REKORD WYSOKOSCI - Wladimir Niemcow.pdf

(4700 KB) Pobierz
REKORD WYSOKOŚCI
waldi0055
Strona 2
REKORD WYSOKOŚCI
waldi0055
Strona 4
Wadim Bagrecow i Timofiej Babkin byli początkowo
uczniami mojego laboratorium. Nawijali cewki i transformatory.
Pomagali w doświadczeniach. Uczyli się. Następnie przeniesiono
ich do oddziału, w którym konstruowano automatyczne stacje
radiometeorologiczne, nazywane w skrócie ARMS.
Wybierając w zakładzie doświadczalnym naszego instytutu
uczniów do mojego laboratorium ani przez chwilę nie myślałem,
że po pewnym czasie napiszę całą książkę o ich niezwykłych
przygodach. Moi bohaterowie byli bardzo skromni. Gdyby zresz-
tą dowiedzieli się, że nazywam ich „bohaterami", byliby prawdo-
podobnie bardzo zmieszani. Chłopcy ci, opowiadając o swoich
przygodach, cały czas podkreślali, że nie zrobili nic nadzwyczaj-
nego, że każdemu może się to zdarzyć i każdy na ich miejscu
postąpiłby tak samo...
Wróćmy jednak do naszego opowiadania.
1. AUTOR KRÓTKO PRZEDSTAWIA SWOICH BO-
HATERÓW I OD RAZU ZACZYNAJĄ SIĘ ICH PRZYGODY
Deszcz kilkakrotnie zaczynał padać jeszcze wieczorem, ale
nie udawało mu się nawet zwilżyć kurzu na drodze. Drobniutkie
krople toczyły się po suchym piasku jak ziarenka. Można je było
dostrzec w świetle reflektorów zalewających promieniami świa-
tła drogę, która biegła wzdłuż ogrodzenia eksperymentalnego
poligonu.
Powietrze było przesycone zapachem kurzu, świeżego siana
i benzyny. W budce, wystającej nieco ponad ogrodzenie, ledwo
dosłyszalnie skrzypiały deski. Stał tam wartownik.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin