Kochaj siebie a nie ważne z kim - Ewa~Maria Zurhorst.pdf

(706 KB) Pobierz
Eva~Maria
ZURHORST
a nieważne, z kim się zwiążesz
przełożyła Milena Hadryan
Wydawnictwo
CZARNA OWCA
Warszawa 2009
1
Tytuł oryginału
Liebe dich selbst und es ist egal wen du heiratest
Redakcja
Barbara Chojnacka
Korekta
Małgorzata Denys
Projekt okładki
Marek Ciesielczyk
DTP
Marcin Labus
Copyright © 2004 by Goldman / Arkana Yerlag,
Wydanie II
Wydawnictwo Czarna Owca Sp. z o.o. (dawniej Jacek Santorski & Co Agencja Wydawnicza)
ul. Alzacka 15a, 03-972 Warszawa e-mail:
wydawnictwo@czarnaowca.pl
Dział handlowy:
tel. (022) 616 29 36, 616 29 28 tel./fax 433 51 51
Zapraszamy do naszego sklepu internetowego:
www.czarnaowca.pl
Druk i oprawa GRAFMAR, Kolbuszowa Dolna
ISBN 978-83-7554-111-3
2
Dla Wolfa i Annaleny
dla Ruth i Eberharda
3
Miłość zdobywa mnie, pokonuje i obezwładnia.
*
Nie kochałem jej dlatego, że pasowaliśmy do siebie. Po prostu ją kochałem.
Robert Redford w roli Toma Bookera w filmie
Zaklinacz koni
4
PRZEDMOWA
Nie poddawaj się
Wiem, że to jest możliwe. Wiem, że z Twojego związku może powstać taki związek, jakiego
sobie życzysz. Los złożył tę książkę w Twe ręce. Być może dostałeś ją w prezencie od jednego
z życzliwych przyjaciół. Być może czytasz te pierwsze słowa, bo ktoś powiedział: „Słuchaj,
jeśli chcesz uratować swój związek, przeczytaj wreszcie coś takiego”. Być może Twój partner
wygrażał Ci tą książką jak wałkiem do ciasta: „Zrób wreszcie coś dla naszego małżeństwa!”.
Być może natrafiłeś na nią w księgarni, na jakimś treningu albo na nocnym stoliku.
Powiedziała: „Otwórz mnie i czytaj”. Może już od dawna poszukiwałeś odpowiedzi na
pytania, nowego spojrzenia, głębokiej zmiany w Twoim życiu erotycznym... Jeśli czytasz te
słowa, bądź pewien, że świadomie lub nieświadomie pragniesz wzbogacić Twój związek lub
odnaleźć związek głęboki. Bądź pewien, że książka ta zapadnie w Twoje serce, nawet jeśli
rozum mówi Ci jeszcze coś innego.
Być może straciłeś już nadzieję, że Twoje małżeństwo będzie głębsze i pełniejsze, że uda Ci
się z partnerem, być może Twój partner ma romans albo Ty romansujesz co jakiś czas; fizyczna
miłość nie daje już spełnienia; być może ciągle się tylko kłócicie; puste życie płynie, a Ty
oszczędzasz siebie i Twojego partnera miłymi, ale pustymi uprzejmościami. Być może nie
potrafisz wybaczyć i jesteś więźniem własnej niechęci. Może toczysz wojenki z powodu
niezakręconej tubki pasty do zębów i okruchów na stole i jesteś przerażony domowym
wyścigiem zbrojeń. Być może przeczytałeś już dziesiątki książek, bywałeś na warsztatach,
przeszedłeś terapię dla par, a mimo to nie wierzysz, że można uratować Twój związek.
Mimo to może się udać! Wszystko może się obrócić o sto osiemdziesiąt stopni, dwoje ludzi
może połączyć się ponownie lub po raz pierwszy naprawdę. Wiem, że to możliwe, nawet jeśli
zakrawa na cud. Czasem jest to cud. Ale zależy to tylko od Ciebie. Możesz prowadzić takie
życie, jakiego sobie życzysz, i z tym partnerem, którego masz, niezależnie od tego, jak daleki,
nieciekawy i odrażający Ci się wydaje. Wiem, bo sama to przeżyłam. Jako specjalistka od
związków jestem być może złym przykładem, ponieważ od lat zajmuję się tym tematem, wiele
o nim czytałam i uczyłam się od wspaniałych i kompetentnych nauczycieli, i pracowałam nad
uzdrowieniem związków z wieloma ludźmi. To na pewno ważne. Ale prawda brzmi: Wiem, że
to możliwe, bo moje małżeństwo trwa do dziś, i z całego serca jestem za to wdzięczna
mężowi.
Od początku nie uważano nas za dobraną parę. Bywały lata, gdy nikt nie dałby złamanego
grosza za nasze małżeństwo. Ale dzisiaj uważam, że ten rzekomy defekt zmusił mnie do
poszukiwania prawdziwej siły drzemiącej w związku. Dziś jestem przekonana, że życie
połączyło nas i rzucało nam tyle kłód pod nogi, abyśmy, pokonując je z rosnącą wiarą i
uzdrawiając siebie, mogli wypełnić nasze życiowe zadanie. Bez tego wyzwania nigdy byśmy
nie odkryli, ile miłości i cierpliwości, siły i odwagi od dawna mieszkało w naszych sercach,
nigdy byśmy się nie dowiedzieli, że dwoje ludzi może pokonać wszystkie przeszkody nie do
pokonania. Nie potrafiłabym powolutku uznać, że wszystko we mnie jest w porządku. Nie
mogłabym napisać tej książki.
„Wiem, że to możliwe!” - to właściwa, autentyczna siła mojej pracy. I siła tej książki. Za to
jestem głęboko wdzięczna mojej córce i mężowi.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin