#03a-Ewangelia FILIPA_oryginał.pdf

(226 KB) Pobierz
Ewangelia Filipa
(Nag Hammadi Codex II,3: p.51,29-89,19)
1
(por.
Biblioteka z Nag Hammadi. Kodeks I i II,
Katowice 2008, s.231-257)
[Konwertyci]
1. (p.51,29-52,2) Hebrajczyk zwykle tworzy Hebrajczyka i zwykle nazywa się takich
„prozelitami”. Jednak prozelita nie tworzy prozelity. [Niektórzy] bowiem są takimi, w jaki
[sposób powstali] i tworzą jeszcze [innych]. Dla innych [zaś] musi [już] tylko wystarczyć, że
będą (jako tacy) istnieć.
[Dziedzictwo żywych i martwych]
2.
(p.52,2-6)
Niewolnik stara się tylko wyzwolić. Nie troszczy się o majątek swego pana. Syn
natomiast nie tylko uważa się za syna, lecz także przejmie dziedzictwo ojca.
3a. (p.52,6-11) Ci, którzy dziedziczą po umarłych, sami są (już prawie) martwi. Ci, którzy
dziedziczą po żywych, żyją i ci dziedziczą tak po żywych jak i po martwych.
3b.(p.52,11-13) Martwi nie dziedziczą niczego. Bo jak może dziedziczyć, kto jest martwy?
3c. (p.52,13-15) Jeśli (jednak) jakiś martwy dziedziczy po żyjącym, nie umrze (z tego
powodu), lecz ten, kto jest martwy, osiągnie raczej życie.
[Jezus, poganie i chrześcijanie]
4a. (p.52,15-18) Poganin nie umiera. Nigdy bowiem nie żył, aby mógł umrzeć. Ten, kto
uwierzył w prawdę, ten żył i tylko taki znajduje się w niebezpieczeństwie śmierci.
4b. (p.52,18
i n)
Żyje bowiem, odkąd nadszedł Chrystus.
5. (p.52,19-21) Została stworzona ozdoba i ozdobione są miasta. Martwy zostaje usunięty.
6. (p.52,21-24) Gdy byliśmy Hebrajczykami, byliśmy sierotami, mieliśmy (tylko) naszą
matkę, Gdy staliśmy się chrześcijanami, otrzymaliśmy ojca i matkę.
[Zasiew i zbiory]
7. (p.52,25-32) Ci, którzy sieją w zimie, będą w lecie zbierać żniwo. Zimą jest ten świat.
Latem zaś jest inny eon. Zasiewajmy więc w tym świecie, abyśmy latem mogli zebrać żniwo.
Dlatego (jest ważne): Przystoi nam, abyśmy nie modlili się w zimie. Z zimy wywodzi się to,
co jest latem. Jeśli (jednak) ktoś w zimie zbiera żniwo, to (w istocie) nie zbiera żniwa, tylko
wyrywa (zasiewy).
263
8. (p.52,32-35) Skoro ten rodzaj (drzewa?), nie będzie mógł wyprowadzić owocu [...], to
(owoc) ten nie tylko nie wyjdzie [...], lecz także w szabat [...]
2
będzie bezowocny.
[Przyjście Chrystusa]
9a. (p.52,35-53,4) Chrystus przyszedł, aby jednych wykupić, innych aby wyratować, jeszcze
innych, aby wybawić. Tych, którzy byli obcymi, wykupił. Uczynił ich swoimi.
9b. (p.53,4-6) Przyjął na powrót to, co było jego, tych, których dobrowolnie pozostawił jako
zastaw.
9c. (p.53,6-10) Nie tylko, gdy się objawił, oddał duszę, gdy (tak) zechciał
3
, lecz odkąd świat
istnieje, oddał duszę, Gdy raz postanowił, wówczas wystąpił, aby ją móc zabrać.
9d.(p.53,10-13) Gdyż pozostawiono ją jako zakładniczkę. Była w mocy rozbójników i wzięto
ją w niewolę. On jednak ją uratował.
9e. (p.53,13
i n)
Tak dobrych na świecie odkupił jak i złych.
[Światłość i ciemność]
10a. (p.53,14-20) Światłość i ciemność, życie i śmierć, ci po prawicy jak ci po lewicy są
braćmi nawzajem dla siebie. Dlatego ani dobrzy nie są dobrymi, ani źli złymi, ani życie nie
jest żywe, ani śmierć śmiertelna.
10b. (p.53,20-23) Dlatego każdy zostanie rozwiązany do swego pierwotnego stanu
4
. Ci zaś,
którzy są wyniesieni ponad świat, są nierozwiązalni, (gdyż) są wieczni.
[Słowa i Nazwy]
11a. (p.53,23-35) Nazwy, które przekazuje się ludziom światowym
5
, zawierają w sobie
wielki błąd. Bowiem zmieniają ich znaczenie od pewnego na niepewne
6
. Tak więc, ten, kto
słyszy (słowo) „Bóg”, nie pojmuje tego, co jest pewne, lecz pojmuje to, co nie jest pewne. W
ten sposób jest także ze (słowem) „ojciec”, „syn”, „duch święty”, „życie”, „światłość”,
„zmartwychwstanie”, „kościół” i wszystkie inne (nazwy). Nie pojmują tego, co [pewne], lecz
pojmują (słowa) jako niepewne. Jednak (i one) pouczają o pewnych.
11b. (p.53,35-54,5) Nazwy, [które słyszą] są na (tym) świecie.[Niech nikt] nie popełni (przez
to) błędu. [Gdyby] były w eonie, to nie [wypowiadano by] (ich) nigdy na (tym) świecie, ani
nie pozostawiono by ich wśród rzeczy światowych. Mają bowiem swój kres w (innym) eonie.
[Imię Ojca]
264
12a. (p.54,5-10) Jednego imienia nie wymienia się na (tym) świecie: imienia, które Ojciec
dał Synowi. Wyniesione ponad wszelkie (inne imię) i to jest imię Ojca. Gdyż Syn nigdy nie
stałby się Ojcem, gdyby nie przybrał sobie imienia Ojca.
12b. (p.54,10-13) O tym właśnie Imieniu: ci, którzy je mają, wprawdzie je pojmują (ale) go
nie wypowiadają. Ci zaś, którzy go nie mają, nie mogą go (także) pojąć.
[Prawda]
12c. (p.54,13-18) Jednak Prawda stworzyła imiona na (tym) świecie z powodu nas, nie
moglibyśmy jej poznać bez imion. Prawda jest jedna i jedyna, (ale) jest wieloraka i to z
naszego powodu uczy o Tym jednym jedynym zaledwie
7
wielorako.
[Archonci]
13. (p.54,18-31) Archonci postanowili zwieść człowieka, gdyż zobaczyli, że ma on
pokrewieństwo z prawdziwymi dobrami. Wzięli imię dobrych i włożyli je na te, które nie są
dobre, aby przez imiona móc go zwieść i aby móc je związać z niedobrymi a następnie, gdyby
im okazały tę przychylność, spowodować, żeby można było oddzielić się od złych i udać się
ku dobrym, ku tym, które jako takie poznali. Chcieli bowiem wziąć wolnego i uczynić go
niewolnikiem na wieki.
[Moce i ofiary]
14a. (p.54,31-35) Są moce, które dają [pożytek] człowiekowi, chociaż nie chcą, aby osiągnął
zbawienie, (ale) aby ich istnienie było stałe, bo gdyby człowiek został [zbawiony], [nie]
byłoby więcej ofiar.
14b. (p.54,36-55,5) [...] i były składane zwierzęta mocom, gdyż zwierzętami byli (także) ci,
którym (je) składano. Składano je jako żywe, ale gdy zostały złożone ( w ofierze), umierały.
Człowiek (natomiast) złożony Bogu jako martwy wtedy otrzymał życie.
[Chrystus i chleb z nieba]
15. (p.55,6-14) Zanim przyszedł Chrystus, nie było chleba na (tym) świecie, podobnie jak raj,
miejsce, gdzie Adam przebywał, było w nim wiele drzew dla pożywienia zwierząt, ale nie
miał pszenicy dla pożywienia człowieka. Człowiek żywił się jak zwierzęta. Jednak, gdy
przyszedł Chrystus, doskonały człowiek, wtedy przyniósł chleb z nieba
8
, aby człowiek karmił
się pokarmem ludzi.
265
[Archonci i Duch Święty]
16a. (p.55,14-19) Archonci myśleli, że ze swojej mocy i swojej woli czynią to, czego
dokonują. Ale to Duch święty działał przez nich w ukryciu tak, jak chciał.
[Zasiew prawdy i jej żniwa]
16b. (p.55,19-22) Prawda jest zasiana na każdym miejscu. Jest bowiem od początku. I jest
wielu, którzy ją widzą, jak jest zasiana. Mało jest jednak tych, którzy ją widzą, gdy zostaje
zebrana na żniwa.
[Maria i jej poczęcie]
17a. (p.55,23-27) Niektórzy mówią: „Maria poczęła z Ducha świętego”. Mylą się. Nie
wiedzą, co mówią. Kiedy to jakaś kobieta poczęła z kobiety?
17b. (p.55,27-33) Maria jest dziewicą, której żadna moc nie splamiła. A jest to w wielkim
stopniu godne wyklęcia dla Hebrajczyków, to znaczy dla apostołów i (ludzi) związanych z
apostołami. Ta dziewica (jednak), której żadna moc nie splamiła, jest kimś [...]. To moce
(raczej) same siebie splamiły.
[Mój Ojciec]
17c. (p.55,33-36) Pan nie powiedziałby: „Ojcze mój, który jesteś w niebie”, gdyby nie miał
(jeszcze) innego Ojca, lecz powiedziałby po prostu: [„Ojcze mój”].
[Dom Ojca]
18. (p.55,37-56,3) Pan rzekł do swoich uczniów: „zabierzcie z każdego [domu] i
wprowadźcie do domu Ojca. Jednak nie wykradajcie z domu Ojca i nie zabierajcie (z niego).
[Jezus jako Imię ukryte]
19. (p.56,3-13) „Jezus” to imię ukryte. „Chrystus” zaś to imię jawne. Dlatego (słowa) „Jezus”
nie ma w żadnym języku, ale jego imieniem jest (tylko) „Jezus” (w postaci) , która jest
wymieniona. „Chrystus” natomiast jest (w ten sposób), że po syryjsku jego imię (brzmi)
„Mesjasz”, po grecku zaś „Chrystus”. W ogóle, wszystkie inne (ludy) mają je według języka
odpowiedniego dla każdego z nich. „Nazarejczyk” jest objawionym (imieniem) tego, które
jest w ukryciu.
20. (p.56,13-15) Chrystus zawiera je wszystkie w sobie: tak człowieka, jak i anioła, jak
tajemnicę i Ojca.
266
[Śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa]
21. (p.56,15-20) Ci, którzy twierdzą, że Pan najpierw umarł i (następnie) zmartwychwstał,
mylą się. Najpierw bowiem zmartwychwstał a (potem) umarł. (Czy jest tak, że) jeśli ktoś nie
osiąga najpierw zmartwychwstania, to (potem) nie będzie umierał? (Ależ tak) Bóg żyje, a ten
oto (mając ciało) byłby [umarł].
[Rzecz cenna]
22. (p.56,20-26) Nikt nie ukryje wielkiej i znaczącej rzeczy w jakimś wielkim przedmiocie.
Często raczej ktoś ma niezliczone stutysięcznej (wartości) rzeczy, składa w przedmiocie o
wartości asa. Tak ma się także z duszą. Jest ona rzeczą wartościową i znalazła się w ciele
pogardzanej (wartości).
[Nago zmartwychwstać, czyli bez ciała?]
23a. (56,26-32) Niektórzy obawiają się tego, żeby nie powstać z martwych nago
9
. Dlatego
chcą zmartwychwstać w ciele. A nie wiedzą (tego): Ci, którzy noszą ciało, ci właśnie są
nadzy. Ci bowiem [którzy mogą się z niego] rozebrać, [ci w istocie] nie są nagimi.
23b. (p.56,32-57,8) „Ciało [i krew] nie odziedziczą królestwa [bożego]”
10
Jakie to (ciało),
które nie będzie dziedziczyć? To (ciało) które my nosimy! Które jednak będzie dziedziczyć?
To (ciało) Jezusa i jego krew! Dlatego więc powiedział: „Kto nie spożywa mego ciała i nie
pije mojej krwi, nie ma życia w sobie”
11
Co to znaczy? Jego ciałem jest Słowo a jego krwią
jest Duch święty. Kto je przyjmuje, ma pokarm i napój i odzienie.
23c. (p.57,9-19) Ja strofuję innych, którzy mówią, że (ciało) nie zmartwychwstanie
12
. Czy tak
jest? Czy obydwaj nie mają racji? Twierdzisz, że ciało
13
nie może zmartwychwstać. To
powiedz mi zatem, co może zmartwychwstać, abyśmy okazali ci szacunek. Odpowiadasz, że
to Duch w ciele. A ten (jeden) jest jakby światłością, która jest w ciele, zaś ten inny jest jakby
rozumem
14
w ciele
15
. Bo co będziesz mógł jeszcze nazwać, to jednak nie wymienisz niczego,
co byłoby poza ciałem. Jest więc czymś koniecznym, aby zmartwychwstać w tym ciele, gdyż
w nim jest każda rzecz.
24. (p.57,19-22) Na tym świecie ci, którzy przybrali szaty, są lepsi od szat. W królestwie
niebieskim zaś szaty są lepsze od tych, którzy je przybrali.
[Chrzest i namaszczenie]
267
Zgłoś jeśli naruszono regulamin