Leszek Szymowski - Seryjny samobojca wyd. II.pdf

(816 KB) Pobierz
Leszek Szymowski
SERYJNY
SAMOBÓJCA
Wydawnictwo Bollinari Publishing House
Copyright © Bollinari Publishing House Sp. z o.o. 2013
All rights reserved
Wydanie II
Warszawa 2014
Dystrybucja:
United ExPress Dystrybucja Prasy
i Wydawnictw Branżowych Sp. z o. o.
ul. Marii Konopnickiej 6 lok. 227
00-491 Warszawa
tel.: 22. 339 05 41
ISBN 978-83-63865-05-4
Wydawnictwo:
Bollinari Publishing House Sp. z o. o.
ul. Marii Konopnickiej 6
00-491 Warszawa
Projekt okładki: Robert Kempisty
Nie jest sztuką spowodować czyjąś śmierć.
Prawdziwa sztuka to spowodować śmierć naturalną.
W. I. Lenin
Od Autora
Wiosną 2009 roku jako dziennikarz tygodnika „Wprost” badałem nowe
okoliczności uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Czas był dla
tego najlepszy. W styczniu tego roku w celi płockiego więzienia powiesił się
Robert Pazik – domniemany morderca młodego biznesmena. Jego
samobójstwo spowodowało dymisję ministra sprawiedliwości Zbigniewa
Ćwiąkalskiego. A w Sejmie powstawała komisja śledcza mająca wyjaśnić tę
głośną zbrodnię. W gdańskiej prokuraturze trwało intensywne śledztwo
mające ujawnić okoliczności zbrodni i stojące za nią osoby. A media
prześcigały się w nagłaśnianiu kolejnych rewelacji wykraczających poza
dotychczasową wiedzę o sprawie.
Był słoneczny, majowy dzień 2009 roku. W ekskluzywnej knajpie na
warszawskim Mokotowie spotkałem się ze znajomym oficerem
kontrwywiadu ABW. Rozmowa siłą rzeczy zeszła na sprawę Olewnika.
– Niedługo będziesz miał świetny temat do tej sprawy – obiecał mi mój
rozmówca, mrugając okiem w charakterystyczny sposób.
– A co? Odkryją sprawcę? – spytałem.
– Nie, będzie kolejne samobójstwo – odpowiedział.
Osłupiałem zupełnie.
– Jak to – zapytałem.
– Zobaczysz. Dwa lub trzy miesiące.
– A kto się tym razem powiesi?
– Ktoś, kto ma dużą wiedzę o jednym ze sprawców.
Słowa mojego rozmówcy sprawdziły się kilka tygodni później. Polską
wstrząsnęła śmierć Mariusza Kowalczyka – strażnika więziennego, który
pilnował Wojciecha Franiewskiego (herszta bandy oprawców Olewnika)
w noc, gdy ten bandyta popełnił tajemnicze samobójstwo. Zwłoki strażnika
znaleziono w lesie koło Morąga (Warmia). Sprawę umorzono po kilku
miesiącach, nie stwierdzając udziału osób trzecich. Było to kolejne
niewyjaśnione samobójstwo wokół tej sprawy.
Kilka miesięcy później zapytałem mojego rozmówcę z ABW, w jaki
Zgłoś jeśli naruszono regulamin