Zieliński T. Idea Polski w dziełach Sienkiewicza (1920).pdf

(1585 KB) Pobierz
Dr. TADEUSZ ZIELIŃSKI
I DE A P O L S K I
W
DZIEŁACH
SIENKIEWICZA
Z
a m o ść
ZYGMUNT
POMARAŃSKI
1 SPÓŁKA
WYKONANO w TŁOCZNI „LITERACKIEJ" w WARSZAWIE
NOWY ŚWIAT 22
--------------------------------- — — -
XII 1920.
Plon niesiemy, plon...
I.
„Każda książka, to czyn — zły lub dobry, ale
spełniony. A cały szereg książek, zwłaszcza na­
pisanych w imię jednej myśli przewodniej — to
spełnione zadanie życia, to tryumf dożynków, dają­
cy pierwszemu żeńcowi prawo do wieńca i do pieśni.
— Plon niesiemy, plon!“
Temi słowy sam Sienkiewicz wita ukazanie się
ostatniego tomu „Rougon-Maąuartów“ Emila Zoli
(XX, 209*); odczytując je trudno nie zastosować
ich do niego samego, do tego długiego szeregu
ksiąg, jakie pozostawił on potomnym. Czy jednak­
że i w nich tkwi również jedna myśl przewodnia?
Oto pytanie, na które chciałbym dać tutaj odpo­
wiedź. W tym celu zostawiam na boku pierwia­
stek biograficzny i chronologiczny; jakkolwiek cen­
ny sam przez się, do wyświetlenia przewodniej my­
śli Sienkiewicza nie jest on niezbędny. Na domiar,
sam on upoważnił nas do tego rodzaju stosunku
wobec swej puścizny literackiej. W „Listach o Zo-
*) Wszystkie rylaty z pism Sienkiewicza przytaczam
wedle tomów i stronic warszawskiej edycji Gebethnera
i Wolffa.
11“, z których wyjąłem przytoczone słowa, wykra­
cza on zasadniczo poza psychikę autora, przeno­
sząc ośrodek ciężkości z jego duszy w duszę czy­
telnika; stawia on sobie pytanie, co wyniesie czy­
telnik z dostarczonego sobie „plonu“ . Otóż czy­
telnikowi rzadko kiedy bywa widoczny rozwój
twórczości autora, a jeśli- szereguje on jego dzieła,
aby doszukać się w nich idei kierowniczej, to nie
w następczóści ich powstawania, ale raczej w rze­
czywistej następczości (chronologicznej lub innej)
ich treści.
Tak też i my uczynimy.
1 wtenczas odrazu uwydatni .się ta myśl prze­
wodnia, która opromienia wszystkie dzieia Sien­
kiewicza* Ta myśl, to — Polska. O czemlcolwiekby
pisał — o Warszawie, Afryce, Ameryce, o Neronie,
Zygfrydzie von Loeve, o żelaznym Jaremie, czy
o Połanieckich— o wszystkiem pisze, mając na wido­
ku Polskę. Mówi rodakom: oto, jakimi byliście on­
gi, oto, jakimi staliście się teraz, — postanawiajcie
tedy, jakimi chcecie być. I mówi rzeszom swoich
czytelników—niepolaków: oto, kto zacz jesteśmy—
rozstrzygajcie teraz, czy naród nasz może być peł­
noprawnym członkiem rodziny europejskiej.
Pomijając pierwiastek biograficzny, clicę jednak
wskazać pewne znamię, które w sposób radykalny
odbija się na całej działalności naszego autora.
Mianowicie, umarł on, przekroczywszy siódmy krzy­
żyk, to jest w takim wieku, kiedy człowiek, wedle
warunków życia naszego rodzaju, osiąga naturalne
3
i
zasłużone prawo do zgonu. Znaczy ło, że w na­
turze jego, jako indywidualności, nie było żadnych
zadatków, które nieuchronnie wiodą do przedwcze­
snego wyczerpania sil żywotnych; znaczy to, że
podstawa jego istoty fizycznej była zdrowa. P o­
wiedziałem, że znamię to ma znaczenie dla oceny
jego twórczości; w istocie, sam będąc zdrów, lgnął
on do wszystkiego, co zdrowe. W nadmienionych
wyżej „Listach“ wskazuje on słusznie na ową szko­
dę. jaką społeczeństwu wyrządza talent, połączony
z chorobliwą podstawą natury: takiemu byłoby le­
piej bodaj nie rodzić się wcale. Sam on cenił utwo­
ry literackie w zależności od 'tego, o ile zdrową
bywały, strawą dla swoich czytelników, i jeśii własne,
jego utwory przyjęto z takim zachwytem zrazu
w ojczyźnie, a potem i w innych krajach, to po­
wodzenie ich tiomaczy się leni, że stanowiły, one
zdrowy owoc ze zdrowego drzewa.
11
.
W myśl nakreślonego pianu, uwaga nasza za­
trzyma się.przedewszysikiem na literackich, dziełach
Sienkiewicza, poświęconych światu starożytnemu •-
to jest, mówiąc ściśle, na jego znakomitej powieści
„Quo
vadis“, wobec której biedną ostatecznie już
same przez się maio znaczące nowele z tejże dzie­
dziny. Czy wogóle świat starożytny może posłużyć
za lemat beletrystyce współczesnej wobec tak suro­
wy cii jej wymagań w zakresie żywotności przed­
stawianych przez nią postaci? Ciekawą będzie rze--
Zgłoś jeśli naruszono regulamin