Zamknięta w rozpaczy. Zaplątana w pajęczynę.
Owinięta cierpieniem. Dotknięta boleśnie.
Odkupuje winy, tych, co już odeszli.
Zostawili samotnie w strugach płynącego deszczu.
Tak bardzo bym chciała, by los mnie oszczędził.
Zapomniał o drodze splamionej krwią.
Gram teraz smutną melodie śmiertelną.
Biegnąc przez pustkę w moim sercu.
KawaiKimiko