Floryda. Ruiny starożytnej metropolii.pdf

(1352 KB) Pobierz
Floryda. Ruiny starożytnej metropolii?
Stan Floryda w Ameryce Północnej ma bardzo bogatą historię. Prócz tego ciągle przechodził
z rąk do rąk mocarstw kolonialnych w czasie ich wojen. Był też ostatnim schronieniem „5
cywilizowanych plemion Indian, po czym znalazł się w pełni pod panowaniem zachodu, w
czasie ekspansji na kontynent.
Dodatkowo stan ten walczył po stronie Konfederacji (Południe), a jak wiemy pozostało wiele
pytań, kto z kim i w imię czego walczył. Dalej sporo fotografii.
Współczesny stan, dał fory Wenecji i prześcignął ją z dużą przewagą. To po prostu kraj
kanałów ciągnących się nie wiadomo skąd i dokąd. Jest ich tam tysiące km. Nowych, starych,
dużych i małych. Pierwsza moja myśl to: dlaczego jest ich tak dużo? Puki do mnie nie
dotarło, że to mogą być pozostałości infrastruktury późniejszego okresu. A oto dlaczego:
1
2. (26°51′13.3″N 81°57′30.1″W)
3
4.
5. To jest w ogóle eleganckie. 26°58’5.11″С 82°22’41.78″З
Na tym na razie się zatrzymamy. Co można jeszcze znaleźć w celu potwierdzenia teorii o
starożytnej metropolii? Myślę, że śladów wojny. Nasze ukochane okrągłe jeziora.
1.1 Dlaczego nie czelabińskie jeziora.
1.2. 29°57’45.34″Z 81°58’58.88″H
No a teraz najsmaczniejsze. Rozwiązałem to, „pindosy” przywrócili starą infrastrukturę i
nadbudowali swoją. Tak jak Australijczycy, nadbudowali swoje biorąc za punkt orientacyjny
linie proste przecinające cały kontynent.
2.1 Tak wygląda współczesny rejon. (26 ° 50 ′ 26.9 ″ N 81 ° 59 ′ 19.1 ″ W)
2.2. (26°50′58.6″N 82°02′28.9″W)
Zgłoś jeśli naruszono regulamin