Czerwony Karzeł (Red Dwarf S07E04 Duct Soup LEKTOR PL IVO.txt

(26 KB) Pobierz
[10][49]CZERWONY KARZEŁ
[66][104]Trzydzieci trzy stopnie...|Boże!
[175][198]RURY
[204][243]Chciałbym się napić,|ale nie chce mi się wstać...
[244][286]Bym poszedł do kibla,|ale nie chce mi się tam ić...
[287][322]To jeden|z powszechnych dylematów,
[323][370]któremu stawiali czoło|wszyscy mężczyzni od poczštku czasu...
[371][417]Sikać czy nie sikać,|oto jest pytanie.
[418][475]Nie, poleżę sobie tutaj, naprawdę|spragniony, z pełnym pęcherzem,
[476][514]i postaram się zasnšć.
[552][580]Do diabła!
[594][646]Jeszcze raz i dostaniesz.|Słyszysz?
[647][714]I nie myl, że nie mówię serio!|Jeszcze raz, jeszcze jeden.
[734][770]Co ci mówiłam? Mówiłam ci!|Czy ci nie mówiłam?
[771][833]Ile razy ci mówiłam?|Dobra, co było ostatnie?
[834][901]"Nureek". Więc następne będzie "retut",|a po nim "hanunga".
[910][953]Cztery sekundy,|trzy, dwie...
[973][1007]Teraz "hanunga"...
[1023][1070]Nie, le! Zepsułe kolejnoć!|"Nureek", "retut", "hanunga".
[1071][1105]Co z tobš nie tak?
[1115][1174]Jeli mam przez ciebie nie spać|całš noc, to chociaż zrób to dobrze!
[1175][1229]"Squrlookal"? Skšd się wzišł|"squrlookal"? To co nowego!
[1275][1332]Tak lepiej. Zabić dwa|ptaki jednym prysznicem.
[1495][1507]Nie słyszę cię.
[1508][1555]Rób, co chcesz,|ja nic nie słyszę.
[1781][1849]O mój Boże. To księżniczka Leia.|Luke Skywalker poszedł tamtędy.
[1850][1860]Co?
[1861][1880]Dochodzi dziewišta rano,|czemu pani już wstała?
[1881][1900]Szukam kogo do zabicia.|Zgłosisz się na ochotnika?
[1901][1920]Nie może pani spać?
[1921][1945]Czy kiedykolwiek słuchałe tych|starych, rozregulowanych rur?
[1946][1958]Nureekujšcych|i retutujšcych,
[1959][2000]a kiedy oczekujesz, że znow|zrobiš "nureek", one squrlookalujš!
[2001][2040]To wystarczy, by całowicie|normalna osoba oszalała!
[2041][2082]To zadziwiajšce, jak wielu ludzi|te rury doprowadziły na skraj psychozy.
[2083][2097]Pan Lister spędził|tam raz noc
[2098][2140]i skończyło się na próbie uduszenia się|za pomocš kanapki z cebulš.
[2141][2196]Popatrz na to. To męska lodówka.|Kobiety nigdy by nie miały takiej.
[2197][2230]Schładzane tenisówki?|To by się nie zdarzyło!
[2231][2270]Co by pani powiedziała|na szklankę czekolady?
[2271][2320]Powiedziałabym: "Szklanko czekolady,|zabierz mnie stšd!"
[2321][2352]Nie mogę tak żyć,|potrzebuję wanny.
[2353][2366]Nienawidzę pryszniców,|zawsze ich nienawidziłam.
[2367][2393]Spytaj moich znajomych, czego nienawidzę,|i wiesz, co powiedzš?
[2395][2404]Że, nienawidzi pani pryszniców?
[2405][2444]Widzisz! Nawet ty to wiesz, |a ledwie mnie znasz!
[2445][2485]Chcę wanny, chcę snu, ubrań,|chcę twarożku z kawałkami ananasa.
[2487][2510]Na następnym statku Korporacji Kosmicznej,| na który wejdziemy madam,
[2511][2525]jestem pewny,| że znajdziemy jakie zaopatrzenie.
[2527][2549]Ja nieszczęsna, wiedziałam, |kiedy zapisywałam się do Korporacji,
[2550][2566]że nie będzie lekko w kosmosie.
[2568][2600]Akceptowałam to,| że zakupy bedš małoprawdopodobne.
[2602][2647]Ale potem zgubiłam swojš załogę, |mój statek i skończyłam tutaj,
[2649][2680]z lodówkš pełnš tenisówek,| dwoma kompletami ubrań
[2682][2712]i rurami, które robiš "Squirlookal",| kiedy powinny "Nureek"!
[2725][2770]Ja nieszczęsna, próbowałam, |naprawdę próbowałam się dopasować!
[2772][2799]Nawet spróbowałem nauczyć się,| co to jest "spalony".
[2807][2870]Madam, proszę... |Nigdy wczeniej nie musiałem |pocieszać zapłakanej kobiety.
[2872][2887]Nie znam sposobu postępowania.
[2894][2925]Prosze poczekać, na przetworzenie danych.
[2927][2980]O, o, wiem! O, dobrze,| proszę nie martwić się, madam |wiem już co robić.
[3013][3026]Co robisz!? |Odczep się!
[3028][3060]Chwyt Heimlicha, madam, sšdzę, |że to pomaga kobietom przestać płakać.
[3070][3090]Chwyt Heimlicha pomaga ludziom| duszšcym się, ty idioto!
[3092][3108]Nie, mylę, że jest |pani w błędzie, madam.
[3110][3142]Nie mylę się! |Musisz mieć błšd w swojej bazie danych!
[3145][3169]W takim razie... |dlaczego przestała pani płakać?
[3171][3207]Ponieważ tak naprawdę trudno płakać,| kiedy kto robi ci chwyt Heimlicha
[3209][3230]To naprawdę potrafi zniechęcić!
[3232][3244]Ale, jednak pani nie płacze.
[3246][3266]Cóż,... nie.
[3272][3284]Więc, to działa?
[3286][3340]NIEEE! To nie działa!| Po prostu... zamknij się! |Zamknij się! Zamknij się!
[3374][3428]Kiedy wszystko|się popsuło?
[3429][3456]Moje życie zaczęło się|tak obiecujšco.
[3457][3515]Bogaci rodzice, dobra szkoła,|kucyk zwany Trumper.
[3516][3538]Jak ja mogłam|tak skończyć?
[3539][3561]Na statku, gdzie czwartš|ulubionš rozrywkš
[3562][3603]jest chodzenie do pralni i oglšdanie|suszšcych się moich majtek...
[3604][3631]Proszę pani! To nieprawda!|Nikt tego jeszcze nie zrobił!
[3632][3655]Tylko dlatego,|że nie wiedzš, kiedy je pierzesz!
[3656][3685]Kilka plakatów i zapowied przed|filmem "Najgłupsi kaskaderzy wiata",
[3686][3708]a, uwierz mi,|pralnia byłaby zapełniona!
[3709][3741]Uważam, że niesłusznie|oskarża pani Kota i pana Listera.
[3742][3763]To poważne pomówienie!
[3764][3800]To najlepsza partia!
[3804][3838]Chciałbym powtórzyć, że jestem tutaj|tylko dlatego, że nie mogę spać.
[3839][3864]Zdecydowałem więc, że zrobię|pranie i pomogę Krytenowi.
[3865][3883]Tak, tak...
[3884][3903]Nie jestem tu dlatego,|że jestem smutnš i samotnš osobš,
[3904][3933]którš bawi przyglšdanie się|schnšcej damskiej bielinie.
[3934][3953]- Mój Boże, stringi!|- Gdzie?
[3954][4003]Ominęło cię to... Przysięgam!|Były czarne i bardzo malutkie.
[4004][4043]Jestem na to zbyt dojrzały. Po prostu|tu posiedzę i poczytam komiks.
[4044][4059]Kole, dzi jest|wietny pokaz.
[4060][4093]Może nawet napiszę fanowski list|do firmy produkujšcej tę pralkę.
[4094][4134]- Niekiedy wstydzę się ciebie.|- Kompletnie ci odbiło, wiesz?
[4135][4153]Od kiedy niby jeste|taki dojrzały?
[4154][4183]Dojrzały?|Od lat.
[4184][4203]- Tak?|- Tak.
[4204][4228]Udajesz, że jeste dojrzały,|bo to jest twój plan,
[4229][4263]by oficer Dupeczka się w tobie zakochała!|Wszyscy to wiedzš!
[4264][4283]Wsad sobie|jajo w nos.
[4284][4300]- Prawda.|- Nieprawda.
[4301][4331]- Tak!|- Nie!
[4341][4390]- Panowie! O co się kłócicie?|- O to, czy jestem dojrzały.
[4391][4410]Co panu do głowy przyszło?|Czemu pan nie jest w łóżku?
[4411][4434]System grzewczy zgłupiał.|Co się dzieje?
[4435][4470]Wyglšda na to, że życie na pokładzie|dołuje pannę Kochanski, sir.
[4472][4490]Jest teraz w rodkowej częci statku, |rzuca nożami w cianę,
[4492][4521]krzyczy i przeklina przy lodówce,|gdyż nie ma niskokalorycznych jogurtów.
[4523][4532]W czym problem?
[4533][4566]Nie pomaga fakt, że jej kwatera|jest obok oczyszczalni cieków.
[4567][4592]Wie pan, jak głone|sš te rury, sir.
[4593][4602]Przeczyszczę je jutro|z samego rana.
[4603][4627]Nie chodzi tylko o to, że ona|nie może spać, sir. Wszystko inne też.
[4628][4682]Nie może wzišć kšpieli,|nie ma twarożku, nie ma ub...
[4683][4742]Termostat! Przysięgam,|że ustawiałem właciwy program!
[4743][4789]Kto jej to powie?|Znaczy, kto...
[4843][4862]Czeć.
[4863][4919]- Jak aklimatyzacja?|- wietnie. Istny raj.
[4920][4942]Naprawimy te rury...
[4943][4992]Byłabym wdzięczna, gdyby robiły tylko|"nureek" bez żadnego "squirlookal".
[4993][5012]Naprawimy to całkowicie.
[5013][5036]Wiem, że byłam rozpieszczana.
[5037][5062]Wychowałam się|w najlepszej dzielnicy Glasgow.
[5063][5078]Tak, Gorbals, mówiła.
[5080][5120]Jedenacie lat w Cybenetycznej szkole.| Doskonałe wirtualne otoczenie,
[5122][5160]z idealnymi wirtualnymi nauczycielami |i idealnymi wirtualnymi przyjaciółmi.
[5162][5190]A teraz nawet nie mogę|wzišć kšpieli...
[5202][5250]Chod ze mnš,|muszę ci co pokazać.
[5292][5331]Na dzisiejszš noc|zamienimy się kwaterami.
[5332][5361]Wyczyciłem starš balię|i wypełniłem jš wodš.
[5362][5391]Nie wiem,|co powiedzieć...
[5392][5421]I... znalazłem to|na pewnym wraku...
[5422][5451]Trzymałem to|na twoje urodziny.
[5452][5488]Jest tam też|trochę kosmetyków.
[5552][5591]Nie mogę nigdzie jej znaleć, sir,|Szukałem wszędzie!
[5592][5611]Och, nie zauważyłem pani.
[5612][5631]Krissie pi dzi|w mojej kwaterze, Kryten.
[5632][5641]W pańskiej kwaterze, sir?
[5642][5671]Tak, będzie miała|fajnš, goršcš kšpiel.
[5672][5701]Tutaj?|Bez ubrania?
[5702][5741]Wszystko na to wskazuje.
[5772][5790]Kryten, ja i Kris|rozmawialimy o tym
[5791][5818]i uważamy, że będzie lepiej,|jak stšd odejdziesz.
[5819][5831]Słucham, sir?
[5832][5851]Jak pewnie wiesz,|planujemy razem zamieszkać.
[5852][5901]Zaczęło się tej nocy, kiedy miała|kšpiel w mojej kwaterze, pamiętasz?
[5902][5941]Mamy dla ciebie|prezent pożegnalny...
[5942][5961]- Breloczek do kluczy.|- Z literš "C".
[5962][5991]- Jak "Kryten"!|- Ale "Kryten" pisze się przez "K"...
[5992][6057]Nie rób problemu. Spakowałam|wszystkie twoje głowy - sš w torbie.
[6082][6116]Wiesz, jak to jest, stary.|To czwarte prawo wszechwiata:
[6117][6143]zaczynasz mieszkać z kobietš,|a pierwszš rzeczš, którš ona robi,
[6144][6174]jest systematyczne pozbywanie się|twoich kumpli. Kot jest następny.
[6175][6191]Pakowałem jego torby|przez ponad trzy tygodnie!
[6192][6218]Widzisz, chcemy być przykładnš parš,|urzšdzać mnóstwo przyjęć,
[6219][6261]poza tym uważam, że osišgnšłem wiek,|w którym powinienem zaczšć nosić chodaki.
[6262][6301]No i nieco się ciebie wstydzimy,|bo masz mieszny kształt głowy.
[6302][6321]Nie jeste człowiekiem,|tylko robotem.
[6322][6344]- Tak!|- Fuj!
[6352][6371]Czeć, wczenie jestecie.|Wchodcie!
[6372][6396]Dobrze was widzieć!
[6511][6540]Włanie widziałem przyszłoć!
[6541][6564]Obawiam się, że pan Lister|skurczył pani mundur.
[6565][6577]Został pani tylko jeden.
[6578][6600]- Naprawdę? Nieważne.|- Nie jest pani wciekła?
[6601][6650]Jestem zbyt zmęczona, by być wciekła.|Chcę tylko się wykšpać, a potem przespać.
[6651][6690]Dobr...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin