Rekolekcje kontemplatywne - Franz Jalics.pdf

(1978 KB) Pobierz
FRANZ JALICS SJ
REKOLEKCJE
KONTEMPLATYWNE
Przekład
Jacek Bolewski SJ
WYTŁUMACZENIE TŁUMACZA
Brakuje mi stów, aby zarekomendować niniejszą książkę. Mówiąc najkrócej: nie znam
lepszego opracowania na temat modlitwy i jej wpływu na życie ludzkie. Znajdziemy tu
jednocześnie syntezę duchowości chrześcijańskiej, opartej na samej Ewangelii, w
której centrum stoi Jezus Chrystus, objawiający Boga miłości. Chrystusowa nauka
przekłada się na drogę życia, na konkretną postawę, jakiej uczymy się dzięki
modlitwie. Jedność miłości - Boga, bliźniego i siebie samego - rozwija się stopniowo,
w miarę jak otwieramy się na propozycje ćwiczeń duchowych, oczyszczających i
prowadzących do postawy kontemplacji na co dzień.
Jako tłumacz jestem amatorem. Obecna książka jest pierwszą, jaką przełożyłem, i
pewnie pozostanie też ostatnią. Jeśli zdecydowałem się na przekład, uczyniłem to jako
amator w głębszym sensie (od łac.
amare -
kochać), czyli jako miłośnik, a ściślej uczeń
Autora, węgierskiego jezuity Franza Ja-licsa. Dane mi było poznać go przed wieloma
laty, dokładnie w grudniu 1981 roku. Wtedy właśnie odbyłem pod jego kierunkiem
pierwszy kurs modlitwy, co zaowocowało kolejnymi kontaktami. Gdy następnie pełnił
on w Niemczech funkcję instruktora tzw. trzeciej probacji dla jezuitów, miałem to
szczęście, że wtedy także, w latach 1983-84, zostałem tam skierowany przez prze-
łożonych - i ten okres, obejmujący m.in. drugie po nowicjacie przeżycie 30-dniowych
rekolekcji ignacjańskich, okazał się największą łaską w całym moim zakonnym życiu.
Gdy później wróciłem do Polski, dowiedziałem się, że Franz znalazł wreszcie dom
rekolekcyjny w Gries, gdzie mógł oddać się całkowicie dawaniu ćwiczeń ignacjańskich
według metody, którą poznałem dzięki niemu wcześniej. Odtąd nasz kontakt się urwał,
ale gdy Franz odezwał się po latach i zaprosił mnie znowu do udziału w jednym z
kursów modlitwy, rozpoczęła się nowa faza relacji, trwająca aż do dziś. Owocem jest
niniejsze wydanie po polsku fundamentalnej pracy Franza Jalicsa.
Z ogromną satysfakcją prezentuję książkę, która po pierwszym wydaniu w
Niemczech w 1994 roku doczekała się do roku 2007 kilkunastu wznowień;
6
WYTŁUMACZENIE TŁUMACZA
została także przełożona na wiele języków, m.in. na chiński. Sama praca nad
przekładem była dla mnie wielką przyjemnością i bardzo bym pragnął, aby nie mniej
satysfakcji przyniosła lektura przekładu. Dla Autora jednak, jak o tym świadczy jego
książka, najważniejsze pozostaje nie tyle czytanie, ile praktykowanie, ćwiczenie
modlitwy według metody, która została tu dokładnie, konkretnie przedstawiona.
Na temat celu niniejszej książki oraz kręgu osób, dla których jest ona przeznaczona,
mówi wystarczająco jasno sam Autor w swoim Wprowadzeniu. Dodam jedynie, że
według opisanej w niej metody nadal są prowadzone kursy w Gries (adres pocztowy:
Haus Gries - Gries 6 - D 96352 Wilhelm-sthal; email:
info@haus-gries.de).
Franz
Jalics pozostaje do dzisiaj aktywny, choć kierownictwo domu przejął godny jego
następca, austriacki jezuita Bernhard Biirgler.
Jeszcze kilka słów o samym przekładzie. Największą trudność miałem z
niemieckim pojęciem
Exerzitien.
Jest ono bliskie łacińskiemu słowu
exer-citia,
rozpowszechnionemu głównie dzięki św. Ignacemu Lztyoli i jego książce
Exercitia
spiritualia,
której tytuł dzisiaj najchętniej przekłada się jako
Ćwiczenia duchowe.
Problem jednak w tym, że w języku niemieckim
Exerzitien
używane jest obecnie na
określenie rekolekcji, czyli serii spotkań pod kierownictwem osoby prowadzącej -
rekolekcjonisty. Stosownie do tego rekolekcjonista jest określany jako
Exerzitienmeister,
czyli dosłownie: mistrz od ćwiczeń. Ale choć Autorowi
rzeczywiście chodzi w tej książce o rekolekcje w sensie ignacjańskim, to jednak w
języku polskim określenie „rekolekcje" ciągle kojarzy się bardziej z naukami
głoszonymi w kościele; dlatego zdecydowałem używać przeważnie pojęcia
„ćwiczenia". Odpowiednio do tego przetłumaczona książka zwraca się nie tyle do
„rekolektantów", ile do „osób ćwiczących", a rekolekcjonistę, którym jest ostatecznie
sam Autor, określam po prostu mianem mistrza.
Franz Jalics jest istotnie mistrzem duchowym, ukazującym drogę do Boga dzięki
modlitwie. W Polsce została już wydana jego wcześniejsza pozycja, poniekąd
elementarna:
Uczmy się modlić
(przeł. A. Kleszcz, WAM, Kraków 2002).
Prezentowana obecnie książka idzie dalej: wprowadza w określony rodzaj modlitwy,
mianowicie kontemplację. Z jednej strony chodzi o dopełnienie wcześniejszych
etapów modlitwy; w tym sensie książka zainteresuje osoby mające już w tej dziedzinie
znaczne doświadczenie. Z drugiej strony wskazuje prosty sposób modlitwy, złączonej
z imieniem Jezusa, i może być pomocna dla wszystkich, którzy z różnych powodów
zaniechali modlitwy, gdyż mają o niej niewłaściwe wyobrażenia.
WYTŁUMACZENIE TŁUMACZA
7
Niemiecki oryginał książki został napisany językiem prostym, co próbowałem
pozostawić w przekładzie, zwłaszcza że jest to prostota samej Ewan-gełii. Trzeba
pamiętać o roku pierwszego wydania - 1994 - do niego bowiem odnoszą się niektóre
dane liczbowe. Jeśli więc przykładowo Autor wspomina ponad 400 kursów modlitwy,
jakich udzielił, to dzisiaj, po kilkunastu łatach, jest ich o wiele więcej. Ałe zostawiamy
te liczby, gdyż inaczej należałoby je zmieniać w każdym nowym wydaniu.
Ważną część książki stanowią rozmowy z osobami ćwiczącymi, gdzie naturalnie
przeważa język potoczny, niewyszukany, co też usiłowałem oddać adekwatnie...
Pojawiają się tutaj imiona, które wszędzie, gdzie było to wskazane, podaję w polskiej
wersji. Skoro tam, gdzie Autor używa pojęć
Exerzi-tant
i
Exerzitantin,
przekładam nie
„rekolektant" czy „rekolektantka", tylko „osoba ćwicząca", to bezpośrednie zwroty
skierowane do niej przybierają formę rodzaju żeńskiego. Przyjmą to bez oporu
czytelniczki książki, natomiast czytelników proszę o wyrozumiałość... A wszystkim
życzę duchowego wzrostu dzięki naprawdę wielkiej i wspaniałej pracy Franza Jalicsa!
Jacek Bolewski SJ
Warszawa, w uroczystość Matki Bożej Królowej Polski - 3 maja 2007 roku
WPROWADZENIE
Spotkania z ludźmi w czasie ponad 35 lat mojej działalności duszpasterskiej
doprowadziły mnie do przekonania, że w głębi duszy za najróżniejszymi rodzajami
życia kryje się poszukiwanie Boga i że ludzie właśnie na podstawie tego poszukiwania
kształtują swoje życie. Czasami jednak nasze organizacyjne struktury religijne i nasze
duszpasterskie wysiłki są dla wielu zbyt skomplikowane, za mało zrozumiałe i
bezpośrednie. Nierzadko przeszkadzają w bezpośrednim kontakcie z Bogiem. Ludzie
szukają właściwie prostego, spontanicznego i bezpośredniego dostępu do Boga.
Wszędzie tam, gdzie prowadziłem do prostoty, bezpośredniości i w stronę wnętrza,
ludzie oddychali z ulgą i mówili mi, że już od wielu lat daremnie szukali takiej prostej
drogi do Boga. Inni wyznawali mi, że w ukryciu spotkali już Boga w ten bezpośredni
sposób, ale nie mieli odwagi przyznać się do tego, w obawie, że duszpasterze ich nie
zrozumieją.
Mam odczucie, że ta prostota i bezpośredniość są podstawową potrzebą
współczesnego człowieka, szukającego równowagi w obliczu skomplikowanego i
pełnego pośpiechu świata techniki. Także osoby zajęte duszpasterstwem, przeciążone
aktywnością, szukają spokoju i prostoty przynajmniej w relacji do Boga.
Tę prostą drogę, wyróżnioną przez bezpośredniość relacji do Boga, nazywa się
kontemplacją.
Moje doświadczenia doprowadziły mnie do tego, żeby ludzi szukających u mnie
pomocy nauczać prostej drogi do Boga. Po wielu łatach pracy rekolekcyjnej' chciałbym
udostępnić swoje doświadczenia także w formie książ-
' Łacińskie słowo
exercitium
oznacza „ćwiczenie". Niemieckie słowo
Exerzitien\es.i
używane jako katolickie
wyrażenie fachowe na określenie dni skupienia w ciszy. Wyrażenie pochodzi od Ignacego Loyoli, który jako
wprowadzenie do życia w duchu chrześcijańskim napisał książkę
Exercitia spiritualia
(Ćwiczenia duchowe)
[Ten przypis, podobnie jak wszystkie pozostałe, pochodzi od Autora. Kłopotliwość polskiego przekładu, w
którym dochodzi pojęcie „rekolekcje" - od łacińskiego słowa
recollectio
(skupienie) - została wspomniana w
„Wytłumaczeniu tłumacza" - J.B.].
Zgłoś jeśli naruszono regulamin