Longyear Barry_Moj wlasny wrog (opowiadanie).rtf

(8809 KB) Pobierz
Longyear Barry_Moj wlasny wrog (opowiadanie)


 

Barry B. Longyear

 

J ASNY
WRÓG

 

Przeła Danuta rska



Trójpalczaste onie Drakona drgnęły. W żółtych oczach stwora odczytałem pragnienie, żeby zacisnąć te trzy palce na broni albo na moim gardle. Ja też zgiąłem palce i wiedziałem, że on odczytał to samo w moich oczach.

Irkmaan! wypluł stwór.

Ty drakoński glucie. Wyciągnąłem ce przed siebie i wykonałem zapraszający gest. No chodź, Draku, chodź, to dostaniesz.

Irkmaan vaa, koruum su!

Chcesz gadać czy walczyć? No, chodź!

Na plecach czułem bryzgi morskiej wody szalejąca kipiel spienionych bałwanów groziła, że mnie pochłonie tak, jak wcześniej pochłonęła j myśliwiec. Zatopiłem asny statek.

Drak katapultował się, kiedy jego myśliwiec został trafiony w rnej warstwie atmosfery, ale przedtem zdąż uszkodzić j generator. Z trudem dopłynąłem do szarej, kamienistej plaży i wylazłem na bezpieczny d. Za plecami Draka widziałem jego kapsułę ratunkową, sterczą spomiędzy skał na nagim pagórku.

Wysoko nad nami jego i moi ludzie wciąż się zabijali, walcząc o prawo asności do tej pustej, odległej, niegościnnej planety.

Drak stał bez ruchu, a ja wyrecytowałem zdanie, którego nauczono nas na szkoleniu zdanie obliczone na to, żeby doprowadzić każdego Draka do białej gorączki.

Kiz da yuomeen, Shizumaat!

Znaczenie: Shizumaat, najbardziej poważany drakoński filozof, zjada odchody kiz. Coś jakby muzułmanin opychał się wieprzowiną.

Wstrząśnięty Drak otworzył usta, potem zacisnął szczęki i pod wpływem furii dosłownie zmienił kolor z żółtego na czerwonawobrązowy.

Irkmaan, yaa upia Myszka Miki jest!

Ślubowałem walczyć i zginąć za wiele spraw, ale bynajmniej nie za tego szacownego gryzonia. Ryknąłem śmiechem i śmiałem się tak ugo, wyczerpany i osłabiony wesołcią upadłem na kolana. Z wysiłkiem uniosłem powieki, żeby nie tracić z oczu mojego wroga. Drak biegł w głąb du, oddalając się od brzegu i ode mnie. Zdążem wykonać pół obrotu w stronę morza i na mgnienie dostrzegłem miliony ton wody, zanim zwaliły się na mnie i pozbawiły mnie przytomności.

 

* * *

 

Kiz da yuomeen, Irkmaan, ne?

Oczy piekły mnie od soli, powieki miał...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin