Witchfinder General - AKA The Conqueror Worm Vincent Price 1968 Eng Subs 720p [H264-mp4].txt

(38 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{645}{740}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{741}{779}www.NapiProjekt.pl -|nowa jakosc napisów.
{780}{837}Napisy zostaly specjalnie|dopasowane do Twojej wersji filmu.
{838}{950}/Potem usłyszałem jak gdyby głos donony
{954}{1008}/wielkiego tłumu w niebie - mówišcych:
{1013}{1087}/Alleluja! Zbawienie
{1093}{1162}/i chwała, i moc u Boga naszego,
{1179}{1242}/bo wyroki Jego prawdziwe sš i sprawiedliwe,
{1266}{1307}/bo osšdził Wielkš Nierzšdnicę,
{1434}{1541}/co znieprawiła nierzšdem swym ziemię...
{1594}{1716}/...Pójdcie, zgromadcie się|/na wielkš ucztę Boga,
{1717}{1834}/aby pożreć trupy królów,|/trupy wodzów,
{1858}{1928}/i trupy mocarzy,
{1929}{2024}/trupy koni i tych, co ich dosiadajš,
{2040}{2124}/trupy wszystkich - wolnych i niewolników,
{2125}{2202}/małych i wielkich!
{2209}{2306}/I ujrzałem Bestię i królów ziemi,
{2319}{2439}/i wojska ich zebrane po to|/by stoczyć bój
{2440}{2480}/z Siedzšcym na koniu...
{2492}{2536}-Przyniecie wody!|/...i z jego wojskiem.
{2549}{2595}/I pochwycono Bestię,
{2607}{2664}/a z niš Fałszywego Proroka,
{2675}{2728}/co czynił wobec niej znaki,
{2734}{2825}/którymi zwiódł tych,|/co wzięli znamię Bestii
{2846}{2894}/i oddawali pokłon jej obrazowi.
{2897}{2996}/Oboje żywcem wrzuceni zostali|/do ognistego jeziora,
{2999}{3059}/gorejšcego siarkš.
{3061}{3126}/A inni zostali zabici mieczem|/Siedzšcego na koniu,
{3128}{3177}/mieczem, który wyszedł z ust jego.
{3183}{3260}/Wszystkie za ptaki|/najadły się ciał ich do syta.
{4113}{4198}ŁOWCA CZAROWNIC
{6724}{6764}/Rok 1645.
{6782}{6832}/Anglia pogršżona jest w krwawej wojnie domowej.
{6850}{6916}/Z jednej strony jest partia rojalistów,|/zwolenników króla Karola,
{6927}{7006}/z drugiej parlamentarzyci Cromwella,|/Okršgłe Głowy.
{7016}{7070}/Nastšpił upadek prawa i porzšdku.
{7076}{7157}/Powołani tak zwani magistraci|/załatwiajšc czyje osobiste porachunki,
{7160}{7254}/wymierzali sprawiedliwoć i niesprawiedliwoć
{7256}{7293}/jednakowo obficie.
{7300}{7407}/W tej atmosferze rebelii,|/ludzie tacy jak Matthew Hopkins,
{7409}{7470}/w pełni i bez skrupułów wykorzystywali tš sytuację.
{7476}{7569}/W czasach, gdy wród wieniaków|/zabobony były wcišż głęboko zakorzenione,
{7570}{7607}/Hopkins czerpał z tego dochody,
{7609}{7714}/torturujšc i zabijajšc pod pretekstem|/zwalczania czarów.
{7724}{7802}/Robił to za pełnym przyzwoleniem prawa.
{7810}{7912}/Jednak jego wpływy ograniczały się do|/zachodniej częci kraju.
{7917}{8004}/Zachodnia Anglia, choć była w rękach Cromwella,
{8016}{8104}/nie całkiem była pod kontrolš|/patroli Okršgłych Głów.
{8127}{8236}/Nadal istniały oddziały rojalistów
{8239}{8326}/desperacko szukajšcych żywnoci,|/koni i zaopatrzenia.
{8384}{8452}-Przyhamuj trochę, Richard!|-O co chodzi?
{8456}{8521}-Czytam w twoich mylach.|-I o czym mylę?
{8525}{8589}Sšdzę, że masz niezbyt pobożne myli|o swojej Sarze.
{8593}{8625}Tak, mylę o niej,
{8629}{8703}ale czy bezbożnie?|Zależy jak na to spojrzeć.
{8712}{8763}Ty, zwolennik Cromwella?
{8764}{8802}Wy dwaj, przestańcie tam gadać!
{8803}{8826}Tak jest.
{8889}{8967}Niedługo zatrzymajmy się|by dać odpoczšć koniom,
{8971}{9019}wtedy będziecie mieli czas na pogaduszki.
{9369}{9438}15 minut odpoczynku i ruszamy w drogę.
{9651}{9677}Padnij!
{9691}{9729}To strzelcy rojalistów.
{9732}{9797}Prawdopodobnie tylko kilku,|chodzi im o żarcie albo konie.
{9801}{9856}Zaraz dorwiemy tych drani.
{9864}{9936}Marshall, zostaniesz tu dopilnować koni.
{9940}{9992}Reszta za mnš. Rozwinšć szyk.
{11380}{11417}Kapitanie, nie!
{11424}{11470}Idę!
{11580}{11612}Harcourt, tędy!
{12407}{12436}Robert?
{12617}{12641}Kapitanie?
{12740}{12778}Kapitanie Gordon, to pan?
{12791}{12817}Tu jestemy, Marshall.
{12867}{12904}Wszystko w porzšdku.
{12939}{12994}-Zdenerwowany?|-Trochę, sir.
{12998}{13047}Nie trzeba, dostalimy wszystkich.
{13051}{13143}Nie całkiem, sir.|Jednego tylko raniłem, uciekł mi.
{13147}{13241}Opućmy ten las, zanim nas znajdzie.|Wcišż jest niebezpieczny.
{13245}{13287}Swallow, pochowaj Brace'a.
{13299}{13325}Uwaga, sir!
{13511}{13548}Dziękuję, żołnierzu Marshall.
{13550}{13584}On chciał pana zabić.
{13588}{13628}Pojšłem to, żołnierzu.
{13632}{13670}Szczęliwy strzał.
{13683}{13768}Tak, o mały włos, a zakończyłby|mojš karierę na dobre.
{13779}{13809}Dobrze, ruszajmy w drogę.
{13813}{13875}Swallow, dołšcz do nas jak tu skończysz.
{13881}{13949}Harcourt,|pomóż mu przenieć ciało.
{14223}{14288}Kapitanie, dał pan Richardowi przepustkę?
{14292}{14347}-Istotnie.|-Dwa dni.
{14351}{14406}Pewnie nie możesz się już doczekać,|żeby zobaczyć się z dziewczynš?
{14410}{14496}Przywita cię nazywajšc pogromcš rojalistów?
{14500}{14569}Ze mnš nie musi wcale walczyć.
{14573}{14603}Z czego się miejecie?
{14607}{14662}Daj mu spokój Robert,|jest zakochany.
{14666}{14709}I zawstydzony.
{14713}{14792}Wznoszę toast za urocze kobiety z Suffolk.
{14796}{14875}I niech grzejš swoje łoża dla ludzi Cromwella!
{15403}{15451}Dalej chłopcze, prawie jestemy.
{16741}{16787}Witaj Marshall.
{16793}{16837}Ufam, że jeste w dobrym zdrowiu, panie.
{16847}{16894}Moje ciało jest silne jak zawsze,
{16930}{16962}ale trwa wojna.
{16966}{17012}-Tak, wcišż walczymy.|-Ale dlaczego...
{17018}{17083}Moja kompania ma nabór.|Dostałem dwa dni przepustki.
{17087}{17141}-Więc zostaniesz u nas na obiad.|-Dziękuję.
{17145}{17215}Dla takich żołnierzy wcišż mamy dobre jedzenie,
{17231}{17250}i piwo.
{17256}{17299}Napijemy się razem.
{17522}{17559}Po twoich dowidczeniach
{17563}{17643}nasza wioska musi wydawać ci się|maleńka, co Richard?
{17647}{17720}Nie tyle maleńka, ile bez perspektyw.
{17771}{17836}W Ipswich albo Cambridge człowiek ma
{17839}{17865}większe możliwoci.
{17869}{17935}Richard, a gdyby polubił Sarę?
{17945}{17993}To znaczy, że daje mi pan|swoje błogosławieństwo?
{17995}{18028}Jeli jš stšd zabierzesz.
{18034}{18142}To dla mnie zaszczyt, ale mam tylko|małš farmę po ojcu i wojskowy żołd...
{18147}{18235}Jestem trochę zaniepokojony twojš|nieuprawianš ziemiš
{18246}{18334}i pieniędzmi, które zarabiasz zabijajšc|dobrych Chrzecijan!
{18414}{18475}Wybacz, to było niesprawiedliwe.
{18491}{18548}Do tej wioski nadchodzš kłopoty
{18554}{18618}i chcę, by Sara była daleko stšd,|nim to się stanie.
{18621}{18696}Niedługo Suffolk będzie wolny|od armii króla.
{18716}{18797}Nie tylko armia królewska sieje tu mierć.
{18808}{18889}Panujšcy wokół nieporzšdek zachęca|do dziwnych pomysłów.
