Suits.S07E06.XviD-AFG.txt

(34 KB) Pobierz
[0][11]/Poprzednio:
[11][54]Tutaj nie mylisz o domu,|rodzinie i dzieciach!
[54][76]Przecież nie mógł rok|wczeniej wiedzieć...
[76][101]Nie wiesz,|skšd się biorš dzieci.
[101][128]Gdy ludzie się o nie starajš,|to wiedzš o tym!
[128][153]Fakt, że nikt nie próbował z tobš,
[153][185]nie daje ci prawa, by mówić,|jak zarzšdzać pracownikami!
[185][218]Proponujš więcej pieniędzy,|niż zobaczę do końca życia.
[218][243]Mam je odrzucić,|bo przeczucie ci mówi,
[243][263]że inni podzielili|los Chrisa?
[263][287]- Randkujesz z terapeutkš.|- Nie pouczaj mnie.
[287][325]- Donna wie o was?|- Nie wie.
[325][355]Póki co, niech tak pozostanie.
[355][388]Ukrywasz co przede mnš?|Zachowujesz się inaczej.
[388][442]Jeli wygramy, będziesz leżał na plaży|w Meksyku z sianem na koncie.
[442][458]Dobrze mi się tu żyje.
[458][480]Pienišdze mogłyby|być dla twojej córki.
[480][519]Nie powiedziałem, nad czym|dokładnie pracuję z Oliverem.
[519][534]- Sprawa z więzieniem?|- Tak.
[534][563]- Możesz wylecieć.|- Harvey mnie nie...
[563][592]Może powinien.|Ile jest warte twoje słowo?
[592][625]Bo okazuje się,|że niewiele.
[747][782]- Dawno wstałe?|- Tak.
[805][828]Mylałem o wczorajszej rozmowie.
[831][871]- Nie chciałam ci tak pojechać.|- Miała rację.
[883][902]Jestem słownym człowiekiem.
[923][960]- Dlatego będę pomagać Oliverowi.|- Co takiego?
[965][987]Złożyłem Harveyowi|szczerš obietnicę.
[990][1013]Ale wczeniej dałem|słowo Oscarowi.
[1013][1052]- Nie złamię danego słowa.|- W porzšdku...
[1059][1087]Zatem znowu chcesz żyć|pod osłonš kłamstwa?
[1087][1113]- To nie tak.|- A niby jak?
[1113][1141]- Działasz za plecami Harveya.|- Też tak robił z Jessicš.
[1141][1189]- I jak to się skończyło?|- Jak mu powiem, to będzie koniec.
[1189][1234]Utršci sprawę, a nad ludmi,|którym pomagamy, nadal będš się znęcać.
[1234][1258]Znowu to samo.
[1258][1288]To co innego|niż udawanie prawnika.
[1288][1318]Co ci powiem.|Ostatnio zarywałem noce,
[1320][1353]ale odkšd pomagam tym ludziom,|pię jak niemowlę.
[1367][1394]Przykro mi,|ale dotrzymam danego słowa.
[1457][1490]- Dzień dobry.|- Dobrze się spało?
[1490][1548]Jeli masz na myli osiem godzin|rozkosznego snu, to tak - dobrze.
[1562][1574]Muszę uciekać.
[1580][1596]- Zaczekaj.|- Mam pacjentów.
[1596][1628]Wiem, ale chcę poznać twoje|zdanie na pewien temat.
[1636][1653]Co tym razem?
[1662][1686]Nie powiedziałem|o nas Donnie.
[1705][1731]- Dlaczego?|- Znasz naszš relację.
[1731][1754]Pracujemy razem.|Dałem jej awans.
[1754][1793]- Nie owijasz w bawełnę?|- Nie chcę problemów.
[1793][1818]- Przecież nie ma.|- Nie ma, ale...
[1818][1874]Harvey, chyba jej nie doceniasz.|Donna jest dorosłš kobietš.
[1874][1905]A jeli się mylę|i jest inaczej,
[1916][1953]to większy problem powstanie,|gdy się dowie w inny sposób.
[1953][1994]- A na pewno się dowie.|- Mam jej powiedzieć?
[2007][2026]Wiedziałe, co należy zrobić.
[2032][2061]Zapytałe, by usłyszeć|to od kogo innego.
[2162][2182]Przyprowadziłe przydupasa?
[2182][2208]Frank, to Oliver Grady.|Prowadzi sprawę.
[2208][2247]Super. Co tutaj robisz?|Powiedziałem, co wiem.
[2247][2275]Nie o wszystkim.|Zdrad ródło.
[2285][2326]Najpierw kasa na koncie córki,|póniej podam nazwisko.
[2330][2348]- Co to, do cholery?|- Zaliczka.
[2353][2374]Tak się nie bawię.|Płatne z góry.
[2374][2404]Nie damy ci w ciemno pół miliona.|Chyba upadłe na głowę.
[2404][2454]Zatem jestemy w martwym punkcie.|Bez kasy nie będzie nazwiska.
[2454][2490]Nie będzie kasy,|jeli sędzia oddali sprawę.
[2490][2503]O czym gada?
[2503][2536]Druga strona wniosła|o oddalenie wniosku.
[2538][2550]Jutro rozprawa.
[2550][2571]Bez nazwiska sprawa|będzie zamknięta.
[2571][2590]Nie pieprz!
[2590][2619]- Przyznałem się, że brałem|w tym udział! - To za mało.
[2619][2655]- Przecież macie moje słowo.|- Niczym nie poparte!
[2655][2680]Przecież mogłe to|sobie wymyleć!
[2680][2713]Zapytajcie prokurator,|u której byłem 7 lat temu.
[2713][2726]Ma to w aktach.
[2726][2752]- Podobno odpuciła.|- Nie słuchasz mnie.
[2752][2781]Prowadziła sprawę,|ale nie zależało jej.
[2781][2799]Zapytajcie jš!
[2801][2847]Zatrzymajcie sobie te drobniaki,|bo gówno ode mnie dostaniecie.
[2920][2940]::PROJECT HAVEN::|::SERIALE::
[2940][2960]/prezentuje
[3175][3195]SUITS 7x06|Home To Roost
[3195][3215]Tłumaczenie: Fei Long, Power|Korekta: peciaq
[3263][3271]Witaj, koleżko!
[3271][3302]Tylko robię sobie kawę.|Nie obijam się.
[3302][3340]Brian, trzeba sobie robić przerwy.
[3344][3363]- Czyżby?|- Tak.
[3366][3389]Przygotowanie kawy|jest bardzo ważne.
[3393][3422]Parzenie kawy to jedno|z moich ulubionych...
[3422][3439]Dobra, nieważne.|Mam pytanie.
[3442][3469]Kiedy ci powiedziałem,|co sšdzę o urlopie...
[3472][3496]- Nie wiem, czy pamiętasz...|- Jakby to było wczoraj.
[3496][3523]Zastanawiałem się,
[3539][3553]jak bardzo zły byłem?
[3564][3585]Nie byłe aż taki zły.
[3619][3632]Prawidłowo.
[3641][3685]Powiedziałby to|samo w sšdzie?
[3685][3701]- Dlaczego?|- Bez powodu.
[3701][3753]Mamy te same wspomnienia.|Dałem ci kilka dni wolnego.
[3753][3769]Zapisałem to sobie.
[3772][3792]"Dam Brianowi 2 dni wolnego.|Dobrze się z tym czuję".
[3792][3804]Napisałe to dzisiaj.
[3804][3822]- Skšd ten pomysł?|- Widzę po dacie.
[3822][3848]Zapisałem to na dzisiaj,|by o tym porozmawiać.
[3867][3878]Mogę wrócić do pracy?
[3878][3918]Jak najszybciej dostarcz|mi to owiadczenie.
[3949][3972]Dziękuję za spotkanie,|pani Randolph.
[3972][4010]Gdy usłyszałam o Franku Gallo,|od razu się zainteresowałam.
[4012][4032]- O co chodzi?|- Reprezentujemy więniów
[4032][4061]przeciwko Reform Corporation|za nadużywanie rodków przymusu.
[4061][4114]Czy Frank Gallo 7 lat temu przyznał|się do udziału w tym spisku?
[4115][4165]Chciał być informatorem w zamian|za trzymanie go z dala od Lambert.
[4167][4194]- Uwierzyła mu pani?|- Oczywicie.
[4194][4222]Został pobity.|Spędził 2 tygodnie w szpitalu.
[4222][4255]- Co z postępowaniem?|- Wszczęłam je.
[4257][4288]Ale nie miałam|żadnej siły przebicia.
[4288][4313]Nikomu nie zależy|na więniach.
[4313][4361]Doniósł na współlokatora,|by zmienić więzienie?
[4361][4389]Dokładnie.|Jeli nie macie nic przeciwko...
[4389][4406]W sumie mam.
[4409][4435]Zależy mi na więniach.
[4435][4482]Zatem zezna pani w sšdzie,|co nam teraz powiedziała.
[4486][4502]Nie słyszycie,|co powiedziałam?
[4508][4547]Nie miałam siły przebicia.|Tu chodzi o mojš karierę.
[4547][4579]Nie zaryzykuję,|udostępniajšc wam akt.
[4579][4598]Mamy dwa rozwišzania.
[4598][4619]Udostępni nam pani akta|i nie wydamy pani.
[4619][4655]Albo sšd paniš do tego zobowišże|na podstawie ustawy o ochronie danych.
[4657][4694]Jeli mowa o karierze,|wybrałbym to pierwsze.
[4714][4735]Wy gnojki!
[4752][4764]Jeste.
[4768][4793]Chcę o czym porozmawiać.
[4793][4812]- To musi poczekać.|- Ale to ważne.
[4812][4838]Frank Gallo zostawił|ci wiadomoć.
[4841][4847]Jakš?
[4847][4892]Żeby go z Mikiem znowu|nie wykiwał, bo pożałujecie.
[4897][4935]- Co miał na myli?|- Nie wiem, ale się dowiem.
[4978][4999]Co odwalasz z Frankiem Gallo?
[5035][5052]- Harvey...|- Nie rżnij głupa.
[5052][5084]Zostawił wiadomoć,|żeby nie zrobił go w chuja!
[5084][5117]Pracuję przecież nad sprawš|brooklyńskich kamienic.
[5117][5135]Gallo jest z Brooklynu.|Zna ludzi.
[5135][5188]- Chyba nie płacisz mu za informacje.|- Tak. Zamierzam mu zapłacić.
[5188][5229]Mike, niczego nie wie.|Próbuje zarobić.
[5229][5244]Sprawdziłem go.
[5244][5267]Jego słowa potwierdziły się.|Jest po naszej stronie.
[5267][5301]Nagle został Matkš Teresš.|Facet usiłował cię zabić!
[5301][5343]Wiem. Nie jest więty,|ale wiem, co robię.
[5343][5355]Nie łapiesz?
[5362][5394]Tacy jak Gallo mszczš|się na ludziach.
[5394][5414]O niczym innym nie myli.
[5414][5464]Omijaj go, a przetrwasz.|Znajdzie innš ofiarę.
[5464][5474]Może masz rację.
[5480][5513]Ale dałem mu już słowo,|jeli je złamię,
[5513][5533]znajdę się|na szczycie jego listy.
[5550][5565]Rachel o tym wie?
[5593][5601]Nie.
[5601][5640]Lepiej, żeby Gallo nie zostawił|jej wiadomoci tak jak mnie.
[5697][5739]Gapisz się w okno?|To znak, że co się dzieje.
[5739][5752]Nic się nie dzieje.
[5752][5790]Po co przypomniałe Brianowi|o tamtym okropnym dniu?
[5790][5803]O którym dniu mowa?
[5803][5835]O tym, gdy go sponiewierałe,|bo ci odbiło.
[5838][5854]Chcesz wiedzieć,|co się stało?
[5859][5880]Zostałem pozwany.|Tyle w temacie.
[5884][5907]- Przez Briana?|- Przez Stephanie.
[5911][5936]Za molestowanie?|Poważna sprawa.
[5936][5968]- Przecież wiem.|- Co z tym zrobisz?
[5968][5986]Co ty z tym zrobisz?
[5986][6012]- Louis, to zły pomysł.|- To dobry pomysł.
[6012][6033]Id do niej i załatw to.
[6033][6047]- Nie mogę.|- Dlaczego?
[6047][6068]Pokłóciłam się z niš|po twoim wybuchu,
[6068][6090]a póniej drugi raz,|gdy Donna jš zwolniła.
[6090][6103]Nie posłucha mnie.
[6106][6141]Oskarża mnie o molestowanie.|Nasra mi w papierach.
[6141][6180]Kto musi jš od tego odwieć.|Prawnik, któremu ufam.
[6180][6215]Musi to być kto jej pozycji.|Inaczej poczuje się atakowana.
[6220][6239]Wiem, kogo do niej wysłać.
[6326][6352]- Louis otrzymał mój pozew.|- Zgadza się.
[6352][6375]Przyszłam zapytać,|dlaczego teraz.
[6380][6414]- Bo to, co rzekomo powiedział...|- Rzekomo?
[6425][6467]Najpierw prawnik,|póniej przyjaciółka.
[6467][6490]Jestem tutaj|ze względu na przyjań.
[6490][6532]Chcesz, bym zapomniała,|że P/S/L zniszczyło mojš karierę.
[6539][6596]Stephanie, została zwolniona,|ale ten pozew zniszczy Louisa.
[6596][6605]Do rzeczy.
[6605][6648]Przekonywała mnie, bym odeszła|z pracy, w której mnš pomiatano,
[6648][6694]molestowano i z której wylano,|a teraz prosisz o przysługę?
[6699][6722]Tak.
[6761][6785]Jako nie mam|na to nastroju.
[6788][6821]Przekaż Louisowi,|że widzimy się w ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin