Strategia żydowska ewolucji grupowej wg Metapediihttp.docx

(239 KB) Pobierz

 

Kierowane przez Żydów organizacje narodowe pielgrzymują na Jasną Górę.

Czy młodzi Polacy to idioci?

 

https://programwps.files.wordpress.com/2017/04/z21580117qczestochowa-1-kwietnia-2017-r-pielgrzymka-mlodzi-e1491389322782.jpg?w=752&h=297

 

1.04.2017r. na Jasnej Górze pojawili się przedstawiciele Obozu Narodowo-Radykalnego, Ruchu Narodowego oraz Zjednoczonego Frontu Narodowego. Przyjechali też członkowie węgierskiego Jobbiku.

PO mszy, na konferencji prasowej, były prezes RN, a obecnie poseł Robert Winnicki, przestrzegał młodszych członków przed zagrożeniami, jakie czyhają na narodowców. – Tymi zagrożeniami są: złamanie na skutek prześladowań, kupienie przez system i poprzez rozmycie – wyjaśniał Winnicki. Lekarstwem na to ma być: regularna modlitwa, aktywność polityczna i wierność zasadom.

Po Apelu Jasnogórskim uczestnicy pielgrzymki przemaszerowali z pochodniami z klasztoru pod pomnik Nieznanego Żołnierza w al. Sienkiewicza, skandowali: „Nie czerwona, nie laicka, tylko Polska katolicka”, „Cześć i chwała bohaterom”, „Nacjonaliści nadchodzą”, „Wielka Polska katolicka”.

 

https://programwps.files.wordpress.com/2017/03/onr-660x375.jpg?w=677&h=384https://rzeczpospolitapolska.files.wordpress.com/2017/02/003.jpg?w=750

 

A tak abp S.Gadecki lał miód na serca żydowskiej delegacji podczas polsko-żydowskiego spotkania w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski 26.11.2015r.:

„(…) nacjonalizm jest przeciwieństwem patriotyzmu.

„Patriotyzm to uczucie, którym kochamy naszych bliskich, ale nie nienawidząc innych. Patriotyzm zdrowy i normalny to taki, w którym człowiek kocha swoją rodzinę, ale przenosi tę miłość szerzej. Nacjonalizm jest przeciwieństwem: kochaniem swoich, przy nienawiści do obcych. Ci ludzie powołują się na słowa „Bóg, honor, ojczyzna”, lżąc te hasła. W nacjonalizmie te słowa zamienione są w bluźnierstwo, bo obcego, z innej nacji, próbuje tratować jako niewolnika. To nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem”. – http://wiadomosci.wp.pl/
 

https://rzeczpospolitapolska.files.wordpress.com/2017/04/dzienjudaizmu_schudrich_gadecki_coexist.jpg?w=426&h=320

 

„Antyjudaizm i antysemityzm są grzechem przeciwko miłości bliźniego, grzechem niweczącym prawdę o chrześcijańskiej tożsamości i dlatego ich kategorycznego potępienia nie można łagodzić przez uwarunkowania kulturowe, polityczne czy ideologiczne, w jakich antyjudaizm i antysemityzm występowały w przeszłości”  abp S.Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski  podczas homilii w kościele św. Wojciecha w Poznaniu, z okazji XIX Dnia judaizmu.

I ani słowa o panoszącym się syjonizmie, o żydowskich zbrodniach na Polakach w przeszłości, o żydowskiej okupacji, o żydowskim reżimie i o ich niszczeniu narodu i państwa polskiego po 1990r.

 

Kościół katolicki, jego polityczni funkcjonariusze, odsądzają nacjonalizm od czci i wiary, a nacjonaliści jakby nigdy nic maszerują na Jasną Górę i żądają „wielkiej Polski katolickiej” – okazuje się, że wszystko można zrobić z młodymi umysłami, trzeba tylko poddać je odpowiedniej indoktrynacyjnej obróbce.

Ciekawe, ilu młodych narodowców wrzeszczących hasło „Wielka Polska katolicka” wie, że:

W czerwcu 1945 roku Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej został uznany przez większość krajów świata poza Hiszpanią Franco i Watykanem. Jednak na nowym rządzie nie zrobiło to większego wrażenia i już 12 września 1945 roku zawiadomił stolice apostolską, iż w związku z tym, że po agresji hitlerowskiej na Polskę w 1939 roku, Watykan zmienił niektóre granice polskich diecezji, dostosowując je do potrzeb episkopatów III Rzeszy i Słowacji, rządzonej przez księdza-faszystę Josefa Thiso, co oznaczało de facto uznanie przez Watykan niemieckiej agresji na Polskę, umowę konkordatową z 1925 roku uważa się za jednostronnie zerwaną.

Konflikt ten znacznie się zaognił, kiedy w marcu 1948 roku, znany z proniemieckich sympatii papież Pius XII, wystosował list do biskupów niemieckich, w którym wyraził ubolewanie z powodu losu 12 milionów Niemców wypędzonych „w formie odwetu z domu i ojczyzny”.

Pius XII, konsekwentnie negując polską granicę na Odrze i Nysie Łużyckiej, za żadne skarby nie chciał się zgodzić na utworzenie przez polski episkopat na Ziemiach Zachodnich oficjalnej administracji kościelnej (…). Problem istniał aż do 1972 roku, kiedy to papież Paweł VI bullą „Episcoporum Poloniae Coetus” (spotkanie polskich biskupów) z dnia 28 czerwca utworzył nowe diecezje na polskich Ziemiach Odzyskanych, a- co za tym idzie- uznał wreszcie, 27 lat po wojnie (!) (wcześniej, w 1970r. uczynił to RFN), polską granicę zachodnią”.  Paweł Petryka, „Polska Ludowa-prawdy niechciane”, s.60-61, Kraków-Włocławek 2015

 

A ilu młodych narodowców, którzy nie widzą innej politycznej drogi niż „Polska katolicka” wie, że:

– były zakonny ksiądz, teolog, Ludwik Gościński, w krakowskim „Głosie Narodu” (listopad 1937) zamieścił „List otwarty do Papieża”, w którym pisze o kontaktach jezuitów z masonerią w celu koordynacji działań przeciw wspólnemu wrogowi – przeciw nacjonalizmowi. Szczególnie silnie zwalczano Zadrugę, nawet w czasie niemieckiej okupacji.

 Pius XI napominał, aby nie przeceniać znaczenia narodu, wobec Boga wszystkie narody są bez znaczenia – oczywiście poza tym jednym najważniejszym „narodem wybranym”, którego przedstawiciel dostąpił łaski objawienia.

– gdy Kościół razem z żydowską finansjerą i z żydo-masonerią przystąpili w 1946r. do tworzenia planów wspólnej Europy – dzisiejszej UE – nie ukrywali, że warunkiem koniecznym dla tej idei musi być likwidacja suwerenności narodów i państw. Niebawem Kościół wyniesie na ołtarze ojców założycieli UE.

– żydowska IIIRP to rezultat współpracy Kościoła, żydowskiej V kolumny oraz agentury Zachodu, która finansowała obalenie PRL, a w konsekwencji pozbawienie Polaków pracy, wypracowanego majątku oraz wszelkiego bezpieczeństwa.

 

Z czego wynika tak silny imperatyw ukierunkowany na katolicyzm w sterowanych przez Żydów narodowych organizacjach? Odpowiedzi udzielili sami Żydzi i to już przed II wojną światową. Żydowski „Nasz Przegląd” potępiając ruch narodowy oraz jego miesięcznik „Zadrugę” w listopadzie 1937r. stwierdził: „(…) zdecydowana wrogość do Żydów prowadzi w konsekwencji do odrzucenia religii (chrześcijańskiej – D.K.) o judejskich korzeniach.”. A zatem, przywiązanie do katolicyzmu – Kościoła, czyli do żydowskiej religii jest gwarancją poddania się żydowskiej okupacji, judaizacji całego życia społeczno-politycznego i gwarancją bezpieczeństwa dla Żydów eliminujących Polaków z całej przestrzeni społeczno-politycznej.

Ktoś spyta, no dobrze, a bóg, co z bogiem w tej sytuacji? To prywatna sprawa każdego z nas. Nikomu nie można zabronić lub nakazać wiary w tego lub innego boga. Nikomu nie wolno narzucać religii, zwłaszcza takiej, która jest tworem obcej kulturowo, wrogiej nam cywilizacji, jest religią szowinistyczną, uzurpującą sobie nadmiar praw politycznych, religią, której instytucja – Kościół -, indoktrynuje nasz naród w interesie jego wrogów i dla własnych korzyści.

Prawdziwy polski narodowiec, nacjonalista, nie może być politycznym idiotą, jakim chcą go widzieć syjonistyczni wrogowie naszego narodu i państwa.

 

Dariusz Kosiur

==================================================================================

Strategia żydowska ewolucji grupowej wg Metapediihttp://wsercupolska.org/wsp1/index.php/warto-przeczyta/8219-8219

Strategia żydowska ewolucji grupowej odnosi się do teorii, najgruntowniej opracowanych przez Kevina MacDonalda, które twierdzą, że są wyjaśnienia ewolucyjne, jakie potrafią opisać cechy żydów, żydowskie wpływy oraz jak były i są te wpływy używane przez żydów, a także opisują zasady ruchu oporu przeciwko żydom ze strony gojów (co żydzi i ich sojusznicy oczywiście nazywają „antysemityzmem”).

a

Chabad Lubawicz, Nowy Jork.

Przegląd

Podstawową ideę tych teorii można opisać w ten sposób: Europejczycy zostali ewolucyjnie ukształtowani przez środowisko zamieszkałe przez ich przodków w taki sposób, że stali się w wysokim stopniu indywidualistami ze stosunkowo małym poziomem etnocentryzmu, co przyczyniło się do ich największych osiągnięć, ale w tym samym czasie spowodowało, że stali się podatni na infiltrację swego świata przez żydów, którzy zostali ukształtowani w całkiem innym środowisku rodowym, które ukształtowało z nich twór wysoce kolektywistyczny i etnocentryczny.

Środowisko przodków Europejczyków było zimne i surowe. Największym problemem przeżycia w nim nie było współzawodnictwo z innymi grupami, ale warunki środowiska fizycznego. To spowodowało, że wytworzyli w sobie niski poziom etnocentryzmu, niewielkie odczuwanie ksenofobii oraz obraz moralnej perspektywy niezależnej od przynależności do grupy. Niska gęstość zaludnienia wykluczała istnienie wielopokoleniowych rodzin i faworyzowała zawieranie egzogamicznych małżeństw. Przetrwanie wymagało samodzielności oraz niezależności, indywidualistycznego rozumowania.

Te cechy można dostrzec w kulturze europejskiej, gdyż przejawiają się we wcześnie przyjętych w jej ramach cechach charakterystycznych, jak obecność małych gospodarstw domowych, egzogamii, czy systemów gospodarczych i naukowych opartych na indywidualizmie w zakresie osiągnięć i kreatywności.

Środowisko żydów było odmienne, mniej surowe. Największym problemem przeżycia była konkurencja ze strony innych grup. To powodowało powstanie wysokiego poziomu etnocentryzmu, nasilenie ksenofobii, wysoki poziom agresywności wobec obcych, a także powstanie moralności, gdzie dobre jest to, co jest dobre dla grupy.


Większa gęstość zaludnienia pozwalała na istnienie wielopokoleniowych rodzin i faworyzowała endogamiczny typ małżeństw. Przetrwanie zależało od działań zbiorowych grupy, co przyczyniało się do poddania się obowiązywaniu norm grupowych i oficjalnego przywództwa.

Te ogólne cechy charakterystyczne dla Bliskiego Wschodu były następnie kształtowane przez praktyki kulturowe w obrębie judaizmu, co obok innych cech, wytworzyło eugeniczny wzrost inteligencji.

O żydach twierdzi się, że mają 4 ważne cechy:

Wysoki poziom etnocentryzmu. Powoduje to wytworzenie kumoterstwa i kolektywistycznych zachowań wobec członków własnego klanu. Wiąże się z powstaniem stanu wysokiego poziomu iluzji, jaka może wynikać z wpływu często podświadomego, ale wyraźnego odróżniania od siebie tych, którzy są w grupie od tych, którzy są poza nią.

Zatem żydzi często  podświadomie stosują całkiem odmienne standardy moralne wobec nie-żydów niż te, jakie stosują wobec innych żydów, a jednocześnie z oburzeniem żądają od nie-żydów, aby nie faworyzowali swojej własnej grupy, podczas gdy w tym samym czasie, żydzi uważają za rzecz godną pochwały, własne wysiłki we wspieraniu innych żydów na różne sposoby. Innym skutkiem jest tworzenie i silne poparcie ideologii, które zakładają  kolektywizm w ramach grupy, np. marksizm i socjalizm.

Wysoka agresywność. W szczególności wobec wszystkich spoza własnej grupy. MacDonald pisze, że: „W badaniu zleconym przez program American Jewish Committee wśród żydów w Baltimore w 1962 roku, dwie trzecie respondentów przyznało, że inni żydzi są natrętni, wrogo usposobieni, wulgarni, materialistyczni, a to jest przyczyną antysemityzmu. A byli to tylko ci, którzy byli gotowi się do tego przyznać”.

Wysoka intensywność przeżyć emocjonalnych. Intensywne przeżywanie emocji charakteryzuje ludzie skłonnych do intensywnych przeżyć zarówno pozytywnych, jak i negatywnych emocji. Może to być traktowane jako behawioralny wzmacniacz lub energetyzer. Wywołuje wśród innych efektów również silne żądze/popędy, mocne zaangażowanie, prostolinijność oraz tendencję do widzenia świata w barwach czarno-białych.

Wysoka inteligencja: o żydach i inteligencji. (odrębna definicja – przypis)(przypis mój: inteligencja? raczej cwaniactwo, przebiegłość, fałsz,bezwzględność)

Etnocentryzm można definiować na podstawie opisu sporządzonego przez J. Philippe Rushtona w sprawie teorii genetycznego podobieństwa. Dowodzi ona, że ludzie z ewolucyjnych powodów będą bardziej lgnąć do siebie i tworzyć sojusze, gdy ci ludzie są genetycznie do siebie podobni. Genetyczne podobieństwo można oceniać wg licznych metod, jak podobny wygląd, osobowość, obyczaje, zainteresowania, wzorce językowe, itp. Teoria podobieństwa genetycznego przewiduje, że przynajmniej żydzi aszkenazyjscy, którzy są ze sobą ściśle powiązani genetycznie, powinni ciążyć ku sobie i tworzyć sojusze między sobą, zwłaszcza że żydzi mają szczególnie silną tendencję do przyciągania się wzajemnie z tymi, którzy są genetycznie podobni. MacDonald pisze, że żydzi mogą nawet rozpoznawać się nawzajem w przypadku braku specjalnych typów ubrań czy fryzur.

Istnieją anegdotyczne dowody na prawdziwość tego stwierdzenia. Teolog, Eugene Borowitz pisze, że żydzi starają się odszukać się wzajemnie w różnych sytuacjach społecznych i czują się „bardziej u siebie”, gdy odkryją, kto jest żydem. „Większość żydów twierdzi, że są wyposażeni we wrażliwy czujnik interpersonalny, wskazujący kto jest przyjacielem, a kto wrogiem, jaki pozwala im wykryć obecność innego żyda, mimo noszenia silnego kamuflażu„. Inny żydowski pisarz komentuje ten niesamowity zmysł poczucia jedności, jaki ma z innymi żydami i swą umiejętność rozpoznawania innych żydów w miejscach publicznych, talent nazywany nawet przez niektórych żydówJ-dar.” Podczas kolacji z narzeczoną nie-żydowskiej krwi, natychmiast został rozpoznany przez innych żydów jako żyd, i doszło do  nawiązania bezpośredniej „więzi braterstwa” między nimi, z której wykluczono jego nie-żydowskiego towarzysza.

Robert Reich, Sekretarz w administracji Clintona napisał o swoim pierwszym spotkaniu twarzą w twarz z przewodniczącym Zarządu Rezerwy Federalnej, Alanem Greenspanem: „Nigdy wcześniej się nie widzieliśmy, ale ja tam go znam od zawsze. Jedno spojrzenie, jeden zwrot, i wiem, gdzie się wychował, jak dorastał, skąd ma to zacięcie i poczucie humoru. On to – Nowy Jork. Jest żydem. Wygląda jak mój wujek Louis, jego głos to głos wujka Sama. Czuję się tak, jakbyśmy byli razem na niezliczonych weselach, bar micwach i pogrzebach. Znam jego strukturę genetyczną. Jestem pewien, że w ciągu ostatnich pięciuset lat, być może nawet wcześniej, mieliśmy tego samego przodka„. [1]

Dzieła

Pierwsze trzy książki są najbardziej znane i opisują jego teorię, ale MacDonald napisał również inne prace w tej tematyce.

Opisując ewolucję swych poglądów w trakcie pracy nad trylogią, MacDonald mówi w przedmowie do wydania The Culture of Critique:

Myślę, że jest zauważalna zmiana mojego tonu poczynając od pierwszej książki do trzeciej, z tego względu po prostu (chciałbym tak myśleć), że dowiedziałem się dużo więcej i przeczytałem dużo więcej. Ludzie często mówią po przeczytaniu pierwszej książki, że wygląda na to, iż podziwiam żydów, ale przestają tak twierdzić, gdy przeczytają dwie  ostatnie, a zwłaszcza CofC (The Culture of Critique). To dlatego, że od czasu napisania pierwszej książki aż do CofC, ogromnie zmieniłem się jako człowiek. [2]

 

Ludzie, którzy mogą mieszkać tylko sami ze sobą: judaizm jako strategia ewolucji grupowej, tworzący Lud Diaspory, 1994 [A People That Shall Dwell Alone: Judaism as a Group Evolutionary Strategy, with Diaspora Peoples]

MacDonald opisuje judaizm de facto jako coś, co zawiera strategię ewolucyjną grupy, co ogranicza egzogamię, żąda egzekwowania zasady segregacji kulturowej, promuje wewnątrz-grupową dobroczynność oraz współpracę gospodarczą, a także tworzy eugeniczną i środowiskową presję, jaka wytwarza wysoki poziom inteligencji, umiejętności pozyskiwania zasobów, opiekę rodzicielską oraz grupową lojalność. Bada w niej dowody z żydowskiej historii, kultury i genetyki na poparcie swojej tezy, twierdząc że judaizm jest oparty na silnej i genetycznie uwarunkowanej predyspozycji do etnocentryzmu, cechy charakterystycznej ogólnie dla kultur Bliskiego Wschodu, lecz szczególnie ostrego rysu powstałego w wyniku selektywnych skutków wynikających z żydowskich praktyk kulturowych. Praktyki te mogą datować się na 600-500 r.p.n.e., gdy w czasie tzw. niewoli babilońskiej, Biblia hebrajska została zredagowana przez przywódców religijnych, aby promować żydowską spójność grupy, segregację i endogamię. Analizuje w niej wysoki prestiż nauk rabinicznych i bada skomplikowane i obszerne pisma żydowskie, dochodzi do wniosku de facto o istnieniu eugenicznych mechanizmów, jakie wypromowały żydowską inteligencję werbalną.

Dalej twierdzi, że żydzi byli powszechnie używani jako grupa pośrednicząca pomiędzy elitą rządzącą (zwłaszcza dotyczy to elit obcych) a rodzimą ludnością tubylczą, co bardzo często przynosiło szkodliwe skutki dla tej ostatniej grupy. Ułatwione przez silne mechanizmy kontroli społecznej w ramach tradycyjnej społeczności, żydowskie działania gospodarcze często charakteryzowały się wysokim stopniem nepotyzmu oraz w grupową charytatywnością połączoną z silnymi objawami niechęci wobec żydów, którzy współpracowali z gojami przeciwko żydowskim interesom, albo tym, którzy protegowali przedsiębiorstwa innowierców lub pomagali „poganom” w działalności gospodarczej.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin