[427][466]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [467][502]Na samš górę.|A ty się bardziej przyłóż. [517][544]Trzymaj, synu. [556][578]Proszę, przechodcie. [599][628]Wy też się ruszcie. [1932][2041].:: GrupaHatak.pl ::.|.:: Westeros.pl ::. [2050][2098]{y:u}{c:$aaeeff}GRA O TRON [6x07]|Złamany [2099][2176]{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|kat & Igloo666 [2277][2321]Nigdy nie widziałem,|by kto tak posługiwał się siekierš. [2321][2357]Ilu trzeba było ludzi,|by cię pokonać? [2357][2407]- Jednego.|- Musiał to być srogi potwór. [2428][2455]To była kobieta. [2860][2905]- Niektórzy chyba się ciebie bojš.|- Przywykłem do tego. [2927][2963]Gdy cię znalazłem, sšdziłem,|że nie żyjesz od paru dni. [2964][3001]Cuchnęło od ciebie|i byłe pokryty robactwem. [3001][3032]A tutaj wystawała ci koć. [3060][3091]Już miałem cię pochować,|a ty nagle zakaszlałe. [3091][3111]Prawie się posrałem ze strachu. [3112][3154]Uznałem, że za chwilę umrzesz,|ale tak się nie stało. [3154][3194]Przez następnie dni|cały czas tak mylałem, ale przeżyłe. [3194][3225]Co trzymało cię przy życiu? [3250][3304]- Nienawić.|- Jest powód, dla którego żyjesz. [3305][3332]Jestem potężnym skurwielem|i trudno mnie ubić. [3332][3384]Mówię o tym prawdziwym powodzie.|Bogowie majš jeszcze wobec ciebie plany. [3403][3446]Słyszałem już takie gadki.|Choć mowa była o innym bogu. [3456][3491]Może była w tym racja.|Nie znam się zbytnio na bogach. [3492][3510]No to wybrałe kiepskš fuchę. [3511][3557]Pełno pobożnych sukinsynów myli,|że zna wolę bogów czy też boga. [3557][3586]Ja do nich nie należę.|Nie znam nawet ich prawdziwych imion. [3587][3622]Może istnieje Siedmiu,|a może starzy bogowie. [3622][3673]A może jest tylko Pan wiatła.|Albo to jedno i to samo kurewstwo. [3674][3690]Ja tam nie wiem. [3690][3739]Według mnie liczy się to,|że istnieje co większego od nas. [3745][3788]I cokolwiek to jest,|ma plany wobec Sandora Clegane'a. [3828][3889]Nie znałe mnie wczeniej.|Nie wiesz, jakich rzeczy się dopuciłem. [3908][3933]Słyszałem opowieci. [3948][4005]Jeli bogowie naprawdę istniejš,|to dlaczego mnie nie ukarali? [4036][4059]Ukarali. [4204][4241]Wasza Miłoć.|Co dzi czytasz? [4252][4297]Księgę Matki, Wasza wištobliwoć.|Rozdział trzeci, wers 12. [4306][4337]"Tak jak woda opływa kamień,|wygładzajšc..." [4337][4356]"... wygładzajšc zadziory, [4357][4400]tak i miłoć kobiety łagodzi|porywczš naturę mężczyzny. [4401][4449]Żona opatruje rany męża,|a matka piewa dziecku na dobranoc". [4459][4483]Szybko się uczysz. [4484][4522]Niektórzy znajš na pamięć|całš więtš księgę, [4525][4555]ale w ich krwi nie płynie|nawet kropla miłosierdzia Matki. [4555][4588]Sš też ludzie nieokrzesani,|którzy w ogóle nie potrafiš czytać, [4589][4620]ale rozumiejš mšdroć Ojca. [4634][4688]Przez lata udawałam,|że kocham biednych i schorowanych. [4690][4733]Współczułam im,|ale... nigdy nich nie kochałam. [4741][4787]- Napawali mnie obrzydzeniem.|- Ciężko się kocha takich ludzi. [4788][4842]Biedni brzydzš nas, bo sš nami samymi.|Odsłaniajš iluzje, pod którymi żyjemy. [4846][4899]Pokazujš nam, jak wyglšdamy i pachniemy|bez drogich ubrań i perfum. [4932][4975]- Mogę zapytać o co osobistego?|- Oczywicie. [5005][5040]Król wspomniał,|że odkšd wrócilicie do siebie, [5040][5077]nie odwiedziła go|w małżeńskim łożu. [5077][5117]- To prawda.|- To twój obowišzek, Wasza Miłoć. [5118][5166]Wobec twojego męża, króla i kraju.|I samych bogów. [5177][5241]Nie dostrzegam już w sobie pragnień,|które niegdy sterowały moim życiem. [5257][5300]Współżycie małżeńskie|nie wymaga od kobiety pragnienia. [5300][5347]Potrzebna jest jedynie cierpliwoć.|Król musi mieć dziedzica, [5354][5391]jeli mamy kontynuować|naszš wspaniałš pracę. [5391][5434]Wybacz.|Czasami trudno odnaleć cieżkę prawdy. [5447][5483]Trudno jš odnaleć|i jeszcze trudniej niš kroczyć. [5492][5526]Ale poczyniła olbrzymie postępy. [5528][5568]Modlę się, by twoja babcia|poszła w twe lady. [5591][5619]- Moja babcia?|- Tak. [5624][5662]Królowa Cierni|to wyjštkowa i silna kobieta. [5671][5693]I nieskruszona grzesznica. [5694][5740]Musisz zabrać jš na nowš cieżkę,|tak jak ona pokazała ci dawnš. [5741][5785]Inaczej lękam się|o bezpieczeństwo jej ciała oraz duszy. [5837][5885]Ta wywłoka porusza się albo gada?|Chcę pomówić z tobš na osobnoci. [5888][5920]Septa Unella jest mojš przyjaciółkš|i służy mi radš. [5920][5946]To jaki obłęd. [6007][6049]Nie jeste już w swoim sanktuarium.|Wystarczy, że zagwiżdżę, [6049][6095]a moi ludzie zacznš cię katować,|dopóki nie każę im przestać. [6101][6141]O ile to zrobię.|Przydałoby ci się lanie. [6142][6170]- Babciu, proszę cię.|- Co oni ci zrobili? [6170][6199]Wystšpilicie przeciwko|Wielkiemu Wróblowi i Wierze. [6200][6214]Dla ciebie. [6214][6250]Bogowie nie ukarali was, a mogli.|Okazali miłosierdzie. [6250][6276]A co z twoim bratem?|Jakie miłosierdzie okazali jemu? [6277][6318]Loras może jedynie wyznać grzechy|i poddać się pokucie. [6319][6353]Wtedy Wiara pozwoli mu|powrócić do Wysogrodu. [6353][6373]Będzie musiał się wyrzec|swojego rodu i tytułu... [6374][6402]- Postradała zmysły?|- i żyć jako pokutnik. [6403][6436]Jest dziedzicem Wysogrodu.|Przyszłociš rodu Tyrellów. [6437][6470]- Może zaczšć na nowo.|- Jako bezmylny fanatyk. [6471][6524]- Jako wolny człowiek.|- Wyruszysz dzi do Wysogrodu. [6526][6582]- Żadne prawo ci tego nie zabrania.|- Jestem królowš. [6586][6628]Moim obowišzkiem|jest służenie mojemu mężowi, królowi. [6660][6705]Ale ty powinna wyjechać, babciu.|Twoje miejsce jest w domu. [6705][6741]- Nigdy cię nie porzucę.|- Musisz. [6768][6794]Ruszaj do domu. [6801][6840]Znajd pocieszenie w modlitwie|i dobrych uczynkach. [6858][6891]Matka czuwa|nad nami wszystkimi. [6952][6987]Wkrótce się zobaczymy,|moja droga. [7033][7066]Niech cię Siedmiu pobłogosławi. [7171][7196]Pomodlimy się? [7359][7401]Przysięgalimy, że będziemy walczyć|za Króla Wronę i mówilimy poważnie. [7402][7452]Ale nie na to się zgadzalimy.|To nie sš biali wędrowcy ani umarli. [7456][7480]To nie nasza wojna. [7490][7525]Gdyby nie on,|nie byłoby nas tutaj. [7526][7554]Skończylibycie jako mięcho|w armii Nocnego Króla. [7554][7609]- A ja skończyłbym na stosie jak Mance.|- Pamiętasz obóz Mance'a? [7611][7653]Rozcišgał się aż po horyzont.|A spójrz na nas teraz. [7657][7709]Na to, co z nas zostało.|Jeli przegramy, czeka nas zguba. [7715][7774]Kilkadziesišt plemion i setki pokoleń.|Wszystko zostanie zaprzepaszczone. [7779][7814]Będziemy ostatnimi z wolnych ludzi. [7821][7858]I to włanie was spotka,|jeli przegramy. [7864][7911]Boltonowie, Karstarkowie i Umberowie|dobrze wiedzš, że tu jestecie. [7911][7968]Że ponad połowa z was to kobiety i dzieci.|Gdy skończš ze mnš, przyjdš po was. [7980][8011]Masz rację.|To nie wasza wojna. [8017][8053]Nie powinienem prosić was|o wyruszenie ze mnš na Winterfell. [8054][8085]Nie taki zawarlimy układ. [8088][8111]Ale potrzebuję was,|jeli mamy ich pokonać, [8111][8149]a musimy zwyciężyć,|jeli macie przeżyć. [8189][8245]Wrony zabiły go, bo jako jedyny|poparł sprawę wolnych ludzi. [8257][8283]Oddał za nas życie. [8284][8330]Jeli nie jestemy gotowi zginšć za niego,|jestemy tchórzami. [8339][8383]A jeli faktycznie nimi jestemy,|zasługujemy na wymarcie. [8553][8569]Snow. [9000][9052]- Na pewno za nami pójdš?|- Nie jestemy tak mšdrzy jak wy, [9057][9094]ale gdy co przyrzekamy,|zawsze dotrzymujemy słowa. [9264][9316]- Ponoć opuszczasz Królewskš Przystań.|- To nie twoja sprawa. [9326][9365]Twój wnuk nadal jest więniem.|Zostawiasz go, by zgnił w celi? [9366][9432]Przez ciebie Loras w niej gnije,|a Wielki Wróbel rzšdzi tym miastem. [9432][9494]Naszym rodom grozi zagłada|przez ciebie i twojš głupotę. [9513][9538]Masz rację. [9542][9581]Popełniłam straszliwy błšd|i codziennie odczuwam jego skutki. [9581][9619]- I dobrze.|- Wpuciłam tu armię fanatyków. [9629][9667]I teraz musimy wspólnie|podjšć z nimi walkę. [9675][9703]Potrzebujemy siebie. [9717][9751]Zastanawiam się, czy jeste|najgorszš osobš, jakš poznałam. [9751][9779]Ciężko już sobie przypomnieć, [9780][9824]a wyjštkowo podłe kreatury|zapadajš człowiekowi w pamięć. [9831][9882]Pamiętasz, jak umiechnęła się,|gdy zabrano moje wnuki do cel? [9885][9918]Ja pamiętam.|I nigdy tego nie zapomnę. [9918][9956]Ty kochasz swojš wnuczkę,|a ja mojego syna. [9971][10010]To jedyna prawda, jakš znam.|Musimy ich bronić. [10024][10053]Opuszczam to plugawe miasto, [10053][10098]zanim ten bosy fanatyk|wrzuci mnie do celi. [10098][10133]Jeli masz trochę oleju w głowie,|też się stšd wyniesiesz. [10133][10184]- Nigdy nie porzucę syna.|- To co w takim razie uczynisz? [10189][10231]Nikt cię już nie wspiera.|Twój brat wyjechał. [10231][10278]Wielki Wróbel tego dopilnował.|Reszta rodziny cię porzuciła. [10279][10322]Lud tobš gardzi.|Otaczajš cię tysišce wrogów. [10324][10360]Pozabijasz ich wszystkich|w pojedynkę? [10360][10410]Przegrała, Cersei.|To dla mnie jedyne pocieszenie. [10951][10977]Nie ma co,|konkretne to oblężenie. [10977][11011]Kto musi nauczyć te pizdy,|jak się robi okopy. [11011][11036]Z pewnociš. [11045][11086]Nic z tego.|Jestem tylko pyskatym najemnikiem. [11086][11114]Jeste pasowanym rycerzem.|To spora różnica. [11114][11166]- No tak, rycerzom nikt nie płaci.|- Nikt w armii nie ma lepszego instynktu. [11172][11225]To tak jakby powiedzieć, że posiadam|największego fiuta w armii Nieskalanych. [11225][11263]Niebawem obejmę dowodzenie|nad wszystkimi siłami Lannisterów. [11263][11296]Możesz być mojš|nowš prawš rękš. [11323][11371]Obiecałe mi tytuł lorda,|zamek i pięknš żonę. [11371][11398]Dostaniesz to wszystko,|bo Lannisterowie zawsze... [11398][11436]Nie kończ tego.|Ani się, kurwa,...
WojciechPP