{18893}{18935}Ma pan na myli więcej rebeliantów?
{18945}{19029}Przepraszam, i tak masz doć zmartwień.|Ale daj mi słowo,
{19036}{19140}że niebawem zabierzesz stšd Sarę,|i poprosisz jš dzisiaj o rękę.
{19144}{19188}Ma pan moje słowo.
{19200}{19230}Cieszy mnie to, Richard.
{19361}{19432}Tak, moja droga,|oto pan Richard Marshall.
{19439}{19478}Z farmera zmienił się w żołnierza.
{19488}{19535}Witamy z powrotem, panie Marshall.
{19551}{19604}Rad jestem z powrotu, panno Saro.
{19614}{19712}A przy okazji Saro...|oczekuję posiłku o zwykłej porze.
{19726}{19763}Oczywicie, wuju.
{19797}{19842}Twój wuj zgodził się na nasz lub.
{20189}{20246}Takich manier nauczyła cię armia?
{20529}{20587}Saro, dlaczego się boisz?
{20634}{20692}-Po twoim ostatnim pobycie grożono nam.|-Dlaczego?
{20696}{20803}Nazywajš nas papistami,|wypisujš obelgi na cianach.
{20807}{20881}Mówiš, że postawiš mnie pod pręgierzem,|albo gorzej...
{20885}{20970}-Kto mówi takie rzeczy?|-Jestemy obcy we własnej wsi.
{21068}{21099}Spokojnie.
{21144}{21193}Nikt cię nie skrzywdzi,
{21211}{21261}przysięgam ci to.
{21405}{21458}Ustalilicie już datę lubu?
{21462}{21540}Jeszcze nie, wszystko zależy od|działań armii.
{21544}{21590}Tylko nie zwlekajcie za bardzo.
{21594}{21665}Jak pewne sš pańskie obawy?
{21694}{21761}Może to tylko zły sen starego człowieka.
{21767}{21838}A staruszkowie kładš się wczenie spać.
{21842}{21894}-Dobranoc, moja droga.|-Dobranoc, wuju.
{21906}{21990}I nie zapomnij dobrze zamknšć|wszystkich drzwi.
{21994}{22023}Tak, wuju.
{22029}{22113}A ty, Richard,|nie trzymaj panny Sary do póna.
{22117}{22176}Wiejskie kobiety muszš spać pełne 8 godzin,
{22180}{22248}by być dobrymi żonami i matkami.
{22269}{22324}-Dobranoc.|-Dobranoc.
{22529}{22610}Czy będziesz dobrš żonš i matkš, Saro?
{22622}{22676}Muszę się jeszcze wiele nauczyć.
{22680}{22721}Nauczę cię.
{22757}{22820}Czy twój wuj nie powiedział, że|musisz ić wczenie do łóżka?
{22826}{22845}Tak powiedział.
{22846}{22906}-Czyż to nie mšdry człowiek?|-Tak, jest mšdry.
{22910}{22937}Racja.
{24514}{24559}Jak daleko jeszcze, Matthew?
{24563}{24610}Nie nazywaj mnie tak.
{24614}{24683}Nie jestem jednym z twoich pijanych kompanów
{24685}{24739}-...z którymi włóczysz się po tawernach.|-Na pewno nie.
{24745}{24841}Pamiętaj, że jedziesz ze mnš tylko po to,|by pomóc mi w mojej pracy.
{24845}{24863}W pracy?
{24870}{24945}-To szlachetne, służyć Bogu.|-I zyskowne.
{24951}{24998}Dobry Bóg płaci srebrem za każdego powieszonego.
{25010}{25069}Tego już za wiele, Stearne.|Uważaj co mówisz.
{25071}{25126}Jestem tylko człowiekiem, który pomaga|w uzyskaniu zeznań.
{25132}{25201}Zgodnie z procedurš ustanowionš przez prawo.
{25207}{25267}A ja jestem błogosławiony, bo|robię to wprawnie.
{25271}{25328}Przestań bełkotać!|Mamy robotę w Brandeston.
{25338}{25364}Jakiego rodzaju?
{25368}{25423}-Sprawa dotyczy księdza.|-Księdza?
{25429}{25508}Wielbi Szatana i nazywa go swym Panem.
{25520}{25627}Jeli sam ksišdz jest czarownikiem,|to podejrzewam, że nie jest tam jedyny.
{25637}{25704}-Lubisz torturować, co Stearne?|-A ty...
{25747}{25774}panie?
{25874}{25892}Do widzenia.
{25897}{25940}Bóg z tobš, Richard.
{25984}{26042}-Do widzenia, Richard.|-Do widzenia, Saro.
{26054}{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin