachowy wieczór. {12091}{12170}A ty, Sally, odzywaj się do nas.|Powiadom nas gdzie jeste. {12172}{12211}Powiadomię, Pani Vickery. {12213}{12272}- Sally zamieszka z mojš mamš.|- wietnie. {12274}{12358}Earl, twoja Kathy pisze|wspaniałe artykuły. {12360}{12412}Żeby ci się tylko nie przewróciło w głowie, młoda damo. {12414}{12472}Mam wiele pomysłów.|Chciałabym o nich pomówić. {12482}{12522}Zadzwoń do mnie jutro. {12558}{12638}- Niech Bóg nad tobš czuwa, Robercie.|- Dziękuję, Pani Vickery. {12734}{12772}Miło z jej strony. {13194}{13234}Posłuchaj tego. {13280}{13398}Godzina zero nastšpi za szeć minut. {13426}{13490}Dzisiejszy rozkaz... {13515}{13633}Udać się prosto do sypialni. {13682}{13750}Nigdzie nie zbaczać. {13768}{13798}Nie... {13840}{13877}spożywać kolacji. {13906}{13946}Nie jeste głodny? {13988}{14053}To chyba oczywiste... {14126}{14175}"Od pałacu Montezumy {14188}{14242}"aż po brzegi Trypolisu {14332}{14369}"Będę walczyć {14435}{14488}"za ojczyznę {14554}{14590}"na lšdzie {14630}{14669}"i w powietrzu". {15183}{15209}Bob? {15314}{15356}Co robisz? {15375}{15440}Tosty nie wyskakujš. {15477}{15555}Nigdy nie wiadomo kiedy zachce ci się tosta. {15838}{15889}Zacznę się szykować. {15926}{15979}Nie musisz się o mnie martwić.|Wiesz o tym. {16044}{16078}Boję się. {16143}{16186}Ale jestem z ciebie dumna. {16200}{16272}W Kaliforni nic bym nie zdziałał. {16296}{16325}Wiem. {16383}{16426}I włanie temu, moje miejsce jest tam. {16448}{16486}Jestem żołnierzem. {16506}{16554}Lewa, prawa, i lewa. {16566}{16599}Muszę ić. {16607}{16646}Zapłać rachunek w barze... {16655}{16741}i niech naprawiš pršdnicę. {16743}{16816}Możesz zadzwonić do mojej mamy|i powiadomić jš kiedy przyjedziesz. {16818}{16876}Kupiłam ci prezent, kochanie. {16898}{16937}Ja dla ciebie nic nie mam. {17109}{17141}Sally! {17150}{17198}To obršczka. {17262}{17313}Niesamowita. {17359}{17400}- Mnie się podoba.|- Tak... {17450}{17530}- Zdejmij jš jak wsišdziesz na statek.|- Nie ma mowy! {17568}{17642}Nigdy jej nie zdejmę. Przysięgam. {17682}{17737}To będzie mój amulet. {17750}{17786}To prawda. {17795}{17879}Panie kapitanie, wyruszamy.|Mogę wzišć Pana rzeczy? {17911}{17954}Jedziemy na wojnę. {18047}{18078}Chodmy. {18138}{18169}Jak wrócę... {18178}{18246}Kupimy sobie mieszkanie przy plaży. {18252}{18302}Powiedzy Billy'emu, żeby się trzymał. {18306}{18360}A w garażu będzie Porsche. {18362}{18406}Bšd dobrš dziewczynš. Nie figluj z chłopakami. {18407}{18438}Tylko wróć. {18450}{18482}Pewnie, że wrócę. {18506}{18559}Dink, to jest moja żona - Sally. {18565}{18660}Vi, to żona kapitana Hyde'a. {18758}{18790}Uważaj na siebie. {18811}{18893}- Masz plamę na krawacie.|-O czym ty mówisz? {19195}{19250}Nie no zbyt krotkich spódniczek. {19902}{19939}Do zobaczenia. {20241}{20285}- Vi?|- Tak? {20286}{20366}Masz ochotę na drinka? To znaczy,|mogłabym postawić. {20367}{20418}Gdzie jest otwarte? Żadne miejsce nie jest otwarte. {20421}{20463}A kasyno oficerskie. {20466}{20499}Wszędzie tylko nie tam. {20590}{20626}Rozumiem. {20713}{20746}Trudno. {20974}{21055}Hej, mieszkam parę mil stšd.|Chcesz wpaćr? {21061}{21098}- Tak.|- Jed za mnš. {21294}{21329}Zaparkuj tam.Jest wolne. {21354}{21380}Okej. {21603}{21646}Nie zwracaj uwagi na bałagan. {21670}{21702}Chod na górę. {21986}{22026}Nie wyłšczaj. {22609}{22633}Już? {22674}{22710}Tak. Przepraszam. {22722}{22803}Dzisiaj jestem szczególnie przesšdna. {22805}{22865}Wszystko jest dobre, byle przetrwać noc. {22884}{22943}- Tak zostałam wychowana.|- Ja też. {22945}{23010}- Mam tylko piwo. Może być?|- Pewnie. {23218}{23270}Będziesz mieszkać na osiedlu oficerskim? {23289}{23326}Żartujesz? {23328}{23386}- Nie mogłabym, nawet gdybym chciała.|- Jest upiorne. {23388}{23443}Bob wyjechał, więc muszę się wynieć. {23445}{23539}Jeste jak dziura w pšczku, i kiedy pošczek znika, znika też dziura. {23541}{23609}Mówiš, "Wojsko nie lubi żon... {23610}{23661}"...dlatego ich nie przydziela." {23684}{23710}To ty? {23712}{23756}Ja i mój młodszy brat. {23762}{23790}Przystojny. {23791}{23890}Odziedziczył umysł, wyglšd,|osobowoć i talent. {23906}{23939}Ale wzieli do do wojska. {23948}{24002}Dla niego tu zostałam {24003}{24050}-Nie dla Dinka?|-Dinka-wirka? {24086}{24124}Dla niego też. {24134}{24218}Ale brat jest w szpitalu wojskowym na psychiatrii. {24230}{24323}Wysłali go do domu bez pištej klepki,|więc utknęłam z nim. {24370}{24396}Boże. {24418}{24485}- Musi być ci ciężko.|- Widuję go codziennie. {24492}{24549}Pracuję w szpitalu, w kuchni. {24557}{24613}Jego stan się poprawi? {24630}{24677}Kto to wie? Oni nie wiedzš. {24702}{24731}Ani ja. {25090}{25156}- Pee wee.|- Jak się Pan ma, panie Martin? {25159}{25251}Rewelacyjnie, Pee Wee. po prostu wspaniale.|Tylko że trochę mierdzę. {25253}{25322}- Wódš.|- Muszę się wykšpać, człowieku. {25330}{25405}Mam dwie ręce i za dużo|głupków do umycia. {25408}{25462}Za to ci płacš, nie czasem...
Kiperrjoker