{1}{1}25 {11}{71}by GROOHAA|poprawki: groohaa@gmail.com {83}{143}CANNIBAL FEROX - NIECH UMIERAJĄ POWOLI {3552}{3651}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {3652}{3698}Mike? {3700}{3748}Mike? {3868}{3890}Mike? {3892}{3939}Nie ruszaj się, chuju! {3987}{4040}- Gdzie ten skurwiel?|- Nie wiem. {4059}{4143}Dopiero co wyszedłem ze szpitala.|Też szukam Mike'a. {4155}{4201}To znaczy... potrzebuję trochę... {4203}{4251}Potrzebuję trochę towaru. {4299}{4345}Nie pierdol! {4346}{4416}Szukamy twojego kolesia Mike'a|już od miesiąca. {4418}{4464}Sukinsyn zrobił nas na 100 kawałków! {4466}{4536}100 kawałków! Nasze 100 kawałków|z naszego towaru! {4538}{4603}Nie wiedziałem. Nie wiedziałem|nic o tym. {4610}{4656}No dalej, kurwa, gdzie on jest! {4658}{4704}Przecież mówię, że nie wiem...|nie wiem. {4706}{4799}A to, żebyś kurwa wiedział co czeka Mike'a|za orżnięcie nas. {4801}{4847}Nie mam z tym nic wspólnego,|puśćcie mnie, błagam. {4849}{4897}Ok, tylko mnie puśćcie. {4921}{4967}Jasne... {4969}{5024}...żebyś mógł go ostrzec, co chuju? {5113}{5160}Nie. {5256}{5304}Przysięgam, nie zrobię tego. {5880}{5926}Cześć! {5928}{5975}Wiszę ci pięć dolców. {5999}{6045}Kto to? {6047}{6117}Tim Barret. Brał narkotyki.|Drobny handlarz. {6119}{6167}Zwolniony dziś rano z odwyku. {6215}{6237}Tak? Ile tam siedział? {6239}{6309}Pięć tygodni. Myśleli, że dał sobie z tym spokój. {6311}{6359}No, teraz to na pewno. {6502}{6548}Dziewczyna? {6550}{6598}Nie... to jej mieszkanie. {6622}{6687}Dozorca mówi, że nazywa się Myrna Stann. {6694}{6764}Jest pilotem wycieczek, chwilowo poza miastem,|jak widać. {6766}{6812}To co on tu robi? {6813}{6859}Cholera wie. Może kogoś szukał... {6861}{6907}- Wiesz na co mi to wygląda?|- Nie... {6909}{6962}Na porachunki drobnych handlarzy. {6981}{7027}Znajdź tę dziewczynę. {7029}{7075}To jedyna osoba, która może nas|do czegoś doprowadzić. {7077}{7147}I chcę mieć jak najszybciej dokładny|raport balistyczny. {7149}{7171}- Do zobaczenia, sierżancie.|- Jasne. {7173}{7221}Znowu przegapiłem the Giants {7316}{7364}AMAZONKA {8467}{8512}Co za dziura, Rudy! {8514}{8584}Myślałam, że Paraguaya to będzie|prawdziwe miasto. {8586}{8648}Taa... Z dyskotekami i z supermarketem, {8658}{8738}i z dwoma lub trzema facetami na swoich Kawasaki. {8754}{8819}Mogłam sama wybrać sobie jakieś wakacje. {8826}{8872}Ale żeście mnie tu wrobili! {8874}{8920}Mówiłem ci:|Nigdy nie ufaj mojej siostrze. {8921}{8967}Chyba tobie... {8969}{9015}I twoim przygodom w dżungli. {9017}{9039}Chodź, Gloria. {9041}{9111}Chodźmy wymienić twoje pieprzone dolary, ok? {9113}{9135}Chcę znaleźć jakiś prysznic. {9137}{9207}Będziemy mieli szczęście,|jeśli znajdziemy jakieś paliwo. {9209}{9257}Taa... {9400}{9446}- Dzień dobry.|- Dzień dobry. {9448}{9494}- Dzień dobry Panu!|- Dzień dobry. {9496}{9542}Witamy w Paraguaya. {9544}{9590}Proszę wymienić. {9592}{9614}Co się dzieje w okolicy? {9616}{9686}- Nic, proszę Pani.|- Tutaj nigdy nic się nie dzieje. {9688}{9767}Ma Pani szczęście, aż do dziś|nie było pieniędzy. {9783}{9877}Przepraszam, czy można gdzieś tutaj|skorzystać z prysznica? {9879}{9946}U mnie w domu, panienko.|Nie ma tu hotelu. {9975}{10050}- Co on powiedział?|- Chce cię wziąć do siebie. {10071}{10119}On ma prysznic. {10143}{10188}- Przepraszam!|- Tak? {10190}{10304}W Bogocie kazali mi kierować się tą drogą...|do tego miejsca i potem... {10359}{10405}Dokąd chcecie dotrzeć? {10407}{10453}Dokładnie nie wiemy, seńor. {10455}{10503}Szukamy wioski Manioca. {10527}{10644}Manioca... Nie znam żadnej miejscowości,|która nazywa się Manioca, seńorita. {10646}{10716}Jest wiele bardzo małych...|niebezpiecznych. {10718}{10766}Zwirzęta, dżungla, węże... {10790}{10836}Rozumie Pani? {10838}{10884}Ale musi istnieć wioska o tej nazwie! {10886}{10932}Jestem pewna! {10934}{11027}Jest taka rzeka Manioca, ale ciężko|dostać się tam jeepem. {11029}{11075}Musicie przekroczyć rzekę i poźniej|kierować się śladami. {11077}{11123}80 mil i bardzo ciężko. {11125}{11171}Poźniej trzeba iść pieszo, panienko. {11173}{11219}Jest niebezpiecznie,|bardzo niebezpiecznie. {11221}{11286}Uważam, że powinniście wrócić do stolicy. {11317}{11363}Pani pieniądze. {11365}{11387}Dziękuję. {11389}{11454}No więc, sierżancie.|Co z tym prysznicem? {11819}{11865}Ta głupia cipa naprawdę mnie wkurza! {11867}{11923}Aż chciałby prawie, żeby została. {11963}{12021}Mamy jeszcze pół godziny do odjazdu. {12035}{12057}Zaraz dojdzie. {12059}{12105}Dalej, dalej! {12107}{12159}Dalej, powoli... dobrze... tak... {12562}{12584}Na razie! {12587}{12633}Pa, Juanita! {12635}{12681}Jak tam prysznic? {12682}{12704}Nieźle. {12706}{12752}Na razie, Juanito! {12754}{12800}I spróbuj czasami mycia. {12802}{12848}Pa, kotko! {12850}{12920}Wszystko dla ojczyzny!|I niech żyje Ameryka! {13592}{13700}Przepraszam! Wiesz gdzie jest mała wioska,|która się nazywa Manioca? {13712}{13763}Nie, panienko.|Nie znam takiej. {13808}{13854}Założę się, że ta twoja wioska|nawet nie istnieje. {13856}{13926}Pewnie przyśniła ci się jakiejś nocy,|jak pisałaś swoją pracę. {13927}{14004}Nic mi się nie przyśniło.|Spójrz na ten artykuł. {14023}{14090}Napisano go 4 lata temu.|21 sierpnia 1976. {14191}{14309}"...słyszano ostatnio, że u wybrzeży rzeki Franco,|jednego z głównych dopływów Amazonki, {14311}{14425}zanotowano przynajmniej trzy przypadki|kanibalizmu. W wiosce Manioca..." {14430}{14500}Nie możesz wierzyć we wszystko,|co czytasz. {14502}{14579}Ona też w to nie uwierzyła.|Dlatego tu jesteśmy. {14598}{14668}Za dwa miesiące, dzięki Bogu,|będzie po wszystkim. {14670}{14783}Oddam moją pracę doktorską i nie będę już|więcej słyszeć o kanibalach. {14789}{14883}Ale ja głupiutka się pytam, czego ty szukasz|w tej wspaniałej wiosce? {14885}{14947}Mówiłam już.|Moja praca stawia tezę, iż {14958}{15052}kanibaliz jako praktyka zorganizowanych społeczności ludzkich {15054}{15124}nie istnieje|i nigdy w historii nie istniał. {15149}{15195}Może jaśniej, moja droga. {15197}{15267}Według Glorii,|człowiek zjadający człowieka to bzdura. {15269}{15358}Powiedzmy, że był to wymysł rasistowskiego kolonializmu, {15365}{15483}który miał wielki interes w tworzeniu|mitu o brutalnych dzikich podludziach, {15485}{15531}nadających się jedynie do eksterminacji. {15533}{15626}Mityczne kłamstwo o Cannibalu Ferox'ie|to było jedynie alibi, {15628}{15727}mające usprawiedliwić chciwość i okrucieństwo|konkwistadorów. {15748}{15804}Ale co Manioca ma z tym wspólnego? {15820}{15842}No więc... {15844}{15949}Jeśli udowodnimy, że przypadki kanibalizmu|opisane w tym magazynie {15987}{16033}nigdy, tak naprawdę, nie miały miejsca... {16035}{16153}...będę miała solidne, definitywne poparcie|tezy mojej rozprawy doktorskiej. {16155}{16249}Obiecaliście, że zrobicie mi kilka zdjęć.|Resztę mam gdzieś. {16251}{16321}Myślisz, że jest szansa, że trafimy na|parę liści kokosowych? {16323}{16369}Gloria, możesz w to uwierzyć...? {16371}{16418}- Ej! Co to?|- Co? {16514}{16581}Nazywa się Królowa Nocy|i trzeba ją zjeść, {16610}{16658}albo przyniesie pecha. {16706}{16795}- Dlaczego on...?|- Robi to, żeby przyniosło szczęście. {16945}{17003}Co jest Gloria,|wszystko w porządku? {17209}{17231}Co ona powiedziała? {17233}{17299}Ten cozumbo może was uratować, panienko. {17305}{17351}Jest tam wiele niebezpieczeństw {17353}{17423}i jeśli ma go Pani przy sobie,|wąż zabije jego, {17425}{17473}a nie Amerykanów, jasne? {17497}{17545}Jasne... jak słońce. {17569}{17615}Życie słabszych należy do silniejszych. {17617}{17686}Wystawisz go na zewnątrz i wąż zaatakuje jego,|zamiast nas. {17688}{17736}Prawo dżungli. {17880}{17964}- Mam poprowadzić?|-Nie. Z godzinkę jeszcze dam radę. {18335}{18390}Patrzcie! Iguana!|Nie uderz w nią! {18574}{18620}Gdzie ty do diabła jedziesz? {18622}{18702}Cholera! Pieprzona iguana!|Tego nam tylko trzeba! {18718}{18764}Ja pcham, a ty kierujesz, ok ? {18766}{18788}Taa... {18790}{18836}Cholera! {18838}{18886}Dalej, Pat.|Wysiadaj i pomóż! {18957}{18979}Dalej! {18981}{19027}Ok, powoli. {19029}{19075}Nie przyspieszaj zbyt mocno. {19077}{19125}Tak jest! {19149}{19197}Tak jest!|Dajesz! {19221}{19267}Jedź, jedź! {19269}{19317}Ok, zatrzymaj.|W porządku. {19412}{19460}Punkt dla drużyny dobrych. {19532}{19579}Wakacje... {19581}{19627}No cholera... {19629}{19699}Nieźle, Rudy!|Mamy tysiące butelek whisky. {19940}{19986}Hej! Zostaw coś dla oddziału. {19988}{20036}Będę udawała, że to drink. {20084}{20132}Nie ruszaj się. {20155}{20203}Nie ruszaj się. {20395}{20486}Już w porządku księżniczko,|jesteś wciąż panią tych ziem. {20491}{20537}Tylko żartuję. {20539}{20615}Wygłada na to, że jesteś gotowa,|żeby się napić. {20634}{20728}Dlaczego nie wybraliśmy Acapulco,|zamiast tego jadowitego raju? {20730}{20800}Jedyne, co byś tam znalazła,|to białe wdowy. {20874}{20944}- Same drzewa, nie ma już nawet szlaku.|- Daj już spokój! {20946}{21016}Trochę pozytywnego myślenie jeszcze|nikogo nie zabiło. {21017}{21039}To co robimy? {21041}{21089}Jedziemy dalej, czy wracamy? {21113}{21175}Nie ma tu nic na tej mapie!|Same bagna. {21185}{21233}Po prostu rzućmy monetą. {21257}{21308}Ja się dostosuję,|mam to gdzieś. {21377}{21475}Ok, dziecino!|Reszka - jedziemy, orzeł - dajemy sobie spokój. {21496}{21544}- Rzucaj.|- Ok... {21592}{21640}Reszka.|Jedziemy! {21879}{21926}Mogliśmy wziąć poduszkowiec. {21928}{21974}Chciałabym być w Acapulco! {21976}{22024}Chyba toniemy... {22048}{22096}Cholera!|Wysiadł silnik! {22120}{22168}I po naszym transporcie... {22192}{22262}Ok, wyciągnijmy wszystko, co się da,|zanim całkiem pójdzie na dno. {22263}{22316}- Racja|- Nie zapomnijcie whisky. {22335}{22429}Zajmijcie się lepiej apteczką i bateriami!|Ja wezmę resztę. {22862}{22922}Nie może nam wszystk...
kiperr