DOBRY PASTERZ CZ 136 - CO TO JEST TCHNIENIE.docx

(1429 KB) Pobierz

CO TO JEST TCHNIENIE ?

„...tchnął na nich i powiedział: Weźmijcie Ducha Świętego...”

Tchnięcie (łac. exsufflatio) – gest dmuchania (np. w twarz) mający podwójne znaczenie:

1. Jezus przekazując Ducha Świętego Apostołom TCHNĄŁ w nich (J 20,22);

2. gest zalecany w Obrzędzie Chrześcijańskiego Wtajemniczenia Dorosłych przy modlitwie egzorcyzmu w celu odpędzenia Złego, wykonywany ze słowami: „Tchnieniem warg swoich, Panie, odpędź złego ducha, rozkaż mu, aby ustąpił, bo przybliżyło się Twojej królestwo”

Stosowano ten gest już we wczesnym Kościele. Podwójny ryt obejmował podwójne tchnienie (tchnięcie, chuchnięcie) celebransa na katechumena w obrzędzie chrztu.

Exsufflatio– pierwsze tchnienie, któremu towarzyszyły słowa: „Ustąp, duchu nieczysty, i daj miejsce Duchowi Świętemu”. Ma na celu wypędzenie złego ducha, by dać miejsce łasce Bożej.

Insufflatio– drugie tchnięcie (symbolizujące ciepło i życie) ze słowami: „Przyjmij Ducha Świętego prze to tchnienie        i poprzez Boże błogosławieństwo”. Ma na celu oczyszczenie, uświęcenie i udzielenia natchnienia z Ducha Świętego.

Dziś tchnienie stosowane jest w liturgii fakultatywnie przy konsekracji Krzyżma w Wielki Czwartek i błogosławieniu wody chrzcielnej w Wigilię Paschalną, a także w obrzędach egzorcyzmów jako exsufflatio – tchnięcie (zazwyczaj        w twarz osoby zniewolonej) ze słowami: „Tchnieniem warg swoich, Panie, odpędź złego ducha, rozkaż mu, aby ustąpił, bo przybliżyło się Twoje królestwo”.

Może być stosowany w obu celach (określonych przez towarzyszące mu słowa) zarówno przy modlitwach o uwolnienie, jak też przy modlitwach o wylanie Ducha Świętego i rozpalenie Jego łaski.

 

Szkoda, że tego znaku kapłani nie używają częściej.

 

Z tchnięciem możemy się spotkać posłudze charyzmatycznej, gdy jest on stosowane przy wypowiadaniu słów: „W imieniu Twoim, Panie, chcemy tchnąć Ducha Świętego na zebranych„. Jest to niesamowity gest, który ma ogromną potęgę.

 

Jezus po zmartwychwstaniu tchnął Ducha na apostołów. Myślę, że obecnie istnieje potrzeba powrotu do tego, by księża w imieniu Boga tchnęli ducha na wiernych. Zawsze, kiedy następuje tchnienie, wyraźnie można odczuć, jak na zebranych i osobę, w intencji której się modlimy, spływa Boży pokój.

 

Pamiętam takie zdarzenie… Byłem kilka miesięcy po święceniach. Podczas spotkania z bierzmowanymi zadzwonił do mnie ktoś z członków rodziny osoby opętanej, którą spowiadałem: „Proszę księdza, doświadczamy tutaj wielkiej manifestacji zła, niech ksiądz pomoże”. Poprosiłem wówczas, aby zawołano tę opętaną osobę do telefonu, bym mógł się za nią pomodlić. Po chwili zacząłem „W Twoje imię, Panie, chcę tchnąć Ducha Świętego na tę osobę” i po tych słowach tchnąłem do słuchawki. Później usłyszałem tylko jeden wielki trzask i nagle połączenie się zerwało. Rodzice tej osoby opowiadali mi, że w momencie tchnienia telefon upadł i jakby wielki podmuch rzucił tę osobę o ścianę, a potem nastąpiła zupełna cisza. Po tym wydarzeniu widać, jaką siłę ma ten gest.

str. 3

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin