Egzorcysta o. Konik Ofm Szatanowi chodzi o nasze dusze.rtf

(1260 KB) Pobierz

Egzorcysta o. Konik Ofm: Szatanowi chodzi o nasze dusze

 

Szatanowi chodzi o nasze dusze, bo są nieśmiertelne – on może dać człowiekowi wiele ziemskich dóbr, pod warunkiem, że oddamy mu pokłon. Dzięki Chrystusowi diabła może jednak pokonać każdy z nas.

Czyli w chwili, gdy żyjemy bez Pana Boga, możemy nawet nie mieć świadomości, że jesteśmy opętani?

Oczywiście.

 

Po czym więc to rozpoznać na tym etapie? Jakie są symptomy?

Człowiek opętany traci w pewnych momentach władzę nad swoim ciałem, robi to, czego nie chce lub nie robi tego, co by chciał. Symptomy mogą być różne, np. dręczenie, obsesyjne myśli dotyczące samobójstwa czy nieczystości. Jeśli człowiek jest pod władzą złego ducha, takie myśli nasilają się podczas modlitwy. Słyszałem kiedyś o kobiecie, która zajmowała się bioenergoterapią. Na początku nie miała świadomości, że robi coś złego. Dopiero kiedy trafiła na rekolekcje, gdy zaczęła się powoli nawracać i uświadamiać sobie, że moc, którą ma pochodzi od złego ducha, w jej życiu zaczęły się dziać bardzo przykre sytuacje. Nawet fizycznie widziała złego ducha w postaci mężczyzny, który do niej przychodził. Ważne, żeby człowiek poznawał siebie, uczył się rozeznawać czy pojawiające się myśli pochodzą od Pana Boga, od złego ducha czy od niego samego.

 

Zanim nie będzie chciał wypuścić, musi ich pozyskać. Jak to robi?

Ks. Gabriele Amorth w jednej ze swoich książek pisze, że nawet długotrwałe życie w grzechu ciężkim, bez łaski uświęcającej, może doprowadzić człowieka do opętania. Mamy dzisiaj bardzo wiele możliwości, żeby otworzyć się na działanie złego ducha: magia, okultyzm, spirytyzm, joga, wróżby, bioenergoterapia, homeopatia… Zagrożeń jest bardzo dużo.

 

Wymienił ojciec zjawiska, z którymi zostaliśmy już oswojeni. Nie widzimy w nich nic niebezpiecznego. Wielu katolików chodzi na jogę, twierdząc, że to aktywność czysto kondycyjna. Czy wierzący katolik może zaszkodzić sobie duchowo chodząc na jogę?

 

 

Oczywiście, że tak. Joga to nie jest tylko zespół ćwiczeń, które mają poprawić kondycję psychofizyczną. Joga ma wymiar religijny. Kiedy Europejczyk, wychowany w naszej kulturze, zajmuje się jogą, zaczyna wykraczać przeciwko pierwszemu przykazaniu dekalogu: „Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną”.

 

więcej: http://www.fronda.pl/a/egzorcsta-o-konik-ofm-szatanowi-chodzi-o-nasze-dusze,103448.html

 

Czego chce diabeł? Twojej ŚMIERCI!!! Nie igraj z nim!

 

http://www.fronda.pl/a/czego-chce-diabel-twojej-smierci-nie-igraj-z-nim,103528.html

Zgłoś jeśli naruszono regulamin