Antologia - Wielka księga science fiction. Tom 2.pdf

(1135 KB) Pobierz
Wielka Księga
Science Fiction 2
The Mammoth Book of Science Fiction
Opracował Mike Ashley
Tłumaczyła
Małgorzata Koczańska
Wstęp: Następny krok
O fantastyce naukowej zwykło się mówić, że to literatura pomysłów, i na pewno tak
właśnie jest. Lecz jest także czymś więcej. To literatura opowiadająca o zmianach - zmianach,
jakie wypływają z tych pomysłów.
Tym, co najbardziej fascynuje mnie w science fiction (albo sf, jak zazwyczaj skracam tę
nazwę) i co każe mi do niej wracać, jest możliwość ujrzenia cudu ludzkiej wyobraźni
spekulującej o nas i o wszechświecie. Mogę przekonać się, w jaki sposób każdy z pisarzy
używa swoich umiejętności, wiedzy i przede wszystkim wyobraźni, by stworzyć pomysł i
zobaczyć, co z niego wyniknie. To najstarsze pytanie, które zwykle przyciąga ludzi do nauk
ścisłych: „A co, jeżeli?". Z odpowiedzi zawsze wynika zmiana. Może to być zmiana na lepsze
- krok naprzód, ale również zmiana na gorsze. Większość utworów SF stara się ostrzec
ludzkość przed niebezpieczeństwem, jakie niesie taka zmiana.
W tej antologii znajdują się oba rodzaje opowiadań: te, które zawiodą nas krok naprzód -
czasami nawet więcej niż jeden - i te, w których cofniemy się nieco. Jest też kilka takich,
które poprowadzą nas krok w bok.
Są tutaj utwory opisujące inne światy, opowiadania o obcych istotach przybywających na
Ziemię, historie o robotach, podróżach w czasie, inżynierii genetycznej, utopiach i
dystopiach, nierozwiązywalnych zagadnieniach, katastrofach i apokalipsie. Wszystko, co
należy do fantastyki naukowej. Ale przede wszystkim są to opowieści o ludziach i o tym, jak
radzą sobie z trudnymi warunkami, pomysłami i zmianami.
Kiedy zacząłem kompletować tę antologię, chciałem wybrać najbardziej intrygujące i
zaskakujące utwory fantastyczno-naukowe z ostatnich czterdziestu lub pięćdziesięciu lat.
Ponieważ science fiction dotyczy zmian i technologii, sporo tekstów starzeje się
błyskawicznie. Nawet najlepiej napisane opowiadanie, oceniane wysoko przed półwieczem,
dziś może zostać odebrane zupełnie inaczej, właśnie z powodu zmian, jakie zaszły w naukach
ścisłych i społeczeństwie przez minione dziesięciolecia. Fantastyka naukowa stara się
przewidywać przyszłość, ale rzadko jej się to udaje. Bardzo nieliczne utwory okazują się
prorocze, jak choćby te, które opisały z wyprzedzeniem Internet lub gwałtowny rozwój
telefonów komórkowych czy komputerów, upadek komunizmu i bloku wschodniego czy
wzrost problemów z narkotykami na Zachodzie. Dlatego kiedy przeczytałem ponownie wiele
moich ulubionych utworów sprzed lat, wiedziałem, że nie wszystkie zyskają uznanie w
dzisiejszych czasach.
Jednak udało mi się osiągnąć cel. Antologia zawiera dwadzieścia dwa opowiadania. Dwa
- Stephena Baxtera i Erica Browna - są zupełnie nowe, napisane specjalnie do tej książki.
Kolejne dwa - Franka L. Pollocka i Georgea C. Wallisa - to utwory reprezentujące „złoty
wiek", pochodzące sprzed prawie stu lat. Pozostała osiemnastka stanowi wyselekcjonowany
przekrój literacki z lat 1950-1990. W rezultacie powstał zbiór łączący to, co najlepsze w starej
i nowej fantastyce naukowej, pełen zaskakujących i różnorodnych pomysłów.
Załóżmy na przykład, że wynaleziony zostanie preparat dający dostęp do innej
rzeczywistości i do innej wersji samego siebie w tej rzeczywistości. Jak kontrolować taki
środek? O tym właśnie pisze Greg Egan w
N jak Nieskończoność.
Co jest rzeczywistością, a
co snem? Na różne sposoby wyjaśnią to Robert Reed i Kim Stanley Robinson. Czy obcy są
wśród nas, choć nie zdajemy sobie sprawy z ich obecności? Tę kwestię próbują wyjaśnić H.
Chandler Elliott i Mark Clifton. Czy istnieje niewykrywalny obiekt? To właśnie opisuje Colin
Kapp w
Cieniu i Mroku.
Brian W. Aldiss i John Morressy zastanawiają się nad efektami i
konsekwencjami inżynierii genetycznej, a Connie Willis rozważa, co mogłoby zmienić losy
drugiej wojny światowej. A jakie skutki pociągnie za sobą wejście do wnętrza czarnej dziury?
Ostateczną granicę można przekroczyć z Georgeem Landisem w
Wyprawie do czarnej dziury.
W tej książce jest oczywiście więcej opowieści. Jeżeli interesują Was obcy, zajrzyjcie do
opowiadań Erica Browna, Petera Hamiltona, Michaela Swanwicka i Clifforda Simaka. Jeżeli
szukacie sardonicznej oceny innych cywilizacji, przeczytajcie utwory Roberta Sheckleya i
Philipa K. Dicka. A gdybyście zapragnęli ujrzeć koniec świata, sięgnijcie do
postapokaliptycznej klasyki.
W antologii znajdzie się coś dla każdego. A świat nieograniczonej wyobraźni jest tylko o
krok - wystarczy odwrócić tę stronę.
A zatem: miłej lektury.
Mike Ashley
Geoffrey A. Landis
A teraz przeskoczmy sto lat w przód, do czasów, gdy narodziło się współczesne podejście
naukowe. Wszyscy byliśmy wtedy zafascynowani koncepcją czarnych dziur w przestrzeni, a
prezentowane opowiadanie ukazuje właśnie to, co o nich wiemy, oraz to, jak mogłoby
wyglądać zbliżenie do takiego obiektu. Zastanawiam się, jak ta historia będzie odbierana za
sto lat. Geoffrey A. Landis (ur. 1955) na stałe jest związany z badaniami prowadzonymi przez
NASA i napisał mnóstwo opracowań naukowych. Jako autor fantastyki zadebiutował
utworem
Elemental
(„Analog", grudzień 1984). Niedługo potem otrzymał nagrody: Nebula za
Fale na morzu Diraca
(„Asimov", październik 1988) oraz Hugo za
A Walk in the Sun
(„Asimov", październik 1991). Wczesne utwory Landisa wydano w zbiorze pt.
Myths,
Legends and True History
(1991).
Mars Crossing
(2000) nagrodzono Lotusem za najlepszą
powieść debiutancką roku.
Geoffrey A. Landis
Wyprawa do czarnej dziury
Zgłoś jeśli naruszono regulamin