Salamander.S01E01.DVDRip.XviD.txt

(15 KB) Pobierz
[62][93]/NIEDZIELA, 7:30
[262][270]Alex?
[289][317]- Jest spokojnie, podjeżdżajcie.|- Dzięki.
[544][566]Wiecie, co robić.|Bšdcie uważni.
[2274][2304]Mamy dokładnie 100 minut.
[2872][2889]Czekaj!
[3290][3300]Dobra, jedziesz.
[4117][4133]Wyłšczcie latarki.
[4719][4737]Zostało 81 minut.
[4962][4976]35.
[4998][5010]Gotowe.
[5160][5177]420.
[5347][5373]- 312.|- Gotowe.
[5486][5497]456.
[5661][5675]Gotowe.
[5748][5765]151.
[6091][6120]Miało nie być akcji ani obligacji.|Tylko kasa i biżuteria.
[6122][6156]- Kurwa, nie możemy tu tego zostawić!|- Skończyłe. Rusz się.
[6196][6211]Zostało 31 minut.
[6499][6524]Daj strzykawkę z prokainš.
[6635][6653]Zabierzcie go stšd.
[6655][6679]Zostało szeć minut.|Ruszajcie się!
[7250][7267]Kurwa mać, udało nam się!
[7338][7360].:: GrupaHatak.pl ::.
[7360][7388]Tłumaczenie: Rarehare|Korekta: józek
[7389][7419]SALAMANDER [1x01]|Pilot
[7650][7731]Nie, to za dużo.|Nie mogę wzišć wszystkiego.
[7733][7787]- Proszę przedstawić ofertę.|- Ofertę? Dobrze.
[7807][7855]Wezmę diamenty i naszyjniki.
[7868][7912]Proszę przetopić złoto|i wrócić do mnie w grudniu.
[7925][7978]Wczeniej nie uda mi się zdobyć|takich pieniędzy.
[7988][8074]- Ile?|- 600 tysięcy gotówkš.
[8093][8178]Tyle mogę teraz zaoferować.|To 24 miliony franków belgijskich.
[8217][8280]W tych okolicznociach|to uczciwa cena.
[8308][8322]W porzšdku.
[8722][8793]- Co jeszcze?|- Nie. Proszę.
[8802][8896]- Pomylałem, że mógłby pan...|- Też o tym pomylałem.
[8910][8927]Nikt by się nie dowiedział.
[8981][9015]/PONIEDZIAŁEK, 8:00
[9364][9386]- Witaj, Sylvia.|- Dzień dobry, panie Robijns.
[9388][9438]Udany weekend? Godzinę stałem w korku.|Zaparz mi mocnej kawy.
[9447][9479]- Pańska poczta, panie Robijns.|- Tylko wyłšczę alarm.
[10295][10309]Kurwa!
[10350][10364]Chryste!
[10391][10406]O w kurwę!
[10594][10607]Jezu Chryste!
[10984][11016]- Akcje i obligacje zostały.|- Tak.
[11043][11062]Nie jestem lepy.
[11164][11194]- Ile skrytek otworzyli?|- 66.
[11196][11234]Cholera jasna!|Tego się bałem.
[11252][11265]Cholera!
[11312][11350]To musiało być 66 konkretnych skrytek.
[11358][11413]- Panie Jonkhere, nie powinnimy wezwać policji?|- Daj mi pomyleć.
[11440][11464]- Sylvia co zauważyła?|- Nie.
[11466][11489]- Mówiłe jej co?|- Nie.
[11491][11506]Odelij jš do domu.
[11515][11558]Słucham? Policja będzie chciała|z niš pomówić.
[11560][11597]Nie będzie żadnej policji.|Mylisz, że to przypadek?
[11604][11645]Tyle harówy dla 66 skrytek?
[11675][11712]Niech nikt nie przychodzi do pracy.|Wymyl jaki powód.
[11716][11738]Awarię komputerów lub co takiego.
[11745][11815]Do wieczora chcę listę pracowników,|którzy znali włacicieli skrytek.
[11940][11959]Mamy wród nas zdrajcę.
[11977][11990]Szpiega.
[12017][12032]Nie ma innego wyjcia.
[12145][12171]- Do widzenia, panie Robijns.|- Do jutra, Sylvia.
[12385][12438]Wyjmiesz fasolę, kochanie?|Listę zakupów masz na lodówce.
[12443][12484]- Nie psuj mi wolnego.|- No we, muszę ić do pracy.
[12486][12523]- Przepracowałem w ten weekend 32 godziny.|- Wiem, kochanie.
[12526][12567]Kiedy pracujesz, to pracujesz,|a moja praca to tylko hobby, tak?
[12569][12597]- I po twoim wolnym.|- Daj spokój.
[12599][12630]No odbierz telefon.
[12715][12749]Gerardi.|Kto?
[12759][12780]Mam wolne i jeszcze leżę w łóżku.
[12799][12817]Nie obchodzi mnie to.
[12826][12850]Ogłuchłe? Na razie.
[12861][12890]- Kto to był?|- Komisarz.
[12897][12915]Żartujesz sobie!
[12933][12975]- Kto to był, kochanie?|- Informator, któremu nie można ufać.
[12977][13018]- Szybki numerek.|- Dzięki za zamknięcie drzwi!
[13024][13033]Zazdrocisz.
[13059][13092]- Przestań.|- No we, szybciutko.
[13095][13126]Mam co dla ciebie, kochanie.|Chciałaby to mieć.
[13128][13165]Nie wštpię.|Do wieczora, kochanie.
[13279][13334]- Jak wyglšda sytuacja?|- Sylvia poszła do domu. Co teraz?
[13343][13377]Zadzwonię do znajomego|w Biurze Prokuratora. Będzie nas krył.
[13379][13407]Dlaczego?|To my jestemy ofiarami.
[13411][13441]Nic takiego.|Nic tu nie zaszło.
[13456][13493]Rozumiesz, Robijns?|Nic nie wiemy o żadnym włamaniu.
[13510][13561]Liczę na twojš współpracę.|Ile wyniosła twoja zeszłoroczna premia?
[13568][13616]Zrobimy listę wszystkich|pozostawionych rzeczy.
[13621][13658]Zadzwonimy do włacicieli|zrabowanych skrytek
[13660][13682]i poradzimy im,|by tego nie zgłaszali.
[13688][13701]Większoć i tak nie będzie chciała.
[13705][13743]W przypadku niechęci|do współpracy, naciskaj.
[13759][13790]Broń Boże, by kto nas zawiódł.
[13799][13818]Dobra, do roboty.
[13878][13905]/Chciałbym pomówić|/z Głównym Sekretarzem Lafineur.
[13908][13931]/Dzwonię z jego banku|/w prywatnej sprawie.
[13941][13979]/Sonja, na bezporedniej linii nikt nie odbiera.|/Połšcz mnie z dyrektorem.
[13982][14024]/Senatorze, mówi Robijns z Jonkhere Bank.|/Dzwonię z następujšcš sprawš.
[14027][14056]/Tak, wezwij prezesa ze spotkania.
[14058][14102]/Powiedz, że to ważne. Dzwoni Jonkhere.|/To sprawa prywatna.
[14104][14152]/Panie Jonkhere, oby miał pan|/jaki ważny powód.
[14167][14180]Słucham?
[14194][14228]Akcje i obligacje zostały,|a reszta zniknęła?
[14231][14251]Posłuchaj, Jonkhere.|Ostrzegam cię.
[14254][14278]To, co szkodzi mnie,|szkodzi też rodzinie królewskiej.
[14280][14324]Nie chcę w to mieszać policji.|Jasne? Nie wzywaj ich.
[14430][14490]Nie, żadnego ledztwa.|Nie mogę sobie na to pozwolić.
[14506][14530]To zbyt delikatna sprawa.
[14638][14648]Nie.
[14657][14702]Oczywicie, że tego nie zgłoszę.|Masz mnie za debila?
[14954][14992]Wcišż nikt nie chce tego zgłosić.|Oby tak pozostało.
[15001][15038]A co z całym tym bałaganem|i otwartymi skrytkami?
[15040][15066]Znam profesjonalistów,|którzy pracujš w nocy.
[15073][15093]Maminsynki to nie sš, ale...
[15111][15146]- Można im zaufać?|- "Zaufać"...
[15148][15204]Trzeba mieć ich pod kontrolš.|Powiedzmy, że za dużo o nich wiem.
[15219][15241]Nie pisnš słowa.
[15243][15299]/ZAKUPY: PŁYN DO PRANIA,|/PAPIER TOALETOWY, ZIEMNIAKI, CHLEB
[15597][15617]Szeć telefonów to chyba|lekka przesada, nie?
[15619][15660]Nie odzywasz się przez rok i nagle|to takie ważne? Zadzwoń do kogo innego.
[15663][15687]Zaczekaj, posłuchaj.
[15694][15730]Serio, Paul.|To naprawdę co dużego.
[15732][15765]Gadaj przez telefon,|to może się spotkamy.
[15777][15827]Napad na bank w weekend.|Naprawdę duży.
[15829][15867]Wiem to z pierwszej ręki.|Zdarzało mi się spierdolić, Paul,
[15869][15897]ale nie tym razem.|Serio.
[15914][15936]Przyjd, dobra?
[16226][16255]Wybacz za spónienie.
[16279][16309]- Długo czekałe?|- Nie, w porzšdku.
[16311][16329]Bilety na samolot dotarły.
[16338][16359]Pierwszy wylatuje w rodę.
[16523][16558]Proszę, w sumie pięć.|Po 100,000 euro każda.
[16562][16601]Więcej będzie w grudniu.|Plus 50,000 euro za robotę
[16603][16647]i 5,000 franków szwajcarskich.|Jest też premia.
[16649][16658]Za co?
[16660][16692]Za małš robótkę dzisiaj|zwišzanš z bezpieczeństwem.
[16694][16719]Kto pucił parę z ust?
[16721][16757]Nie ufam informatorom odnonie alarmu.
[16759][16801]Sš zbyt niestabilni, by milczeć.|Wolę nie ryzykować.
[16803][16819]Wszyscy cišgle sš w Brukseli?
[16907][16919]/POLICJA FEDERALNA
[17098][17127]- I co?|- Nic z banku.
[17131][17174]- A w raportach dziennych?|- Kto ci o tym powiedział?
[17182][17223]- Andre Strubbe.|- Strubbe? Marnujemy czas.
[17231][17263]Andre Strubbe rok temu został|wykrelony z listy informatorów.
[17265][17304]- Brzmiał inaczej, Martin.|- Ty też brzmiałe.
[17306][17331]Pamiętasz?|Kiedy wysłałe helikopter?
[17336][17361]4000 euro przepadło.
[17363][17394]Możemy wysłać maile|do wszystkich banków w Brukseli.
[17396][17409]To doć łatwe.
[17411][17449]Spytaj tylko,|czy zdarzyło się co nietypowego.
[17451][17484]Jedno kliknięcie i odpowiedzš.|Zrób to dla mnie.
[17486][17511]Poważnie?
[17521][17533]Nie.
[17551][17609]Oczywicie, proszę zadzwonić jutro|po nowy kod bezpieczeństwa.
[17618][17631]Dziękuję.
[17690][17720]Cholera, e-mail|od policji federalnej w Brukseli.
[17735][17811]Policja Federalna sprawdza trop|możliwego incydentu w banku w ten weekend.
[17813][17848]- Mamy potwierdzić lub zaprzeczyć.|- Ułatwili nam sprawę.
[17857][17894]"Nie" i wysyłam.
[17917][17936]Myli pan, że co podejrzewajš?
[17938][17966]Skšd mam wiedzieć?|Na to wyglšda, nie?
[17999][18030]Lepiej zadzwonię do swojego kontaktu|w Biurze Prokuratora.
[18061][18082]Poczekaj na zewnštrz.
[18166][18173]/PROKURATOR
[18175][18215]Armand, tu Raymond.|Nie za dobrze.
[18218][18256]Mamy poważny problem.|W weekend doszło do włamania.
[18260][18290]Możesz powtórzyć?
[18343][18356]Ile?
[18369][18387]66...
[18402][18458]- Moja również?|- Oczywicie. Czego się spodziewałe?
[18477][18522]Jak to, kto jeszcze?|Wszyscy. Mam tu listę.
[18524][18561]Minister Laridon, senator Rasenberg,|Ostmeyer z Pałacu Królewskiego,
[18563][18595]Berkovitch ze zwišzku,|generał Roose, Vrelust z Narodowej...
[18597][18636]Sš jacy wiadkowie?|Wród pracowników też?
[18643][18659]Alarm się włšczył?
[18676][18724]- Nie powiadomilicie policji, nie?|- Jasne, że nie. Dlatego dzwonię.
[18734][18790]Posłuchaj, nie chcę żadnego ledztwa.|Zablokuj wszystko.
[18805][18826]To leży także w twoim interesie.
[18848][18899]A jeli skradziona zawartoć|ujrzy wiatło dzienne?
[18901][18942]Jestem za to odpowiedzialny.|Nie unikam tego.
[18944][18975]Ci ludzie władajš połowš Belgii.
[18978][19029]Tak, dowiem się i dam ci znać.
[19048][19063]Mogę co dla pana zrobić?
[19065][19093]Nie, miło z twojej strony,|Yolande, dzięki.
[19095][19108]Dobrze.
[19142][19176]Komendant Colla?|Z tej strony Persigal.
[19208][19221]No i?
[19230][19256]- Nic.|- Nic.
[19398][19413]Do póniej.
[19415][19455]Nie, to lepy zaułek.|Jed w drugš stronę.
[19464][19509]To tam. Odbierz mnie|trzydzieci po...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin