Szwaja Monika_Aniol w kapeluszu (2013).rtf

(26123 KB) Pobierz
Szwaja Monika_Aniol w kapeluszu (2013)

http://www.nexto.pl/oimg?p=85292&t=11



Wawrzyńcowi


I znowu jest komu dziękować.

Większą część tej książki napisałam podczas dwóch kolejnych rejsów Darem odzieży, najpiękniejszym statkiem świata. Najserdeczniej jak umiem dziękuję Rysiowi (vel Rychowi) Kwiatkowskiemu, czyli Panu Intendentowi, a także Michałowi i Piotrowi, Panom Stewardom, za życzliwość i opiekę. Komendantowi Daru, kapitanowi żeglugi wielkiej Krzysztofowi Kocybie, Oficerom i całej Załodze nisko się aniam.

Kapitanowi Arturowi Królowi zawsze wdzięczna, że był MOIM kapitanem.

Krysi Mierzejewskiej, Elżbiecie Pięknej Kobiecie i Karolowi Majchrowiczowi jestem niezmiernie zobowiązana za yczenie historii z życia.

Monice Kołcz, znakomitej stylistce i jej Załodze, paniom Asi i Kasi Lisowskim, kreatywnym i uroczym otniczkom, Stryjkowi z Karkonoszy, Juniorowi oraz Panu Policjantowi z Poczty Głównej dziękuję za to, że i nie musiałam ich wymyślać.

Doktorowi Jeremiemu Kośmickiemu, Bogdanowi Misiowi, Piotrowi Adamczewskiemu, Karolowi SkirgajłoJacewiczowi, Kubie Łochowiczowi i wszystkim, których zanudzałam pytaniami dziękuję za objaśnianie rzeczywistości.

Mariuszowi Krzyżanowskiemu, mojemu wspaniałemu wspólnikowi dzięki za zrozumienie.

Mieszkańw pięknego i tajemniczego Skolwina serdecznie pozdrawiam.


ANIOŁ W KAPELUSZU

 

 

Jeden był granatowy, z białą wstążką.

Drugi biały, z bukiecikiem maków.

Trzeci zielony, z rudym piórem.

 

 

Strona Jaśminy

 

Śmierć profesora Ludomira Taranka zachwyciła wszystkich obecnych na dorocznym Balu Profesorów. Może z wyjątkiem kilku zapiekłych technokratów, pozbawionych podstawowego wyczucia romantyzmu.

No i z wyjątkiem żony.

Bal był szalenie elegancki, jak zwykle. Kwadrans po północy profesorostwo Tarankostwo a ciwie profesor Taranek i profesor Tarankowa, każde ce znakomitością w swojej dziedzinie ogromną większością osów zwyciężyli w plebiscycie na Najpiękniejszą Profesorską Parę Karnawału. Rzeczywiście, wyglądali wspaniale on z swoją ynną grzywą siwych osów, we fraku, ona w popielatych jedwabiach, z delikatnie perłową różą przy dekolcie (niezbyt wybitnym, nawiasem wiąc, ale cóż: jeszcze dziesięć lat temu miała lepszy...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin